Skocz do zawartości
IGNORED

Koniec płyt CD w Empiku !


asfanter

Rekomendowane odpowiedzi

Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

rochu

22 Lip 2008, 12:50

O mnie » Ignoruj » PW »

stat: 1845 / 1734 / 5

 

Wybaczcie Panowie ale argument ceny, twierdzenie że coś jest szajsem bo nie kosztuje odpowiednio dużo, jest śmieszny i dziecinny.

Jeżeli by przyjąć taki tok myślenia to nie ma co się w ogóle spierać o dźwięk, tylko badamy cenniki i już wiemy co jest dobre a co jest do bani.

 

 

Zdaje sie ze kompletnie nie zrozumiales co mialem na mysli. Niemal w kazdym watku kolega audioholik wkleja zdjecia nowego Pioneera. Cena odtwarzacza zaczyna sie od 1400zl. Podobnie kosztuje wzmacniacz do kompletu. 6.000zl kosztowal zapewne caly zestaw wraz z kolumnami. Zaryzykowalem twierdzenie ze w tej cenie za nowe urzadzenie nie da sie kupic niczego ciekawego a juz na pewno nie da sie kupic dobrego urzadzenia SACD. Z mojego doswiadczenia wynika ze im lepiej wykonane i lepiej grajace urzadzenie tym roznice pomiedzy warstwa CD i SACD sie zacieraja. Wiekszosc forumowiczow gloryfikujacych geste formaty posiada wlasnie owe bardzo budzetowe urzadzenia. Poza tym mam dosc kampanii audioholika i wklejania zdjec z wystaw i prezentacji. Mysle ze zwyczajnie powinien usiasc i posluchac czegos naprawde dobrego a nie skupiac sie na swoim Pioneerze tudziez podniecac ze PD-D 9J jest jeszcze lepszy i ze jak sobie go kupi to zlapie Pana Boga za nogi. Pioneer PD-D9J to nadal urzadzenie bardzo budzetowe choc niezle w swojej klasie cenowej (2500zl). Pioneer byl zawsze firma szalenie nowoczesna jesli chodzi o rozwiazania techniczne jednak znacznie zanizyl loty. Stalo sie to 13 lat temu kiedy wycofano z produkcji model PD 95. Zastapiono go (1997) duzo gorszym i wielokrotnie tanszym PD 06. Potem byla zmiania loga (1999) i stopniowe wycofanie sie z rynku stereo. Obecny powrot w segmencie tanich urzadzen nie oznacza powrotu do najlepszych lat firmy ale probe zaistnienia na okreslonym rynku. Rynku dla malo wymagajacych uzytkownikow ktorzy szukaja alternatywy stereo dla zestawow kina domowego.

bartasxx, 22 Lip 2008, 12:52

 

>ja wręcz przeciwnie znam bardzo mało takich osób policzyłbym na palcach jednej ręki i należą oni do

>"wielkiej mniejszości" i tak będzie jeszcze przez wiele długich lat....

 

obecnie może tak, chociaż na zachodzie wśród audiofili trend jest już widoczny (w ankiecie stereophile'a tylko 34% osób wskazało odtwarzacz CD jako główne źródło odtwarzania cyfrowych formatów)... w Polsce wiadomo trzeba będzie jeszcze poczekać, rok, dwa...z pewnością nie wiele długich lat. Obecnie technologia jest nowa i droga, ale moim zdaniem ma wielkie szanse na upowszechnienie wśród audiofili

 

poniżej music server Sooloos z dotykowym ekranem, i dyskiem 6 TB czekającym na zapchanie muzyką w formatach bezstratnych i gęstych formatach bezstratnych:-)

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-17470-100009187 1216725694_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

a Ty gloryfikujesz stare urządzenia Pioneera,które bez modów nie grają....high endem,każdy słucha na tym na co go stać i jeśli Audioholik jest szczęśliwy to uszanuj to, a nie pisz przytyków pod jego adresem i innych tym podobnych

discomaniac71, 22 Lip 2008, 13:06

 

>rochu

>22 Lip 2008, 12:50

>O mnie » Ignoruj » PW »

>stat: 1845 / 1734 / 5

>

>Wybaczcie Panowie ale argument ceny, twierdzenie że coś jest szajsem bo nie kosztuje odpowiednio

>dużo, jest śmieszny i dziecinny.

>Jeżeli by przyjąć taki tok myślenia to nie ma co się w ogóle spierać o dźwięk, tylko badamy cenniki

>i już wiemy co jest dobre a co jest do bani.

>

>

>Zdaje sie ze kompletnie nie zrozumiales co mialem na mysli. Niemal w kazdym watku kolega audioholik

>wkleja zdjecia nowego Pioneera. Cena odtwarzacza zaczyna sie od 1400zl. Podobnie kosztuje wzmacniacz

>do kompletu. 6.000zl kosztowal zapewne caly zestaw wraz z kolumnami. Zaryzykowalem twierdzenie ze w

>tej cenie za nowe urzadzenie nie da sie kupic niczego ciekawego a juz na pewno nie da sie kupic

>dobrego urzadzenia SACD. Z mojego doswiadczenia wynika ze im lepiej wykonane i lepiej grajace

>urzadzenie tym roznice pomiedzy warstwa CD i SACD sie zacieraja. Wiekszosc forumowiczow

>gloryfikujacych geste formaty posiada wlasnie owe bardzo budzetowe urzadzenia. Poza tym mam dosc

>kampanii audioholika i wklejania zdjec z wystaw i prezentacji. Mysle ze zwyczajnie powinien usiasc i

>posluchac czegos naprawde dobrego a nie skupiac sie na swoim Pioneerze tudziez podniecac ze PD-D 9J

>jest jeszcze lepszy i ze jak sobie go kupi to zlapie Pana Boga za nogi. Pioneer PD-D9J to nadal

>urzadzenie bardzo budzetowe choc niezle w swojej klasie cenowej (2500zl). Pioneer byl zawsze firma

>szalenie nowoczesna jesli chodzi o rozwiazania techniczne jednak znacznie zanizyl loty. Stalo sie to

>13 lat temu kiedy wycofano z produkcji model PD 95. Zastapiono go (1997) duzo gorszym i wielokrotnie

>tanszym PD 06. Potem byla zmiania loga (1999) i stopniowe wycofanie sie z rynku stereo. Obecny

>powrot w segmencie tanich urzadzen nie oznacza powrotu do najlepszych lat firmy ale probe

>zaistnienia na okreslonym rynku. Rynku dla malo wymagajacych uzytkownikow ktorzy szukaja alternatywy

>stereo dla zestawow kina domowego.

 

 

czytam pierwsze zdanie ">Zdaje sie ze kompletnie nie zrozumiales co mialem na mysli. Niemal w kazdym watku kolega audioholik wkleja zdjecia nowego Pioneera"

 

i na prawdę dziękuję za rozmowę w tym momencie, discomaniac, przepraszam ale wątek dotyczy przyszłości CD i to Ty zacząłeś off-topic jak zwykle na temat Pioneera, a teraz mówisz że ni stąd ni zowąd wklejam zdjęcia?

Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

kris58

22 Lip 2008, 13:22

O mnie » Ignoruj » PW »

stat: 877 / 28 / 0

 

a Ty gloryfikujesz stare urządzenia Pioneera,które bez modów nie grają....high endem,każdy słucha na tym na co go stać i jeśli Audioholik jest szczęśliwy to uszanuj to, a nie pisz przytyków pod jego adresem i innych tym podobnych

 

 

Niczego nie gloryfikuje. Jestem pasjonatem. Sporo slucham. Skupiam sie na klockach ktorych odsluch wniesie do mojego doswiadczenia cos nowego. Bardzo prosze o informacje na priva ktore to urzadzenia Pioneera o ktorych pisze nie graja bez modow (nie chce zasmiecac watku)?

Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

rochu

22 Lip 2008, 13:29

O mnie » Ignoruj » PW »

stat: 1845 / 1735 / 5

 

Czy można zakończyć w tym watku temat Pioneera?

To staje się nudne.

Miało byc zdaje się o nowych fomatach?

 

 

Ja tylko odpowiedzialem na Twoj post.

-> discomaniac71

Jak możesz, to zadbaj graficznie o swoje posty i nie kopiuj "na pałę" wszystkiego z okna "Odpowiadasz na wpis". Zawsze bowiem pojawia się w tym momencie kupa informacji (jak np. "Zgłoszenie wpisu do moderacji, bardzo proszę o uzasadnienie zgłoszenia"), których nie powinno być.

Dodatkowo wrzucaj cytaty w cudzysłowy.

 

Niestety, obecnie Twoje wpisy rozwalają (a konkretnie rozciągają) konkretnie wątki i niesamowicie ciężko się je czyta, mimo często bardzo ciekawej zawartości.

Once a CD or download is converted to FLAC, the only way you can achieve the superior sound of WAV files is to go back to the original CD or source for a new rip or WAV download. - "The Absolute Sound" - Charles Zeilig, Ph.D., and Jay Clawson

A propos zamknięcia działu z płytami CD w Empiku warto przypomnieć słowa założyciela wytwórni Chesky Records, obecnie człowieka stojącego za hdtracks.com, który niedawno w wywiadzie mówił że Chesky będzie kontynuował sprzedaż SACD (i słusznie) ale również wskazywał, że na całym świecie widzi się trend zamykania sklepów muzycznych, a te zastąpione zostaną przez sklepy on-line (z plikami FLAC 24/96, FLAC, mp3), ktoś zaraz powie że musi tak mówić skoro sam jest właścicielem hdtracks.com, sądzę jednak że sam pomysł stworzenia przez Chesky Records takiego sklepu wynika z ich rozeznania obecnego trendu w audio... wszystko wskazuje na to, że wśród audiofili dominować będą wkrótce music servery i pliki FLAC, a dla kolekcjonerów pozostanie zabawa w winyle i SACD.

 

Pełny wywiad pod linkiem:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Wśród audiofili różne rzeczy mogą dominować, ale dla szarego konsumenta nadal CD pozostaną podstawą. No i oczywiście mp3. Ale to ostatnie, jak już pisałem, gdyby miało zakończyć życie CD to już by to dawno zrobiło. Jak dla mnie wiele różnych form wydawania/sprzedawania/dystrybuowania muzyki może istnieć niezależnie, wcale się nie wyniszczając wzajemnie. CD, mp3 i FLAC, SACD (czy inny udoskonalony format "namacalny") mają kompletnie różny target.

rafal996,

 

jeśli chodzi o klienta masowego, mp3 nie zakończyło życia CD ale spowodowało że np. w samej Warszawie zamknięto 90% sklepów z płytami CD (padły Digital, Planet Music, Compacton, Wielka płyta i inne mniejsze sklepy z płytami).Trzymają się tylko markety (MM, traffic, saturn, empik), które mają CD na półkach jako dodatek ale ich faktycznym źródłem dochodu muszą być jakieś inne produkty, bo klientów przy półkach z płytami CD jest jak na lekarstwo... wybór tytułów bardzo ubogi, nie wspominając już o dostępności płyt sacd, mfsl, xrcd itp

discomaniac71

 

 

>Tzn czym się zawiodłeś?

>

>Tym że jakiś melepeta nie potrafił dobrze zripować płyty EAC'iem?

>Czy że FLAC który jest bezstratny (1:1) grał Ci gorzej? :PPPP

 

Moze i melepeta ;) xhociaz raczej nie.

 

Czym sie objawia róznica? Spłycenie głebi sceny, wrzucenie szczegółów z dalszego planu w bliższy - co powoduje lekkie zamieszanie, zagęszczenie i braki w "audiofilskim powietrzu" :) Dalej: minimalne osłabienie mikro i makro dynamiki. Róznice są - chociaż nie odrazu to słychać, trzeba sie skupić na szczegółach nie na muzyce. Dlatego też by nie zagubić gdzieś po drodze zamiłowania do słuchania MUZYKI odradzam takie porównania.

 

Ponadto wazna dla mnie jest okładka, teksty, opisy itp. zawarte w oryginalnych wydaniach - ot takie zboczenie pozostałe po erze vinyla.

 

Płyty CDR owszem niekiedy nagrywam z mp3, flac i co tam jeszcze ale dotyczy to tylko płyt trudno dostępnych lub po to by sie przekonać czy warto taka płyte mieć w ogóle w kolekcji.

Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.

Wracajac do wczesniejszych wpisów, chciałbym aby było jasne nie jestem przeciwnikie SACD, DVD-A itp. tylko na litosć boską twierdze, że nowe formaty niczego nie zmienia w podejsciu jakosciowym nagrywania materiału w studiach i późniejszej jego obróbce. Dalej w poszukiwaniu jak najlepszego i wiernego nagrania bez względu na format bedziemy szukać wśród japońskich i audiofilskich wydań. Chyba nie oto w tym wszystkim chodzi. Suma sumarum dobrze, że takowe wydania są :)

Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.

audioholik, 22 Lip 2008, 18:20

 

>rafal996,

>

>jeśli chodzi o klienta masowego, mp3 nie zakończyło życia CD ale spowodowało że np. w samej

>Warszawie zamknięto 90% sklepów z płytami CD (padły Digital, Planet Music, Compacton, Wielka płyta i

>inne mniejsze sklepy z płytami).Trzymają się tylko markety (MM, traffic, saturn, empik), które mają

>CD na półkach jako dodatek ale ich faktycznym źródłem dochodu muszą być jakieś inne produkty, bo

>klientów przy półkach z płytami CD jest jak na lekarstwo... wybór tytułów bardzo ubogi, nie

>wspominając już o dostępności płyt sacd, mfsl, xrcd itp

 

 

Byc moze to jest tendencja w Polsce ja aktualnie mieszkam na wygananiu i tu "u nas" w Niemczech plyt sprzedja sie calkiem dobrze zarowni cd jak i winyle, ktorch w sklepach jest sporo.

Głupota – niedostatek rozumu przejawiający się brakiem bystrości, nieumiejętnością rozpoznawania istoty rzeczy, związków przyczynowo-skutkowych, przewidywania i kojarzenia. Charakteryzuje się pychą, śmiałością, podejrzliwością, niskim lub nieistniejącym samokrytycyzmem, niezdolnością do zdziwienia, dążnością do ekspansji.

xniwax, 22 Lip 2008, 21:33

 

>Czym sie objawia róznica? Spłycenie głebi sceny, wrzucenie szczegółów z dalszego planu w bliższy -

>co powoduje lekkie zamieszanie, zagęszczenie i braki w "audiofilskim powietrzu" :) Dalej: minimalne

>osłabienie mikro i makro dynamiki. Róznice są - chociaż nie odrazu to słychać, trzeba sie skupić na

>szczegółach nie na muzyce. Dlatego też by nie zagubić gdzieś po drodze zamiłowania do słuchania

>MUZYKI odradzam takie porównania.

 

najprawdopodobniej natknąłeś się na fałszywy plik FLAC - np. przekonwertowany mp3 do FLAC, niestety to się zdarza ale normalnie FLAC ma jakość albo 16bit/44,1kHz albo 24bit/96kHz i jest formatem bezstratnym odpowiednio dla CD i DVD-A

xniwax

 

Gdyby tak było z flacem to miedzy innymi nie miałbyś poprawnie miedzyinnymi zgranego windowsa czy innych plików. Wiesz dlaczego ?

Dlatego, że tak pliki są również pakowane zip, cab...

To było poruszane już wiele razy.

 

Po prostu jak wpomniał przedmówca mogłeś paść ofiarą przekonwertowania mp3 na FLAC.

Mało tego, niektórzy celowo tak robią; ustaiwają dodatkowymi parametrami tak kodek mp3, by kodował cały zakres częstotliwości CD (do 21kHz). (Nie wiem co im daje taka zabawa)

Wówczas na pierszy rzut oka nawet na analizatorze widma wydaje się, iż jest to zgrane z orginalego kompaktu.

Ale łatwo to odróżnić na lepszym sprzęcie, a nawet na oko przy dokładnej obserwacji widma.

ja najczesciej kupuje plyty w hamburskim Saturnie lub MM, dostepnosc plyt SACD spora tzn duzo wieksza niz w Gdanskim MM, nie mniej jednak SACD nie cieszy sie takim zbyciem jak zwykle cd. Przynajmniej w moim odczuciu a , a bywam w markecie 2,3 razy w tygodniu. Czeste promocje plyt znane tytuly od 4-10 euro w kazdym tyg cos dokladaja stad moja obecnosc. Naprwade na dziale z plytami odzielne pietro przewija sie mnostwo ludzi. Nie sa to jednostki .W zasadzie nigdy nie jest tam pusto. Przy czym ludzie nie tylko sluchaja ale naturalnie kupuja plyty. Moim zdaniem cd jeszcze dlugi czas bedzie sie sprzedawac.

Głupota – niedostatek rozumu przejawiający się brakiem bystrości, nieumiejętnością rozpoznawania istoty rzeczy, związków przyczynowo-skutkowych, przewidywania i kojarzenia. Charakteryzuje się pychą, śmiałością, podejrzliwością, niskim lub nieistniejącym samokrytycyzmem, niezdolnością do zdziwienia, dążnością do ekspansji.

Co do tych "flaków" - możecie mieć racje :) ta jedna grała nie do odróznienia.

W zwiazku ztym, ze dla mnie jest to sprawa marginalna nie warto o to kruszyć kopii.

Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.

audioholik, 22 Lip 2008, 17:04

 

> wszystko wskazuje na to, że wśród audiofili dominować będą

>wkrótce music servery i pliki FLAC, a dla kolekcjonerów pozostanie zabawa w winyle i SACD.

 

Po co od razu music server - o wiele taniej i lepiej da się odpowiednio skonfigurować PC-ta i dedykowac go tylko do odtwarzania muzyki. Tą drogą zamierzam podążać w przyszłosci, jak tylko moje warunki finansowo-lokalowe zaczną temu sprzyjać :)

<><

Ano właśnie, tyle że po co przepłacać? Dedykowany soft - jak dla mnie wystarczy foobar + EAC + Burrrn - w takim Music Serwerze pewnie byłby jakiś kombajn z pstrokatym interfejsem i tysiącem niepotrzebnych wizualizacji, odwracających uwagę od meritum (czyli Muzyki). Ogolnie kupujac gotowca typu music server płacimy za dodatkowe, zbedne bajery ktorymi z reguły bawimy się tylko w początkowej fazie po kupnie sprzetu (etap "fascynacji nową zabawką") - ja na przykład nigdy nie korzystam z wynalazkow typu biblioteki multimedialne, ułatwiające ponoć organizację płyt, utworów itp. Konfigurując samemu muzycznego PC-ta świadomie wybieramy tylko to, co jest nam potrzebne.

<><

w tej chwili przeważają właśnie rozwiązania "PC based" ale docelowo wydaje mi się ich miejsce zajmą rozwiązania dedykowane pod audio eliminujące potrzebę włączania komputera (patrz wklejony powyżej Sooloos)

A jak komuś zależy na obudowie stylistyznie nawiązującej do sprzętu hi-fi to kupuje np. coś takiego (nawet szerokość standardowa - 435 mm):

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

<><

Gość rochu

(Konto usunięte)

audioholik,

 

Nie jestem taki pewien tego co powiedziałeś.

Nawet mój dekoder Philipsa do Cyfry+ jest tak na prawdę pecetem. To że tego nie widać na zewnątrz, ani na interfejsie nie sprawia przestaje on być - jak to nazwałeś - "PC based".

Nie wierzę aby taki Sooloos był zbudowany w inny sposób.

Na marginesie, chętnie bym obejrał wnętrze takiego cudaka.

 

Myślę że w oparciu o pecety można zbudować we własnym zakresie coś duzo ciekawszego i pod względem sonicznm na pewno lepszego aniżeli taki firmowy serwer.

Nie od rzeczy jest w tym wypadku elastyczność konfiguracji takiego sprzętu no i oczywiście cena.

Tak przejrzałem sobie stronkę tego Sooloosa i widzę, że ma mnostwo niepotrzebnych wodotryskow - tak już mam ze nie lubię płacić za coś, z czego nie będę korzystac - nie ma nic gorszego jak uszczęsliwianie na siłe, w dodatku nie za friko. Nie znam jego ceny ale pewnie jest kilka razy droższy od średniej klasy PC-ta - to ja już wolę klasycznie odpalac PC :)

<><

rochu, 23 Lip 2008, 09:08

 

>audioholik,

>

>Nie jestem taki pewien tego co powiedziałeś.

>Nawet mój dekoder Philipsa do Cyfry+ jest tak na prawdę pecetem. To że tego nie widać na zewnątrz,

>ani na interfejsie nie sprawia przestaje on być - jak to nazwałeś - "PC based".

>Nie wierzę aby taki Sooloos był zbudowany w inny sposób.

>Na marginesie, chętnie bym obejrał wnętrze takiego cudaka.

>

>Myślę że w oparciu o pecety można zbudować we własnym zakresie coś duzo ciekawszego i pod względem

>sonicznm na pewno lepszego aniżeli taki firmowy serwer.

>Nie od rzeczy jest w tym wypadku elastyczność konfiguracji takiego sprzętu no i oczywiście cena.

 

ok, ale tak samo można by powiedzieć np. o konsoli do gier że jest naprawdę komputerem. Jej przeznaczenie jest jednak inne i widać część osób korzysta z PC a część z konsoli...

 

co do dedykowanych music serverów to IMHO niestety urządzenia jak np. wspomniany sooloos czy Linn Klimax DS

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) są na razie za drogie i na obecnym etapie o wiele rozsądniejsze jest budowanie music servera o rozwiązania alternatywne

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

kichanadeta, 22 Lip 2008, 22:33

 

>ja najczesciej kupuje plyty w hamburskim Saturnie lub MM, dostepnosc plyt SACD spora tzn duzo

>wieksza niz w Gdanskim MM, nie mniej jednak SACD nie cieszy sie takim zbyciem jak zwykle cd.

>Przynajmniej w moim odczuciu a , a bywam w markecie 2,3 razy w tygodniu. Czeste promocje plyt znane

>tytuly od 4-10 euro w kazdym tyg cos dokladaja stad moja obecnosc. Naprwade na dziale z plytami

>odzielne pietro przewija sie mnostwo ludzi. Nie sa to jednostki .W zasadzie nigdy nie jest tam

>pusto. Przy czym ludzie nie tylko sluchaja ale naturalnie kupuja plyty. Moim zdaniem cd jeszcze

>dlugi czas bedzie sie sprzedawac.

 

to mi przypomniało stare czasy 92-94 jak w warszawskim Digitalu stało się w długiej kolejce ze zwykłym wydaniem CD w ręku i cieszyło się jakby się złapało Pana Boga za nogi... teraz większość sklepów padła a jak ostatnio byłem w MM to przy półkach z CD żywej duszy nie widać...

witam,

 

Mam pytanie odnośnie płyt z tzw "polską ceną".

Czy płyty te są gorszej jakości niż ich "orginalne" wydania?

Są gdzie indziej tłoczone czy chodzi tylko o zubożałą wkładkę?

witam

 

z tego co się orientuje to jakość tych nagrań to zwykłe CD 16bit/44,1 kHz no i oczywiście do tego całość serwowana jest z gustownym logo nadrukowanym na frontową okładkę albumu !! "POLSKA CENA" !!

 

szkoda że na zachodzie (cduniverse.com, amazon.com) płyty są w "polskiej cenie" (około 25-30zł) i w pełnowartościowych wydaniach, a u nas żeby ktoś sprzedał coś w "polskiej cenie", musi od razu robić "polską jakość" - patrz wkładka do płyty :-(

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.