Skocz do zawartości

Klub otwarty  ·  740 członków

Rotel Klub
IGNORED

Klub miłośników Rotela


Rekomendowane odpowiedzi

Gość

(Konto usunięte)
18 minut temu, sidru napisał:

Fajny człowiek i fajne hobby. Nie robi niczego złego a rodzina akceptuje i wspiera. Fajna historia którą opowiada.

Szkoda że nie poczynił progresu ze sprzętem audio i został w czasach PRL/postPRL bo mogłoby to wyglądać znacznie skromniej ale ciekawiej.

Godzinę temu, MarcinStereo napisał:

Szkoda że nie poczynił progresu ze sprzętem audio i został w czasach PRL/postPRL bo mogłoby to wyglądać znacznie skromniej ale ciekawiej.

Ja już przy pierwszym pomieszczeniu miałem opad szczelny, ale jak zobaczyłem to drugie z Radmorami, to koleś mnie rozłożył na łopatki. Ale niby taki miłośnik polskiej myśli technicznej, a w tym pierwszym same Technicsy. I żeby to chociaż facet zbierał różne modele, a tu większość wznaków się powtarza i same Altusy - zmarnowany potencjał. Gdyby nie ugrzązł w pierwszej połowie lat 90-tych to z pewnością byłby w naszym gronie jednym z najbardziej osłuchanych, a tak jest tylko "Królem Altusów". Życzę Wam, obyście nie zostali "Królem Rotelów", tylko się rozwijali, bo ja już kiedyś nazbierałem sterty BX-ów, ale się opamiętałem i poszedłem dalej.

Godzinę temu, sidru napisał:

Przypomina mi film The World's Fastest Indian

Tylko, że facet tam doszedł do niesamowitych osiągów swoim motorkiem - miało to wyższy cel, a tu poza zbieractwem i tuningiem jednej wieżyczki Radmora niewiele facet osiągnął.

Edytowane przez mol01
2 godziny temu, Vladko napisał:

ciekawe jak tam z rachunkami za prąd przy takiej małej elektrowni 😉 hi hi 

Te 40kW to chyba facet z folderu Technicsa wziął - realnie 2 duże A-klasowe monobloki Krella pewnie by zeżarły podobną ilość prądu, co jego ściana sprzętu.

2 godziny temu, mol01 napisał:

Życzę Wam, obyście nie zostali "Królem Rotelów", tylko się rozwijali, bo ja już kiedyś nazbierałem sterty BX-ów, ale się opamiętałem i poszedłem dalej.

Nooo my też idziemy dalej cały czas. Od serii 8,9,10,12,15 integry, dzielonki to nie rozwój? Czy masz na myśli, że ktoś tylko w Rotelu siedzi? Mnie bierze smak na RB 1590 Ano co zrobić jak się podoba. A BXów w tym klubie to już chyba nie uświadczysz 🙂

Gość

(Konto usunięte)
2 godziny temu, mol01 napisał:

 

Tylko, że facet tam doszedł do niesamowitych osiągów swoim motorkiem - miało to wyższy cel, a tu poza zbieractwem i tuningiem jednej wieżyczki Radmora niewiele facet osiągnął.

 

Nie ważny jest cel a droga do niego.

Facet osiągnął bardzo wiele, znalazł sens życia.

Wydaje się że jest dobrym człowiekiem, pozytywnie zakręconym, wszystko umie naprawić. 

Ten film o nim to fajna pamiątka.

6 minut temu, sidru napisał:

Nie ważny jest cel a droga do niego.

Facet osiągnął bardzo wiele, znalazł sens życia.

Poszukiwanie lepszego brzmienia to też jest droga, a i sensem życia może zostać, ale absolutnie nie uznaję zasady, że cel uświęca środki.

Gość

(Konto usunięte)
5 minut temu, sidru napisał:

Nie ważny jest cel a droga do niego.

Facet osiągnął bardzo wiele, znalazł sens życia.

Wydaje się że jest dobrym człowiekiem, pozytywnie zakręconym, wszystko umie naprawić. 

Ten film o nim to fajna pamiątka.

Sorry ale to jakieś brednie.

"Nie ważny jest cel a droga do niego" Czyli idziemy bez celu.

"Facet osiągnął bardzo wiele" Co osiągnął? 

" wszystko umie naprawić. " Wątpię. 

 

Gość

(Konto usunięte)
8 minut temu, MarcinStereo napisał:

Sorry ale to jakieś brednie.

"Nie ważny jest cel a droga do niego" Czyli idziemy bez celu.

"Facet osiągnął bardzo wiele" Co osiągnął? 

" wszystko umie naprawić. " Wątpię. 

 

I nie ma pilotów.

Godzinę temu, Satori napisał:

Czy masz na myśli, że ktoś tylko w Rotelu siedzi?

Dokładnie to mam na myśli. Może Rotel z ostatnia serią 15 poszedł nieco do przodu (za to z ceną znacznie), ale wcześniejsze serie to były z reguły odgrzewane kotlety na obcykanych do bólu schematach. Nie mówię, że to złe, ale zamykanie się w obrębie jednego producenta wygląda właśnie jak u tego Pana z filmiku - nie zauważa się tego, że jest coś więcej...

Edytowane przez mol01
Gość

(Konto usunięte)
15 minut temu, mol01 napisał:

Dokładnie to mam na myśli. Może Rotel z ostatnia serią 15 poszedł nieco do przodu (za to z ceną znacznie), ale wcześniejsze serie to były z reguły odgrzewane kotlety na obcykanych do bólu schematach. Nie mówię, że to złe, ale zamykanie się w obrębie jednego producenta wygląda właśnie jak u tego Pana z filmiku - nie zauważa się tego, że jest coś więcej...

Ale według mnie Rotel zawsze taki był. To jego siła - solidność. Dlatego że mną został mimo że poszedłem w inne firmy.

To nigdy nie był Hi-end.

Za to budowa, elementy użyte zawsze trzymały poziom, często niedostępny dla innych marek.

Z resztą do słuchania rocka to imho Rotel dalej jest naj.

 

2 godziny temu, mol01 napisał:

Nie mówię, że to złe, ale zamykanie się w obrębie jednego producenta wygląda właśnie jak u tego Pana z filmiku - nie zauważa się tego, że jest coś więcej...

Jeśli mówimy o sprzęcie nowym, który można posłuchać w sklepie to ok. Jeśli u kogoś to też  ok, natomiast jeśli mam wywalać kupę kasy na używkę, która być może mi się spodoba to ja dziękuję, bujać się potem ze sprzedażą i trzymać zamrożony pieniądz tak jak niektórzy tutaj na forach, widzę po linkach z ogłoszeniem. Może gdyby było więcej kasy, ale nie samym sprzętem człowiek żyje. Kupimy wzmacniacz to się okazuje, że trzeba kolumny inne kupić, kupimy kolumny to inny DAC itd. Wiem co mam i mnie się podoba jest wykop, jest twardość, jest ciężkość i gra Heavy i Thrash i życie jest piękniejsze😉

A u tego Pana Króla Altusów trzeba brać pod uwagę, że nie słucha on muzyki tylko słucha sprzętu, który posiada, i lubi jak mu kolorowe światełka błyskają.

Edytowane przez Satori
38 minut temu, Satori napisał:

, i lubi jak mu kolorowe światełka błyskają.

Stwarza sobie atmosferę jak z koncertu Jean-Michel Jarre'a 🙂

Edytowane przez mol01

Wy tu o jakichś Tonsilach a mi Kokoro podło... 

Włączam coś zaskwierczało i koniec. Pacjent od razu na OIOM. Zabezpieczenia całe, napięcia brak. 

Podejrzenia padły na włącznik. Zrzuciłem więc dół żeby pomierzyć na pinach a tam :

20230423_173255.thumb.jpg.af3daaaddb857b574d7fdc48572df701.jpg

jeden pin usmażony. 

Nacisnąłem więc podejrzewając przyczynę przycisk dwa razy, pin się rusza. Przynajmniej przyczyna okazała się oczywista i nie było niespodzianek. Po wyczyszczeniu pola i zalaniu wszystkiego cyną ( przelutowałem też pozostałe pola ) pacjent zmartwychwstał.

Muszę dodać ten punkt jako kolejny do listy koniecznych do zrobienia przy następnym RHB. NIe wiem czy po tych parudziesięciu latach to podpiąć pod wadę fabryczną ale włącznik powinien być mimo wszystko stabilniejszy. Lut się odkształcił, potem zaczął pękać a prądy tam całkiem duże aż się wypalił.

Martin Logan CLS, Ayon Triton 8 x KT150, DAC STAX (2xPCM63K na 6414/ECC81), Rotel RCD (TDA1541 na 6N9S) ,Yamaha PX3 z Yamaha MC5 (Shibata na boronie) z pre na 6N9S/6S2S, Volumio pod R Pi.

1 godzinę temu, eMCZe napisał:

Wy tu o jakichś Tonsilach a mi Kokoro podło... 

Włączam coś zaskwierczało i koniec. Pacjent od razu na OIOM. Zabezpieczenia całe, napięcia brak. 

Podejrzenia padły na włącznik. Zrzuciłem więc dół żeby pomierzyć na pinach a tam :

20230423_173255.thumb.jpg.af3daaaddb857b574d7fdc48572df701.jpg

jeden pin usmażony. 

Nacisnąłem więc podejrzewając przyczynę przycisk dwa razy, pin się rusza. Przynajmniej przyczyna okazała się oczywista i nie było niespodzianek. Po wyczyszczeniu pola i zalaniu wszystkiego cyną ( przelutowałem też pozostałe pola ) pacjent zmartwychwstał.

Muszę dodać ten punkt jako kolejny do listy koniecznych do zrobienia przy następnym RHB. NIe wiem czy po tych parudziesięciu latach to podpiąć pod wadę fabryczną ale włącznik powinien być mimo wszystko stabilniejszy. Lut się odkształcił, potem zaczął pękać a prądy tam całkiem duże aż się wypalił.

Stary szrot 🤪

7 minut temu, Satori napisał:

Baksiu a co ty masz teraz za sprzęt?

Też te klimaty, trąci myszką... najstarszy jest napęd krell md-10, drugi młodszy theta jade, na pre/dac theta generation VIIImk3, końcówki classe cam-350 i kolumny audio physic avanti III, w sumie wszystko ma co najmniej 20 lat, a niektóre sprzęty pod 35... To się nazywa nekrofilia 😜

1 godzinę temu, baksiu napisał:

Stary szrot 🤪

Wyznaję zasadę, że lepszy stary szrot za 10 tyś niż nowe gówno za 50 tyś... 😜 

Godzinę temu, baksiu napisał:

To się nazywa nekrofilia 😜

Lepsza nekrofilia niż pedofilia... mówię oczywiście o wieku sprzetu audio, dlatego zoofilę pominąłem 😜 

Martin Logan CLS, Ayon Triton 8 x KT150, DAC STAX (2xPCM63K na 6414/ECC81), Rotel RCD (TDA1541 na 6N9S) ,Yamaha PX3 z Yamaha MC5 (Shibata na boronie) z pre na 6N9S/6S2S, Volumio pod R Pi.

8 godzin temu, eMCZe napisał:

Wyznaję zasadę, że lepszy stary szrot za 10 tyś niż nowe gówno za 50 tyś... 😜 

Lepsza nekrofilia niż pedofilia... mówię oczywiście o wieku sprzetu audio, dlatego zoofilę pominąłem 😜 

Na tym polega magia sprzętu z pierwszymi zmarszczkami, już się nim pryszczate nastolatki nie interesują i można go wyrwać ułamkiem wysiłku (finansowego), kilkadziesiąt tysięcy zainwestowane gra sobie jak kilkaset w nowym sprzęcie. Z kimkolwiek z audiowyjadaczy nie rozmawiam, to datują koniec złotej ery audio na początek lat '00, w tym czasie padało wiele marek, inne zmieniły właścicieli, hi-fi dopadła galopującą globalizacja, spotęgowana przez kryzys ekonomiczny i niepewność wyboru nowego formatu płyty, jak wiemy z pryzmatu czasu kino domowe a z nim DVD audio i SACD praktycznie zniknęły z rynku pogrzebując sporo mniejszych i większych firm w nie inwestujących. Pozostaje grzebanie na cmentarzu hi-fi z nadzieją na odnalezienie złotych zębów i innych kosztowności, tylko trzeba się przestać brzydzić, ja tam nie jestem obrzydliwy 🤑

Godzinę temu, baksiu napisał:

Na tym

I jednak można się z Tobą zgodzić i to nawet w 100 procentach 😜

U mnie jak u Ciebie nie gra metka z tyłu, znaczek z przodu czy nazwa na kartonie. Wybieram to co dla mnie i dla mojego ucha najlepsze, dla innych może to zbiór staroci dla mnie pełna synergia. 

Synergia wynikająca z tego, że nie projektowali tego księgowi lecz doświadczenie i zmysł konstruktorów, gdzie każdy element w środku jest planowanym wymogiem konstrukcyjnym a nie kolejnym obciążeniem budżetu do wycięcia przy produkcji. Te czasy nie wrócą. Teraz konstruując nawet bez kompromisu padamy ofiarami podzespołów produkowanych na tych samych ekonomicznych bądź ekologicznych zasadach. 

Kolejnym argumentem dla mnie za, jest to, że pod jedną czy drugą konstrukcją stał człowiek z wizją od początku projektu do gotowego urządzenia. Od początku wiedział co chce osiągnąć i cel jakim było brzmienie był najważniejszy. Głośniki miały brzmieć, że napędzi je tylko elektrownia to już problem konstruktora wzmacniacza. Wzmacniacz miał brzmieć to że licznik się kręcil w koło to już Twój wybór czy godzisz się z rachunkami za prąd czy nie... 

I tak, wiele gnoju trzeba przerzucić aby odnaleźć perełki, do tego trzeba odwagi i fantazji w łączeniu klocków w całość. Walić mezalianse bo liczy się efekt końcowy. 

To samo niestety w motoryzacji dlatego ja jeżdżę wiekową amerykańską V8 której koła mimo wieku wciąż się kręcą i kręcić będą nawet gdy wszystkie baterie w nowych hybrydach i elektrykach dawno zwarcie zabije a ja będę srał do baku celem pozyskania paliwa. 

Martin Logan CLS, Ayon Triton 8 x KT150, DAC STAX (2xPCM63K na 6414/ECC81), Rotel RCD (TDA1541 na 6N9S) ,Yamaha PX3 z Yamaha MC5 (Shibata na boronie) z pre na 6N9S/6S2S, Volumio pod R Pi.

Gość

(Konto usunięte)

Od piątku słucham sobie iFi Audio Uno i to maleństwo za 399zł mieszczące się na dłoni znacznie lepiej radzi sobie ze słuchawkami niż wzmacniacz słuchawkowy  Rotela RC-1590 którego byłem posiadaczem.

Dźwięk jest wypełniony i niczego w nim nie brakuje + zero zamulenia gra żwawo i czerpie zasilanie jak i źródło z PC.

Wątpię czy coś starego z DAC było dostępne za takie pieniądze np. pod koniec lat 90 🙂 i mieściło się na dłoni.

27 minut temu, MarcinStereo napisał:

iFi Audio Uno

Jeżeli dla Ciebie kieszonkowść jest priorytetem... w latach 80/90 nie było takiej potrzeby. Przez telefon stacjonarny nie wrzucisz muzyki a kompy tez mało przenośne były nie mówiąc o stronie programowej... 

Zrobiłem na lampach 6N23P mieszczący się na dłoni przedwzmacniacz lampowy gramofonowy zasilany z baterii, choć do niczego to nie było potrzebne bo gramofonu i tak nie targasz na spacer. To dokładnie ten sam powód dla krórego nie masz sprzętu typu IFI z tamtych lat. Nie było potrzeby.

Martin Logan CLS, Ayon Triton 8 x KT150, DAC STAX (2xPCM63K na 6414/ECC81), Rotel RCD (TDA1541 na 6N9S) ,Yamaha PX3 z Yamaha MC5 (Shibata na boronie) z pre na 6N9S/6S2S, Volumio pod R Pi.

Gość

(Konto usunięte)
6 minut temu, eMCZe napisał:

Jeżeli dla Ciebie kieszonkowść jest priorytetem...

Nie jest priorytetem, fenomenem jest miniaturowy sprzęt za niecałe 400zł który potrafi zagrać jakby kosztował x10 i jestem pewny że niejeden słuchawkowy vintage z osobnym DAC by poległ przy tym maleństwie jak i dużo nowszych i droższych sprzętów 🙂

Poprzeczka rozmiar/cena/oferowany dźwięk została tak wysoko ustawiona przez iFi że próby jej pobicia będą ciekawymi wydarzeniami też dla konsumenta.

 

Jak lubisz ES to masz prawo być zadowolony. Ja unikam, Sebre, Wolfsonów i innych D-S. W świecie audio fajne jest, że każdy znajdzie dla siebie coś co lubi. 

Ja dziś do południa regulowałem wzmacniacz i pre z setu za 150 tyś. Trochę był tylko bias rozjechany, reszta bez tragedii. Włączyliśmy i... mogłęm tylko kiwać głową, że fajnie gra, 

przez gardło już mi to nie przeszło... nie lubię kłamać. 

A jednak właściciel zadowolony, ma inne priorytety w muzyce. Inne gusta, inną wrażliwość.

Martin Logan CLS, Ayon Triton 8 x KT150, DAC STAX (2xPCM63K na 6414/ECC81), Rotel RCD (TDA1541 na 6N9S) ,Yamaha PX3 z Yamaha MC5 (Shibata na boronie) z pre na 6N9S/6S2S, Volumio pod R Pi.

Godzinę temu, MarcinStereo napisał:

Nie jest priorytetem, fenomenem jest miniaturowy sprzęt za niecałe 400zł który potrafi zagrać jakby kosztował x10 i jestem pewny że niejeden słuchawkowy vintage z osobnym DAC by poległ przy tym maleństwie jak i dużo nowszych i droższych sprzętów 🙂

Poprzeczka rozmiar/cena/oferowany dźwięk została tak wysoko ustawiona przez iFi że próby jej pobicia będą ciekawymi wydarzeniami też dla konsumenta

Widzisz Marcin są takie mini rzeczy i ja zdaje sobie sprawę, że to zagra dobrze. Ten Copland ostatnio, który nabyłeś i jesteś zadowolony zaintrygował mnie i ciekawość zżera, ale popatrzmy... Mam CD, Pre gramofonowe, zewnętrzny DAC, to już trzy wejścia a tam tylko 2 liniowe, brak pilota no siłą rzeczy nie nadaje się. A gdzie dalej np. Tuner podłączyć? Dobre do podłączenia kompa i słuchania po plikach no cóż zrobić jak takie małe 😉

 

Godzinę temu, MarcinStereo napisał:

Poprzeczka rozmiar/cena/oferowany dźwięk została tak wysoko ustawiona przez iFi że próby jej pobicia będą ciekawymi wydarzeniami też dla konsumenta.

Więcej takich opinii i będzie kosztował 10x tyle 😉

 

Edytowane przez Satori
2 godziny temu, MarcinStereo napisał:

Od piątku słucham sobie iFi Audio Uno i to maleństwo za 399zł mieszczące się na dłoni znacznie lepiej radzi sobie ze słuchawkami niż wzmacniacz słuchawkowy  Rotela RC-1590 którego byłem posiadaczem.

Dźwięk jest wypełniony i niczego w nim nie brakuje + zero zamulenia gra żwawo i czerpie zasilanie jak i źródło z PC.

Wątpię czy coś starego z DAC było dostępne za takie pieniądze np. pod koniec lat 90 🙂 i mieściło się na dłoni.

tylko on nawet nie ma wejścia RCA, czyli dla mnie kicha niestety... jak bym chciał z niekomputera nieplików słuchać, tylko muzyki z preampu, no i bez pilota to istotnie lipa, jak taki nowoczesny, to mogli choć sterowanie smartfonem wymyślić...

Gość

(Konto usunięte)
30 minut temu, Satori napisał:

Widzisz Marcin są takie mini rzeczy i ja zdaje sobie sprawę, że to zagra dobrze. Ten Copland ostatnio, który nabyłeś i jesteś zadowolony zaintrygował mnie i ciekawość zżera, ale popatrzmy... Mam CD, Pre gramofonowe, zewnętrzny DAC, to już trzy wejścia a tam tylko 2 liniowe, brak pilota no siłą rzeczy nie nadaje się. A gdzie dalej np. Tuner podłączyć? Dobre do podłączenia kompa i słuchania po plikach no cóż zrobić jak takie małe 😉

Dla mnie Copland całkowicie wystarcza, jedno wejście analogowe dla gramofonu, jedno coax dla CD no i USB/PC które jest używane 80% czasu.

Pilota nie potrzebuje bo potencjometr głośności mam na wyciągnięcie połowy ręki xD

33 minuty temu, Satori napisał:

Mam CD, Pre gramofonowe, zewnętrzny DAC, to już trzy wejścia a tam tylko 2 liniowe

Zakup Coplanda  żeby podłączyć inny przetwornik mija się całkowicie z celem.

40 minut temu, Satori napisał:

Widzisz Marcin są takie mini rzeczy i ja zdaje sobie sprawę, że to zagra dobrze. Ten Copland ostatnio, który nabyłeś i jesteś zadowolony zaintrygował mnie i ciekawość zżera, ale popatrzmy... Mam CD, Pre gramofonowe, zewnętrzny DAC, to już trzy wejścia a tam tylko 2 liniowe, brak pilota no siłą rzeczy nie nadaje się. A gdzie dalej np. Tuner podłączyć? Dobre do podłączenia kompa i słuchania po plikach no cóż zrobić jak takie małe 😉

 

Więcej takich opinii i będzie kosztował 10x tyle 😉

 

a nie lepiej ten CD podpiąć do tego DAC i będziesz potrzebował tylko dwóch wejść liniowych, no chyba że nie ma wyjścia cyfrowego, ale nawet Rotel RCD-1072 miał?! Ja w Thecie też tylko 2 wejścia mam, do wyboru RCA lub XLR, więc podobnie, więcej by nie zmieścili, bo wnętrze wypchane po brzegi, a obudowa wysoka, szeroka i głęboka jak w dobrej integrze.

Gość

(Konto usunięte)
2 minuty temu, baksiu napisał:

tylko on nawet nie ma wejścia RCA

Pierwotnie ten klocuszek ma służyć jako biurkowy wzmacniacz słuchawkowy dla PC/Mac/Linux, kupiłem go z czystej ciekawości bo ludzie sobie chwalą także tu na forum właśnie z powodu jak gra i radzi sobie ze słuchawkami 🙂 

 

3 minuty temu, baksiu napisał:

a nie lepiej ten CD podpiąć do tego DAC i będziesz potrzebował tylko dwóch wejść liniowych

Ten Copland posiada tylko jedno wejście analogowe, reszta to coax,usb/pc i 2x optyczne

Dlatego ja lubię Vector'a. 

Brzmienie raz a dwa to: wyjścia RCA i pełen balans na XLR. Wejść RCA 5, dobre pre gramofonowe MC/MM i słuchawkowe.... a i pilot który Rotela też w pełni ogarnia. 

Martin Logan CLS, Ayon Triton 8 x KT150, DAC STAX (2xPCM63K na 6414/ECC81), Rotel RCD (TDA1541 na 6N9S) ,Yamaha PX3 z Yamaha MC5 (Shibata na boronie) z pre na 6N9S/6S2S, Volumio pod R Pi.

5 minut temu, MarcinStereo napisał:

Pierwotnie ten klocuszek ma służyć jako biurkowy wzmacniacz słuchawkowy dla PC/Mac/Linux, kupiłem go z czystej ciekawości bo ludzie sobie chwalą także tu na forum właśnie z powodu jak gra i radzi sobie ze słuchawkami 🙂 

 

Ten Copland posiada tylko jedno wejście analogowe, reszta to coax,usb/pc i 2x optyczne

no i z powodu jego braków złączowych pewnie tak pozostanie, a Copland faktycznie mało, mniej się nie da, nawet AES/EBU i BNC? A te optyczne to pewnie Tos-link, czyli degradacja dźwięku, chyba że może ST?

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.