Skocz do zawartości
IGNORED

Magnetofony szpulowe.


Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Nagrywam dosc duzo, prawie codziennie. Jak czesto rozmagnesowywac glowice ? Uzywam demagnetyzera Teac E3. Pozdrawiam. Wojtek.

Rozmagnesowujesz ,jak masz podejrzenie , że mogłeś namagnesować tor taśmy;np wkrętakiem z magnetyczną końcówką.Można też przed ważniejszym nagraniem.Normalnie ,tor taśmy nie ma się jak namagnesować,ale częsta demagnetyzacja , mu nie zaszkodzi.W moim kasetowcu,automatycznie jest uruchamiane rozmagnetyzowanie,przy każdorazowym włączeniu.

Zakupiłem sobie duże szpulki plastikowe NAB - ładnie się prezentują i nieźle sprawują, mimo że plastik. Ale założyłem te NABy, szpulki - i taśma niemiłosiernie ociera o tylną wewnętrzną ściankę szpuli (tę od strony odbudowy magnetofonu - więc podkładanie czegokolwiek między talerzyk a szpulę pogorszy tylko problem). Szpulki małe - i duże, ale na motylki - też mi owadzają o taśmę, ale mniej lub niekiedy w ogóle. Zupełnie, jakby napinacze podawały tę taśmę za bardzo "do tyłu" w kierunku płyty czołowej magnetofonu. Zwłaszcza prawy. Trzeba by albo talerzyki "cofnąć" wgłąb magnetofonu, albo napinacze wysunąć do przodu... Niby drobiazg, ale irytuje. Macie jakiś pomysł na to? Od razu dodaję, że samodzielne regulacje nie są specjalnie moją mocną stroną :)

 

Pozdrawiam

Gość G.Mark

(Konto usunięte)

... Niby drobiazg, ale irytuje. Macie jakiś pomysł na to? Od razu dodaję, że samodzielne regulacje nie są specjalnie moją mocną stroną :)

 

Pozdrawiam

 

Regulacja położenia talerzyków jest wręcz trywialna. Nie wywierać zbytniego nacisku na wkręty.

 

post-3254-0-45341800-1390582087_thumb.jpg

 

post-3254-0-71910000-1390582100_thumb.jpg

 

GM

Faktycznie wygląda na bardzo proste... Dzięki śliczne. Pobawię się w wolnym czasie i doreguluję sobie (uważając na śruby).

Pozdrawiam!

Gość G.Mark

(Konto usunięte)

Faktycznie wygląda na bardzo proste... Dzięki śliczne. Pobawię się w wolnym czasie i doreguluję sobie (uważając na śruby).

Pozdrawiam!

 

Przy przesuwaniu talerzyka względem osi silnika, zluzuj hamulec. Ułatwi to zadanie.

 

GM

Ustawiłem sobie ten talerzyk - nie ociera już, chociaż pole manewru zostało niewielkie: niecały milimetr dalej i szpula już ociera o elementy obudowy. Szpule na motylkach zachowują się poprawnie.

 

Natomiast z plastikowymi maxellami na NAB jest problem. Akaiowskie naby mają pod spodem podkręconą blachę. Działa zupełnie jak podkładka dystansująca. A nie można jej odkręcić, bo wtedy NAB się po prostu rozpada... Wygląda mi na to, że albo potrzebuję innych nabów, albo musiałbym zdecydować się na regulację talerzyków bądź pod motylki, bądź pod NAB. Zdecydowanie wolę motylki :) (kilkaset taśm wobec na razie trzech szpul).

 

Poza tym - jak mam być szczery - te szpule z NABami i w ogóle cały ten system, to mi się nie podoba. Wszyscy się zachwycają, mnie to jakoś nie powala.

 

Pozdrawiam

Gość G.Mark

(Konto usunięte)

W nab'ach Akai to nie jest blacha tylko plastik. Czy nab'y masz właściwie założone na talerzyki? Jeśli korzystasz z plastikowych szpul, o grubych ściankach, to nab musi być tak założony, aby nacięcie, znacznik, na jednym z występów, był naprzeciw kropki na talerzyku. Wtedy nab jest lekko "zagłębiony" w talerzyk i taśma nie powinna ocierać o ścianę szpuli.

 

GM

Bez zbędnych kombinacji .

Odkręć talerzyki i podłóż pod nie równej grubości podkładki.Tym sposobem uniesiesz talerzyki o pożądaną przez ciebie wysokość .. Zalecam podkładki położyć na jakiś klej ,aby przy ewentualnym odkręcaniu nie wpadły do maszyny . Skręć całośc i ciesz się widokiem kręcocych się szpul .

Naby o ktorych piszesz mają tą blachę po to aby szpula się na niej opierał a..

Czyli aby NAB nie przechodził na wylot szpuli..

Pozdrawiam.

Tu chodzi o to właśnie, żeby ich nie unosić, tylko dokładnie przeciwnie, obniżyć: taśma ociera o tylną ściankę szpuli, a nie o przednią... Szpulka z NABem jest podniesiona za bardzo. Czyli podkładanie podkładek efekt ten pogorszy, a nie poprawi. Jak wspominałem, na szczęście na szpulkach plastikowych czy aluminiowych z motylkami (bez naba) taśma już o nic nie ociera. I jest bardzo przyjemnie :)

Powinienem pewnie jeszcze z tymi NABami wypróbować aluminiowe szpule, bo te plastiki maxella mają dość grube ścianki.G.Mark - dałem się nabrać, że to blacha :)) Spróbuję tak zrobić, jak mówisz.Pozdrawiam!

Generalnie NAB ma tylko trzymac i centrować szpule .

zazwyczaj szpule i tak leżą na talerzykach a NAB tylko je zapina .

Te ktore mają wystające blachy pod spodem i tak leżą na talerzykach .

Te ktore spodnich blach nie maja ,mają z zasady - czyli nie wszystkie -górny opór który i tak tylko trzyma szpulę . Czyli i tak szpula leży na talerzyku..

Pozdrawiam..

Zle zrozumialem że talerzyki są za nisko . soreczki.

W żadnym z moich szpulaków nie było regulacji wysokości talerzyków. Nie wiem jak jest w twoim modelu .

Edytowane przez dulon184
Gość G.Mark

(Konto usunięte)

Żadne dodatkowe podkładki nie są potrzebne. Jeśli talerzyki są prawidłowo ustawione, nab'y właściwie założone na talerzyki, ocieranie taśmy o szpule, plastikowe czy metalowe, nie będzie występować.

 

GM

G.Mark - zgadza się, jest dokładnie tak, jak napisałeś: wygląda na to, że nieprawidłowo zakładałem naby. Teraz nie ociera; a jeśli już, to dlatego, że niektóre ze szpul są lekko krzywe. Jak ręką odjął :)

 

Dulon - w moim modelu taka regulacja jest (kilka odpowiedzi wyżej wyjaśniał to G. Mark). I okazuje się, że działa naprawdę przyzwoicie.

 

Cóż, człowiek się uczy całe życie :) Precyzja z jaką trzeba do tego podchodzić, jest wprost sakramencka.

 

Pozdrawiam!

Całe mnóstwo nowych głowic do Tandberga i nie tylko...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Gość G.Mark

(Konto usunięte)

Instrukcje serwisowe magnetofonów Akai, w których pracują silniki z zewnętrznym wirnikiem, np. 24XO-TD i podobne, nie wspominają o konserwacji tychże elementów magnetofonu.

Moim zdaniem warto taką konserwację przeprowadzić zwłaszcza, że "rozbiórka" silnika jest czynnością prostą i nie wymagającą specjalistycznych narzędzi.

 

1. Wymontować silnik z magnetofonu.

2. Zdjąć z osi zawleczkę, metalowe podkładki i plastikowy pierścień.

 

post-3254-0-11744200-1391457727_thumb.jpg

 

3. Wysunąć wirnik z korpusu silnika. Zwrócić uwagę na podkładki, znajdujące się na osi silnika pomiędzy tylnym łożyskiem ślizgowym, a wirnikiem. Muszą być one założone na oś w odpowiedniej kolejności. Odłożyć wirnik na bok.

 

post-3254-0-67630300-1391457900_thumb.jpg

 

4. Wyczyścić bieżnię łożyska ślizgowego i jego powierzchnię stykającą się z plastikowymi podkładkami od strony tylnej części wirnika.

5. Nasączyć lekkim olejem, z umiarem, filcową wkładkę znajdującą się w korpusie silnika.

 

post-3254-0-20972000-1391458087_thumb.jpg

 

6. Wyczyścić oś silnika.

 

Jeśli silnik nie wydawał żadnych niepokojących odgłosów typu terkotanie, nadmierny szum w trakcie pracy, można zmontować silnik i odstawić go na kilkanaście godzin w pozycji pionowej, aby olej nasączył łożysko ślizgowe.

 

Jeśli silnik hałasował, to pierwszym krokiem będzie wymiana przedniego łożyska tocznego. Oryginalne łożyska 608V są produkcji NSK z plastikowymi osłonami, ale można zastosować łożyska 608Z lub ZZ dobrej firmy z osłonami metalowymi, np. łożyska 608Z firmy FAG.

Stare łożysko wybijamy z korpusu silnika przy pomocy metalowego pręta wsuniętego przez otwór łożyska ślizgowego. Robimy to bardzo ostrożnie i z uwagą, aby nie uszkodzić powierzchni łożyska.

Przed założeniem nowego łożyska, dokładnie czyścimy wnękę w korpusie silnika. Patrz zdjęcie powyżej. Do założenia nowego łożyska wystarczy odpowiedni nacisk bez konieczności użycia np. młotka i jakiejś tulei.

 

Oryginalne łożysko 608V.

 

post-3254-0-25771100-1391458623_thumb.jpg

 

Nowe łożysko 608Z zamontowane w korpusie silnika.

 

post-3254-0-09938100-1391458754_thumb.jpg

 

Konserwację silnika można również przeprowadzić bez jego wyjmowania z magnetofonu, jeśli pozwala na to miejsce we wnętrzu urządzenia.

Na zdjęciu poniżej pokazany jest rozmontowany silnik prawego talerzyka w GX-635DB. Korpus ze stojanem jest nadal przymocowany do chassis magnetofonu, a uzwojenia stojana są podłączone do układu elektrycznego.

 

post-3254-0-12200200-1391458978_thumb.jpg

 

Do wymiany łożyska warto zdemontować stojan silnika. Wystarczy odkręcić trzy wkręty i stojan "schodzi" z korpusu.

 

post-3254-0-08686000-1391459091_thumb.jpg

 

Opisaną metodą, z wymianą łożysk i smarowaniem, udało mi się skutecznie wyciszyć trzy silniki 24XO-TD. Na jak długo? Myślę, że przy docelowym charakterze pracy magnetofonu, jego właściciel nie będzie musiał się w najbliższym czasie martwić o silniki talerzyków w GX-635DB.

 

Jedna kwestia budzi moje wątpliwości. Filc wewnątrz korpusu silnika. We wszystkich trzech egzemplarzach, filc był zupełnie suchy, ale nosił ślady zaolejenia i śmierdział olejem.

Wedle mojej oceny, ten filc powinien być nasączony olejem, a wysechł dlatego, że silniki mocno się nagrzewają w trakcie pracy i w długim okresie czasu, olej "odparował". Dlatego nasączyłem te wkładki filcowe lekkim olejem.

Spotkałem się jednak z opinią, że ten filc jest "szmatką", która zbiera nadmiar oleju i czyści oś silnika.

 

Jestem ciekaw Waszego zdania na ten temat.

 

GM

Edytowane przez G.Mark

witam

czy ktoś posiada może pasek klinowy do magnetofonu smaragd BG20/6? Ewentualnie znacie miejsce, w którym można dorobić?

wymiary: szer.11mm, fi. 200mm, gr. 1,5mm

Ten jest za wąski, ale może.....

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Witam, jestem od 2 tygodni zafascynowany szpulowcami. Znalazłem na śmietniku Damę Pik. Żona mnie wyśmiała że śmieciarz jestem. Ale Dama w latach 80 to był hi-end. Mam pytanie do szanownego grona kolegów czy można to jakoś modyfikować czy kupić coś zachodniego z 3 głowicami.

Witam, jestem od 2 tygodni zafascynowany szpulowcami. Znalazłem na śmietniku Damę Pik. Żona mnie wyśmiała że śmieciarz jestem. Ale Dama w latach 80 to był hi-end. Mam pytanie do szanownego grona kolegów czy można to jakoś modyfikować czy kupić coś zachodniego z 3 głowicami.

 

Damę Pik przytuliłem kiedyś z jednego z łódzkich komisów - w grudniu 1996 roku. To był mój pierwszy, stereofoniczny magnetofon na 18 cm szpulki. Bardzo miło go wspominam: przyjemnie się nim sterowało, całkiem ładnie grał i nagrywał, chociaż pod paroma przynajmniej względami - moim skromnym zdaniem - nie wytrzymuje konkurencji z konstrukcjami 3-głowicowymi z zachodu Europy lub z Japonii.

 

Powodów jest kilka:

a) przesuw taśmy w maszynach typu AKAI lub Philips z 3ma silnikami jest znacznie precyzyjniejszy - dobrze skonstruowany tor, solidnej jakości i wielkości rolka dociskowa, zwłaszcza w AKAI; potęga

b) posiadanie 3 głowic da Ci możliwość podsłuchu nagrania od razu "po taśmie" - poza tym system opasania głowic w tych magnetofonach jest o wiele lepszy, a poza tym same głowice są znacznie trwalsze niż w unitrach (philipsowski patent long-life lub - zwłaszcza! - szklano-ferrytowe głowice w magnetofonach AKAI GX)

c) magnetofony 3-silnikowe, zwłaszcza AKAI, przewijają taśmę o wiele szybciej, niż magnetofony Unitry jednosilnikowe

d) nawijanie taśmy w magnetofonach Philipsa czy AKAI wydaje się o wiele mniej inwazyjne dla taśmy, niż w Arii, Opusie czy Damie Pik - egzemplarze, które miałem, obchodziły się z taśmą o wiele mniej delikatnie, niż obecnie posiadany AKAI GX-747 czy mój wcześniejszy staruszek GX-220 D; w ogóle tor taśmy w magnetofonach japońskich wydaje mi się daleko lepiej rozwiązany.

 

Tych plusów znajdzie się pewnie o wiele więcej. Minusem może być nieco gorsza dostępność i wyższa cena części do magnetofonów obcych, jeśli zdarzy się tak, że coś w nich nawali.

 

BTW - właśnie słucham sobie na GX-747 muzyczki z taśmy Stilon AN-35. Miałem ją już wywalić do śmieci; tymczasem okazuje się, że magnetofon radzi sobie z nią naprawdę nieźle i słucha się przyjemnie :)

 

Pozdrawiam

Dlaczego uważacie, że magnetofony 2 śladowe są lepsze od 4 śladowych. Chodzi o odległość od siebie kanałów, czy w dwóch śladach głowice są szersze?

Dlaczego uważacie, że magnetofony 2 śladowe są lepsze od 4 śladowych. Chodzi o odległość od siebie kanałów, czy w dwóch śladach głowice są szersze?

i o jedno i o drugie; w zapisie czterościeżkowym mogą wystąpić przesłuchy sygnału "przeciwbieżnego" - ścieżki ułożone są "na przemian" i przy większych poziomach zapisu można usłyszeć np. na stronie A odgłosy perkusji ze strony B (oczywiście "od tyłu");

zapis dwuśladowy eliminuje to zjawisko dodatkowo dając, poprzez szerszą ścieżkę na taśmie, większy odstęp sygnału użytecznego od poziomu szumów i zakłóceń

Edytowane przez geelo07

Mam pytanie do szanownego grona kolegów czy można to jakoś modyfikować czy kupić coś zachodniego z 3 głowicami.

W przypadku Damy Pik pod względem mechanicznym nie za bardzo jest co modyfikować, głównym mankamentem tych magnetofonów była wspomniana wyżej jednosilnikowa mechanika ze sprzęgłami mechanicznymi. Wszystkie magnetofony z linii ZK miały konstrukcję ściągniętą z Grundiga (począwszy od lampowego ZK 120) Istniały również udoskonalone wersje Arii (M2407S, M2412S i M2425S) nazywały się Opus, miały one trochę lepiej wyciszoną mechanikę.

Pod względem elektroniki można pokombinować z doborem głowic, i dokonać np próby kalibracji pod taśmy VHS.

 

Magnetofony 3 głowicowe uzyskują zdecydowanie lepsze parametry już przy nagrywaniu z prędkością 9,5 cm/s. Dlatego, że każda z głowic (zapisująca i odtwarzająca) ma inaczej ustawioną szczelinę roboczą. Głowice te spełniają jeszcze kilka innych bardziej złożonych czynników. Z tego powodu głowica uniwersalna nie może pracować równie zadowalajaco jako zapisująca i odtwarzająca, ponieważ jej parametry są pewnym kompromisem między parametrami głowic zapis i odczyt.

 

Nie wszystkie magnetofony z 3 głowicami umożliwiają bezpośredni podsłuch "po taśmie". Z tego co wiem, to np Revox A 77 takiej funkcji nie posiada, podobnie jak Grundig TK 745.

Polskie szpulowce w przeciwieństwie do niektórych modeli Akai, bardzo dobrze kasują taśmę, Model np GX 215 już ma z tym problem.

Gość G.Mark

(Konto usunięte)

 

... Magnetofony 3 głowicowe uzyskują zdecydowanie lepsze parametry już przy nagrywaniu z prędkością 9,5 cm/s. Dlatego, że każda z głowic (zapisująca i odtwarzająca) ma inaczej ustawioną szczelinę roboczą. ...

 

Szczeliny osobnych głowic nagrywającej i odtwarzającej, nie są inaczej ustawione. Ani względem siebie, ani względem taśmy. Są ustawione tak samo. Jedna z różnic polega na szerokości szczelin tych głowic.

Szerokość szczeliny głowicy nagrywającej jest większa od szerokości szczeliny głowicy odtwarzającej. Może to być np. 25um dla głowicy nagrywającej i 6um dla głowicy odtwarzającej.

 

GM

Nie wszystkie magnetofony z 3 głowicami umożliwiają bezpośredni podsłuch "po taśmie". Z tego co wiem, to np Revox A 77 takiej funkcji nie posiada, podobnie jak Grundig TK 745.

Polskie szpulowce w przeciwieństwie do niektórych modeli Akai, bardzo dobrze kasują taśmę, Model np GX 215 już ma z tym problem

Revox A-77 ma nie tylko podsłuch po taśmie , ale ma znacznie więcej możliwości nagrań trikowych.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.