Skocz do zawartości
IGNORED

Magnetofony szpulowe.


Rekomendowane odpowiedzi

kolo ma niezły zestaw szpulaków w ładnym stanie same cudeńka

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) ... masakra

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Mam TC-765 w niezłym stanie i TC-880-2 również w niezłym stanie.

 

Witaj

 

Czyli jest nas dwóch z SONY 880-2 , mam do niego wszystko w komplecie pilot ,pokrywę ,szpule,naby,manual.

Krull jaką masz wersję? czy możesz wkleić zdjęcia tyłu?

 

Pozdrawiam

audiomagia.blogspot.com

Witaj

 

Czyli jest nas dwóch z SONY 880-2 , mam do niego wszystko w komplecie pilot ,pokrywę ,szpule,naby,manual.

Krull jaką masz wersję? czy możesz wkleić zdjęcia tyłu?

 

Pozdrawiam

Witaj

 

Czyli jest nas dwóch z SONY 880-2 , mam do niego wszystko w komplecie pilot ,pokrywę ,szpule,naby,manual.

Krull jaką masz wersję? czy możesz wkleić zdjęcia tyłu?

 

Pozdrawiam

 

Ja mam bez pokrywy, bez pilota, szpul sony i innych mam dużo, naby różne, manual - pdf z internetu. Zdjęcie mogę zrobić ale jak wkleić?

 

Witaj

 

Czyli jest nas dwóch z SONY 880-2 , mam do niego wszystko w komplecie pilot ,pokrywę ,szpule,naby,manual.

Krull jaką masz wersję? czy możesz wkleić zdjęcia tyłu?

 

Pozdrawiam

 

Ja go kupiłem, bo mam melodię do sony "siódemek". Kupuję jakieś taśmy studyjne z Anglii i Niemiec i słucham. Kontrabas + pianino, saksofon. Rewelacja.

Wie ktoś może co to za model magnetofonu występuje na początku tego teledysku?

 

 

Z góry dzieki za info.

Pzdr

 

PS

Jak wy wklejacie z YT tak żeby sie wyświetlało od razy filmy? Excel , to pytanie zwłaszcza do Ciebie :-)

Wie ktoś może co to za model magnetofonu występuje na początku tego teledysku?

 

 

Z góry dzieki za info.

Pzdr

 

Otari MX5050 w wersji BQII 4 channel -

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) .

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Forecast88

Zdjęcie mogę zrobić ale jak wkleić?

 

Krull najpierw robisz zdjęcia następnie je zmniejszasz (ewentualnie w aparacie ustawiasz mniejszą rozdzielczość i gotowe.

 

Kiedy dodajesz odpowiedż masz ramkę w której wpisujesz komentarz a na dole w prawym rogu masz napis Więcej opcji klikasz i dodajesz i wklejasz -zapisujesz i dodajesz odpowiedz ze zdjęciami.

Powodzenia:)

audiomagia.blogspot.com

Dzisiaj robiłem próbne nagrania na "nowych" taśmach : STILON AN-35, rok prod. ?(cena na pudełku 118 zł) i ORWO TYP 123-LH, rok prod.1985. W/g mnie taśmy porównywalne. Magnetofon REVOX A77, 2-ślady, głowice można powiedzieć, że w stanie idealnym, v=19 cm/s. Wzmacniacz YAMAHA A-960 II. Kolumny stare poczciwe TONSILE ZG40C. Sygnał podawałem z tunera (różne stacje), praktycznie sama muzyka.

Jak na moje ucho nie ma żadnych różnic w odsłuchu. Góra i dół na przyzwoitym poziomie, może trochę lepszy dół na ORWO. Obie zdały egzamin i choć tyle lat przeleżały to NIE PYLIŁY ! Wiem, że moje odczucia są czysto subiektywne, ale to tak jak w życiu nie ma ludzi obiektywnych (sędziwie również).

Pozdrawiam

czołem

taka ciekawostka ...

poszukałem trochę w moich snajperskich archiwach i ferrograph studio 8 był ostatnio do sprzedania w 05.07.2007,była to aukcja na angielskim ebay

od tamtego czasu nic nie było...i nie jest to dobra widomośc

 

natomiast dwa lata temu przegapiłem aukcję pilota do studio 8 ,pilota jeszcze rzadszego od magnetofonu bo wyprodukowanego tylko w kilkunastu egzemplarzach dla rozgłośni

nawet G.West pisał mi ,że go nie wyprodukowali a tu proszę pojawił się

zamieszczam tu fotkę dla potomnych bo nigdzie nie znajdziecie

pozdr

p.s. namierzyłem i skontaktowałem się wtedy z nowym właścicielem tego pilota ale nie chciał odstąpic za żadne funty

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez ravaglia

VSOP

W końcu Leszek mnie zmusił ,abym i ja zrobił próbne nagrania na taśmach stilon i orwo.Mam dokładnie takie same taśmy jak Leszka.Nawet cena się zgadza he he.

Leszek wykorzystał studyjny standart,więc mi pozostało poddać te taśmy ostrzejszej próbie.Zapis czterośladowy i prędkości 9,5 i 19 cm/sek.Wykorzystałem sygnał z amplitunera JVS JR-s600 i magnetofon Tandberg TD20A i drugi zestaw amplituner Philips RH-720 i magnetofon Philips N-4450.Efekt mnie powiem szczerze mocno zaskoczył.Spodziewałem się przerw w zapisie i sporych różnic w poziomie sygnału po zapisie.Jednak nic takiego nie nastąpiło.W tandbergu stilon wykazał się nieco lepsza jakością ,szczególnie na 19cm/sek a z kolei na N-4450 wygrała orwo.Różnice były minimalne,ale na 19cm odtwarzany sygnał nie ustępował zródłowemu.Nawet nie było słychac zwiekszonego poziomu szumu i to w cichych fragmentach.Moje stilonki są w nieco gorszej kondycji od orwo i to może miało wpływ na końcowy efekt.Jednak mogę spokojnie polecic taśmę orwo do zpisu czterośladowego na prędkości 19cm/sek.Do odsłuchu wykorzystywałem słuchawki i wyjscie słuchawkowe magnetofonów.Słuchawki to Philips 1000 i AKG 141-monitor.

Dodam jeszcze,że na prędkości 9,5cm/sek obie te taśmy sporo ustępują np taśmom philipsa ,czy TDK,ale na 19cm/sek spokojnie mozna je używać.

Edytowane przez Marek-41

Witam,z pewną dozą nieśmiałości ma może ktoś głowice do Philips n4504,oczywiście do sprzedania o lewym mierniku nie wspomnę.Kontakt [email protected] lub pw.Pazdrawiam wszystkich.

Witam,z pewną dozą nieśmiałości ma może ktoś głowice do Philips n4504,oczywiście do sprzedania o lewym mierniku nie wspomnę.Kontakt [email protected] lub pw.Pazdrawiam wszystkich.

 

Chyba o wiele łatwiej będzie kupić cały magnetofon i przeznaczyć go na części, niż znaleźć głowice. Te głowice były montowane w wielu modelach - N4504, N4506, N4512, N4515, N4420, N4422, N7125 - praktycznie wszystkie "czarnoplastikowe" Philipsy z końca lat siedemdziesiątych. Mnóstwo części jest między nimi w pełni wymiennych (biorąc pod uwagę różnice między szerokimi a wąskimi modelami).

Ponieważ powszechnym problemem tych magnetofonów są rozpuszczające się oryginalne paski, można je znaleźć na ebayu jako uszkodzone w cenie od kilku euro.

Witam,tak własnie robiłem mam kilka (trupów)a głowic w dobrym stanie nie.Na obecną chwile (zmusiłem) uniwersalną z n4417 do pracy,jako zapisująca jest tak średnio.Mam dużo podzespołów do Philipsa trzeba proszę pisać.Pozdrawiam

witam,

 

mam magnetofon TEAC A-2300SX. występuje w nim problem polegający na strzelaniu (trzaskach) przy nagrywaniu/odtwarzaniu. nie wiem czy to wina namagnesowania głowic czy jakiegoś przebicia. problem ten nie występuje zawsze (nie przy każdej taśmie) ale bardzo często na tyle, że odechciewa się nagrywać. czy jest jakiś sposób na to?

 

pozdrawiam,

wojtek

witam,

 

mam magnetofon TEAC A-2300SX. występuje w nim problem polegający na strzelaniu (trzaskach) przy nagrywaniu/odtwarzaniu. nie wiem czy to wina namagnesowania głowic czy jakiegoś przebicia. problem ten nie występuje zawsze (nie przy każdej taśmie) ale bardzo często na tyle, że odechciewa się nagrywać. czy jest jakiś sposób na to?

 

pozdrawiam,

wojtek

 

Parę rzeczy do sprawdzenia:

- upewnij się, że chodzi o elektryczność statyczną, a nie jakieś uszkodzenie elektroniki - np. przez obserwację magnetofonu w ciemnościach, dość dobrze widać, gdzie przeskakują iskry, to pomoże wyeliminować problem;

- niektóre plastikowe szpule mają tendencję do gromadzenia ładunku, zwłaszcza przezroczyste 18 po taśmie Ampex (takie z jednym okrągłym otworem), zwróć na to uwagę;

- sprawdź połączenie z masą elementów toru przesuwu, zwłaszcza pierwszej rolki prowadzącej;

- może pomóc uziemiony pędzelek, taki, jak montowany do gramofonów;

- sprawdź wilgotność powietrza w pomieszczeniu - przesuszone sprzyja ładunkom statycznym; pomoże nawilżony ręcznik na grzejniku.

Witajcie,

poczytywałem sobie to forum bez rejestracji od dłuższego czasu - fascynuję się magnetofonami szpulowymi od lat kilkunastu, sprowadzam i testuję różne taśmy (ostatnio na AKAI GX-220D, chociaż zachowałem jeszcze poczciwą ARIĘ MDS2411 przestrojoną pod cięty VHS przez regulację prądu podkładu i wymianę głowicy). Mam na oku model AKAI GX-77, dostosowany do taśm EE - ciekaw jestem, jak to się zachowuje na VHSach ciętych na ćwiartki, a jak na taśmach europejskich (ORWO, BASF, AGFA - tego poza Stilonami mam na razie najwięcej). Będę wdzięczny za jakiekolwiek rady i sugestie. GX220stka pięknie sobie radzi z dobrą, klawiszową muzyką klasyczną i z różnej maści elektroniką, której słucham.

Pozdrawiam:)

 

W końcu Leszek mnie zmusił ,abym i ja zrobił próbne nagrania na taśmach stilon i orwo.Mam dokładnie takie same taśmy jak Leszka.Nawet cena się zgadza he he.

Leszek wykorzystał studyjny standart,więc mi pozostało poddać te taśmy ostrzejszej próbie.Zapis czterośladowy i prędkości 9,5 i 19 cm/sek.Wykorzystałem sygnał z amplitunera JVS JR-s600 i magnetofon Tandberg TD20A i drugi zestaw amplituner Philips RH-720 i magnetofon Philips N-4450.Efekt mnie powiem szczerze mocno zaskoczył.Spodziewałem się przerw w zapisie i sporych różnic w poziomie sygnału po zapisie.Jednak nic takiego nie nastąpiło.W tandbergu stilon wykazał się nieco lepsza jakością ,szczególnie na 19cm/sek a z kolei na N-4450 wygrała orwo.Różnice były minimalne,ale na 19cm odtwarzany sygnał nie ustępował zródłowemu.Nawet nie było słychac zwiekszonego poziomu szumu i to w cichych fragmentach.Moje stilonki są w nieco gorszej kondycji od orwo i to może miało wpływ na końcowy efekt.Jednak mogę spokojnie polecic taśmę orwo do zpisu czterośladowego na prędkości 19cm/sek.Do odsłuchu wykorzystywałem słuchawki i wyjscie słuchawkowe magnetofonów.Słuchawki to Philips 1000 i AKG 141-monitor.

Dodam jeszcze,że na prędkości 9,5cm/sek obie te taśmy sporo ustępują np taśmom philipsa ,czy TDK,ale na 19cm/sek spokojnie mozna je używać.

 

 

Zgadza się - podobne testy na STILON i ORWO robiłem na moim AKAI GX-220D, w prędkości 19 cm/s, sygnał podawałem z gramofonu Jaytech z wkładeczką Ortofon OM Pro lub z CD, przez amplituner ONKYO TX-9011. Kolumienki ALTUS 110 i Arcus TS-100 jako zestaw B. Precyzyjniej wypadły ORWO.

Edytowane przez Fr@ntz

jakby ktoś szukał pokrywy do Philipsa N4520 (może i do "22" też pasuje)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Parę rzeczy do sprawdzenia:

- upewnij się, że chodzi o elektryczność statyczną, a nie jakieś uszkodzenie elektroniki - np. przez obserwację magnetofonu w ciemnościach, dość dobrze widać, gdzie przeskakują iskry, to pomoże wyeliminować problem;

- niektóre plastikowe szpule mają tendencję do gromadzenia ładunku, zwłaszcza przezroczyste 18 po taśmie Ampex (takie z jednym okrągłym otworem), zwróć na to uwagę;

- sprawdź połączenie z masą elementów toru przesuwu, zwłaszcza pierwszej rolki prowadzącej;

- może pomóc uziemiony pędzelek, taki, jak montowany do gramofonów;

- sprawdź wilgotność powietrza w pomieszczeniu - przesuszone sprzyja ładunkom statycznym; pomoże nawilżony ręcznik na grzejniku.

 

witam,

 

dzięki za odpowiedź, zauważyłem, że po dotknięciu do kaloryfera jednej strony kabelka a drugą do magnetofonu widać iskrę i trzaski w głośnikach. nie wiem więc co dalej. jest jakiś ładunek ale jak z nim sobie poradzić?

 

pozdrawiam

Edytowane przez format77

zauważyłem, że po dotknięciu do kaloryfera jednej strony kabelka a drugą do magnetofonu widać iskrę i trzaski w głośnikach. nie wiem więc co dalej. jest jakiś ładunek ale jak z nim sobie poradzić?

zbyt suche powietrze sprzyja elektryzowaniu - może jest poprostu za gorąco w tym pomieszczeniu; miałem kiedyś podobny problem - przy odtwarzaniu taśmy było słychać w tle nieregularne "cykanie", zdarzał się też czasami głośniejszy trzask np. przy dotykaniu palcem okolic mostka głowic i nie mogłem sobie z tym poradzić (zwłaszcza w sezonie grzewczym); trochę pomagało przetarcie magnetofonu wilgotną ściereczką

 

może farba, jaką pomalowany jest kaloryfer, sprzyja gromadzeniu się ładunków - nie chcę pisać jakiś fanaberii, ale może coś w tym jest (u mnie kiedyś była "srebrzanka")

Edytowane przez geelo07

jest jakiś ładunek ale jak z nim sobie poradzić?

 

pozdrawiam

 

Poszukaj frazy "elektryczność statyczna", znajdziesz wiele sposobów. Kilka wymieniłem: mokry ręcznik na grzejniku poprawi wilgotność; pędzelek antystatyczny, podłączony do masy magnetofonu, zbierze ładunki z taśmy lub szpuli; plastikowe szpule chętniej się elektryzują, niż metalowe; silne ładunki powstają przy szybkim przewijaniu.

Poszukuję fotografii magnetofonu Melodia (tego polskiego) bez wierzchniej pokrywy, z widocznymi mechanizmami - ma ktoś?

Witam mam Melodie co prawda nie sprawną, raczej kompletna zrobię fot.przesilę.

Witam mam Melodie co prawda nie sprawną, raczej kompletna zrobię fot.przesilę.

Będę bardzo wdzięczny. Chodzi o porównanie z tym wynalazkiem:

melodija56_4.jpg

To radziecki magnetofon o nazwie Melodia z 1956 roku, też ma autorewers i taki jakiś ogólnie podobny... Chcę sprawdzić, co nasza Melodia ma "pod maską".

Na pewno nie jest to AUTO-reverse ;-)

Ogólnie całkiem fajny mechanizm, ale niestety nie widziałem Melodii w środku... Ale z tego co dziś na wystawie mówił mi manius59, to Melodia miała dwie rolki dociskowe.

Na pewno nie jest to AUTO-reverse ;-)

Ogólnie całkiem fajny mechanizm, ale niestety nie widziałem Melodii w środku... Ale z tego co dziś na wystawie mówił mi manius59, to Melodia miała dwie rolki dociskowe. Tutaj małe sprostowanie ja mam Melodie ale nie pamiętam czy jest jedna rolka czy dwie,jak będe u siebie to sprawdze ale oile mnie pamieć nie myli to jest jedna.Pozdrawiam

 

Ponieważ miałem swego czasu Melodię,więc mogę jedynie stwierdzić,że poza nazwą ta z powyższego zdjęcia niezbyt nawet przypomina polską.Przede wszystkim nasza miała b.solidny silnik synchroniczny,dwubiegowy.

zresztą w tych czasach raczej nie istniało pojęcie autorewersu.W końcu produkcja ich zakończyła się w 60r.W każdym razie jedyne podobieństwo z pow modelem to właśnie ta centralna rolka dociskowa.Biorąc pod uwagę

ówczesne pasmo źródeł,podobnie jak i jakośc dostępnych taśm, to i tak był to strasznie drogi hit.

Silnik też jest solidny, a jakże:

melodija56_5.jpg

 

No to nie jest taki całkiem autorewers w dzisiejszym rozumieniu, raczej ręczny rewers. Jest dwustronny autostop, po zadziałaniu którego trzeba włączyć odtwarzanie w drugą stronę osobnym klawiszem (ale nie trzeba przekładać szpulek, ani nawijać taśmy). Jestem ciekawy ewentualnych podobieństw konstrukcyjnych, stąd moja prośba o pokazanie zdjęć naszej Melodii. Oba magnetofony były produkowane w tych samych latach, nasza prawdopodobnie pojawiła się trochę wcześniej. Ta radziecka kosztowała w 1961 roku 290 rubli, a to było bardzo dużo - dobra pensja nauczyciela wynosiła wtedy 40 rubli.

Silnik też jest solidny, a jakże:

melodija56_5.jpg

 

No to nie jest taki całkiem autorewers w dzisiejszym rozumieniu, raczej ręczny rewers. Jest dwustronny autostop, po zadziałaniu którego trzeba włączyć odtwarzanie w drugą stronę osobnym klawiszem (ale nie trzeba przekładać szpulek, ani nawijać taśmy). Jestem ciekawy ewentualnych podobieństw konstrukcyjnych, stąd moja prośba o pokazanie zdjęć naszej Melodii. Oba magnetofony były produkowane w tych samych latach, nasza prawdopodobnie pojawiła się trochę wcześniej. Ta radziecka kosztowała w 1961 roku 290 rubli, a to było bardzo dużo - dobra pensja nauczyciela wynosiła wtedy 40 rubli.

Ponieważ miałem swego czasu Melodię,więc mogę jedynie stwierdzić,że poza nazwą ta z powyższego zdjęcia niezbyt nawet przypomina polską.Przede wszystkim nasza miała b.solidny silnik synchroniczny,dwubiegowy.

zresztą w tych czasach raczej nie istniało pojęcie autorewersu.W końcu produkcja ich zakończyła się w 60r.W każdym razie jedyne podobieństwo z pow modelem to właśnie ta centralna rolka dociskowa.Biorąc pod uwagę

ówczesne pasmo źródeł,podobnie jak i jakośc dostępnych taśm, to i tak był to strasznie drogi hit.

 

Nasza Melodia kosztowała w r 1960, 6000 zł.Zaś pensja mojej mamy w tymże roku wynosiła ok 1150.Po zobaczeniu silnika muszę stwierdzić,że idea napędu jest jednak b.podobna.I silnik musi być taki sam,gdyż nie ma żadnych innych możliwości zmiany kierunku obrotów.No może Melodia musiała być większa ze względu na szpule 18 cm.Waga 18k.Z ostatnim zdjęciem rozebranej Melodii spotkałem się na alledrogo jeszcze kilka tygodni wstecz.I to nie kompletnej.Schemat starej melodii jak i opis mam w ksiązce Technika naprawy magnetofonów z 69r.Są w niej takie cudeńka jak serwisówka do Piosenki,Wilgi czy Tonette nie mówiąc o kilku starych magnetofonach radzieckich.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.