Magnetofony szpulowe.

[Gość G.Mark]

Chwalę się. Jak widzę w tym wątku każdy nowy właściciel szpulaka chwalił się nowym nabytkiem. A może te 4 lata temu zaglądali tu inni ludzie?

 

...

 

Pozdro

 

Zgadza się. Też kiedyś tak zrobiłem i do dziś mi wstyd z tego powodu. Dlatego o nabyciu nieużywanego Revoxa już nie napisałem.

Teraz jest tak samo, tylko samochwalstwa bezużytecznego jest więcej.

 

GM

[Marek-41]

Teraz jest tak samo, tylko samochwalstwa bezużytecznego jest więcej.

 

G-mark.Czy Ty czasami nie przesadzasz.Jakiego somochlwastwa.Dla wielu z nas ,zakup danego magnetofonu jest spełnieniem wieloletnich marzeń.I z kim się mają podzielić swoją radoscią?.Z sąsiadami,którzy nawet nie wiedzą o czym mowa.Po to jest własnie to forum.Wiem ,kto co ma,wiec w razie problemów nie muszę szukac na puszczy,tylko od razu pisze priw do konkretnej osoby.Bez bezinteresownej pomocy kilku osób z tego forum ,nigdy bym chyba nie doprowadził swojego sprzetu do takiego stanu.

Co do tego otari,to ktos właśnie szukał posiadacza takiego magnetofonu.Tak więc wyluzuj i nie masz się czego wstydzić,no chyba tego ,że próbujesz zgasić czyjąś radość z zakupu.Bo powodu do takiej postawy ja tu nie widzę.Pozdrawiam.

[Gość G.Mark]

...

 

G-mark.

 

G.Mark jeśli już. Z resztą się całkowicie nie zgadzam, ale to nie ma najmniejszego znaczenia.

 

GM

[pmcomp]

Zgadza się. Też kiedyś tak zrobiłem i do dziś mi wstyd z tego powodu. Dlatego o nabyciu nieużywanego Revoxa już nie napisałem.

Teraz jest tak samo, tylko samochwalstwa bezużytecznego jest więcej.

 

GM

 

Mnie nie jest wstyd od chwalenia bo piaskownicę dawno zostawiłem za sobą, a tu mam zamiar znaleźć innych użytkowników Otari ... to chyba jasne i ew. prosić ich o informacje, rady czy pomoc.

Na szczęście żadnych problemów z tego tytułu nie mam.

 

Pozdro i więcej luzu zyczę.

Edytowane 20 Stycznia 2013 przez pmcomp

[Gość G.Mark]

... a tu mam zamiar znaleźć innych użytkowników Otari ... to chyba jasne i ew. prosić ich o informacje, rady czy pomoc.

...

 

Trzymam więc za słowo. Mam nadzieję, że również będziesz służył radą i pomocą.

A luzu, to nie ma polski gangster, więc po raz drugi, nie musisz się o mnie martwić.

 

GM

[pmcomp]

Trzymam więc za słowo.

 

Jestem już dużym chłopcem i od dawna chodzę własnymi ścieżkami i nikt mnie nie musi trzymać za rączkę. Masz zamiar mnie pilnować i rozliczać?

Bo nie wiem jak rozumieć Twoje słowa?

Co do udzielania pomocy ... popatrz na moje wpisy.

 

Pozdro

Edytowane 20 Stycznia 2013 przez pmcomp

[Marek-41]

Dajmy już temu spokój.Każdy ma czasami gorszy okres.a tak przy okazji,zaczelismy drugą setkę stron w tym watku.

[Gość G.Mark]

Jestem już dużym chłopcem i od dawna chodzę własnymi ścieżkami i nikt mnie nie musi trzymać za rączkę. Masz zamiar mnie pilnować i rozliczać?

Bo nie wiem jak rozumieć Twoje słowa?

 

Nie śmiałbym pilnować i rozliczać. Będę jedynie z zainteresowaniem czytał Twoje wypowiedzi w tym wątku.

 

Co do udzielania pomocy ... popatrz na moje wpisy.

 

Popatrzyłem i niewykluczone, że kiedyś z rad w nich zawartych, skorzystam.

 

Pozdrawiam.

GM

[MAG]

a tu mam zamiar znaleźć innych użytkowników Otari ... to chyba jasne i ew. prosić ich o informacje, rady czy pomoc

 

Pmcomp

 

Jak już wspomniałem mam dwie 50 Otari są różne ich wersje .

 

Na razie jedna z nic miała wymieniany trzpień na którym posadowiona jest rolka .

Widocznie była to wada produkcyjna i trzpień był zamocowany jako uszkodzony najprawdopodobniej gdyż magnetofon pochodził z dobrego źródła i od pierwszego właściciela właściwie nie posiadał śladów zużycia ale dziwiły mnie piski !!!

 

Po ściągnięciu rolki dociskowej od razu było wiadomo że powodem popiskiwania był trzpień .

 

Demontaż nie był prosty musiałem rozkręcić obudowę z tyłu urządzenia i wykręcić silnik kabestanu .

 

Z pomocą przyszedł mi Henryk Konstanty pomógł mi zorganizować taki trzpień który z wielką pieczołowitością został odtworzony , nie do odróżnienia od oryginału .

Przy okazji cciałem jeszcze raz podziękować Henrykowi za zorganizowanie dwóch form do odlewania rolek dociskowych jedna służy do rolek Otari właśnie tego modelu który kolega posiada .

Druga z form służy do odlewania gumy do modeli Studer i revox.

 

Zrobię zdjęcia jeśli jest ktoś zainteresowany

 

Pozdrawiam wszystkich bez wyjątków

Edytowane 20 Stycznia 2013 przez MAG

[pmcomp]

Niestety nie pobawię sie Revoxem C270. Poszedł za 1530 EUR. Sąsiad wyceniał swoje sentymenty i nową zabawkę max. na 1520 EUR.

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Szkoda, był w znakomitym stanie.

Mój Otari miałby na ulicy fajnego kolegę.

 

Pozdro

 

Jak już wspomniałem mam dwie 50 Otari są różne ich wersje .

 

Będę pamietał.

 

Pozdro

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 20 Stycznia 2013 przez pmcomp

[krzysiekg1981]

mam pytanie do bardziej znających się na rzeczy: czy do magnetofonu TEAC A-2300SX można używać taśm o grubości 50 mikrometrów? w instrukcji obsługi jest napisane że takie taśmy (powyżej 35) są rekomendowane do magnetofonu 2 ścieżkowego jak np A-3300SX 2T. Mam kilka taśm radiowych jak QUANTEGY 632, STILON PR50 i BASF LGS52 i nie wiem czy ich użyć.

Na teacu znacznie mniejszym (x-300 EE) taśmy radiowe przyzwoicie się nagrywają i odtwarzają, nie słyszę też drżenia i kołysania dźwięku. Testowałem na taśmach AGFY (per 528 czy jakoś tak - świńskoróżowego koloru) orazna BASF Studio Master 911.Te ostatnie - rewelacja.

Przed taśmami radiowymi ostrzegano mnie głównie ze względu na ich ścierność - są przeznaczone do magnetofonów studyjnych o prędkościach 19 i 38, w których głowice są wymieniane podobno już po 200-kilkudziesięciu godzinach pracy (w co wierzyć mi się nie chce). Obserwowałem działanie takich taśm w Polskim Radio Łódź, na magnetofonach STUDER. Teac nie ma niestety głowic szklanych, więc ryzyko ścierania głowic takimi taśmami jest moim zdaniem większe. Sam ich używam czasem, ale trzeba przyznać, że naprawdę rzadko.

Serdecznie pozdrawiam

[Kasjel]

neomammut - czy w Sony TC 765 istnieje możliwość regulacji rolek przesuwu taśmy względem wałków napędowych ?

Chodzi mi tylko i wyłącznie o możliwość ustawienia skosu rolki. Czyli żeby oś rolki dociskowej była idealnie równoległa do wałka napędowego. Po prostu czasem ucieka mi taśma z toru. A szczególnie te grube studyjne.....w zasadzie zawsze. Muszę wtedy po włączeniu odtwarzania przyhamować nieco lewą szpulę, aby w pierwszym momencie zanim ustabilizuje się lewy napinacz naciąg taśmy był trochę większy. Taśma ucieka zawsze w jedną stronę....od magnetofonu (na zewnątrz). Winna jest na pewno lewa rolka. Gdyby można było ustawić jej położenie względem wałka, to problem był by załatwiony.

[Marek-41]

Wiele lat temu dopadłem z kolegą niekompletne szczątki takiej oto konstrukcji.Już wtedy doszlismy do wniosku,ze ma to zmienną prędkośc przesuwu.Ale dopiero teraz ,dzieki temu filmowi miałem okazję zobaczyć jak to działa.Was też zapraszam.Warto.

[pmcomp]

Jesli ktoś ma na zbyciu to chętnie odkupię NABy, najchetniej czarne.

 

Pozdro

[vik]

mam pytanie do bardziej znających się na rzeczy: czy do magnetofonu TEAC A-2300SX można używać taśm o grubości 50 mikrometrów? w instrukcji obsługi jest napisane że takie taśmy (powyżej 35) są rekomendowane do magnetofonu 2 ścieżkowego jak np A-3300SX 2T. Mam kilka taśm radiowych jak QUANTEGY 632, STILON PR50 i BASF LGS52 i nie wiem czy ich użyć. miał z Was ktoś do czynienia z takim magnetofonem lub z 3300SX i jak wygląda sprawa twardości/żywotności ich głowic? gdzie niegdzie w necie można znaleźć informacje, że są one stosunkowo miękkie. jeśli to prawda to używanie takich taśm to zabójstwo dla takich głowic.

 

pozdrawiam,

wojtek

 

Do odpowiedzi Marka dodam tylko, ze tasmy radiowe i wszystkie 50um przeznaczone sa do pracy na predkosci minimum 19cm/s a wiec juz z racji samej predkosci glowice szybciej beda sie scieraly.

Ale jesli chce sie uzyskac dobra jakosc zapisu i maly przedruk (tak jest po polsku?) to dobre master 50sitki jak RMGI SM-900 sa niezastapione i na predkosci 19cm/s przedruk jest faktycznie bardzo maly i znieksztalcenia znacznie nizsze niz na tasmach 35um. Tasmy ktore wymieniles nie sa przeznaczone do najwyzszej jakosci zapisu muzyki. Quantengy 632 jest tasma duplikacyjna LowNoise HighOutput 185nW/m. Na predkosci 19cm/s spisuje sie dobrze.

 

pozdrawiam,

[pmcomp]

Quantengy 632 jest tasma duplikacyjna LowNoise HighOutput 185nW/m. Na predkosci 19cm/s spisuje sie dobrze.

 

A jak na 38 cm/s?

 

Pozdro

[geelo07]

Quantengy 632 jest tasma duplikacyjna LowNoise HighOutput 185nW/m. Na predkosci 19cm/s spisuje sie dobrze.

też ich używam; wg mnie to taśma na 4 w 5-cio punktowej skali; wymaga trochę większego prądu podkładu względem taśmy odniesienia

[Goky1]

Otari - rewelacja

Chwal się - bardzo proszę.

A tego Tascama 32 to gdzie można było wyrwać w Wawie ?

Cena przystępna ?

[Marek-41]

To co prawda luzno zwiazane z tematem,ale lubie takie drobiazgi.Udało mi sie zakupic dedykowane kolumny do moich philipsów N-4450 i N-4418.Są to aktywne zestawy MBF RH-532.Takie drobiazgi tworzą atmosferę podczas wieczornych odsłuchów.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Goky1]

Do Marek-41

Jak te Philipsy się sprawują ? Nie są drogie i rozważam zakup.

Czy możesz co napisać , którego modelu szukać ?

[Marek-41]

Sprawują się wysmienicie.i jak N-4450 jest mocno skomplikowany,to N-4418 jest chyba najiteligentniej zbudowanym magnetofonem philipsa w jego historii.Serwis ,to bajka.Co do cen,to już coraz gorzej.Ja swojego kupiłem na allegro za 15 zł.I nikt go nie chciał.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 23 Stycznia 2013 przez Marek-41

[wojtek41]

Panowie, ma ktos z was Akai GX 600 DB ? Jak wypada porownanie z GX 630 D ? Moze ktos napisac o nim kilka slow...Zastanawiam sie nad zakupen , a czas nagli...

Pzdr. wojtek41

Edytowane 23 Stycznia 2013 przez wojtek41

[pmcomp]

też ich używam; wg mnie to taśma na 4 w 5-cio punktowej skali; wymaga trochę większego prądu podkładu względem taśmy odniesienia

 

Mój Otari jest skalibrowany do tasmy SM911. Jak będzie w tym przypadku na Quantigy 632? Jest to całkowicie nowa taśma.

Mam zamiar bawić się na 38 cm/s.

 

BTW Otari własnie przybył. Paczka jak na nie oryginalne opakowanie przygotowana była perfekcyjnie. Magnetofon rzeczywiście w znakomitym stanie wizualnym.

Technicznego na razie nie mogę ocenić bo nie mam NABów.

 

Mam jedno pytanie:

czemu ta duża rolka

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

pokryta jest taką jakby brązową gumą i do tego jeszcze prążkowaną:

 

 

 

Tascam też miał taką prążkowaną rolkę ale chyba po lewej stronie i była cała metalowa.

Oświećcie mnie proszę. I czym te prążki czyścić, alkoholem czy wodą "z mydłem".

 

Tascam w Warszawie jest drogi ale w idealnym stanie a do sprzedania ma go Mirek z forum. Ten z uszkodzoną oską jest z Sandomierza.

 

Pozdro

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 23 Stycznia 2013 przez pmcomp

[Forecast88]

Duża rolka jest pokryta gumą dla lepszej przyczepności, bo zapewne napędza licznik taśmy (a raczej jego czujnik). Poza tym, takie rolki pełnią rolę tłumików bezwładnościowych - powinny zmniejszać wibracje przenoszone przez taśmę od talerzyków.

 

Gumę można myć benzyną apteczną, z izopropanolem lepiej uważać, bo niektóre gatunki gumy alkohol bardzo wysusza.

[Marek-41]

Ja stosuje do mycia gumy specjalny środek,ale można sobie poradzic płynem do mycia gumowych wałków w drukarkach komputerowych.Popytaj jakiegoś serwisanta.

[pmcomp]

A czemu to nie jest gładka powierzchnia tylko takie prążki?

 

Pozdrawiam

[Gość G.Mark]

A czemu to nie jest gładka powierzchnia tylko takie prążki?

 

Pozdrawiam

 

Żeby warstwa czynna taśmy mniejszą powierzchnią stykała się z okładziną gumową rolki?

 

GM

[pmcomp]

Żeby warstwa czynna taśmy mniejszą powierzchnią stykała się z okładziną gumową rolki?

 

GM

 

Logiczne choć mam takie głupie wrażenie, że te prążki mogą odcisnąć się na taśmie :).

 

Pozdro

[Gość G.Mark]

Logiczne choć mam takie głupie wrażenie, że te prążki mogą odcisnąć się na taśmie :).

 

Pozdro

 

 

Myślę, że gdyby takie prążki odciskały się na taśmach w czasach, gdy ten i inne magnetofony wyposażone w takie rolki, pracowały regularnie i po setki godzin, to ich producenci na pewno by zastosowali okładzinę gładką tuż zaraz po otrzymaniu tysięcy skarg od użytkowników.

A ponieważ takie krążki nadal były stosowane przez producentów w magnetofonach o zgrozo studyjnych, więc albo skarg nie było, albo problem jest wydumany.

 

GM

Edytowane 23 Stycznia 2013 przez G.Mark

[Forecast88]

W Philipsach też mam takie paski na rolkach, a taśmy to znoszą bez szkody, nawet najcieńsze TP18.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )