Magnetofony szpulowe.

[neomammut]

Właśnie przed momentem też wpadłem na ten pomysł, dziwne, że nie zmierzyłem tego wcześniej....

[neomammut]

Zmierzyłem napięcia:

PL601: 2,9V

PL605: 2,1V

 

Wstawiam Wam pełny schemat, bo nie widać na poprzednim połączenia PL601.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[adamstan]

Proporcja tych napięć zgadzałaby się z objawami - 2,1V daje na takim samym obciążeniu m/w połowę mocy jaka byłaby przy 2,9V - stąd ciemniejsze świecenie żarówki. To teraz trzeba by porównać jeszcze napięcia na tranzystorach - chodzi o to, czy w pełni się otwierają. Jeżeli możesz, zmierz napięcie na kolektorach Q718 i Q720 - odpowiednio w trybie pauzy i przewijania do przodu. Powinny być zbliżone, i niewielkie. Oprócz tego, do sprawdzenia w tym obwodzie zostają jeszcze tylko te rezystory 560om/1W, czyli R749 i R741. Jeżeli były kiedyś przegrzane, to mogły zmienić swoją rezystancję.

[neomammut]

Już to sprawdzałem, ale nie zawadzi sprawdzić raz jeszcze. Jutro dam znać i z góry dziękuję!

[neomammut]

Witam.

TC-765: Q718 nie otwiera się jednak do końca, przy włączonej pauzie ma 0,780V. Przy przewijaniu do tyłu ma około 0,280V - 0,300V. Rezystory sprawdzone, R741 ma 571ohm, a R749 ma 561ohm. Wymiana Q718 nic nie dała. Muszę jeszcze sprawdzić rezystancję R739 i R740.

[adamstan]

Właśnie sobie zasymulowałem ten obwód zasilania lampki pauzy. Ja bym sprawdził Q717, czyli tranzystor wyciszania. Jeżeli on ma zwarcie baza-emiter, to spowoduje dokładnie taki efekt, że Q718 będzie niedosterowany. Spróbuj na moment wylutować (nawet jedną końcówką) R734 - jeżeli po tym lampka pauzy zacznie świecić normalnie, tzn. że ten trop jest prawidłowy.

 

Aczkolwiek to nie rozwiązuje nam problemu lampki przewijania do tyłu, która załączana jest przez tranzystor Q734, razem z przekaźnikiem załączającym silnik... A skoro przekaźnik "łapie" to i lampka powinna ładnie świecić - cuda i dziwy...

[Konstanty S.]

Jeżeli na kolektorze Q718 jest 0,7V to znaczy, że ten tranzystor się "otworzył" Czy sprawdziłeś żaróweczkę? Ta żaróweczka (pauza) jest na wyższe napięcie niż 6V

[adamstan]

Wg katalogu w stanie nasycenia przy prądzie 50mA ten tranzystor powinien mieć Uce maksymalnie 0.3V, a typowo 0.1V - tak więc wydaje mi się, że jednak 0.7V świadczy o niedostatecznym wysterowaniu. Zwłaszcza, że w takim obwodzie - [24V -> żarówka -> 560 omów -> otwarty tranzystor -> masa] - żarówka 6V/35mA powinna ładnie świecić z pełną jasnością.

 

Tyle, że... nie, pierwsze zdanie które napisałem jest bez sensu. 300mV a 700mV to wobec 24V napięcia zasilającego prawie to samo. I tak większość się musi odłożyć na rezystorze i na żarówce. Gdzieś musi być jakiś dodatkowy opór albo przeciążenie. Czy w trybie pauzy albo przewijania do tyłu napięcie 24V nie siada? Czy żarówki są w jakichś oprawkach? Może tam jest problem ze stykiem?

Edytowane 9 Maja 2013 przez adamstan

[neomammut]

Sytacja jest następująca, po sprawdzeniu Q717 i Q718 oraz wymianie na pałę na nowe sztuki niestety problem nie zniknął, sprawdziłem także ponownie ścieżki, ich rezystancję oraz same żarówki. Wszystko jest tip-top. Mało tego, pomierzyłem wszelkie punkty pomiarowe i wszystko jest zgodnie ze sztuką prócz kolektora Q718, który się nie otwiera, bo np na Q719 i na Q720, na kolektorach mam 0,01V i żarówki święcą jak trzeba.

 

Żarówki, wszystkie, czyli PL-601 - PL605 są na 6V i 35mA - tak zresztą jest podane w serwisówce i takie też żarówki zakupiłem.

 

Padam na pysk, bo nie mam pojęcia co jest nie tak. Zastanawiam się, czy to nie jest kwestia dalszej części tego układu, czyli zaraz za R749. Może tam coś się dzieje....

 

Fajnie by było odłączyć ten cały układ z żarówkami PL605 i PL602, podać napięcie 24V i sprawdzić, czy żarówki zaświecą się jak należy - jeśli tak, to trzeba szukać gdzie indziej....

[Konstanty S.]

To, że kupiłeś żarówki na 6V/35 mA nie świadczy o tym, że rzeczywiście są na 6V/35mA. Ja też je kupuję i często się zdarza że wśród zamawianych trafiają się o innych napięciach i mocach. Do ustalenia przyczyny (z dużym prawdopodobieństwem) potrzebny jest tylko pomiar napięcia na oporniku R714 i napięcia zasilania w przy włączonej pauzie. Jeżeli napięcie zasilania będzie 24V spadek napięcia na R714 będzie będzie około 20V (styki żaróweczki z gniazdem OK) to znaczy że moje przypuszczenia są słuszne. Dlaczego?. Zasilanie to 24V, napięcie na żaróweczce pauzy to 3V spadek napięcia na kolektorze Q18 to 0,7V To na R 714 powinno być: 24-3-07=20,3V Zakładam, że napięcie może być niestabilne dlatego użyłem słowa "około" Przyjmij, że Q718 jest otwarty spadek na złączu tranzystora krzemowego to około 0,6-0,7V, germanowego to 0,3V. Kolega adamstan słusznie sugeruje sprawdzenie styków żarówki z gniazdem, aby to zweryfikować należałoby zmierzyć spadki napięć na tych stykach przy dobrym styku nie powinno tam być żadnego spadku. W praktyce wystarczy je przeczyścić. Pozdrawiam Henryk, Konstanty.

 

Pomyliłem nr opornika powinno być 741 zamiast 714

 

Sprawdź kondensator C710 4,7uF/25V tak na wszelki wypadek

 

Zakładam, że sprawdziłeś złącze (pod względem dobrego styku) CNJ 605-1 piny 1i2

[adamstan]

Zrobiłem jeszcze jedną symulację - tym razem tylko obwód bateria-rezystor-żarówka i znalazłem jeszcze jedną możliwą przyczynę - w świetle tego, co napisał Konstanty bardzo prawdopodobną. Otóż wiele wskazuje na to, że żarówki są nie na 35, a na ~60mA - objawy idealnie pasują. Taka żarówka ma inną rezystancję, więc przy zasilaniu przez rezystor wychodzi właśnie takie coś.

 

 

W takim wypadku trzeba wymienić albo żarówki na właściwe, albo to tych co są, dobrać właściwe rezystory szeregowe. Lepiej chyba to pierwsze ;-)

Edytowane 10 Maja 2013 przez adamstan

[dulon184]

Ciekawe .

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Taśmy Denona jeszcze nie widzialem .

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 10 Maja 2013 przez dulon184

[Marek-41]

Jak już jesteśmy w finansach,to ciekawe odczucia dostarczy poniższy link.Jest to kalkulator inflacji dzięki , któremu możemy sobie sprawdzić , ile by dzisiaj kosztowały nasze zabawki,gdyby je produkowano w podobnych warunkach,Jest to oczywiscie przybliżona kwota,bo produkcja na taką skalę jest już dzisiaj niemożliwa,

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[max_maximus]

witam. Prosze o pomoc w określeniu wielkości, srednicy pasków do N4506. W postach nigdzie nie mogłem znaleźć odpowiedzi a strona z serwisówką nie działa.

[adamstan]

Dziwna ta aukcja z masterem Queen - tzn. nie twierdzę, że to niemożliwe, ale jakoś mi to nie gra.

 

Tymczasem, przybyła nowa zabawka - przytargałem dzisiaj z giełdy AKAI GX-210D. Wymagał przeczyszczenia i smarowania - i gra :-) W porównaniu z Sony, gra "pełniejszym" dźwiękiem, z potężniejszym basem, choć i u góry nic nie brakuje - ale miarodajne porównanie oczywiście będę mógł zrobić dopiero jak będę pewny, że tor odczytu w Sony jest w pełni sprawny.

 

 

>neo - jak tam się rozwinęła sprawa z lampkami?

Edytowane 11 Maja 2013 przez adamstan

[manius59]

Dziwna ta aukcja z masterem Queen - tzn. nie twierdzę, że to niemożliwe, ale jakoś mi to nie gra.

 

Tymczasem, przybyła nowa zabawka - przytargałem dzisiaj z giełdy AKAI GX-210D. Wymagał przeczyszczenia i smarowania - i gra :-) W porównaniu z Sony, gra "pełniejszym" dźwiękiem, z potężniejszym basem, choć i u góry nic nie brakuje - ale miarodajne porównanie oczywiście będę mógł zrobić dopiero jak będę pewny, że tor odczytu w Sony jest w pełni sprawny.

 

 

>neo - jak tam się rozwinęła sprawa z lampkami?

Gratulację bardzo ładny nabytek dziś też byłem na giełdzie w Sandomierzu widziałem parę ładnych klocków,było również parę szpulowców ale nie przyglądałem się.Pozdrawiam

[szerszy]

Tymczasem, przybyła nowa zabawka - przytargałem dzisiaj z giełdy AKAI GX-210D. Wymagał przeczyszczenia i smarowania - i gra :-) W porównaniu z Sony, gra "pełniejszym" dźwiękiem, z potężniejszym basem, choć i u góry nic nie brakuje - ale miarodajne porównanie oczywiście będę mógł zrobić dopiero jak będę pewny, że tor odczytu w Sony jest w pełni sprawny.

 

 

GX210 to bardzo ładna maszyna, prosta w serwisowaniu i bardzo wytrzymała mechanicznie. Miałem go przez kilka lat i dobrze go wspominam, gratuluję zakupu. Jego największą wadą wg. mnie jest możliwość używania jedynie siedmiocalowych szpulek.

Fajną sprawą jest możliwość zmiany korekcji po między taśmami "niskoszumnymi" i normalnymi.

Została mi po nim jeszcze instrukcja serwisowa.

[adamstan]

Ano, zapowiada się dość fajnie :-) Mam pytanko - czy to normalne, że w czasie pracy się dość mocno nagrzewa? Po paru godzinach grania zarówno góra jak i front są mocno ciepłe (nie parzą).

 

[dopisane 19:18]

Co do grzania - wyczytałem gdzieś, że silniki napędu talerzyków grzeją się, bo "ten typ tak ma". Natomiast oczywiście jakby magnetofon był w stanie idealnym to nie kupiłbym go tanio na giełdzie - gdzieś musiał być haczyk. No i mamy pierwszy problem - wygląda na to, że rolka dociskowa się kończy :-( Oczywiście po zakupie była cała usyfiona warstwą tlenku. Umyłem ją ciepłą wodą z mydłem i, ponieważ już nadmiernie błyszcząca, zmatowiłem delikatnie drobnym papierem ściernym. To niestety wystarczyło na odtworzenie kilku taśm, po czym rolka znów się świeci, a taśma zsuwa się z niej :-/ Cena nowej rolki na ebayu jest niestety zbliżona do kwoty jaką zapłaciłem za magnetofon :-(

Edytowane 11 Maja 2013 przez adamstan

[dulon184]

Zawsze mnie zastanawiało dlaczego na silnikach Papsta nie ma zwykłych szkrzydelek ktore by wymuszały ruch powietrza w np. Koncercie .. Dotyczy to pytanie wsztystkich silnik,ów w ktorych sa obrotowe obudowy .BYło by pięknie wymuszone chłodzenie . / Np KOncert dośc mocno sie grzał .

[krzysiekg1981]

Tymczasem, przybyła nowa zabawka - przytargałem dzisiaj z giełdy AKAI GX-210D. Wymagał przeczyszczenia i smarowania - i gra :-) W porównaniu z Sony, gra "pełniejszym" dźwiękiem, z potężniejszym basem, choć i u góry nic nie brakuje - ale miarodajne porównanie oczywiście będę mógł zrobić dopiero jak będę pewny, że tor odczytu w Sony jest w pełni sprawny.

 

Ja też gratuluję :) Śliczny jest. Domyślam się, jak to brzmi, mając GX-220D. Góra ładna, mięciutka, plastyczna - bas rzeczywiście potężny, głęboki. Ja się do tego dźwięku od razu przekonałem - do tego stopnia, że zrezygnowałem ze sprzedaży (przynajmniej póki co).

 

Obiecałem, że dam znać, jak wygląda temat Vintage we Wilnie - i wygląda na to, że nieźle się trzymają winyle jednak. Szpulek nie uświadczyłem - chociaż w jednym z antykwariatów zauważyłem Akai GX-630, dość mocno zakurzony. Najciekawsze sklepy przy Pylimo gatve (blisko dworca, w kierunku starówki), nr 38 i 41. Jest też jakiś antykwariat przy św. Jana i na Traku gatve - ale sobota, nie wszędzie otwarte.

 

Pozdrawiam z przepięknego Wilna :)

 

Mam pytanko - czy to normalne, że w czasie pracy się dość mocno nagrzewa? Po paru godzinach grania zarówno góra jak i front są mocno ciepłe (nie parzą).

 

Chyba normalne - taki sam objaw w moim GX-220. Górna płyta metalowa zawsze mi się nagrzewa, i to nawet dość szybko, ale nie parzy i nic nie śmierdzi ze środka. Podejrzewam, że powodem tego grzania są silniki. W moim modelu robią wrażenie wielkością, są naprawdę potężne.

[adamstan]

Znalazłem tymczasowe obejście (i to niemal dosłownie) pozwalające użytkować wspomniany magnetofon (GX-210D) z nieco zużytą rolką. Otóż pomiędzy capstanem a prawym napinaczem jest jeszcze jeden kołek prowadzący. Wg instrukcji należy przeprowadzić taśmę nad nim, ma on utrzymywać taśmę odsuniętą od rolki podczas szybkiego przewijania. Efektem ubocznym takiego prowadzenia taśmy jest to, że ma ona kontakt z rolką na bardzo krótkim odcinku - i gdy rolka jest zużyta, to taśma ma skłonność do ześlizgiwania się i uciekania na boki. Natomiast przy poprowadzeniu taśmy z pominięciem tego kołka, taśma opasuje rolkę na nieco dłuższym odcinku i (na razie...) nie ucieka.

[dulon184]

Nie znam tego modelu szpulowca ale zazwyczaj rolka jest dociskana do wałka za pomoca dzwigni z elektromagnesem . Jeśli tak jest w tym modelu to na mocowaniu elektromagnesu zazwyczaj jest tolerancja .

Możę da si e przestawic elektromagnes aby mocniej dociskał rolke do wałka ?Zerknąć czy dzwignia nie ma gdzies blokady oporowej .

[Marek-41]

Trzeba sobie radzić.Może uda ci się gdzieś nawulkanizować tą rolkę.Jest jeszcze sposób,aby użyć srodka do czyszczenia wałków w drukarkach.Znakomicie regenerują gumę.

[dulon184]

Jeżeli dociskając palcem da sie tą rolke docisnąć to raczej napewno da sie to zrobić poprawiając mechanike tego docisku . Może trzeba dogiąć- odgiąć. jakąś blaszke żeby rolka zbliżyła się bardziej do wałka ?

[adamstan]

Ten magnetofon ma sterowanie całkowicie mechaniczne. Ramię rolki jest dociskana przez sprężynę - dość mocną zresztą. Nie ma żadnej możliwości regulacji.

 

Co do tych środków regenerujących - poszukam i wypróbuję. Póki co patent z pominięciem jednego kołka przy zakładaniu taśmy działa.

 

Ależ ten magnetofon ma niesamowitą górę przy nagrywaniu na 9.5 - jestem zaskoczony :D

[neomammut]

>>adamstan, Konstanty S.

A no nic się nie działo, ale właśnie usiadłem i tak siedzę od 20:00. Muzyka z vinyla w tle i próbuję zrozumieć. To co napisałeś Adam o żarówkach to chyba prawda (:/). Wymieniłem na szybko PL602 i PL605. Teraz obie świecą tak samo. Żałuję, że nie mam zasilacza laboratoryjnego, bo bym zobaczył dokładnie na jaki prąd są te żarówki. Choć z drugiej strony, patrząc na resztę są chyba na te 35mA. Ale głowy nie dam. Kupiłem nowe rezystory 560ohm 1W. Ale R741 i R749 mierzyłem i są ok - wymieniłem dla pewności. Zmierzyłem też rezystancję na sterowniku z przyciskami:

- żarówki

- punkty lutownicze przy konektorach

Rezystancja waha się od 1 ohm do 7 ohm. Czyli jest ok.... :/

 

Pomiar napięcia na oporniku R741 odkłada się 24,17V, przy wyłączonej pauzie. Przy włączonej jest 21,92V.

Natomiast na oporniku R749, przy włączonym przewijaniu do tyłu jest 24,18V. A przy włączonym jest 21,79V.

 

Kondensator C710 został dla pewności wymieniony, ale nic to nie dało.

 

Dziękuję Panowie za pomoc, spróbuję kupić nowe żarówki, może to faktycznie jest to..... - bo wymiana reszty na pałę jest bez sensu....

Edytowane 11 Maja 2013 przez neomammut

[dulon184]

Ten magnetofon ma sterowanie całkowicie mechaniczne. Ramię rolki jest dociskana przez sprężynę - dość mocną zresztą. Nie ma żadnej możliwości regulacji.

 

Co do tych środków regenerujących - poszukam i wypróbuję. Póki co patent z pominięciem jednego kołka przy zakładaniu taśmy działa.

 

Ależ ten magnetofon ma niesamowitą górę przy nagrywaniu na 9.5 - jestem zaskoczony :D.

Jeżeli jest ramie na ktorym jest rollka to owo ramie musi miec punkt podparcia i jakiś element ktory robi za opór ,aby rolka zbyt mono nie przylegala ..Wystarczy znależć punkt ktory robi za blokadę i pomyslec jak go skrócić . Czy dociskając rolke wszysko dziala dobrze ?Jeżeli rolkę samoczynnie dociąga sprężyna ,a nie ma żadnego elementu oporowego to powinno pomóc zwięszenie siły soprężyny . W takim przypadku średnica roplki nie ma większego znaczenia . Twoje uwagi wskazuja na zmniejszenie średnicy rolki co mnie prowadzi do wniosku że MUsi być jakas blokada dla dzwigni .

Jęzeli to sterowanie mechaniczne to pod pokrętlem jest coś w rodzaju krzywki ktora po przekręceniu przesuwa pewne elementy ,poruszające dzwignia .

Może jest tam spore wytarcie materiału i dlatego mechanika stracila precyzje ?I dlatego rolka nie jest odpowiednio dociskana do wałka .

 

[Konstanty S.]

Marcinie moje gratulacje!!! Teraz proponuję Ci dokładnie przeanalizować cały proces naprawy, odniesiesz korzyść w postaci zdobytego z dużym trudem doświadczenia. Przeczytaj wszystkie wpisy kolegi adamstan i moje, które od początku miały Cię naprowadzić na właściwy trop. Przeanalizuj cały swój proces decyzyjny, który doprowadził Cię do wymiany tych żaróweczek na właściwe. Kiedyś sugerowałeś mi by opracować poradnik dla początkujących elektroników. Istnieje wiele powodów, które stoją na przeszkodzie, by to zrobić. Postanowiłem jednak zebrać kilka ogólnych i ogólnie znanych zasad i prawd oczywistych w jedną całość, które potwierdzone moją 50letnią praktyką są moim zdaniem pomocne przy naprawach nie tylko elektroniki. Ten swoisty dekalog pozwala (z małym komentarzem) zachować dystans do siebie i do tego co się robi, uświadamia nam, że nie jesteśmy geniuszami i, że rutyna to zły doradca.

 

1-Zachowaj pozytywne nastawienie,

Trzeba mieć wiarę w to, że jesteśmy w stanie usunąć uszkodzenie. To urządzenie nie wykonali kosmici tylko ludzie i człowiek to naprawi.

 

2- Nie ma głupich pytań są tylko głupie odpowiedzi,

Zadawaj pytania to nie wstyd, zadawaj pytania sobie i szukaj odpowiedzi, Einstein zastanawiał się nad prostym pytaniem:jaką ma prędkość światło latarki w jadącym pociągu i doszedł do szczególnej teorii względności.

 

3-Zdefiniuj objawy,

Musisz dokładnie wiedzieć z czym masz się zmierzyć nie zawsze jest to oczywiste.

 

4-Myśl nieliniowo

Pomyśl jak rozwiązać problem w inny sposób niż ten, który się od razu nasuwa przykład z życia:gdyby twój pies ochraniający Twoje domostwo z powodu choroby przestał szczekać co byś zrobił? Pierwsza myśl to kupno drugiego, to jest myślenie liniowe, a nie liniowe, wystarczy w widocznym miejscu umieścić ostrzeżenie- UWAGA PIES NIE SZCZEKA. Przejdźmy na grunt elektroniki napisałeś: dobrze by było mieć zasilacz laboratoryjny i pomierzyć....można to zrobić w dwojaki sposób bez zasilacza: korzystając z prawa Ohma wyliczyć prąd , lub zmierzyć miliamperomierzem, który posiadasz.

 

5-Postaw hipotezę,

Nawet gdyby była błędna to jej weryfikacja dostarczy Ci wiele danych do analizy i postawienia kolejnej właściwej, lub bardziej przybliżonej.

 

6- W dobrym urządzeniu nie znajdziesz usterki,

Nawet najlepszy fachowiec jej nie znajdzie. W medycynie to się nazywa hipochondrią. Zbyt często doszukujemy się uszkodzeń, których nie ma. ”Hipochondryk”elektronik to nie rzadkość mnie zdarza się to bardzo często.

 

7- Nie celebruj naprawy,

Naprawa swojej ulubionej zabawki to duża przyjemność, ale są granice. Pamiętaj, najwięcej usterek powstaje w czasie naprawy, każda nasza niepotrzebna ingerencja pogarsza stan urządzenia.

 

8-Nie wszystko złoto co się świeci,

Sprawdzaj każdy komponent przed wlutowaniem, zwracaj uwagą na tolerancję parametrów.

 

9-Kwaśne wino należy wylać,

Każdą naprawę możesz wykonać dobrze lub niedbale, zrób od razu dobrze.

 

10-Jeżeli wszystkie metody zawiodą zajrzyj do instrukcji obsługi.

Ta zasada powinna być napisana złotymi literami i umieszczona w każdej pracowni elektronicznej przed oczyma naprawiającego. Ukłony dla Murphiego.

 

 

Starałem się maksymalnie skrócić, ale i tak wyszedł duży elaborat. Takich rad jest oczywiście więcej, dlatego zachęcam kolegów do uzupełnienia, wzbogacenia o swoje rady, ”wszystko ku pokrzepieniu serc”zaczynających zmagania z elektroniczną materią. Pozdrawiam! Henryk Konstanty.

[adamstan]

Jeżeli jest ramie na ktorym jest rollka to owo ramie musi miec punkt podparcia i jakiś element ktory robi za opór ,aby rolka zbyt mono nie przylegala ..Wystarczy znależć punkt ktory robi za blokadę i pomyslec jak go skrócić . Czy dociskając rolke wszysko dziala dobrze ?Jeżeli rolkę samoczynnie dociąga sprężyna ,a nie ma żadnego elementu oporowego to powinno pomóc zwięszenie siły soprężyny . W takim przypadku średnica roplki nie ma większego znaczenia .

 

Wygląda na to, że to właśnie taka sytuacja - gdy zdejmie się rolkę, to całe ramię dosuwa się bliżej niż z rolką. Dociskanie mocniej rolki nic nie dawało. Czyli siła nacisku jest dość spora. Natomiast piszę w czasie przeszłym, bo 2-3 godziny temu stała się rzecz, która niestety zmusza mnie do wymiany. Odpaliłem nagrywanie z komputera na taśmie 640m na prędkości 9.5 i poszedłem spać. Jak pech, to pech - na końcu taśmy rozbiegówka nie wypięła się ze szpuli podającej, i całość zatrzymała się - w takim wypadku napinacze nie opadną, więc auto-stop nie zadziała. Skutkiem tego capstan wyrzeźbił w rolce "piękne" wgłębienie (co poniekąd także świadczy o tym, że docisk ma jeszcze zapas) czyniąc ją całkowicie niezdatną do użytku :-( Pikanterii sprawie dodaje fakt, że zdarzenie wystąpiło podczas nagrywania taśmy z numerkiem 13 ;-)

Edytowane 12 Maja 2013 przez adamstan

[MAG]

Henryku dziękuję za takie wpisy potrafią pobudzić człowieka bardziej niż najdoskonalsza poranna kawa:)

 

Ja zaczynam stawiać pierwsze kroki w temacie elektroniki .

Mam nadzieję że droga przez tą naukę będzie w miarę prosta ale zdaję sobie sprawę że nie zawsze tak będzie.

 

Ja poproszę jeszcze o spis podstawowych narzędzi które powinniśmy mieć i które ułatwią nam naprawy.

 

Pomyślicie banalne ale kiedy zobaczyłem jak wygodnie pracuje się za pomocą długich pęset otworzyły mi się oczy ze zdumienia - Henryku dziękuję.

 

Prosiłbym o takie zestawienie w punktach

 

Przyrządy pomiarowe:

 

1.

2.

3.

itd

 

Narzędzia pozostałe:

 

1.

2.

3.

itd

 

Tak ten wpis jest może przedszkolny ale kierowany jest do tych którzy swoje miejsce warsztatowe chcą dopiero stworzyć od podstaw.

Wielu czyta ten temat i być może dla zaczynających w niektórych momentach jest na wysokim poziomie informacyjnym ale dajmy szansę tym którzy chcieli by zacząć od podstaw.