Grad - widzieliście?

ALTON · 15 Sierpnia 2008

Dzisiaj pierwszy raz w życiu byłem świadkiem lecącego gradu z nieba wielkości.. piłek do pingponga a czasem i do tenisa (na zmianę). Wszystkie auta z naszego osiedlowego parkingu (w tym moje - rozbite lusterko i wgnieciony dach) są potłuczone a jedno ma nawet wybitą szybę przednią. Jak ta wasze auta? - pytanie głównie do ludzi z okręgu Katowic.

Straty są do przemilczenia.. wrażenia widząc lecące piłki z nieba są niezapomniane ;)

mjuzik · 15 Sierpnia 2008

U mnie chyba z 10 lat temu byl taki grad. Na drodze leżało go prawie po kostki. Wszystkie drzewa straciły 3/4 liści, zboże położone praktycznie w całości. Spadł popołudniu, a 24 godziny później jeszcze nie wszystkie kule były do końca rozpuszczone.

15 Sierpnia 2008

Mojej siostrzenicy (osiedle koło siliesi)wybiło przednią szybę i oczywiście pełno wgłębień na masce, merc znajomego zdewastowany , na dodatek wybita szyba w oknie w sypialni dzieci, dobrze, ze przed gradem grzmiało i dzieci poszły spać do rodziców, bo inaczej zniszczony merc nie byłby jedynym zmartwieniem.

ALTON · 15 Sierpnia 2008

Teraz widać dopiero zniszczenia. Nie jedno a dobrych kilka aut zostało pozbawionych szyb. Mój seat ma zgnieciony dosłownie cały tylny słupek - tak jakby ktoś przpierniczył z całych sił młotkiem gumowym (dach i maska posiana wgnieceniami z kul na ok 1cm głębokości). Myślę sobie.. niema nawet nad czym płakać i tak jesteśmy bezradni. To dopiero początek tego co się będzie działo - a truje się o tym już lata... teraz widać o czym była mowa. Wiem też jedno. Ten dzień (padało od ok 6:45 do 6:52) napewno zabrał kogoś w inny świat - gdyby ktoś dostał taką kulą jak ta która zniszczyła mi auto - jest trupem na miejscu.