Skocz do zawartości
IGNORED

Auto --- Nie bądźmy frajerami --- Auto


Ocasek

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

 

Co ile wymieniacie olej silnikowy w Waszym samochodzie? Pomijam osoby zobligowane do tego warunkami przeglądów gwarancyjnych.

Jeżeli dajecie sie zwieść informacji osób pracujących w punktach wymiany oleju (serwisach), i witacie u nich średnio co 15000 km, możecie uznać siebie za "frajerów" (tez nim byłem).

35 000 km bez wymiany to nic nadzwyczajnego dla wiekszości kadry naukowej wydziału mechanicznego jednej z warszawskich uczelni. Nawet, gdy producent skraca ten okres o połowę.

Na dowód tego możecie sprawdzić co ile wymienia się olej silnikowy w ciągnikach siodłowych potocznie zwanych TIR. Wspomnieć należy, że silniki tych samochodów najczęściej pracują w extremalnych warunkach, wytwarzają siłę potrzebną do uciągnięcia średnio 30 tonowego zestawu. I tak codziennie. Przez 50 000 km.

 

Pozdrawiam,

i życzę więcej oszczedności !

ociasek

chyba masz fiata co ? bo tylko fiat wciska jeszcze te bujdy o oleju co 10 tys lub co rok nawet jesli zrobiłes 5 tys

oficjalnie mowi sie o 30tys od 5 lat a co kręcą serwisy to wiadomo zwłaszcza ASO

Szanuj zdrowie należycie, bo jak umrzesz, stracisz życie

Ocasek, 20 Sie 2008, 21:39

gdyby ludzie przyswajali tak dobrze wiedze jak obiegowe głupoty to dzisiaj jezdzilibysmy za darmo.

 

Po pierwsze olej to nie tylko przebieg ale i okres przydatności w kontakcie z tlenem.

Po drugie zobacz jakie prędkości obrotowe mają silniki w ciągnikach i dużych c. a jakie masz w osobowych nawet dieselach, średnio 3x większe.

Po czwarte zobacz ile oleju wchodzi do silnika w ciągniku/ciężarówce

Po piąte moc tutaj nie ma praktycznie żadnego znaczenia

Jeżeli coś jest głupie ale działa, to nie jest głupie...

Weź pod uwagę zjawiska tribologiczne i stosunek powierzchni trących w silniku.

Odpowiedź wtedy jest już nie taka prosta.

Może nie do końca chodzi o kontakt z tlenem, ale o gazy przedostające się z komory spalania. Lecz od czego jest wysoki TBN w oleju.

200-400zł co 20000km a jednak silnik lepiej pracuje to raczej nie jest frajerstwo gdy w tym czasie wydajesz tysiące na ropę benzynę.Spalanie bez sensu to jest frajerstwo...

Ocasek, 20 Sie 2008, 22:32

 

>Weź pod uwagę zjawiska tribologiczne i stosunek powierzchni trących w silniku.

>Odpowiedź wtedy jest już nie taka prosta.

>Może nie do końca chodzi o kontakt z tlenem, ale o gazy przedostające się z komory spalania. Lecz od

>czego jest wysoki TBN w oleju.

 

Owszem, weź pod lupę silnik powiedzmy 12 litrowy o mocy 414km z ciągnika siodłowego MAN 23-414 oraz taki z samochodu osobowego nie szukając daleko 4,2 l TDI o mocy 329KM bez problemu chipowalny do 400 i więcej. Teraz popatrz (o ile w ogóle widziałeś kiedyś silnik od środka) na panewki korbowe i główne w ciągniku z silnikiem 12 litrów i takiej audi. Gdzie jest korzystniejszy stosunek sił do powierzchni nawet z grubsza liczyć nie trzeba... O ilości oleju w silniku oraz prędkościach obrotowych chyba wspominać nie muszę. Teraz zadam pytanie, czy w obu przypadkach wymiana oleju powinna być dokonywana z równą częstotliwością?

Jeżeli coś jest głupie ale działa, to nie jest głupie...

opteron chyba złe porownanie bo do 4.2 tdi mozesz tyle dolewac w trakcie jazdy ze masz praktycznie stała wymiane oleju :-))

Szanuj zdrowie należycie, bo jak umrzesz, stracisz życie

>>Ocasek

 

ja to dopiero jestem frajerem! Wymieniam co okrągłe 10tys w Dieslu. Powiem Ci dlaczego:

1) mam chipa

2) dbam o turbinę

3) używam zwykłego oleju silnikowego a nie LONG LIFE!!

 

TIRy zapewne jeżdżą na long life, bo robią duże przebiegi. Poza tym pamiętaj jedno wymiana oleju powinna być raz w roku, na wiosnę najlepiej.

cir, 23 Sie 2008, 14:34

 

>opteron chyba złe porownanie bo do 4.2 tdi mozesz tyle dolewac w trakcie jazdy ze masz praktycznie

>stała wymiane oleju :-))

 

A tak serio to myślisz że to jest wada silników i brak wiedzy technicznej inżynierów koncernu VAG czy wiesz może dlaczego tak się dzieje? :-)

 

A ciężarówki napiszę jeszcze raz, mogą jezdzić dużo dłużej bez wymiany oleju bo:

po 1 mają oleju duuużo więcej

po 2 średnio 3x niższe prędkości obrotowe

po 3 dużo lepszy stosunek przenoszonych sił do powierzchni trących

Jeżeli coś jest głupie ale działa, to nie jest głupie...

>>cir

 

oleje silnikowe obecnie są bardzo dobrej jakości (o ile kupujesz jakieś firmówki) i z dużym współczynnikiem bezpieczeństwa. Na dobrą sprawę jeśli zamiast okrągłego roku będziesz jeździł 1,5 - małą różnica, ale olej traci swoje właściwości smarnei musisz pamiętać, że każdy Twój wybryk= Twoja odpowiedzialność i świadomośc tego co robisz.

saczek_XTRM, 23 Sie 2008, 14:48

 

>TIRy zapewne jeżdżą na long life, bo robią duże przebiegi. Poza tym pamiętaj jedno wymiana oleju

>powinna być raz w roku, na wiosnę najlepiej.

 

Sprzedawałem olej beczkami do przedsiębiorstw transportowych gdzie mają kilkadziesiąt drogich, współczesnych ciężarówek. Olej jaki brali do samochodów to był drogi Fuchs 5w/40 supersyn+. Żaden long life ale tam śmiga do 40tys z uwagi na OGROMNĄ dbałość prywaciarza o swoje samochody i nigdy nie później niż rok. Dokładnie taki sam jaki polecam do samochodów osobowych i jaki sam stosuje. Bardzo dobra jest też odmiana półsyntetyczna tego oleju z dodatkiem MoS2.

Jeżeli coś jest głupie ale działa, to nie jest głupie...

>>opteron

 

Nie znam Fuchs'a, prawdopodobnie nigdy go nawet nie widziałem.Dla mnie olej ma być markowy (Herlix, Mobil1, Castrol, baa nawet Lotos, bo może nawet niektórzy nie wiedzą, że jest, z tego co mi wiadomo, robiony z bardzo dobrej ropy arabskiej). Ważniejsza w tym całym interesie jest klasa oleju wg normy API - ja wlewam minimum klasę F i oczywiście dedykowany do odpowiedniego rodzaju silnika - Diesla lub benzyny. Gęstość oleju zawsze się dobierze.

gratuluje doglebnej wiedzy na temat olejow silnikowych.

wnioski wlasne?czy kolegow z branzy?

reklamowej oczywiscie.

 

mobil i castrol to w polsce nawieksze gowno o jakim slyszalem.podrabiana kiła.

 

nic wspolnjego,procz nazwy nie maja z olejami sprzedawanymi np w niemczech.

 

oleje sie zmienia zgodnie zaleceniami producenta,zadnych kombinacji,i leje sie najlepiej te,ktore producent wymienil w instrukcji.

dla przykladu alfa romeo.

 

jednym z najlepszych olejow jakie znam jest Quaker State.oryginalny oczywiscie,nie jakies zlewki.

saczek_XTRM, 23 Sie 2008, 16:13

 

Nie znam Fuchs'a, prawdopodobnie nigdy go nawet nie widziałem.Dla mnie olej ma być markowy (Herlix,

>Mobil1, Castrol, baa nawet Lotos, bo może nawet niektórzy nie wiedzą, że jest, z tego co mi wiadomo,

>robiony z bardzo dobrej ropy arabskiej).

 

Markowy, co to znaczy? Olej Fuchs to jeden z lepszych olejów, taki castrol czy mobil to... przeciętne smarowidła przy nim. Ale nie mam zamiar tutaj niczego reklamować bo mam z tego, nie jestem dystrybutorem itp. Po prostu wiem po jakim oleju z grubsza jak wygląda silnik oczywiśnie nie następnego dnia... Lotos drogi kolego to straszny syf, jedynym wyjątkiem jest tego odmiana 0W40 i 5w która jest praktycznie mobilem. Niższymi gatunkami tego producenta to sobie można łańcuch w pile posmarować.

Można powiedzieć że fuchs 0W kosztuje jak dla mnie majątek bo ostatnio z tego co pamiętam był w cenie 58zł/litr w detalu. Nie ma tak ogromnej reklamy jak inne marki na rynku polski przez co nie jest tak znany, ale ten olej sam się broni na codzień. Nawet VAG fabrycznie tym zalewał nowe silniki.

 

tomek7776, 23 Sie 2008, 16:20

>gratuluje doglebnej wiedzy na temat olejow silnikowych.

>wnioski wlasne?czy kolegow z branzy?

>reklamowej oczywiscie.

 

Sory Tomku ale zajmij się tym na czym się znasz, handlem... :-)

Jeżeli coś jest głupie ale działa, to nie jest głupie...

opteron

23 Sie 2008, 16:55

O mnie » Ignoruj » PW »

 

stat: 1675 / 2752 / 11 saczek_XTRM, 23 Sie 2008, 16:13

 

Nie znam Fuchs'a, prawdopodobnie nigdy go nawet nie widziałem.Dla mnie olej ma być markowy (Herlix,

>Mobil1, Castrol, baa nawet Lotos, bo może nawet niektórzy nie wiedzą, że jest, z tego co mi wiadomo,

>robiony z bardzo dobrej ropy arabskiej).

 

Markowy, co to znaczy? Olej Fuchs to jeden z lepszych olejów, taki castrol czy mobil to... przeciętne smarowidła przy nim. Ale nie mam zamiar tutaj niczego reklamować bo mam z tego, nie jestem dystrybutorem itp. Po prostu wiem po jakim oleju z grubsza jak wygląda silnik oczywiśnie nie następnego dnia... Lotos drogi kolego to straszny syf, jedynym wyjątkiem jest tego odmiana 0W40 i 5w która jest praktycznie mobilem. Niższymi gatunkami tego producenta to sobie można łańcuch w pile posmarować.

Można powiedzieć że fuchs 0W kosztuje jak dla mnie majątek bo ostatnio z tego co pamiętam był w cenie 58zł/litr w detalu. Nie ma tak ogromnej reklamy jak inne marki na rynku polski przez co nie jest tak znany, ale ten olej sam się broni na codzień. Nawet VAG fabrycznie tym zalewał nowe silniki.

 

tomek7776, 23 Sie 2008, 16:20

>gratuluje doglebnej wiedzy na temat olejow silnikowych.

>wnioski wlasne?czy kolegow z branzy?

>reklamowej oczywiscie.

 

Sory Tomku ale zajmij się tym na czym się znasz, handlem... :-)

 

 

a cos jasniej jestes w stanie wykrzesac??pi,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,

lenam, 23 Sie 2008, 17:02

 

>A co polecisz do Diesla? Tylko mineralny, bo jednak się trochę boję o moje nagary (280 tysięcy)

>;-))

 

Hm... nie jestem wróżką. Zależy jak wygląda silnik i czy to prawdziwy przebieg. Jeśli silnik był pędzony na silnie płuczącym oleju to możesz wlać coś wysokogatunkowego bez obawy o rozczelnienie i późniejsze wycieki. Takim olejem jest przykładowo fuchs. Nawet 15W40 potrafi rozczelnić stary zapuszczony silnik, to nic przyjemnego. Wyższe gatunki a szczególnie S.S.+ to na prawdę ostro myje. Byłem świadkiem takiej akcji że w zapuszczonej a4 tdi (po lotosie) gościu zażyczył sobie u nas max wypas olej bo kupił to auto. Ok nasz klient nasz pan, z ostrzeżeniem oczywiście dostał i zajechał po kilku dniach na lawecie do nas z powrotem że kontrolka oleju świeci a olej w silniku jest :-) Okazało się że tyle syfu spłukał olej że na drugi dzień przy rozruchu zatkało smoka. Na szczęście facet nie jezdził i nic się nie stało. Teraz po owym przepłukaniu śmiga aż miło.Taki widok daje do myślenia... Tak więc drogi kolego nic nie polecę Ci na odległość.

Jeżeli coś jest głupie ale działa, to nie jest głupie...

tomek7776, 23 Sie 2008, 17:16

pi,,,,,,,,,,,,,,,,, ,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,, ,,,,,,,,,,,

 

zabawny to Ty może i jesteś, ale na razie idź lepiej przetrzeć karteczki z cenami bo się kurzą :-)

Jeżeli coś jest głupie ale działa, to nie jest głupie...

no nie wiem chłopaki ... ;)

 

ja tma nie wymieniam na stacjach gdzie leją z beczki, bo tam to może być tylko napis Castrol. W cudowne ceny na Allegro za oleje też nie wierze - 85zł za 4ltr Castrol Magnatec to połowa ceny tego co stoi w sklepach (=> domyśl się sam).

 

Co to za różnica czy to będzie Fuchs, czy jeszcze tam inny super olej jak będzie miał klasę jakościową API CD/SD? TO nadal będzie gówno, tyle że drogie, bo reklama kosztuje. Moj obecny Diesel ma naciosane 174tkm (9-latek) a jeździ nadal na 10W40 i nie bierze oleju. Kupujcie z głową, wymieniajcie z głową a auta będą Wam służyły bardzo długo...

 

>>lenam

 

nie wiem jak wygląda u Ciebie stan silnika, ale wg mnie powinieneś kupić olej min klasy CF/CF2. Po drugie, to zależy co miałeś zalane wcześniej, pewnie 15Wxx, więc i przy tym pozostań jeśli nie bierze Ci oleju. Pamiętaj, że im bardzie wchodzisz w olej gęstszy tym większy stawia on opór dla silnika to raz, a dwa że to coraz bardziej gówniany olej.

To jest silnik Mercedesa 2,5 20V 5-cyl., wprowadzony w E-klasse W124 i stosowany jeszcze przez jakiś czas w W210 (symbol OM605). Przebieg jest na pewno autentyczny. Silnik jest w znakomitej kondycji, nic mu nie dolega, trzyma ciśnienie i nie kopci. Od 6 lat - czyli od przybycia do Polski - zawsze pracuje na mineralnym Mobilu 1 15W40. Ale... skoro słyszę, że krajowy Mobil to szmelc, to może rzeczywiście staruszkowi nalezy się już coś lepszego? Czy taki Fuchs TITAN Formula

SAE 15W-40 byłby na przykład odpowiedni?

zwolennik łagodności

saczek_XTRM, 23 Sie 2008, 17:28

Nie spotkałem oleju tego producenta który miałby CD/SD poza tym ten olej pewnie zauważyłeś NIE jedzie na reklamie. Gdyby miał taki marketing jak mobil czy castrol kosztowałby odpowiednio więcej :-)

 

Tutaj programik który pomaga dobrać olej nie tylko do silnika

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jeżeli coś jest głupie ale działa, to nie jest głupie...

>>opteron

 

widocznie jest robiony na bazie bardzo dobrej ropy i ma wiele uszlachetniaczy, bo inaczej nie potrafię zrozumieć ceny 58zł/ltr (chyba że są to oleje klas CH-4, CI-4, najwyższe z możliwych)."program" ze strony Fuchsa nie uwzględnia w żaden sposób wieku auta, przebiegu, ani tym bardziej stanu silnika.

DLa mojego auta wypluł:

TITAN GT1 5W-30

TITAN Supersyn LONGLIFE 5W-30

TITAN Supersyn 0W-30

TITAN Supersyn 5W-30

 

Szczerze, to nigdy bym nie zaryzykował wlania 0W-30 do 9-letniego auta, nawet w super extra stanie. Po prostu to co wypluwa, to oleje dla aut które ledwo co wytoczyły się z salonu.

 

>>lenam

 

trzymaj tak dalej i tak jak mówię nie lej niskiej jakości oleju, nie ważne czy to nazywa się Castol czy Mobil 1 - jakość oleju masz zapewnione przez normy. Czytaj uważnie opakowanie i będzie wszystko ok. Często oleje nazywane "City" są podłej słabej klasy, chociaż akurat powinno być odwrotnie - warunki miejskie nie są najlepszymi warunkami pracy silnika, tak samo jak polne drogi.

operton ->

"Owszem, weź pod lupę silnik powiedzmy 12 litrowy o mocy 414km z ciągnika siodłowego MAN 23-414 oraz taki z samochodu osobowego nie szukając daleko 4,2 l TDI o mocy 329KM bez problemu chipowalny do 400 i więcej. Teraz popatrz (o ile w ogóle widziałeś kiedyś silnik od środka) na panewki korbowe i główne w ciągniku z silnikiem 12 litrów i takiej audi. Gdzie jest korzystniejszy stosunek sił do powierzchni nawet z grubsza liczyć nie trzeba... "

 

- jesteś na dobrej drodze, ale za szybko przerwałeś wędrówkę. Należy tu przede wszystkim rozważyć układ tłok-pierścienie-cylinder. Panewki wału mają akurat stabilne warunki pracy. Natomiast w układzie tłokowym mamy doczynienia z ablacją, bruzdowaniem, skrawaniem, zużyciem odkształceniowym, korozją. Te zjawiska prowadzą do zmainy własności fizyczno-chemicznych oleju.

Przyznasz sam, że silniki aut ciężarowych mają kilkakrotnie większe pojeności od aut osobowych, i to własnie determinuje procesy w nich zachodzące.

  • Redaktorzy

Tomek wspomniał o Quaker State, słyszałem bardzo dużo dobrego o tych olejach, ale nigdzie go w Polsce nie widziałem, skąd to się bierze? Sam używam Mobila i nie narzekam, ale jak coś jest dobre, to jest dobre. Skąd wziąć tego diabła i ile kosztuje?

Dobrą klasę ma Petro-Canada Supreme. Mimo, że jest to najtańsza seria tego koncernu to posiada dla benzyny klasę API - SM przy rozsądnie skalkuowanej cenie.

Odnośnie nieoryginalnych i fałszowanych produktów Castrol, Mobil, etc. Skoro są to najpopularniejsze marki, to duży jest nimi obrót na rynku. Dlatego warto je podrabiać.

Analogiczna jest sytuacja z paliwem. Mało kto decyduje się "rozcieńczać" benzyny 98 oktan, gdyż produkt ten ma mały udział w rynku.

saczek_XTRM, 23 Sie 2008, 18:05

 

Szczerze, to nigdy bym nie zaryzykował wlania 0W-30 do 9-letniego auta, nawet w super extra stanie.

>Po prostu to co wypluwa, to oleje dla aut które ledwo co wytoczyły się z salonu.

 

Co wypluwa to jest przewidziane do SPRAWNEGO silnika, nie ważne ilu letniego. :-) Jeśli coś jest nie tak jak powinno to już sprawny nie jest prawda? :-)

 

Ja jezdzę 10-letnią Vectrą DTI 100km zczipowaną do 135 380tys przebiegu na Fuchs 5w40 supersyn+ da się? :-)

Moj znajomy (guru dla mnie z motoryzacji, doktor zresztą) jezdzi a6 2,5tdi chip 180koni z 96roku na 0w40 z przebiegiem pod 300 da się? :-)

 

ocasek, muszę się z tym przespać :-)

pozdrawiam

Jeżeli coś jest głupie ale działa, to nie jest głupie...

>>opteron

 

widzisz, i znalazłem odpowiedź na Twój ostatni post :))

 

Ze strony Fuchsa:

 

API

 

Klasy API (API=American Petroleum Institute) dostarczają informacji o amerykańskich wymaganiach i kryteriach jakościowych, które spełnia olej silnikowy. Aktualne klasyfikacje API dla silników benzynowych to SM, a dla silników Diesla w pojazdach użytkowych CI-4. Oleje do silników Diesla w samochodach osobowych nie są obecnie klasyfikowane w klasie API.

 

 

żródło:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Dalej pozostanę przy swoim - kazdy markowy ORYGINALNY olej jest dobry o ile jego klasa jakościowa jest odpowiednia.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.