Amati Homage vs. Extrema do 25mkw

[cir]

o ile mnie pamiec nie myli to harpia od dawna atakuje konstrukcje sonusa i wchodzi w polemiki z włascicielami zawsze dosc napastliwie i jak widze ten watek przebiega w podobnym stylu

taki fajny marketing :)

[bigos]

>Odnośnie Twojego pierwszego postu.

>To ociera się o filozofię dźwięku do której każdy ma prawo, ale po co podbijać bas aby go potem >uwalać korektorem.Korektor nie doda niskiego basu.

>Co robi korektor z podbarwieniami a co z brakiem szybkości narastania impulsu?

>Prawdziwie wybitny dźwięk można osiągnąć tylko z normalnych, wybitnych urządzeń w normalnej >akustyce.

>Żaden korektor nie poradzi sobie z czymś co po drodze zostało utracone.

 

"Korektor nie doda niskiego basu." - nie doda,ale jak widać na ch-ce zmienia się relacja wysokie, średnie niskie. Różnica po korekcji jest drastyczna. Bez korekcji jest poprostu dramat i słychać to dopiero jak się usunie nierównomierności.

"Prawdziwie wybitny dźwięk można osiągnąć tylko z normalnych, wybitnych urządzeń w normalnej akustyce." - to jest ukryta reklama, słyszałem wiele "wybitnych" urządzeń w tzw. normalnej akustyce, i szczerze powiedziawszy nie opłaca się tyle pieniędzy ładować w kolumienki za 30kzł,jak nieda się tego słuchać.

Szybkość narastania impulsu - mogę pójść o zakład, że nieusłyszy pan różnicy w długości impulsu +- 1ms, za to róznice w poziomie dzwięku +- 0.25dB jak najbardziej.

"Żaden korektor nie poradzi sobie z czymś co po drodze zostało utracone." - niby co zostało utracone?, zmieniają się tylko relacje między częstotliwościami, wracając do prawdziwych relacji właśnie przywracamy prawidłowość. Tzn. nadajemy odpowiednią energię dzwiękom.(dziwnie to brzmi) ale dzwięki są bardziej realne. Jak ktoś nie słyszy różnicy po korekcji to chyba jest głuchy.

 

Niemam zamiaru nikogo do niczego namawiać, nic nie sprzedaje (nawet swojej filozofi) - uważam tylko, że pokazywanie samej ch-ki kolumn jest małopomocne (co najwyżej do tego jakie intencje konstruktora były). Zresztą idealna ch-ka impulsowa wiąże się praktycznie z idealną ch-ką amplitudowo - czasową. Tkzw. Time coherence - jeszcze chyba nikt tego nie usłyszał? ( sam się tym mocno interesowałem, jak coś to proszę o link do jakiś badań statystycznych na grupie słuchaczy??),a jest to filozofia pańskich urządzeń (tak mi się wydaje), za to różnice w poziomie głośności +- 0.25dB jak najbardziej.

 

Ps. W żadnym razie niechce podważać pańskich dokonań, ani tym bardziej oceniać sprzętu, ponieważ go nie słyszałem.

[Gość HarpiaAcoustics]

americano

>>Głośnik wysokotonowy. Stosowany przez nas Seas tym rożni się od innych, nawet ekstremalnie drogich

>przetworników, że w przeciwieństwie do nich idealnie przetwarza pasmo 1500-7000

 

Ale to nie oznacza podziału na 1500Hz.Jest wyżej.

Istotne jest to ,że przy pierwszym rzędzie głośnik musi być czysty dość daleko poza podziałem i stąd ta wzmianka.

 

Nie mam w domu pomiarów AmstaffMini.

Na naszej http://harpia.pl/polski/pomiary.html są pomiary "dużego" Amstaffa.

Polecam przestudiowanie między innymi zniekształceń.

Mały różni się nieznacznie na impedancji (nie jest aż tak wyrównana jak w większym bracie ale i tak bardzo dobra.

 

Niżej porównanie jednej z naszych kolumn (na zdjęciu) z Wilson Audio

Proszę zwrócić uwagę na odpowiedź impulsową i impedancję.

[revert]

Na zasadzie że wystarczy że Harpie "stały" obok sonusów w jednym poscie jako atakujące, równorzędne i już efekt marketingowy jak talala. Coż Pan Harpia myśli że jest taki mądry jak ja glupi. Ale może to tak że w ... był i ..... widział...... przepraszam .....słyszał.

[revert]

i jeszcze Wilson Audio..no nie dosyć już tego . co Pan jeszcze "umoczy" w temat, żeby wypromować sowje produkty??? Dobranoc

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[npl]

harpia więcej uwagi kieruje na stronę techniczną, a sonus estetyczną... co komu zagra lepiej? ;)

[cir]

w sumie mamy niezły postęp bo dawniej atakował cremony a teraz juz amati

[revert]

Npl-> sonus za pewne nie ma strony technicznej. podobno nawet nie mają inżynieów tylko samych stolarzy.

[revert]

Z czym do czego . Pozdrawiam

[Arkadix]

>Ale każdy wie, że takie ProAc-i wyglądające jak zwykły klocek

>potrafią zagrać nie gorzej niż takie sonusowe "instrumenty".

 

Znajomy przed kupnem Amati testował u bardzo wiele kolumn w tym ProAc Response 3.8 oraz Response 5. Response 3.8 szybko odpadły z konkursu, natomiast finał rozegrał się własnie pomiedzy Response 5 i Amati. Gdyby Response 5 miały lepsze wysokie tony to byłby problem z wyborem, bo średnicę mają cudowną, ale niestety z jakiegoś powodu konstruktor ProAca nie dopieścił wysokich tonów. Jak później się okazało były to ostatnie egzemplarze Response 5 w Audioklanie, bo przestali produkować.

 

Co do zatyczek do Amati to są dwie w komplecie - czyli po jednej na kolumnę. Amati mają po dwa basowe basrefleksy w kolumnie, czyli firmowo sugerują zatykanie w połowie tylko jednego otworu.

 

A jeżeli chodzi o porównanie brzmienia Mini Amstaffów to z całym szacunkiem dla konstruktora , ale o ile pamiętam to jakieś półtora roku temu w warszawskim sklepie Audiofil stała dość długo para tych kolumn za około 5kzł których nikt nie chciał kupować. Nie pisze tego złośliwie tylko aby uświadomić jaka jest RZECZYWISTA rynkowa wycena tych kolumn. Rozumiem, ze konstruktor robi co może aby je sprzedać ale pisanie o nich w wątku poświęconym Amati i Extremom to już lekka przesada.

 

Harpia to chyba pochodzi z Krakowa .... przypomina mi się jak kilka tygodni temu Wisła Kraków jechała do Barcelony i przed spotkaniem twierdzili, że nawiążą walkę ...... może tak mają w Krakowie, że zupełnie nie potrafią ocenić wartości przeciwnika :-)))))))

 

pozdr.

Arkadix

[revert]

nazywanie kolumn od rasy agresywnego psa dużo o nich mówi..ostre, nieokiełznane zresztą obłęd...zero spójności w koncepcji

[cir]

revert a jak bys nazwał te slicznosci ? może kwiatuszek?

[revert]

powiedzmy: harpia forum agresiva

[cir]

Tyranozaur Grand silver edition

[TUX]

Kiedyś bywałem w Audiofilu gdzie stały różne konstrukcje Harpia Acoustics m.in Mini Amstaffy i te brązowe paskudztwa ze zdjęcia powyżej ( wersja z wysokotonowy Seasem ). Słuchałem jednych i drugich. Biorac pod uwagę dźwięk i wygląd to za Mini nie dałbym więcej niż 3kzł, a tych brązowych paskudztw nie wstawiłbym do domu nawet za darmo.

Nie dziwota, że przy cenie 5kzł MiniAmstaffy długo musiały czekać na nabywcę.

Fakt, że ich konstruktor próbuje je porównać do SF Amati świadczy, że chyba coś u niego z uszami jest nie w porządku - to jedno z najdurniejszych porównań jakie na tym forum przeczytałem :-(

 

TUX

[Gość HarpiaAcoustics]

PANOWIE

[Gość HarpiaAcoustics]

Nigdy nie było naszą ambicją zrobienie kolumn dla wszystkich.

Inni robią to znacznie lepiej.

Nasze są tylko dla tych którzy słuchają MUZYKI a nie kolumn.

[Gość HarpiaAcoustics]

Wobec przedstawienia bardzo rzetelnych , merytorycznych , naukowych, akustycznych argumentów - WYMIĘKAM.

Macie rację AMATI są najlepiej grającą kolumną na ziemi.

 

 

p.s. TUX

żadna z pokazanych tu kolumn nigdy nie była w Audiofilu...........więc???

[Gość HarpiaAcoustics]

>cir<

o ile mnie pamiec nie myli to harpia od dawna atakuje konstrukcje sonusa

 

Może przypomnę to co napisałem wyżej.

 

 

Extrema- perła światowego audio, kamień milowy, właściwie brak odpowiednika.

Z tego co pamiętam kosztowały 9000$(bez podstawek).Dzisiaj nikt nie byłby za te pieniądze wyprodukować takiej kolumny. Właściwie jak były produkowane to zastanawiałem się jakim cudem?

Nie twierdzę, że nie da się kupić dzisiaj lepszej kolumny ale ta na pewno jest wybitna.

 

Trzeba umieć oddzielić ziarno od plew.

Dla Ciebie Sonus - cacy Harpia - Be.

Dla mnie nie ma znaczenia metka dobre jest dobre a złe złe.

[robix]

Od dawna jestem fanem SF wiele modeli sluchalem a chyba wszystkie mi sie podobaja z wygladu.

 

Nie od dzis wiadomo ze Serblin specjalizowal sie w minitorach i od nich tez zaczynal swoja kariere i te chyba udaly mu sie najlepiej czyli Extrema, Guarnieri (moje marzenie od lat),Electa Amator 1 , Minima Amator w klasie sredniej.

 

Podlogowce niestety nie byly juz tak wybitne (ale mebelki zacne)

 

Osobiscie wole stare Sonusy na Esoteku i Esotarze te nowe juz mnie tak nie kreca.

 

parantulla>>> Polecam posluchac Extremy (moga byc za duze bo to ,,pelnopasmowe monitory,,) i Guarnieri Homage w 25 m2 to chyba bedzie to co chcesz.

 

robix

[Gość HarpiaAcoustics]

Jeszcze jeden "drobiażdżek" (jak mówi Piotr Kaczkowski)

 

Dlaczego Wy możecie mieć własne na temat różnych zabawek zdanie a ja NIE???

[americano]

Też parę razy słyszałem Amati w takich warunkach, że grały tak, że nie dałbym więcej za nie niż 3kzł... I co z tego wynika? Nic.

Czy harpia prowadzi agresywny marketing? Być może, ważne jest, że każdy może sobie zorganizować uczciwe porównanie amstaff mini do amati i dokonać wyboru samodzielnie a nie na podstawie wyłącznie marketingu jednej i drugiej strony.

[americano]

a w kwestii merytorycznej wątku, do 25 metrów naprawdę można znaleźć dziesiątki lepszych rozwiązań niż Amati i nie tylko extremy. Poza tym jednak odsunięcie od ściany extrem to tak dla przyzwoitości ze 2 metry, jeśli się nie ma warunków to szkoda czasu na zabawę w takie kolumny niestety...

[Matthew]

HarpiaAcoustics, 18 Wrz 2008, 21:08

 

>Czy taka kolumna może grać dobrze?

>Pomiary Stereophile.

 

musze się wtroącić, stara Cremona na revelatorach tez ma wykresy niby z dupy a gra z lampą tak że zawsze zbieram szczękę z podłogi... już od dawna wiadomo ze patrząc na wykresy to można cos powiedzieć ale.. niewiele ;)

[cir]

autor watku sprowokował całe zamieszanie według mnie nierozsadna proba władowania wysokometrażowych kolumn do pokoju w bloku

[cir]

stara cremona z mocną lampą gra przepięknie chyba nikt nie zaprzeczy - mimo złych wykresów :))

[kaviter]

Arkadix, 18 Wrz 2008, 23:40

 

>>Ale każdy wie, że takie ProAc-i wyglądające jak zwykły klocek

>>potrafią zagrać nie gorzej niż takie sonusowe "instrumenty".

>

>Znajomy przed kupnem Amati testował u bardzo wiele kolumn w tym ProAc Response 3.8 oraz Response 5.

>Response 3.8 szybko odpadły z konkursu, natomiast finał rozegrał się własnie pomiedzy Response 5 i

>Amati. Gdyby Response 5 miały lepsze wysokie tony to byłby problem z wyborem, bo średnicę mają

>cudowną, ale niestety z jakiegoś powodu konstruktor ProAca nie dopieścił wysokich tonów. Jak później

>się okazało były to ostatnie egzemplarze Response 5 w Audioklanie, bo przestali produkować.

 

 

ja osobiscie jestem wielkim fanem ProAc :) i jezeli kiedys zmienie kolumny to raczej na pewno na nastepne proaki, sluchalem kiedys Amati i moim zdaniem bylo bardzo slabo, nie wyobrazam sobie zeby te kolumny nawet ze znacznie mocniejszym piecem zagraly na poziomie 3.8 ktore z mocnym dobrym tranzystorem w odpowiednim pomieszczeniu (> 35m2) odpowiednio ustawione potrafia zagrac, z drugiej strony moj szwagier trzyma je w 24m2 i napedza krellem kav-400xi i jest slabiutko, w ogole mysle ze aplikacja duzych podlogowych kolumn to bardzo trudna sprawa i finalny efekt moze byc bardzo rozny w zaleznosci od wzmaka i pomieszczenia, powiedzenie "male dzieci maly klopot duze dzieci duzy klopot" wydaje sie byc tu bardzo adekwatne

 

co do Response 5 to szczerze mialem mieszane uczucia, sluchalem ich kiedys wlasnie jak wyprzedawali ostatnie sztuki z elektronika classe, musze sie zgodzic co do oceny wysokich tonow, mam ta sama wysokotonowke w swoich kolumnach i rzeczywiscie to podstawowy powod dla ktorego w ogole kielkuje mi gdzies mysl o wymianie kolumn, ale o ile w moich 2.5 zespojenie glosnikow jest wybitne, a idaca za tym spojnosc i niezwykla homogenicznosc brzmienia wiele rekompensuje, to w 5 cos troche kuleje w tej kwestii, czas nieublaganie idzie do przodu i te poprzednie serie response staja sie juz konstrukcjami dosc leciwymi, w koncu pan Tyler zafundowal nam juz 3 odslone flagowej 2droznej podlogowki i cos w tym musi byc bo ProAc'a trudno posadzac o wypuszczanie nowych modeli wraz z sezonowa zmiana mody, korci mnie to D28 strasznie ;)

[turek]

Nicola Amati, Andrea Guarneri i Antonio Stradivari konstruowali na słuch czy mieli jakieś urządzenia, mierniki, programy itp...?Przecież skrzypce, wiole i wiolonczele to swoiste przetworniki i musiały grać w wielu różnych, nie tylko konkretnie wybranych pomieszczeniach.I grały, grają do dzisiaj świetnie.Nikt ze współczesnych nie jest w stanie zrobić tak brzmiących instrumentów.A potężne komputery są do dyspozycji :-)

[Redaktor]

Ja jestem trochę zakłopotany rozwojem brzmienia ProAków. Wieloletni fan tej marki i oddany właściciel Studio 100, nie bardzo jestem w stanie dogadać się z wyższymi modelami obecnej topowej serii. Jedynym wytłumaczeniem jest dla mnie, że są one przeznaczone tylko do zdecydowanie dużych pomieszczeń. Nie lubię tzw. "dużego" dźwięku na siłę, wiem też z doświadczenia, że bardzo dobrze zaprojektowane duże zestawy są w stanie zmieścić się NIEMAL bez szkody dla dźwięku również w niewielkich pomieszczeniach. Co do Harpii, to nie kłóćcie sie z panem Herzykiem, bo w odpowiedzi będzie zmuszony pokazywać jeszcze więcej swoich produktów, i potem będzie, ze cały wątek pełen jest autoreklamy. Co do mnie, jestem fanem wzornictwa wysokich modeli Harpii i wciąż ufam, że tak odjazdowe zestawy jeszcze nam pokażą. To, ze na razie nie wysłyszałem w nich tego, co bym chciał, nie musi o niczym szczególnym świadczyć.

[twonk]

>Matthew

>cir

Czego się czepiacie wykresów Cremony? ;-)

Jak na Sonus Fabera to są wyjątkowo równe... ;-)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )