Toroidy w integrach...

[arenia]

Witam!

Chciałby zapytać Kolegów w kwestii transformatorów toroidalnych w integrach... Czy takie trafa mogą buczeć, będąc nieraz dość dobrze ( ale bez przesady) słyszalnymi z odległości np. 1 - 2 m od wzmacniacza?

Jak wyeliminować to zjawisko? Dodam, że chodzi o nowy wzmacniacz uznanej firmy z przedziału 4000 - 5000 zł.

 

Pozdrawiam

Arenia

[zyzio]

Mogą buczeć jak są do dupki, prawdopodobnie też masz kaszaniasty prąd....

[marcines]

..a jak nie są to też mogą buczeć. Takie zjawisko indukcji elektromagnetycznej występuje :)

[Gość rochu]

Sprawdź napięcie jakie masz w sieci.

[Gość stary bej]

Prąd, prądem, tu tylko można by było się liczyć z pogorszeniem soniczności wzmaka.

Może się jednak okazać że samo buczenie trafa nim nie jest, tylko "gra" jego obudowa, cienkie magnetyczne blachy obudowy, nieznaczna odległość, a może na dodatek sama konfiguracja, czyli klasa A, ciągły pobór prądu.

Jest wiele czynników, ale w przedziale 4-5tyś zł takich efektów dźwiękowych być nie powinno.

Jeśli na gwarancji, to ja wiem? można zaryzykować i skorzystać z takiego prawa.

A jeśli nie tajemnica to co to za klocek?, to tak dla wiedzy "potomnych". :)))

[marcinw899]

u mnie (DIY gainclone) trafo buczało (cichutko) ale wprawiało w drgania obudowę- która to brzęczała/buczała dosyć głośno.

 

ja (jako że to moje DIY) położyłem trafo na cienkiej gąbce. Pomogło.

choc wiem, że tak trafo nie powinno byc montowane...

[tranzystorek]

Jeśli trafo buczy moze być np. stara wersja na napiecie 220 v,jesli teraz dostaje 230-240 volt to jest to zjawiskiem normalnym.Jesli jest wg producenta na 220-240 volt to albo jest to zwykła najtansza wersja i taka zawsze bedzie buczeć ,najlepiej sprawują sie trafa zalane zywicą np.Roksan Caspian ,Sugden,Accuphase i są to transformatory w tzw. wersji "audio" ktore mają z załozenia być bardzo ciche.Np .Copland Primare ,Naim, Amplifon,Krell niektore modele,wszystkie budżetowe Rotele i Nady ,Cambrigde wyposazone sa w kiepskie trafa które bucza ,są one często firmy "Toroid" (takiej z naklejką jeża na obudowie),jakość wykonania ich jest niestety budżetowa ,czyli po prostu kiepska.

[Gość]

Toroidy są niezłe ale są bardziej wrażliwe na dobór kabla sieciowego.

[stefanB]

"Toroidy są niezłe ale są bardziej wrażliwe na dobór kabla sieciowego."

 

Można prosić o dokładne wyjaśnienie zjawiska?

[Gość stary bej]

O, przecież to proste; im grubsze żyły w kablu tym trafo bardziej buczy, a im cieńsze tym się one bardziej nagrzewają :))

[Redaktor]

Mogą buczeć, zwłaszcz większe. Wiem, ze SoundArt miał trudności z trafami o dużej mocy, parokrotnie zmieniali dostawcę, zanim doszli do zadowalających rezultatów. A oni przeciez i tak swoje trafa zalewają żywicą. Zdarza się też, że trafo zaczyna buczeć po dłuższym czasie używania wzmacniacza.

[denon.dcd.2560]

mi buczy marant pm-78, choc mam wrazenie ze drga obudowa i to ona robi najwiecej hałasu. jak to rozwiązac? czy nie ruszac?

[arenia]

odpowiadam koledze o nicku stary bej...

te klocki to najwyższę, najnowsze modele ( np. IN 100 oraz dzielone PR)firmy Atoll Electronique ( oznaczone symbolem SE ). Pierwsza wersja nie zaznaczyła się w historii buczącymi trafami.

I jeszcze jedno pytanie? Czy trafo z czasem może przestać buczeć, bo to, o którym mówię jakby się lekko wyciszło w miarę pracy ( już ok. 25 godzin grania) ?

[Gość stary bej]

Arenia

Myślę, że jeśli to transformator buczy? i urządzenie jest nowe, to po pewnym czasie to buczenie może nie być tak dokuczliwe i w końcu zaniknąć.

Dzieje się tak na skutek "uformowywania" się elementów we wzmacniaczu, oraz ich wygrzewaniu, głównie kondensatorów w zasilaczu i tranzystorów końcowych.

[rajaz]

Dla niezorientowanych i wróżących z fusów. Za buczenie transformatora odpowiedzialny jest rdzeń a ściślej blachy, z których jest on zwinięty. Zjawisko to nosi nazwę magnetostrykcji. W uproszczeniu można powiedzieć, że siła wprawiająca w ruch pojedyncze blachy jest proporcjonalna do kwadratu napięcia zasilania. Efektem akustycznym charakterystycznym dla tego zjawiska jest dźwięk o podwójnej częstotliwości sieci, czyli 100Hz (2x50Hz). Zjawisko to eliminuje się poprzez impregnację rdzenia transformatora za pomocą lakierów. Robi się to w celu uniemożliwienia ruchu poszczególnym blachom składającym się na rdzeń. W tańszych konstrukcjach, z reguły, jest to zrobione w sposób niezadawalający co skutkuje wzmiankowanym brumieniem. Z gotowym buczącym transformatorze nie da się z nic zrobić, pozostaje jedynie jego wymiana, co osobiście zrobiłem z trafem w moim NADzie C315BEE.

[raczer]

w moim rotelu trafo jest bezszelestne, a z kolei GC sobie "audiofilsko" mruczy, zwłaszcza że są 2 toroidy.pl (wersja standard).

[Gość stary bej]

To bardziej się tyczy transformatorów z rdzeniem CC, lub EI, gdzie faktycznie rdzenie są odmiennie profilowane i montowane na karkasie, używanie lakierów impregnacyjnych jest niezbędne, ale w transformatorze toroidalnym?

Ciekawe rzeczy opowiadasz?

[Gość stary bej]

To było do Rajaz'a

[Gość]

"Toroidy są niezłe ale są bardziej wrażliwe na dobór kabla sieciowego."

 

Można prosić o dokładne wyjaśnienie zjawiska?

 

Maiełm na mysli wpływ na brzmienie.

Uwaga każdy kabel w torze , a także zasilający , jeżeli ma przeroczysta koszulke powoduje tonieco ocieplone brzmienie , im grubsza izolacja tym dziwek bedie bardziej detaliczny

[Gość stary bej]

....bez komentarza.

[Gość]

Tak to jest że aby uzyskac dobre brzmieni musi się dopasować niezłą sieciówke i bezpieczniki. Zwykły trafol jest niewrażliwy na takie niuanse.

[nautilus81]

Kabel sieciowy moze wyeleminowac buczenie z sieci. Znam przypadek. U mnie np trafo buczało gdy włączałem podgrzewanie podłogowe w łazience. Takie uroki prądu. Pózna nocą trafo nic u mnie nie buczy a w dzien słychac lekkie buczenie po przyłozeniu ucha w poblize obudowy wzmacniacza.

[zyzio]

Mam 5 toroidów w Primare A 30.5 - są ciche jak cholera i niech tak zostanie, bo jakby się rozwyły tak naraz to bym zgłupiał chyba ! :D

[rajaz]

Proponuję rozebrać transformator toroidalny. Rdzeń zwinięty jest z blachy (podobnie jak w transformatorze EI).

[rajaz]

@ stary bej

>Ciekawe rzeczy opowiadasz?

 

Ciekawe i do tego poparte doświadczeniem.

 

PS

 

Czytając niektóre wątki na tym forum, szczególnie te dotyczące szeroko rozumianych spraw związanych z elektrotechniką, włosy stają mi dęba na głowie.

[MariuszH]

rajaz, bo to wiesz, taka fajna zabawa jest :) Jedni czytają horoskopy, drudzy chodzą do wróżki, inni bawią się "wpływem na brzmienie. I wszyscy traktują to bardzo poważnie :)

 

Wpływ na brzmienie,

To takie brzemie... :)

 

:)

[Gość stary bej]

Mnie też.

[rajaz]

Wymiana transformatora pokazanego na zdjęciu wyeliminowała burczenie. Koszt transformatora (wykonany na zamówienie, dosyć ciekawa jednostka 123VA, pięć uzwojeń wtórnych) ~ 180PLN. Niestety nie mogłem znieść tego dźwięku, takie zboczenie zawodowe.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość stary bej]

Rajaz

A jaką część układu zasilał ten transformator, bo chyba nie końcówkę mocy?.

[rajaz]

Transformator zasila wszystkie sekcje wzmacniacza. NAD C315BEE ma "zaledwie" 2x40W.