Klon SOHA II - zamawiamy płytki

[Luiis]

>czegevara, 8 Sty 2009, 21:34

 

Jak dasz rezystor R4E od "góry" a MUSE od "dołu" to w ogóle nie ma problemu, wejdzie nawet większy.

[Luiis]

... części do 10mm wysokości można montować bez problemu od "góry", poniewaz podstawki lamp są nieco wyższe i przy układzie (powszechnie zaakceptowanym) "lampa wystaje" te części wraz z cokołami powinny zmieścić się pod górną częścią obudowy.

Reszta, tych wysokich elementów powinna znaleźć się pod spodem. Rozwiązuje to poniekąd problem z możliwością zastosowania nieco większych, niektórych elementów - w tym poprzednio opisywanego NonPolara.

[aleksandero1]

to nie jest reklama..... ale...

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Luiis]

W poniedziałek spodziewam się dostawy rezystorów, proszę zatem pozostałe 6 osób o wpłaty na konto.

[Tomek 1685]

A kiedy spodziewasz się dostawy transformatorów. Czy coś juz słychac?

[Luiis]

>A kiedy spodziewasz się dostawy transformatorów. Czy coś juz słychac?

 

Pan T.Lachowski określił termin na 1 m-c który jutro upływa, tak że sądzę, ze w przyszłym tygodniu otrzymam "towar" ;D

 

pozdrawiam

[Luiis]

Witam, dokonałem dziś pierwszego uruchomienia układu, na razie tylko zasilanie.

Po małych kłopotach układ (na razie zasilania) ruszył. Kłopoty polegały na tym, że połączyłem niewłaściwe końce uzwojeń i napięcie znosiło sie do zera, tak ze nie było napięcia po powielaczu, a +/-15 owszem tak.

Również napięcie żarzenia w tym wypadku się pojawia.

Po poprawnym połączeniu uzwojeń wszystko jest ok :-D

Napięcie +HV wynosi 130V, (z 2x15V) - i na stabilizatorze Tl783 ładnie daje się regulować do 60V i pewnie mniej, (nie próbowałem) zakres potka jeszcze na to pozwala.

To tyle na razie, ponieważ nie wlutowałem jeszcze wszystkich elementów toru audio, następne próby odłożę do jutra.

jeszcze fotka:) Świeci!

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Robertinus]

Heh, dziwne, że HV reguluje się tylko do 60V, na oryginalnym schemacie SOHA II jest napisane że powinno sie regulować od 55 do 100V mierzone na emiterze Q1P lub Q2P.

[Luiis]

>Robertinus, 10 Sty 2009, 00:46

 

Rob, nieuważnie czytałeś, ze 130 zjechałem do 60 i zakres potka się jeszcze nie skończył, zresztą przed chwilą sprawdziłem, u mnie schodzi do 45V.

[Luiis]

.... wzmacniacz zagrał :))

Efekt przeszedł moje oczekiwania, na razie gra dwie godziny ale już jest znakomicie.

Tranzystory mocy nie są przykręcone do radiatorów, ale nawet nie za bardzo się grzeją.

Jednak na dziś już skończę odsłuchy i jutro (właściwie to dzisiaj) postaram się o jakieś mniejsze śrubki ;) poza tym padam na nos:(

[vuy]

Luiis, 10 Sty 2009, 04:18

 

>.... wzmacniacz zagrał :))

 

Gratulacje! pierwsza SOHA pod prądem;)

ładny ten ''amberek'' ;)

mógłby kolega sprawdzić i podać które półprzewodniki się mocno grzeją a które znacznie mniej?

(myślę o usytuowaniu w obudowie i odprowadzaniu ciepła);)

No i o rzeczy najważniejszej opowiadać - jak TO gra (wiadomo że się jeszcze musi powygrzewać) i na jakich lampkach ? ;))))

pzdr

vuy

[Robertinus]

>Rob, nieuważnie czytałeś, ze 130 zjechałem do 60 i zakres potka się jeszcze nie skończył, ...

No to rewelacja, czyli układ śmiga poprawnie.

 

>.... wzmacniacz zagrał :))

Gratuluję!

Napisz czy były jakieś problemy z odpaleniem (nie mówię o niewłaściwym podłączeniu trafa), czy wystartował od kopa, no i napisz jak z temperaturami radiatorów po dłuższym graniu.

Gdzieś na DiyAudio widziałem fotkę Sohy z LM337 przykręconym bezpośrednio do obudowy, to sugeruje, że właściciel nie mógł sobie poradzić z odprowadzeniem ciepła - jak to wygląda u Ciebie po dłuższej pracy?

Napisz czy jest brumienie i jak z szumami.

[Luiis]

>Robertinus, 10 Sty 2009, 10:12

 

.. napięcia Anodowe trzeba wstępnie ustawić bez lamp, opampów i w ogóle zasilania +/-15V,

póżniej jak już włożymy wszystkie elementy do podstawek, i włączymy zasilanie całości nap. anodowe skacze do 110V i nie bardzo daje się regulować (chyba że coś przeoczyłem).

Oczywiście peerkami bez trudu wyregulowałem prądy, na R10 udało mi się ustawić 100mA, na R6 2,2mA.

LM3337 rzeczywiści grzeje się dość mocno, szczególnie jak zjechałem z nap. żarzenia do 12,56V.

Startowałem z napięcia 12,9V i stab był dość ciepły, ale nie bardzo gorżcy, jednak w obawie o lampy zmniejszyłem nieco to napięcie i od razu wzrosła temperatura. Stąd wniosek, żeby trzymać się blisko max. dopuszczalnego nap. żarzenia dla danej lampy, ograniczymy tym samym prąd płynący przez LM.

Co do brumienia to jest na poziomie progu słyszalności w ciszy pomiędzy utworami, przyczyną może być podłączenie wszystkiego dość długimi kablami i słabym transformatorem (0,8A) oraz brakiem obudowy z podłączeniem centralnej masy. Brum nieco rożnie po dotknięciu ośki Alpsa, co by potwierdzało ostatnią tezą.

Szumu nie słychać w ogóle nawet przy sporej głośności, pojawia się dopiero pod koniec zakresu regulacji Alpsa (sprawdzałem bez sygnału,)minimalny szumek, którego normalnie nie usłyszycie, ponieważ takiego poziomu głośności (próbowałem) nikt nie jest w stanie wytrzymać. Poza tym w obawie o całość przetworników w słuchawkach i tak nie udało mi się odkręcić gały na maxa w trakcie odtwarzania muzyki.

Co do brzmienia, jest tak jak już nieraz pisali o tym w Diyaudio, potęga, wypełnienie, bas (szybki,potężny i precyzyjny), dynamika mikro i makro, a także bardzo dobre zrównoważenie tonalne, chociaż tym którzy lubią chudziutki dźwięk pewnie będzie się mniej podobało!

Wysłuchałem zaledwie kilku płyt i przy żadnej nie byłem zawiedziony:)

Klawisze Keiko Matsui słychać tak realnie że mimo woli rozglądasz się za fortepianem.

To tyle na gorąco, wracam do słuchania..:)

[Luiis]

.. troszkę o zmianach, spowodowanych tym że nie wszystkie części do mnie dojechały.

przy stabilizatorze LM337 odpowiednio rezystory 300R i 2k7 (później równolegle do 2k7 dołożyłem 100k),

zamiast 8R2/3W - 10R/5W,

rezystory R13,14 (RiL) - 750k (bardzo dobre ULT Vishaya),

a R15 - 1M2;

R7 (RiL)-620R, zrobiłem z dwóch 300R,

a R12 4R99 zastąpiłem 5R6.

Lampy tymczasem ECC81 RFT, czekam na 12AT7WC JAN Philips.

[Luiis]

vuy, 10 Sty 2009, 09:34

 

Wuju, tak naprawdę to grzeje się porządnie tyko LM337, reszta ledwo ciepła.

Może trzeba będzie wywiercić parę otworów w dnie i na tylnej ściance obudowy,

a może jakiś niewielki wiatraczek, zobaczymy...

 

Tranzystory końcowe SD669 mam jeszcze nie przykręcona do radiatorów (zabrakło śrubek;) ale one są tylko lekko ciepławe, może 40-45 st.

 

"Amberek" zaiste - miły akcent się zrobił :D

rezystory do ledów dałem 820R - próbowałem 1k, bez różnicy, nap. spada do 1,9V.

Przy tym napięciu LED tak nie "razi po oczach"

[mdabro]

Gratulacje !!!! Zazdrość mnie zżera, a tu przede mną pracujący weekend :-((( Ale jak się uda to może w następnym uda mi się znaleźć czas.

 

Na jakich słuchawkach słuchasz i skąd bierzesz sygnał?

 

Miłego słuchania :-) Marek

[neodom]

Czy to nap anodowe oscylujace wokol 110V jest tylko na tym kondensatorze 100u/160V czy moze wskoczyc tez na te kondy na 100V ?

 

I jakich sluchawek uzywasz ?

[Luiis]

neodom, 10 Sty 2009, 13:00

 

>Czy to nap anodowe oscylujace wokol 110V jest tylko na tym kondensatorze 100u/160V czy moze

>wskoczyc tez na te kondy na 100V ?

Może i wskakuje;)

 

>I jakich sluchawek uzywasz ?

na razie tylko HD600 i HP890.

 

zródło: odtwarzacz DVD Deneo DVD900, mocno modyfikowany: XO3, tłumienie, kondy itp. służący jako napęd;

NOSDAC by P.D. ver. Premium.

[mdabro]

Luiis, i jak wrażenia po całym dniu słuchania?

 

Przy okazji: pisałeś, że miałeś problemy z zasilaniem, ale, że to był Twój błąd. Czy to znaczy, że oprócz wspomnianego wcześniej błędu na płytce przy APLS-ie innych błędów na płytce nie ma?

 

Marek

[Luiis]

>mdabro, 10 Sty 2009, 22:58

 

Nie, błędów na płytce nie ma żadnych, brak pada to raczej nie błąd sensu stricte. Układ rusza bez żadnych problemów, moje kłopory polegały jedynie na tym, ze nie wiedziałem które wyprowadzenia z trafa indela (zalewanego) są początkiem, a które końcem uzwojenia. PDF producenta tego nie precyzuje. Po jednej próbie było już wiadomo.

Co do dźwięku, z każdą minutą grania jest co raz lepiej. To zapewne wpływ wygrzewania się elementów, a szczególnie starych lamp, gdyż długo "leżakowane" potrzebują trochę czasu aby dojść do siebie.

Regulacje są w zasadzie dość proste i nie nastręczają problemów, wzmacniacz gra w zasadzie od pierwszego włączenia.

Na początku było trochę za mało wysokich, albo zbyt dużo basu (sam już nie wiem). Teraz wszystko się wyrównuje. Różne płyty brzmią zresztą inaczej i w poszukiwaniu różnic brzmieniowych zmieniałem rodzaj muzyki, stad nie jednakowe odczucia. W miarę jednak słuchania znajduję sporo pozytywnych różnic w brzmieniu sohy, w porównaniu do poprzednio słuchanego wzmacniacza (nie ważne jakiego, ale również doskonałego) szczególnie zaskakuje mnie brak przesterów w bardzo silnych wysokich tonach takich jak uderzenia w blachy i ostre trąbki. Takie fragmenty sprawiają spore kłopoty układom tranzystorowym, tu jest wszystko jak najbardziej poprawnie.

Niskie tony od początku brzmią fantastycznie, pojedyncze impulsy jak np. uderzenie w kocioł dosłownie czujesz w żołądku.

Jeszcze może za wcześnie na jakieś ostateczne konkluzje nt. brzmienia - wzmak gra zaledwie kilkanaście godzin (resztę czasu się wygrzewa) - myślę, że za jakiś tydzień będę mógł powiedzieć więcej.

[neodom]

Czyli te 100uF/100V to za malo ? musza byc na 160V ? Skoro i tam pojawia sie 110V ...

Szkoda ze na te wszystkie 100uF przewidziano malutko miejsca ( srednica ) .

[Luiis]

neodom, 11 Sty 2009, 19:09

 

>Czyli te 100uF/100V to za malo ? musza byc na 160V ? Skoro i tam pojawia sie 110V ...

>Szkoda ze na te wszystkie 100uF przewidziano malutko miejsca ( srednica ) .

 

Spokojnie miesci się większość kondensatorów, u mnie są nawet na 450V.

(fotka później)

[Robertinus]

neodom, 11 Sty 2009, 19:09

>Czyli te 100uF/100V to za malo ? musza byc na 160V ? Skoro i tam pojawia sie 110V ...

>Szkoda ze na te wszystkie 100uF przewidziano malutko miejsca ( srednica ) .

Stosując zasilanie zmienne 2 x 15V uzyskamy: 30V x 1,41 = 42.3V. Odejmując spadek na diodzie D8P lub D9P kondensator C8P lub C9P ładuje się do napięcia 41,7V.

Idąc dalej po powieleniu na C8P i/lub C9P i po zmianie okresu zasilania na przeciwny otrzymamy odpowiednio napięcia 83,4V na C10P i C11P, kolejny stopień powielenia napięcia na kondensatorze C12P da wartość 83,4V + 42,6V - 0,6V jako spadak na diodach D11P i D12P.

Na C12P powinniśmy więc otrzymać napięcie ok. 125,4V

Jak więc widać proponowane kondensatory powielacza mają wystarczający zapas dopuszczalnego napięcia zasilania.

[neodom]

Rozumiem . Tyle ze Luiis napisal ze na te inne kondy tez moze wskoczyc 110V ... ???

[Luiis]

neodom, 12 Sty 2009, 15:19

 

>Rozumiem . Tyle ze Luiis napisal ze na te inne kondy tez moze wskoczyc 110V ... ???

 

Jeśli chcesz mogę zmierzyć jakie jest napięcie na kondensatorach w powielaczu, natomiast kondy w odsprzęganiu HV (przy MPSA42) powinny być najlepiej na 250V, aczkolwiek mam teraz kilka na 100V (w wersji testowej łaowałem co było pod ręką) i nic się na razie z nimi nie dzieje.

Napięcie jest tylko nieco wyższe niż nominalne dla tych kondów, o 10%, - to z reguły wytrzymują prawie każde kondy (pytanie tylko jak długo;).

Dodam ze wzmacniacz nadal gra... i z każdą godziną coraz lepiej:)

[neodom]

Wiem ze to upierdliwa prosba ale czy moglbys pomierzyc te napiecia na pozostalych elektrolitach ?

Mam tez 100uF/160V , na 200V ale maja srednice od 14 do 22mm . Na pewno nie zmieszcza sie przynajmniej tam na skraju pcb . Tymczsem mam tylko ten jeden 100u/160V a reszta 100uF mam na 100V .

Nie chce by wzmak pogral miesiac i zeby cos strzelilo w srodku .

[Luiis]

>neodom, 12 Sty 2009, 17:34

 

>Wiem ze to upierdliwa prosba ale czy moglbys pomierzyc te napiecia na pozostalych elektrolitach ?

 

Napięcia na C8 i C10P - 48,7V

C9 i C11P - 89,2V

C14,C15P - 98,7V

C12P - 110,3V

C16,C17P - 110,3V

- na pozostałych napięcia w granicach 15V +/-1V

Przy starcie układu napięcie nieznacznie rośnie na elektrolitach w powielaczu co by wskazywało na być może spory narost nap. przez ułamek sekundy, miernikiem nie jestem w stanie tego zmierzyć. Później napięcia szybko ustalają się na podanych wyżej poziomach.

[Luiis]

..po odłączeniu na chwilę stabilizatora TL783 napięcie na wyjściu z powielacza wynosi 130,2V.

[Luiis]

Soha news: trafa wyszły z toroidy.pl,

rezystory - na cle.

[neodom]

Czyli wlasciwie te elektrolity powinny byc na minimum 160V . A nie na 100V. kupilem kondy styrofleksowe 220n/630V na sygnal zamiast tych co mialem 1,7u z tym ze one maja srednice 11,5mm . Zmieszcza sie w obudowe z gory plytki czy od razu dac je pod spodem ?