Kolejny koniec CD

[josef]

miałem odtwarzacz HDCD - przepaści nie było - co więcej płyty oznaczone jako HDCD były zazwyczaj lepiej zremasterowane i na non-HDCD playerze też lepiej grały ;)

[josef]

o te 30-40dB to chodziło mi mierzone jako SPL miernikiem a nie, że z 96dB należy odjąć 30-40dB

[audioholik]

a dlaczego miałaby być przepaść, to tylko krok w dobrym kierunku, ale jeszcze nie SACD czy FLAC 24/96

[josef]

Ty to w wojsku powinieneś pracować :/

[opteron]

josef, szkoda czasu na tłumaczenie, on NIE CHCE zrozumieć, ma swoje 120db i niech się cieszy...

Tak to już jest że każdy produkt znajdzie na rynku swojego nabywcę, ważne aby to odpowiednio zareklamować i popatrz co ludzie wyprawiają, ręke sobie da uciąć że na SACD musi coś grać lepiej bo zakres dynamiki jest większy no... :-)

 

 

P.S. ale jaja...

[Seba78]

miałem cd playera z HDCD - grał.... z perspektywy czasu bardzo słabo oceniając go w kategoriach bezwzględnych. Ale idąć twoim tokiem myślenia panie audioholik to nie powinenem wymieniać go na lepszy - bo przecież HDCD.....

z mojej strony to koniec - dyskusja staje się jałowa. Ja DAC wysokiej rozdzielczości sprawię sobie jak znajdę taki co dobrze gra a nie tylko dlatego, ze będzie wysokiej rozdzielczości. A Panu audioholikowi zazdroszczę dobrego samopoczucia z posiadania naklejki. Dla mnie niestety musi dobrze grać:(

[audioholik]

opteron, 11 Lis 2008, 21:09

 

>josef, szkoda czasu na tłumaczenie, on NIE CHCE zrozumieć, ma swoje 120db i niech się cieszy...

>Tak to już jest że każdy produkt znajdzie na rynku swojego nabywcę, ważne aby to odpowiednio

>zareklamować i popatrz co ludzie wyprawiają, ręke sobie da uciąć że na SACD musi coś grać lepiej bo

>zakres dynamiki jest większy no... :-)

 

kiedyś ktoś wyjątkowo dobrze zareklamował 16 bitowe CD, że gra jak analog i lepiej w cyfrze już być nie może, i widać marketing ten stał się jakąś prawdą, którą trzeba CHCIEĆ zrozumieć aby móc jej doświadczyć, nie ma lepszego sposobu na dobry dźwięk i brzmienie ;)

[Gość discomaniac71]

Panowie po prostu audioholik uwaza ze juz z racji tego ze jego odtwarzacz czyta SACD jest lepszy od wszystkich CDekow bo odtwarza "geste" formaty. Nic bardziej mylnego. Jest to zwykly budzetowy produkct ze wszystkimi jego zaletami (cena) i wadami (oszczednosci w wykonaniu) i nic poza tym. Zapakowanie "gestego" przetwornika nie uczyni z niego naprawde dobrze brzmiacego odtwarzacza (w skali bezwzglednej) i co wiecej jest on gorszy od wielu odtwarzaczy CD (tych lepiej wykonanych) i nie jest wazne ktory z nich jaki format bedzie czytal. Szkoda tylko ze nasz interlokutor nie potrafi tego zrozumiec.

[audioholik]

Seba78, 11 Lis 2008, 21:34

 

>miałem cd playera z HDCD - grał.... z perspektywy czasu bardzo słabo oceniając go w kategoriach

>bezwzględnych. Ale idąć twoim tokiem myślenia panie audioholik to nie powinenem wymieniać go na

>lepszy - bo przecież HDCD.....

 

dlaczego nie powinieneś wymieniać? mój tok myślenia w przypadku HDCD byłby taki, że nawet byłbym na to nie zwracał uwagi przy wymianie sprzętu bo nie mam czasu na półśrodki w postaci HDCD i samych płyt w HDCD mam kilka..

 

>z mojej strony to koniec - dyskusja staje się jałowa. Ja DAC wysokiej rozdzielczości sprawię sobie

>jak znajdę taki co dobrze gra a nie tylko dlatego, ze będzie wysokiej rozdzielczości. A Panu

>audioholikowi zazdroszczę dobrego samopoczucia z posiadania naklejki. Dla mnie niestety musi dobrze

>grać:(

 

też zależy mi na jakości dźwięku, z tym że nie narzucam sobie ograniczenia że musi to być "za wszelką cenę" wyłącznie CD, zwłaszcza że genialnie brzmiących płyt w SACD nie brakuje i nie chciałbym stracić możliwości ich posłuchania, kupując zwykły odtwarzacz płyt niskiej rozdzielczości nie potrafiący odczytać SACD:/

 

PS discomaniac, przestań manipulować

[josef]

ja wolę odtwarzacz wysokiej jakości odtwarzający płyty niskiej gęstości niż odtwarzacz niskiej jakości odtwarzający płyty wysokiej gęstości ;)

[audioholik]

josef, 11 Lis 2008, 22:53

 

>ja wolę odtwarzacz wysokiej jakości odtwarzający płyty niskiej gęstości niż odtwarzacz niskiej

>jakości odtwarzający płyty wysokiej gęstości ;)

 

nie ma jak magiczne 16 bitów, tego się trzymaj :)) rozsądne podejście, co prawda nie pod względem uzyskanej jakości dźwieku i ilości pieniędzy wyrzuconych na jej uzyskanie, ale niemniej jednak gratuluję samozadowolenia

[josef]

kurcze - jesteś pocieszny jak futrzany króliczek :))

 

ja też gratuluję Ci samozadowolenia

[Gość discomaniac71]

Nie manipuluje tylko stwierdzam fakty. Masz swietne samopoczucie bo wydaje Ci sie ze kupiles odtwarzacz "gestych" formatow i co chwile klepiesz o "starodawnej" plycie CD. Prawda jest jednak taka ze kupiles zwykly budzetowy produkt ktorego jedyna zaleta jest cena i relatywnie niezle brzmienie w swojej kategorii. Jednak nie jest to produkt dobrze brzmiacy tylko zwykly grajek ktorego dystrybucja jest poparta marketingowym belkotem. I nie ma czegos takiego jak "smierc formatu". Sa fantastycznie brzmiace gramofony rewelacyjnie grajace magnetofony szpulowe ba kaseciaki ktore potrafia zaskoczyc. I "gesto" nie znaczy wcale najlepiej. Granice percepcji ludzkiego ucha przekroczono wiele wczesniej.

[audioholik]

discomaniac71, 11 Lis 2008, 23:23

 

>Nie manipuluje tylko stwierdzam fakty.

 

manipulujesz

 

>Panowie po prostu audioholik uwaza ze juz z racji tego ze jego odtwarzacz czyta SACD jest lepszy od

>wszystkich CDekow bo odtwarza "geste" formaty.

 

manipulacja, takie stwierdzenie z mojej strony nie padło, pytałem Ciebie tylko czy możesz podać przykład CD w tej cenie który lepiej zagra CD niż D6 SACD? nie pytałem o wszystkie nowe CDki na świecie bez względu na cenę.

 

>Jednak nie jest to produkt dobrze brzmiacy tylko zwykly grajek ktorego

>dystrybucja jest poparta marketingowym belkotem.

 

manipulacja, każdy produkt sprzedawany na rynku jest poparty "marketingowym bełkotem", tak tak nawet CD playery w latach 80 miały swoje broszury marketingowe, a nawet dzisiaj allegrowy handel nie jest wolny od marketingowego bełkotu sprzedawców poszukujących chętnych na magiczne 16bitów z dawnych dobrych lat

 

>Zapakowanie "gestego" przetwornika nie uczyni z niego naprawde dobrze brzmiacego odtwarzacza (w

>skali bezwzglednej)

 

manipulacja, patrz punkt wyżej, nie pytałem Cię o skalę bezwględną tylko o ten przedział cenowy nowych CD playerów, czy coś zagra tu lepiej CD niż Pioneer SACD.

 

>co wiecej jest on gorszy od wielu odtwarzaczy CD (tych lepiej wykonanych) i

>nie jest wazne ktory z nich jaki format bedzie czytal.

 

manipulacja, jako że pytałem o ten sam przedział cenowy, i nowe CD playery grające lepiej niż D6 SACD, no i oczywiście format ma znaczenie, a więc to była manipulacja podwójna w jednym zdaniu.

 

>I "gesto" nie znaczy wcale najlepiej. Granice percepcji ludzkiego ucha

>przekroczono wiele wczesniej.

 

manipulajca, gęstsze próbkowanie sygnału pozwala lepiej odwzorować sygnał analogowy. Każdy kto słuchał płyt SACD wie że różnice są słyszalne także z tymi granicami to też jakiś Twój mit.

[Gość discomaniac71]

Nie audioholik nie manipuluje i daruj sobie te wypociny. Cala dyskusja sprowadza sie do punktu wyjscia: nie masz zielonego pojecia o dobrym dzwieku. Lekcewazysz wszystko co nie jest SACD a to nie jest dobra droga i swiadczy o posiadaniu klapek na oczach. Posluchaj sobie dobrze zaaplikowanego Linna LP 12 z dobra wkladka (specjalnie nie wymienilem Transrotora) posluchaj szpulaka Revoxa A 77 i wez moze jakies dobre (niekoniecznie drogie) CD. Wtedy bedziesz partnerem do dyskusji. Na razie - przykro mi. Nie chce mi sie wciaz sluchac o potedze flaca 24/96 i niesamowitosci SACD. To wszystko sa bzdury i belkot nieobeznanego entuzjasty. Naprawde dobry system obroni sie zawsze i nie musi miec na swoim pokladzie SACD ba nie musi miec CD.

[Gość discomaniac71]

Dodam jeszcze ze z mojego poprzedniego wpisu kompletnie nic nie zrozumiales.

[audioholik]

no tak, nie ma jak zmienić temat dyskusji...

[audioholik]

o, i wszystkiemu zaprzeczyć...

[Gość discomaniac71]

audioholik

11 Lis 2008, 23:57

O mnie » Ignoruj » PW »

stat: 358 / 1408 / 0

 

no tak, nie ma jak zmienić temat dyskusji...

 

 

 

Tak sie mowi jak sie nie ma nic do powiedzenia w temacie. Zalosne.

[audioholik]

dokładnie Twój przypadek, nie odpowiedziałeś na mój wpis tylko mówisz żebym posłuchał gramofonu i szpulaka, przecież rozmawiamy o CD i SACD...

[Gość discomaniac71]

Naucz sie chlopie czytac ze zrozumieniem i docierac do sedna wpisu. Moj post byl jak najbardziej na temat i podsumowywal cala nasza dyskusje. Przykro mi ale zeby pisac o przewadze SACD trzeba miec pojecie o dobrym dzwieku. Posluchales plyt CD i SACD na budzetowym zestawie ktory masz w domu i na tej podstawie piszesz peany pochwalne. Nie zadales sobie nawet trudu odsluchu porownawczego. Zyj sobie w swoim swiecie iluzji czytaj gazetki ogladaj strony internetowe chwal "wypasione" miniwieze ale przestan wypisywac glupoty. Jak powiedzialem: nie ma i nie bylo smierci zadnego formatu audio za wyjatkiem plyty na 78 obrotow.

[audioholik]

discomaniac,

 

sednem Twoich wpisów jest manipulacja i personalne ataki, ze szczerą chęcią poszukiwałem w Twoich wpisach odpowiedzi na moje pytania ale się ich nie doszukałem. Generalnie chwal sobie hi-end vintag odtwarzacze CD i żyj w świecie iluzji w którym SACD jest gorsze niż CD i że kiedyś sprzęt był lepszy a dziś to już nie to samo, tkwij w marketingu lat 80tych i krytykuj SACD.

[Gość discomaniac71]

audioholik

12 Lis 2008, 00:30

O mnie » Ignoruj » PW »

stat: 358 / 1410 / 0

 

discomaniac,

 

sednem Twoich wpisów jest manipulacja i personalne ataki, ze szczerą chęcią poszukiwałem w Twoich wpisach odpowiedzi na moje pytania ale się ich nie doszukałem. Generalnie chwal sobie hi-end vintag odtwarzacze CD i żyj w świecie iluzji w którym SACD jest gorsze niż CD i że kiedyś sprzęt był lepszy a dziś to już nie to samo, tkwij w marketingu lat 80tych i krytykuj SACD.

 

 

 

Lubie dobry dzwiek i mysle ze cos o nim wiem. Nie zyje w swiecie lat 80-tych poniewaz wciaz slucham nowych rzeczy. Sa to premiery renomowanych producentow audio takich jak Ancient Audio (niedawno mielismy kolejny odsluch w Krakowie) wspomniane wyzej Accuphase i wiele wiele innych. W Krakowie istnieje dosc aktywna grupa forumowiczow uczulona na dobry dzwiek lubiaca posluchac tego co dobre. Robilem takze odsluch porownawczy CD vs SACD na sprzecie z roznej polki cenowej o ktorym szerok napisalem powyzej. Caly Twoj ostatni wpis jest manipulacja i belkotem ignoranta. Zmieniasz fakty tak jak jest Ci wygodnie. I jeszcze mala prosba: zanim zaczniesz uzywac zwrotow w nieznanym Ci jezyku zerknij do slownika (po raz kolejny uzywasz okreslenia "vintag").

[Kopczas]

gadacie zupełnie innym językiem, totalnie bez zrozumienia.

miałem jakieś czas temu plejera Pioneera odtwarzającego wszystko się tylko dało i niezaprzeczalnym faktem jest, że sacd brzmiało lepiej niż cd. relatywnie. to był ten moment zachłyśnięcia się wysoką rozdzielczością, wysokimi częstotliwościami próbkowania, szybkością transferu danych i wtedy jakby kto mnie spytał to oczywiście sacd ponad wszystko.

tak było do momentu, póki nie posłuchałem porządnego CD, dodatkowo nowy format nie oferował interesujących mnie pozycji(zresztą dalej ich nie ma). razem wszystko spowodowało,że postanowiłem zamienić pioneera na stary cd Yamahy, który jak się okazało warstwę hybryd odtwarzał lepiej niż pionek sacd..

dlatego rozumiem entuzjazm Audioholika ale ze strony doświadczeń stoję po poglądowej stronie Discomaniaka...a spór za jakiś czas pewnie sam zgaśnie:)

[audioholik]

discomaniac71, 12 Lis 2008, 00:50

 

>Lubie dobry dzwiek i mysle ze cos o nim wiem. Nie zyje w swiecie lat 80-tych poniewaz wciaz slucham

>nowych rzeczy. Sa to premiery renomowanych producentow audio takich jak Ancient Audio (niedawno

>mielismy kolejny odsluch w Krakowie) wspomniane wyzej Accuphase i wiele wiele innych. W Krakowie

>istnieje dosc aktywna grupa forumowiczow uczulona na dobry dzwiek lubiaca posluchac tego co dobre.

>Robilem takze odsluch porownawczy CD vs SACD na sprzecie z roznej polki cenowej o ktorym szerok

>napisalem powyzej. Caly Twoj ostatni wpis jest manipulacja i belkotem ignoranta. Zmieniasz fakty tak

>jak jest Ci wygodnie. I jeszcze mala prosba: zanim zaczniesz uzywac zwrotow w nieznanym Ci jezyku

>zerknij do slownika (po raz kolejny uzywasz okreslenia "vintag").

 

może i wiele wiesz na temat CD, pewnie wiele CDków i płyt CD przewinęło się przez Twoje ręce, ale o SACD wiesz bardzo mało, nie posiadałeś nigdy żadnego SACD playera, nie masz żadnych płyt SACD (ile ich słyszałeś 500? 200? 100? 50? 5? nie masz z tym żadnego doświadczenia na co dzień, ale krytykujesz. Ostatecznie gdy masz odpowiedzieć na jakies pytania, znowu manipulując jak Ci wygodnie, wycofujesz się z rozmowy, lub nawet ją kończysz podsumowaniem, nie odnosząc się w ogóle do poprzedniego posta. no po prostu tak to można "rozmawiać" bez końca...

[audioholik]

Kopczas,

 

o sporze mogłaby być tutaj mowa gdyby discomaniac polecił mi jakiś nowy CD player który zagra lepiej CD niż Pioneer SACD

[Kopczas]

zapomniałeś dodać : w tej samej cenie...

[audioholik]

oczywiście

 

pzdr

[josef]

mógłbym Ci udowodnić, że nie rozróżnisz na ślepo 16bitów od 15bitów (nie mówiąc o 20 czy 24)

ale i tak będziesz się zapierał nogami i rękami, że usłyszysz :)

[Gość discomaniac71]

audioholik Ty za to nie masz zadnego doswiadczenia odluchowego tylko kierujesz sie entuzjazmem dziecka ktore dostalo nowa zabawke. W ten sposob mozna recenzowac sprzet dla kolegow z piaskownicy. Brak rzetelnego porownania dyskwalifikuje Cie calkowicie.