Skocz do zawartości
IGNORED

Linux


Gość stary bej

Rekomendowane odpowiedzi

Gość stary bej

(Konto usunięte)

Chyba odwrotnie, to karta grafiki ma wymagania, co do sterowników.

Te systemowe mogą jej w pełni nie obsłużyć, i stąd np. braki akceleracji.

Dlatego, jak ktoś jest zdecydowany na system linuksowy, to powinien poszperać w necie, jak się ma sprawa sterowników do komponentów kompa, czy chociaż te systemowe je obsłużą.

Przecież do niedawna taki ATI Radeon traktował systemy spod znaku pingwina po macoszemu.

 

Dla mnie, pewną, a do dziś nie rozwiązaną zagadką, pozostaje sprawa zamykania się, w najmniej oczekiwanym momencie, programu Kolour Paint.

Ja na tym programie sporo pracuję, jest wygodny, prosty i intuicyjny.

O tyle jest to zamykanie się programu zagadkowe, że występuje praktycznie tylko w systemach opartych na "deb" budowie pakietów.

Niektórzy twierdzą że są debilne - co by to miało znaczyć ? - nie wiem.

A więc Debian, Ubuntu - bo tylko na tych OS`ach tego doświadczyłem.

 

Nigdy nie przytrafiło mi się to na Fedorze14 i PCLinuxOS, który tak na marginesie dyskusji, jest jedną z niewielu dystrybucji typu rolling release.

Kartę grafiki mam w lapku zintegrowaną Int915/128Mb, i jaki by to nie był system, to akcelerację tej karty mam obsługiwaną.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/47993-linux/page/22/#findComment-2733462
Udostępnij na innych stronach

Chyba odwrotnie, to karta grafiki ma wymagania, co do sterowników.

Pierwsze z brzegu paczki nvidia:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

I teraz producent zaprzestaje wydawania nowych wersji sterowników do swoich gpu. Zostajemy ze współpracującymi z jakimiś kernelami, iksami itd. Niestety, jak to określiłem, te 'składowe systemu' ewoluują i bardzo często nie będą działać te nasze ostatnie sterowniki zamknięte z nowszymi kernelami, iksami itd. Pozostają nam wtedy tylko sterowniki otwarte lub nieaktualizowanie systemu, tych przysłowiowych składowych. Jest to przykładowy ale bardzo powszechny scenariusz.

 

Z grubsza wygląda to tak, że są wymagania minimum ale mamy też wymagania maksimum dla danych sterowników.

 

To jest jeden z przypadków ale takich jest cała masa z "dziurami" na czele, dlatego w środowiskach korporacyjnych niepożądane są systemu typu "rolling", nie wiem dokładnie jak w polskim na to mówi się, ale z grubsza chodzi o aktualizowanie pakietów jak leci, bez aktualizacji wydania systemu.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/47993-linux/page/22/#findComment-2733509
Udostępnij na innych stronach
Gość stary bej

(Konto usunięte)

rolling release to to samo co LTS, lub LTD - Long Time System, Long Time Distribution, ale o tym chyba wiesz :-)

Pomysł nie jest wcale głupi, bo po co grzebać przy dobrze działającym, i co pół roku stawiać nowy system, tylko dlatego że jest nowe jadro, kernel, czy jak to się nazywa ?

Uaktualnieniu powinny podlegać tylko te pakiety, które posiadają błędy.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/47993-linux/page/22/#findComment-2733750
Udostępnij na innych stronach

Long tajmy są z długim wsparciem i krytycznymi aktualizacjami, reszta na własne życzenie z dodatkowych źródeł, czyli system stabilny. Rolling jest zawsze aktualizowany. Nie wiem, ale nie widzę w tych modelach podobieństwa, wręcz różnice. Są dystrybucje próbujące łączyć zalety jednego i drugiego modelu, przykładowo core systemu podlega aktualizacjom krytycznym, a mniej strategiczny software ciągle aktualizuje się do najnowszych wydań. Chyba czakra jest takim tworem.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/47993-linux/page/22/#findComment-2733822
Udostępnij na innych stronach

Long tajmy są z długim wsparciem i krytycznymi aktualizacjami, reszta na własne życzenie z dodatkowych źródeł, czyli system stabilny. Rolling jest zawsze aktualizowany. Nie wiem, ale nie widzę w tych modelach podobieństwa, wręcz różnice. Są dystrybucje próbujące łączyć zalety jednego i drugiego modelu, przykładowo core systemu podlega aktualizacjom krytycznym, a mniej strategiczny software ciągle aktualizuje się do najnowszych wydań. Chyba czakra jest takim tworem.

A miało być o linuksie a wy mówicie w ubuntu...

Czy jeśli pusta ściana promuje ateizm (stanowisko Włoch w sprawie dot. krzyża w szkole) to rozwiązaniem jest tapeta w krzyże?

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/47993-linux/page/22/#findComment-2734786
Udostępnij na innych stronach

Ubuntu ma wersję z modelem aktualizacji 'rolling'? Jak już gadamy o linuksie, to może znacie, a jak nie, to gorąco polecam malutki "wynalazek" redshift. Jakiś czas temu szukałem jakiegoś sposobu na laptopa, co podniósłby kontrast, bo obraz jest tak mdły i mało wyrazisty, że rzygać się chce. Normalnie siedzę przed kalibrowanym eizo, więc nie mogłem przeboleć ubogiej laptopowej konfiguracji "więcej lub mniej podświetlenia" i tej tragicznej "biznesowej" matrycy... Redshift świetnie sprawdza się w korekcji gamma, wreszcie uzyskałem obraz wyraźny i "soczysty" w bardzo wygodny sposób. Można osobno każdą składową RGB "dostroić". I co jest naprawdę fajne, program zarządza temperaturą wyświetlanego obrazu. Konfigurujemy odpowiednią dla dnia i nocy, on w zależności od strefy czasowej i położenia geograficznego "steruje" już tym. Kto dużo pracuje z tekstem przy sztucznym i słabym oświetleniu, wie, jak bardzo ważna jest ciepła temperatura. Jak człowiek przyzwyczai się, nie ma odwrotu. Na monitorach zarządza się barwą z klawisza, a na laptopie kupa... Tym bardziej miło mnie to zaskoczyło, że na iksy ktoś zrobił tak fantastyczną rzecz. Ciekawy jestem, czy macie jakieś swoje ulubione narzędzia, mało (lub jeszcze mało ;) znane lub popularne, a bardzo podnoszące Waszym zdaniem komfort pracy z komputerem?

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/47993-linux/page/22/#findComment-2734972
Udostępnij na innych stronach
Gość stary bej

(Konto usunięte)

Ubuntu ma wersję z modelem aktualizacji 'rolling'?

 

Rolling - chyba Ci chodzi o ciągłość danego wydania, z kilkuletnim wsparciem ?

Ubuntu 10.04 LTS, Ubuntu 12.04 LTS

Dla upewnienia się możesz popatrzeć na Distrowatch.com a konkretnie tu http://distrowatch.com/index.php?distribution=ubuntu

"Przerolkuj" kilka stron i poczytaj opisy do każdego wydania, będzie opis czy LTS/LTD, czy nie.

 

Jak już gadamy o linuksie

 

:-)) w tym temacie tylko o Linuksie gadamy ;-))

 

... gorąco polecam malutki "wynalazek" redshift.

 

Masz rację, jak się patrzy na niektóre distra, to są mdłe i rozmazane, brak im takiego nasycenia kolorami, co by się wiązało z brakiem kontrastu.

Kiedyś bawiłem na openSuse11 i było to (chyba) jedne z najbardziej konfigurowalnych pod wieloma względami distr.

Tam naprawdę wszystko można było ustawić, bo chyba deweloperzy dali softu ponad miarę ;-)

Ale późniejsze wydania zaczęli knocić, krojąc je z tych bardzo przydatnych funkcji, że dla laika stały się mniej atrakcyjne.

Oczywiście, wszystko można dociągnąć z repo, ale trzeba wiedzieć jak "to to" się nazywa.

 

Ty akurat "wyczaiłeś" program załatwiający tą sprawę - i bardzo dobrze :-))

 

Z bardzo dobrym kontrastem i nasyceniem kolorów, już na starcie, a o tym niejednokrotnie wspominałem, jest PCLinuksOS i Fedora.

W "erpeemowych" distrach jakoś tego problemu, z mdłym i nieostrym obrazem, nigdy nie zauważyłem.

Czy była to MDV, czy jakakolwiek inna dystrybucja zbudowana na pakietach rpm, zawsze obraz był jak żyleta.

 

Dysku w dalszym ciągu nie mam, nie śpieszy mi się z jego kupnem, i jak pisałem, system mam zainstalowany na pendrivie, zawsze to i wygodniejsze, podobnie jak nagrywanie na CD-RW.

Nie podoba się, nie spełnia wymagań, to won, bez kręcenia talerzami.

 

A z niewiadomych przyczyn, PCLinuxOS ze środowiskiem LXDE się sypnął.

Najprawdopodobniej było to po aktualizacji, czyli podobny przypadek, co z zachwalanym przez mnie Manjaro.

Najnowsze pakiety nie są tym, czego by oczekiwali ci, co chcą utrzymać system dłużej, i przed czym przestrzegał StaryM - wpis #614

Jego słowa chyba oprawię sobie w ramkę, i powieszę nad łóżkiem ;-))

 

"Wiesz, w teorii socjalizm miał być cudownym ustrojem, a jak wyszło, to wszyscy pamiętamy. A Archem jest tak samo. Będzie działać dopóki kolejnej aktualizacji ktoś nie schrzani. W wtedy zostanie ci czarny ekran.."

 

I znowu główkowanie, co by tu nowego, a dotychczas nie "oglądanego", a zwłaszcza stabilnego zainstalować.

Zacząłem zatem szukać i czytać, i naprawdę, zupełnie przypadkowo, natrafiłem na tą dystrybucję file:///usr/share/doc/HTML/index.html

Jakież było moje zdziwienie, kiedy dowiedziałem się, że nad tym systemem pracują głównie rumuńscy deweloperzy http://distrowatch.com/table.php?distribution=stella choć ta informacja dotarła do mnie już po fakcie zainstalowania systemu na penie.

 

152 pakiety aktualizujące, i komp włączony na noc, bo update robiło się niezmiernie wolno ;-(

Ale rano wszystko ok.

Jak doczytacie, Stella 6.3 bazuje na RedHat i Centos, czyli na distrach bardzo stabilnych i w przypadku Centos`a, przeznaczonych głównie na serwery.

Hmm, w porównaniu do innych OS`ów nie można tu spodziewać się najnowszych pakietów, (jak w Debianie) - Firefox tylko 10, o innych paczkach nie napiszę, dopiero się wdrażam i oglądam.

Stella 6.3 zaskakuje już na samym początku znajomości szybkością otwierania i działania programów.

Ta szybkość jest porównywalna do Puppy Lunuxa - klikasz i działa.

Tak miałem na nieodżałowanej Fedorze14, kolejne jej wydania było coraz gorzej.

 

Sorry za przydługi może wpis, ale uważam, że zawsze warto podzielić się z Wami nowymi informacjami.

 

ps.

Stella ma już "na starcie" javę jdk/jre i inne niewolne oprogramowanie.

 

.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/47993-linux/page/22/#findComment-2736848
Udostępnij na innych stronach

Postanowiłem napisać post z prośbą o pomoc w doborze karty graficznej. Poszukuję rozsądnej karty graficznej low profile do wspomnianego wcześniej komputera. Cena to maksymalnie 300pln z wysyłką (jednak im taniej, tym lepiej). Nie chcę kupować niczego na wyrost, tylko taką która będzie idealna dla zastosowań. Przypomnę, komputer to HP DC5750: Parametry: Athlon x2 4200+, 3gb pamięci ram DDR II, Dysk 40gb. Komputer posiada sloty 2x PCI-Ex.

 

Wymagania względem karty graficznej: Low profile, PEŁNE WSPARCIE STEROWNIKÓW dla OS z rodziny LINUX, możliwość płynnej pracy z włączonymi efektami graficznymi na 2-3 monitorach o rozdzielczości 1650x1050. Zastosowanie to 100% praca biurowa, uruchomiona przeglądarka internetowa, poczta e-mail, pdf. Od czasu do czasu jakiś program graficzny. Fajnie gdyby te wszystkie wybajerzone efekty graficzne jak kostka pulpitu, galaretowate okna działały płynnie. Czy to w ogóle możliwe przy takim sprzęcie, przy założonym budżecie?

Audio pasjonaci - łączmy się w siłę! :)

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/47993-linux/page/22/#findComment-2739181
Udostępnij na innych stronach
Gość stary bej

(Konto usunięte)

pdi90

Wybacz, ale myślałem ze ktoś bardziej zorientowany i kompetentny, wrzuci jakąś propozycję tej karty.

W przypadku braku takowej, jesteś "skazany" ;-) na czytanie i szukanie.

Nawet na zamkniętym pudełku podzespołu, powinno być napisane, czy w/w przez Ciebie założenia będą spełnione.

Sprzedawca też powinien posiadać wiedzę o sprzedawanym towarze i Ci przedstawić parę propozycji.

Dlatego, nie sądzę, abyś sam nie znalazł właściwej karty graficznej.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/47993-linux/page/22/#findComment-2741108
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich

 

Na forum niedługo, a na bocznicę to pierwszy raz zajrzałem

Linuksa używam od około 10 lat

na stacjonarnym to jedyny system ( mint i pclos)

na lapku 7 i fedora 17

 

zaczynałem od mandrake 8.2 później debian, suse, mint, ubuntu

ogólnie do normalnych rzeczy czyli sieć, multimedia

 

pdi90

nie pocieszę Cię

w tej chwili, przy takim kompie to raczej każda z kart najtańszych byle low profil

po prostu procek mocno ogranicza

ja w tej chwili mam jakiegoś nvidie na stacjonarnym( naprawdę tania 140 zł 2 lata temu)

a w lapku 3 letnim jakąś zintegrowaną ( radeon) i fedora działa

 

stary bej

naprawdę ale jest różnica między wydaniami LTS a ROLLing

LTS to długie wsparcie a rolling to distro ciągłe

 

Pozdrawiam wszystkich użytkowników Linuksa

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/47993-linux/page/22/#findComment-2741504
Udostępnij na innych stronach

Ciężko mi się odnieść z konkretnym modelem karty dla pdi90, pewnie zależy od systemu i sprawdziłbym pod tym kątem dedykowane forum i wiki. Chociażby nie wiem jak wygląda sprawa "direct rendering / dri" w różnych dystrybucjach obecnie. Przykładowo z nowszymi ubu bardzo dobrze radzi sobie u mnie na starym komputerze (xp3200+) radeon9550 na otwartych sterownikach, za to są spore kłopoty z działaniem hd4670agp, do których nie ma sterowników własnościowych. To samo z pharelią, to dla mnie bolączka, bo to są wspaniałe karty (nie do gier oczywiście). Na 4670 pod windows xp działa wiele starszych "wymagających" gier, przynajmniej powinny. Więc ja bym popatrzył u źródła raczej.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/47993-linux/page/22/#findComment-2741660
Udostępnij na innych stronach
Gość stary bej

(Konto usunięte)

W USA prawie wszystko co nie przynosi zysku jest nielegalne. To od początku był kraj niewolników, obecnie - korporacyjnych.

Before you criticize someone, you should walk a mile in their shoes. That way, when you criticize them, you're a mile way and you have their shoes

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/47993-linux/page/22/#findComment-2755878
Udostępnij na innych stronach
Gość StaryM

(Konto usunięte)

Oglądanie filmów DVD na Linuksie jest PIRACTWEM ;-)

Biblioteka libdvdcss, która dekoduje zaszyfrowane płyty DVD jest w USA uznana za sposób łamania praw producenta. Jednak są dla Linuksa programy płatne, które pozwalają oglądać DVD i wówczas możesz to robić bezpiecznie także w USA. Sam format DVD Video nie jest jednak ograniczony patentami, które uniemożliwiałyby stosowanie go na Linuksie. Poza tym nie wszystkie filmy na DVD są kodowane. Coraz częściej nie, bo wartość tego kodowania jest zerowa, skoro można je złamać. Tylko nowe filmy są kodowane i to głownie na region.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/47993-linux/page/22/#findComment-2755916
Udostępnij na innych stronach
  • 3 tygodnie później...
Gość stary bej

(Konto usunięte)

Bezpieczeństwo ponad wszystko.

Test zapory sieciowej, nie tylko dla posiadaczy Linuxa.

Wchodzimy na tą stronę https://www.grc.com/x/ne.dll?bh0bkyd2 następnie klikamy w klawisze zaznaczone na zrzutach na czerwono.

Czekamy na test i jego wyniki.

Moje wyniki zrzut 3, całkiem klawo.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/47993-linux/page/22/#findComment-2776651
Udostępnij na innych stronach
Gość StaryM

(Konto usunięte)

Ten test sprawdza tylko, jakie porty są z zewnątrz otwarte, jakie zamknięte, a jakie nieużywane lub zamknięte dyrektywą DROP. Nic nie mówi o bezpieczeństwie routera.

Jest to test dla ludzi, którzy wiedzą, do czego służą poszczególne porty i nie będą panikować zobaczywszy kolor czerwony. Ja na przykład mam serwer pocztowy i oznacza to kilka portów otwartych.

Taka sama próba wykonana na jednym z serwerów, na którym są zabezpieczenia przeciw skanowaniu portów, skończyła się w połowie wyświetlania tego "testu". Zdalny IP został zablokowany. ;)

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/47993-linux/page/22/#findComment-2776676
Udostępnij na innych stronach
Gość stary bej

(Konto usunięte)

Ten test sprawdza tylko, jakie porty są z zewnątrz otwarte, jakie zamknięte, a jakie nieużywane lub zamknięte dyrektywą DROP. Nic nie mówi o bezpieczeństwie routera.

 

Ja mam łączność z netem przez router, bo kilka kompów w chacie.

Mój komp, jak widać po skanie, ma pozamykane porty.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/47993-linux/page/22/#findComment-2776716
Udostępnij na innych stronach
Gość StaryM

(Konto usunięte)

Mój komp, jak widać po skanie, ma pozamykane porty.

Co ma twój komputer, to tego ten test nie pokaże. Ten test pokazuje porty na routerze łączącym LAN z siecią Internet. Kiedyś długo bylo normą łączenie się bezpośrednio z danego komputera - pamiętamy modemy podłączane do komputerów. Sieci w domach nie było. Teraz każdy ma router. ;)

Bezpieczeństwo wyznaczane jest jednak nie tylko na styku LAN - router - Internet, ale także np. w zakresie zabezpieczeń wifi. Dziurawe wifi jest groźniejsze niż jakieś otwarte porty, bo ewentualny włamywacz ma do dyspozycji LAN z z reguły niezabezpieczonymi komputerami.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/47993-linux/page/22/#findComment-2776875
Udostępnij na innych stronach
  • 2 tygodnie później...
Gość stary bej

(Konto usunięte)

Znalazłem dość ciekawy system, jest on co prawda oparty na Debianie i Xubuntu, i wydaje mi się że jest znacznie przyjemniejszy w użytkowaniu i bardziej konfigurowalny niż Ubuntu.

Nazwa raczej mało "atrakcyjna" - Emmabuntus - ale nie o nazwę przecież tu chodzi, a o niezawodność i możliwości.

Pobrałem go z tej strony http://distrowatch.com/table.php?distribution=emmabuntus

I poniżej parę zrzutów ekranowych ;-)

Jak widać na fotkach, system jest w zasadzie w ~85% spolszczony.

Dock ułatwia pracę i przyśpiesza poprzez intuicyjne klikanie wykonywanie zamierzonych czynności.

System ma mały apetyt na procesor i pamięć ram, nie obciąża ich zbytnio.

Bardziej grzał mi się procek przy Ubuntu 10.04 niż przy tym systemie, i sądziłem że ten (jak każdy najnowszy OS) będzie wymagający dla podzespołów.

Emmabuntus gości na dysku już trzeci dzień i na początku myślałem że z niego zrezygnuję, ale tylko dlatego że ma zbyt dużo możliwości i wszystko jest w nim "pod ręką", nie to co w Unity.

Proponuję Wam zapoznać się z tym systemem, zwłaszcza tym początkującym, nie powinniście być zawiedzeni.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/47993-linux/page/22/#findComment-2788609
Udostępnij na innych stronach

A ja osiadłem na opensuse 12.3. Po dłuuugiej konfiguracji pod swoje potrzeby jak dla mnie rewelacja.

Natomiast "najładniejszy" i najbardziej zbliżony do windowsa... MInt14. wersja Mate

Tyle ze u mnie opensuse sprawuje się lepiej.

 

Wymagania względem karty graficznej: Low profile, PEŁNE WSPARCIE STEROWNIKÓW dla OS z rodziny LINUX, możliwość płynnej pracy z włączonymi efektami graficznymi na 2-3 monitorach o rozdzielczości 1650x1050. Zastosowanie to 100% praca biurowa, uruchomiona przeglądarka internetowa, poczta e-mail, pdf. Od czasu do czasu jakiś program graficzny. Fajnie gdyby te wszystkie wybajerzone efekty graficzne jak kostka pulpitu, galaretowate okna działały płynnie. Czy to w ogóle możliwe przy takim sprzęcie, przy założonym budżecie?

radeon 4850. nie zawiedziesz się a cena do przeżycia.

 

Jak zmienić nazwę woluminu w opensuse? chodzi o nadanie nazy dysku twardego żebym nie miał głupowatej nazw dysk twardy o pojemności trallalllllaaaaa......

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/47993-linux/page/22/#findComment-2788650
Udostępnij na innych stronach

Jak zmienić nazwę woluminu w opensuse? chodzi o nadanie nazy dysku twardego żebym nie miał głupowatej nazw dysk twardy o pojemności trallalllllaaaaa......

 

Z konsoli tune2fs -L "Nazwa" /dev/sda?

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/47993-linux/page/22/#findComment-2788742
Udostępnij na innych stronach

teraz jeszcze muszę się zorientować który jest który. mam 5 hdd i jeszcze podzielone na partycje a to swap a to systemowa o to inne cosie.....

 

Nie da rady bez konsoli? tak dla zielonych na początek. to mój pierwszy linux.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/47993-linux/page/22/#findComment-2788756
Udostępnij na innych stronach
Gość StaryM

(Konto usunięte)

Zakładam, że dyski widzisz w managerze plików i wiesz, co na nich jest. Wystarczy kliknąć na ikonce dysku prawym klawiszem i we właściwościach powinno pisać również, co to za partycja (np. /dev/sda1, /dev/sda5 itp). Można zobaczyć, co akurat jest obecne w systemie poleceniem df -h.

Polecenie fdisk -l pokaze wszystkie dyski nawet niezamontowane. Oczywiście to polecenia konsoli.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/47993-linux/page/22/#findComment-2788829
Udostępnij na innych stronach
Gość StaryM

(Konto usunięte)

Zostaw te windowsowe dyski w spokoju. Linuksowy dysk to /dev/sdd. Pierwsza partycja do tzw. dysk wymiany, druga zapewne to system, a trzecia home.

Nie potrzebujesz tam nadawać żadnych nazw niczemu, bo w managerze plików widzisz drzewo katalogów, a nie dyski. Dyski windowsowe za to widzisz a jakimś aplecie w rodzaju "urządzenia" or whatever. Nie wiem jak to w OpenSuse może się nazywać.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/47993-linux/page/22/#findComment-2788851
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.