SF Guarneri i Jadis? Aż tak dobrze?

[zukzukzuk]

kyuss3, 14 Sty 2009, 00:29

 

Było dość ostro, niesamowicie dynamicznie, soczyście, szybko (kto słyszał Metaxasa zrozumie o co

>chodzi - świetne pod pewnymi względami wzmacniacze). A to wszystko przełamane przepiękną barwą

>Electy. Baletnica w ostrej knajpie ;-) Do tej pory nie udało mi się usłyszeć lepiej brzmiącego

>rocka.

 

Było dość ostro?

Napiszę tyle: nie znasz "urody" brzmienia Metaxasa!

Już kiedyś wspominałeś, że MAS podczas Waszych odsłuchów wypadł "ostro".

Moim zdaniem (i pewno tych, którzy go słuchają nieraz) - preamp był nie taki, jak trzeba.

"Mietek" potrzebuje preampu z odpowiedniego poziomu:), najlepiej dedykowanego. Do Solitaire był Marquis za 9000 DM w 92. roku, do Iraklisa nieco tańszy, ale też spasowany.

Podobnie ostro było kiedyś podczas odsłuchu w lubuskim, kiedy to podłączyliśmy do Solitaire lampowe pre polskiej manufaktury za 2 kzł. Pomyłka! Być może pre MPM jest z wyższej półki, ale mniemam, że raczej pasuje mniej, niż więcej.

Metaxas pięknie reprezentuje się również bez pre, pobierając sygnał z wysokiej klasy źródła.

Poza tym - NIGDY nie słyszałem ostrości w jego brzmieniu! (słuchałem go i słucham na wstęgach, wymienionych SF Extrema i kilku innych, dobrych głośnikach). Raczej łagodne, ale niezwykle dokładne - wysokie tony, rzekłbym "nienarzucające się", środek "miód", a bas superszybki, spreżysty, wielobarwny, chociaż niektórzy wolą ciżęższy, dosadniejszy (np. Usher 1,5).

Tak więc, oszczędź czytelnikom wiadomości o rzekomej "ostrości" końcówek MAS-a.

MAS do rocka? Owszem. Ale większość końcowek znacznie dosadniej prezentuje blachy.

Pozdr.

[Milimetr]

---> kyuss3

>>> czy lepiej szukać integry z wyższej półki czy końcówek z niższej?

 

 

 

Żeby odpowiedzieć sobie na to pytanie, warto zagłębić się nieco w ofertę Jadisa. Oferta ta jest dość skomplikowana, że bez pół litra jej nie razbieriosz. Dodatkowo nie pomaga chaotyczna, przestarzała i niekompletna strona producenta. Ale jak już się uda wgryźć w ofertę, to układa się ona w logiczną całość.

 

Generalnie końcówka mocy z niższej półki to dla mnie JA30 lub JA50. Do niej musiałby iść przedwzmacniacz JPL lub JP30, a to już jest drożej niż najlepsza i najdroższa integra.

Moim zdaniem najlepsza integra Jadisa – DA88S jest tak dobrym i udanym wzmacniaczem, że konkurencją dla niej są dopiero monobloki JA80 i wyżej.

Jeżeli integra pasuje ci pod względem funkcjonalnym, to nie ma się co zastanawiać - DA88S jest wtedy najlepszym wyborem. Śmiem twierdzić, że nawet monobloki JA80 zestawione ze słabszym przedwzmacniaczem niekoniecznie muszą zagrać lepiej niż DA88S.

 

Rozpatrując ofertę Jadisa trzeba wziąć pod uwagę, że największy wpływ na cenę mają przewymiarowane transformatory oraz obudowy wykonane z polerowanej niemagnetycznej stali nierdzewnej – wszystko to wykonywane w Europie i po europejskich stawkach za roboczogodzinę. Jeżeli weźmiemy pod uwagę zestaw np. monobloki JA30 i przedwzmacniacz JP30 to mamy cztery pudełka i cztery obudowy. Dla porównania w integrze DA88S jest jedna obudowa. Jeżeli teraz weźmiemy cenę obu systemów i odejmiemy od niej koszty wykonania obudów to mamy wartość pozostałych elementów netto i wtedy może się okazać, że w niepozornej integrze więcej włożonych pieniędzy nam „gra” niż w zestawie dzielonym.

Ale to oczywiście dywagacje – decyduje odsłuch i tutaj DA88S jest po prostu czarnym koniem wyścigu.

[qb_1]

-> kyuss3

 

Milimetr całkiem dobrze prawi. Jedyny wyjątek, to gdy końcówkę będziesz w stanie popędzić bezpośrednio z dobrego źródła z regulowanym wyjściem. Przy wejściowej impedancji tych wzmacniaczy nie będzie trudno. Jednak dobry pre albo integra daje Ci więcej elastyczności.

 

Dystrybutor posiada stare Guarnieri - proponuję zadzwonić, umówić się i posłuchać najpierw tam.

 

Pozdr.

[rafsyl]

To dziwne ,dzwoniłem z tydzień do Jasika i żadnych już Guarneri z poprzedniej wersji ni posiadał

pozdr.

[tyszkens]

moje, kupione na początku listopada też już są nowe. stare sprzedane, choć stały długo. qb_1 myśli pewnie o dystrybutorze Jadis:)

[prym]

Bo u niego Gaurnieri stoja wczoraj sluchalem.

[Milimetr]

---> prym

 

z jaką elektroniką słuchałeś i jakie wrażenia?

[qb_1]

-> rafsyl

 

Nie Jasik. Grobel Audio posiada od dawna swoją parę Guarnierich, których używa do prezentacji gratków Jadis :-)

 

Pozdr.

[rafsyl]

Te co posiada Sebastian z Grobel Audio chciałem kupić ale z dużo chce .

Na początku listopada była para z 2004 roku ale się spóźniłem i pojechały do Gdańska

[Milimetr]

Bo te głośniki co ma Sebastian mają cenę premium w którą wliczona jest wartość sentymentalna :-)))

[prym]

Sluchalem ich z Ja-80 bo po to pojechalem i nie powalilo mnie na kolana,tylko taki odsluch w takim pomieszczeniu piwnicznym[bardzo niskim]mysle,ze niezbyt dobrze przygotowanym,moze byc niemiarodajny. Potem pojechalem do Jasika posluchac Passa z Sonusami,co prawda Stradivari nie Guarnieri,ale przestrzen,lokalizacja w przestrzeni-marzenie.To wlasnie moj problem z watku o Elipsach zamiast sie rozjasniac-jeszcze ciemnieje.pzdr.

[ABs]

>prym

widocznie musisz zrobic kolumny na zamowienie, jestes juz powyzej przyjetych standardow ;-)

[gutekbull]

"Ja sam od dawna poszukuje SF Guarneri"

 

Z tym akurat nie ma najmniejszego problemu ;-)

[prym]

Abs.Wlacz co trzeba[kultura to mam na mysli]co do kolumn i mojego wpisu to przeczytaj go ze zrozumieniem a zobaczysz,ze kolumn nie potrzebuje.pzdr.

[prym]

gutekbull.Audiomarkt.de jest ogloszenie na Guarnieri-lokalizcja Slowenia jak Ci nie za daleko.

[gutekbull]

Zdecydowanie bliżej jest na Allegro ;-)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ale to nie o mnie chodziło ;-)

Myślałem o nich ,ale nigdy ich słyszałem ;-(

Ostatnio odsłuchiwałem duże Cremony i przyznam się wolę swoje JMLaby,

choć Cremony też mi sie podobały -sprawa gustu, dla mnie za sucho , za szaro no i góra też inna .........

Z kolei zamiana w ciemno ,JMLab na Guarneri też ryzykowna bo moje JMlaby spisują się świetnie ;-)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Milimetr]

---> prym

 

Napisz jeszcze jakie było źródełko zapięte.

 

Ja również słuchałem w tym pomieszczeniu kilku zestawów Jadisa, co prawda nie z Sonusami, tylko z dużymi kolumnami ESA i również nie uznałem by dźwięk tam powalał na kolana. Ale z drugiej strony nie zawsze dźwięk powalający na kolana jest dobry przy długim słuchaniu.

 

Myślę, że twoje wrażenia w dużej mierze wynikają z różnicy w kolumnach. Jednak Stradivarii to nie Guarnieri i odwrotnie. Moim zdaniem u dystrybutora Jadisa monobloki JA80 nie pokazują pełnej klasy ze względu na spięcie ich z relatywnie tanim przedwzmacniaczem JP30. Wkrótce powinna być możliwość posłuchania zestawu z preampem JP80MCRC, który jest na pewno lepszym (dedykowanym) partnerem dla monobloków JA80.

 

Ja w każdym razie jak byłem na odsłuchu to, tak jak już wcześniej pisałem, wyszedłem powalony nie przez monobloki JA80, ale przez znacznie tańszy wzmacniacz zintegrowany DA88S (chyba obecnie nie ma możliwości odsłuchu). W mojej ocenie ta integra daje najlepszy stosunek jakość/cena i w kategoriach obiektywnych również gra fantastycznym dźwiękiem.

 

Gdybym miał napisać o samym dźwięku, to cała linia Jadisa raczej nie jest super dynamiczna, super szybka. Bas również nie ma takiej kontroli jak np. w Audio Research, ale jest jedna sprawa absolutnie fantastyczna - to jest barwa instrumentów. Tam słuchać, że werbel ma metalową obudowę, że saksofon jest z blachy, a klarnet z drewna - daje to niesamowite poczucie realizmu. Tak jak pisałem wcześniej Jadis to nie jest sprzęt dla audiofili wyczynowców, a bardziej dla melomanów. Ale to oczywiście tylko moja OPINIA.

[prym]

Milimetr.U dystrybutora Jadis byl wpiety chyba trzeci od gory model CD jak sie nazywa nie pamietam,natomiast u Jasika CD Endorphin.U sebastiana sluchalem i z ESA i SF.Co do PRE to sie zgadzam tyle,ze ja mam juz PRE i jest to ARC ref 3 pewnie lepsze i mam taka nadzieje,ze poslucham JA-80 w swoim systemie po to miedzy innymi tam pojechalem.Co do dzwieku to ja nie jestem po stronie audiofili ortodoksyjnych,ktorzy za wszelka cene szukaja dzwieku wyczynowego,szybkosci itd a raczej muzykalnosc ma zasadnicze znaczenie reszta jakby w nieco mniejszym stopniu.Jesli chodzi o JMLAB mysle,ze o Mini Utopie[gutekbull]to jak ja bym mial wybierac to bylbym w zaklopotaniu poniewaz nigdy nie mialem monitorow.