Jak uprzestrzennić dźwięk ?

[xniwax]

Gutek chyba zaległ szczęśliwy z tego co ma.

[gorniczy]

Nie wiem dlaczego, ale czytając ten wątek jakiś czas temu podziałał on na mnie niesłychanie mobilizująco. Ostatecznie więc przestawiłem klamoty na krótszą ścianę (pom.6x4m). I żadnych już kompromisów w tej kwestii, bo różnice są kolosalne (przestrzeń, głębia, plany itd.) To tak tytułem refleksji i mam nadzieję że autor też znajdzie rozsądne wyjście z sytuacji. Pozdrawiam

[gutekbull]

gorniczy=>

Ty masz większe lokum , a to zasadnicza różnica !!

Trafiłeś w czas ;-) Wczoraj wygrałem z pomieszczeniem ;-)

"Upszczeniłem" dźwięk ;-)

 

1. Powiesiłem LCD ( choć to miało raczej negatywny wpływ na dźwięk !

2. Całkowicie przemeblowałem pokój , sprzęt stoi na długiej ścianie jak na zdjęciach w tym wątku,

ale w rogach wylądowały regały i półki z książkami tak jak na zdjęciu ,ale w obu rogach identycznie .

3. Za fotelem odsłuchowym potężna półka z płytami ( naturalny dyfuzor 140 -100cm )

4. Zakupiłem - czekam na dwa - NAROŻNIK ĆWIERĆ WALEC pianka akustyczna

i cztery kwadraty 50 na 50cm piramidki.

Ale punkt 4 to już bardziej dla zabawy ;-)

 

Efekt .Wróciła przestrzeń !!!, większa precyzja, lepsza stereofonia , dźwięk zyskał na klasie - stał się bardziej plastyczny. Są to bardzo konkretne zmiany i co zabawne uzyskane środkami ,które już posiadałem ;-)

Żadna sieciowka tego nie zrobi . Całą ta zabawa uprzytomniła mi jaki potencjał tkwi w pomieszczeniu ,w jego akustyce. Będę dalej kombinował, czekam na "stolik RTV - 4-8tyg. !!! " ) i te piramidki i ćwierć walce

[Micke 13]

Gratulacje, oby więcej takich wpisów :) górniczy, gutekbull, jak już będziecie mieli wszystko ustawione dajcie fotki pokoju, lubię podpatrywać udane patenty akustyczne forumowiczów ;)

[Patefil]

Mój pokój odsłuchowy jest dość niekorzystny akustycznie, a pomimo to udało mi się uzyskać satysfakcjonującą przestrzenność dźwięków zarówno pod względem głębi sceny jak i jej szerokości. Pokój ma wymiary 3m x 4,7m co daje ok. 14m2. Przeważają powierzchnie odbijające w postaci pustych ścian i sufitu, jedyne meble to dwie małe szafki, sofa i dywan. Kolumny są lekko dogięte w stronę słuchacza. Punkty wyznaczone przez osie promieniowania na tylnej ścianie za sofą są oddalone od siebie na ok. metr, więc te osie przecięłyby się kilka metrów za ścianą. Szerokość sceny dźwiękowej większą niż odległość między kolumnami uzyskuję dzięki odbiciom od ścian bocznych. Punkty wczesnych odbić wyznaczone przez czerwone linie na schemacie pokoju ustalone doświadczeniem z lustrem leżą ok. 175 cm od ściany z oknem. Ponieważ pokój jest przejściowy na lewej ścianie są drzwi i te punkty leżą dosłownie na futrynie i tych drzwiach. Powoduje to pewne zaburzenie w tworzeniu sceny. Po pierwsze otwarcie drzwi powoduje przesunięcie źródeł pozornych dźwięków bardziej na prawo, gdyż dźwięki nie odbijają się od drzwi, a odbijają się od prawej ściany. Dlatego słucham przy zamkniętych drzwiach, by scena była symetryczna, ale i tak występują niewielkie zaburzenia, gdyż drzwi nie są powierzchnią płaską jak przeciwległa ściana, są kasetonowe i powodują więcej odbić i pod różnymi kątami, stąd też scena dźwiekowa jest szersza nieznacznie z lewej strony. Podczas słuchania przy takim ustawieniu kolumny łatwo "znikają" z pomieszczenia. By nie mieć problemów z nadmiarem basu używam kolumn z obudowami zamkniętymi.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość ata77]

ludzik na rysunku normalnie artystyczny. prawie jak obraz "Krzyk". ;)

[gutekbull]

Patefil=>

U mnie problem był bo się usadowiłem z klockami na tej ścianie dłuższej w twoim przypadku 4,7m ;-)

Jak miałem układ taki jak u ciebie ,absolutnie żadnych problemów i doskonały dźwięk.

Ale już jest dużo,dużo lepiej , niedługo wkleję fotkę ze zmianami ;-)

[xniwax]

Patefil

 

Próbowałeś baze zawęzić do 190-180 czm ? Może byłoby jeszcze lepiej.

[xniwax]

Gutek wklej zdjecie jak rozwiazałes sprawę odbić za głowa.

[Dear77]

Witam jeszcze kilka miesiecy temu mialem podobny problem szukalem lekkosci przestrzeni wiatru poglosu i tak szukalem ze teraz mam za gleboka scene i byle pukniecie na koncertach czy muzyce klasycznej to jak w kosciele.Ktos powie super ale mam uczucie jak bym siedziel w ostatnim rzedzie i np Fresco z plyty Mozdzera spiewa lekko za daleko jak na moje ucho ale moze tak musi byc poniewaz jak gral solowo byl idealnie na srodku i blizej a tak ginie gdzies w glebi .Zrobilem test podlaczylem na chwile Pioniera gorna pola cd bo myslalem ze moze cd cos pomoze ale na nim nic nie bylo slychac glos za mgla taki maly totalne nieporozumienie a grzechotki ktore mial przywiazane do nog tych juz nie bylo !!! Mysle ze przestrzeni trzeba szukac na calym torze od cd po kable .Podam teraz etapy po ktorych przestrzen robila sie coraz wieksza .

-Zmiana wzmacniacza na lampe

-Zmian kabli queda na transparenta

-zmiana lamp na Nosy

-zmiana kolumn MA z plastiku i aluminium na Castle Howard z papierowymi membranami i LT i glosnika w suficie

-teraz pracuje nad sieciowymi sam zrobilem warkocz z miedzi ocynowanej w silikonie to tez dodalo przestrzeni chodziaz do sieci podchodze z dystansem

To cala recepta i wystarczy ze podpielem pioniera na sekunde i zniszczyl wszystko !!!! tak wiec wszystko ma znaczenie lacznie z plytami pokojem i toba jako jednym z elementow !!!!

[houek]

Patefil

Na Twoim miejscu spróbowałbym odstawić kolumny od bocznych scian. Odbedzie się to kosztem zawężenia odległości między kolumnami, ale może korzystnie wpłynąć na przestrzenność. Z doświadczenia wiem, ze monitory potrzebują dużo miejsca dookoła, jeśli im się go zapewni w odpowieniej ilośc to stereofonia jest powalająca. Nalezy też pamiętać o wytłumieniu ściany i narożników pokoju za kolumnami.

[gutekbull]

Mocowanie ćwierć walców prowizoryczne bo jeszcze z nimi podróżuje po pokoju .

Mam jeszcze 4 panele z piramidkami ,ale policjant domowy marudzi ;-(

Jest sporo lepiej , z lewej strony jak i z prawej identyczne regały z książkami,

w osiedlowej księgarni książek zabrakło , mogłem bardziej pod kolor ,ale za późno się zorientowałem ......

LCD wisi na ścianie , ale ostrzegam ten krok ma słyszalny negatywny wpływ, inaczej LCD na ścianie miedzy kolumnami to psuje - rozłazi bas, ale nie było wyjścia ;-(

Stoliki tzw. audiofilskie wylądowały w piwnicy ( ile ja swego czasu kasy w nie władowałem ;-)

Nowy stolik jak widać zmusił mnie do szerszego ustawienia kolumn, jeszcze eksperymentuje z ustawieniem - czy prosto czy doginać ?

Najważniejsze nad głową mam dyfuzor w postaci polki z płytami o bardzo sporych rozmiarach !!!

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[houek]

Guttek

Spróbuj z dogięciem. Duzo z dogieciem eksperymentowałem i uważam, ze ma to wielkie znaczenie. U mnie zawsze lepiej brzmiało z dogięciem, nieważne jakie miałem kolumny.

[Seba78]

Ale brzydki futrzak. co to w ogóle k.. jest za zwierze? jak małego trzeba mieć aby kupić sobie psa z tak dużą paszczą? sory za of top - ale w głowie mi się nie mieści jak można taką niebezpieczną pokrakę trzymać w miejskiej PRZESTRZENI, między ludźmi.

[gutekbull]

Seba78=>

?!!

Jeśli nawet to elementarne podstawy kultury nakazują ten fakt przemilczeć ( o gustach się nie dyskutuje ) !!!

A jeśli już to spójrz w lustro nic lepszego nie zobaczysz !

A tak w ogóle to on jest śliczny !

[Seba78]

śliczne to będzie prawo zakazujące posiadania i hodowli tego czegoś...

świat sie cywilizuje i niektóre kraje zakaząły - czas na nasz kraj.

[Marcin-utopia]

ładny bullik tez takiego mam tylko białego :)

[gutekbull]

utopia.=>

miałem białego przez 10 lat , ten jest drugi ma 4lata i pilnuje klocków gdy ja jestem w morzu ;-)

 

A tak dla jasności ,ta rasa nie zalicza sie do psów agresywnych -

nie jest na liście psów niebezpiecznych ;-)

[Seba78]

nie jest agrysywna? ciekawe dlaczego mnie zaatakował takowy, bez powodu - po prostu wyszedł z bramy puszczony samopas i mnie uj***ł.

Drugi raz jakiś przypakowany pan idący z lasią w tipsach poszczuł mnie taką nieagresywną pseudopsią kreaturą - tak dla jaj - aby poniżyć frajera w garniturze co śmiał przechadzać się PRZESTRZENIĄ miejską...

oby któregoś dnia nie rozszarpał taki piesek małych rączek i policzków waszych dzieci. Tłumaczenie zawsze jest takie samo - to był taki spokojny i dobrze ułożony piesek. Śledzę temat więc wiem jak to wygląda.

[gutekbull]

Seba78=>

Sadząc po twoich wpisach to mu się nie dziwie ;-)

A mnie ugryzł jamnik i co z tego ??

Wytłuc wszystkie jamniki !!! ;-)

Duży chłopak jesteś, anie umiesz sobie radzić z podstawowymi sprawami ;-)

Jak cie ugryzł to mniej pretensje do właściciela zwierzaka ,a nie do psa, zgłoś straży miejskiej, policji itd. !

 

A tak w ogóle co to ma wspólnego z przestrzenią w dźwięku ???

[steq]

gutekbull,

 

Absolutnie nie wierzę w to, że masz nawet namiastkę dobrego dźwięku przy takim ustawieniu jak zademonstrowałeś na zdjęciu.Żadne ustrojstwa których byś nie wiem ile poumieszczał na ścianach, kątach i gdziekolwiek indziej tego nie zmienią. By uzyskać przestrzeń, oderwanie dźwięku od kolumn, scenę dźwiękową w głąb, a przede wszystkim równowagę tonalną, to musisz w promieniu co najmniej metra od każdej z kolumn nie mieć dosłownie nic. Ktoś Ci już klarował to - między kolumnami nie może stać cokolwiek.Jeżeli sprzęt musi już stać między kolumnami, to musi być postawiony najniżej jak to możliwe, dosłownie plackiem na glebie, szafka i to tak wysoka powinna być usunięta.Spełnienie tego warunku to podstawa od której powinieneś wyjść, a ustroje na końcu z zachowaniem zasady: ustroje w miejscach pierwszych odbić- rozpraszające(dyfuzory) symetrycznie usytuowane i identycznie nastrojone.

Podstawą uzyskania "tytułowej przestrzeni" jest przestrzeń wokół kolumn i tego się nie uzyska bez ich wypchnięcia do przodu, by miały po prostu czym "oddychać".Powodzenia:)

[Micke 13]

->gutekbull

Wysuń jeszcze kolumny do przodu, ten regał ze sprzętem na maxa pod ścianę (chyba że już stoi, może taki głęboki jest po prostu). A tej plazmy nie możesz powiesić wyżej na środku ? Tak żeby była ponad linią głośników. Przecież bez problemu i z wielką przyjemnością da się oglądać telewizję na pół leżąco ;P

 

Jeszcze mam prośbę, mógłbyś dać fotkę półki z płytami jako dyfuzorem nad głową ? Za radą kolegi Bidona który mnie ostatnio odwiedził, też myślę o czymś takim, ma to działać przede wszystkim na bas.

[gutekbull]

steq=>

Wiem , przecież sam o tym pisałem ;-) ale takie są realia - to nie salon odsłuchowy ;-(

[krzych]

houek, 15 Lut 2009, 16:50

 

>Guttek

>Spróbuj z dogięciem. Duzo z dogieciem eksperymentowałem i uważam, ze ma to wielkie znaczenie. U mnie

>zawsze lepiej brzmiało z dogięciem, nieważne jakie miałem kolumny.

 

gutekbull,

zgadzam się z houkiem, dogięcie kolumn względem siebie, to podstawa dobrej stereofonii, przestrzeni, planów - szczególnie w tzw. "trudnych" pomieszczeniach (tymczasem na Twoich fotkach widać, że te JMLaby stoją niemal równolegle); również mam mało korzytny "akustycznie" pokój i doginaniem kolumn udało mi się osiągnąć świetne rezultaty. To fakt, czasami trzeba dość długo kręcić kolumnami - prawie milimetr po milimetrze ;-) - by znaleźć właściwy kąt dogięcia, ale w pewnym momencie usłyszysz "holograficzną" przestrzeń... warto spędzić nad tym jeden wieczór ;-D

k.

[steq]

,gutekbull,

 

Gutek i jeszcze jedno.By uzyskać w miarę jako taką równowagę tonalną, musisz tak żonglować meblami i pomierzonymi ustrojstwami akustycznymi by dźwięk odbity od ścian bocznych, sufitu i podłogi również, docierał do miejsca odsłuchu w możliwie jednakowym czasie.Jeżeli za sobą masz "dyfuzor" w postaci półki z płytami to musisz siedzisko mieć co najmniej 1,5 metra od niego.Za sobą zrób silne wytłumienie a będziesz mógł dosunąć fotel do samej ściany, a z kolei z kolumnami wyjedź zdecydowanie do przodu. Wszelkie dyfuzory umieść na ścianie za kolumnami(telewizor wynieś do łazienki, ja telewizor mam również tam), na ścianach bocznych i suficie. Podłogi z twardego drewna powinny być gołe, gdyż dźwięk odbity od podłogi jest bardzo ważną składową zdecydowanie wzbogacającą bogactwo harmoniczne dźwięku docierającego do nas.Czy na koncertach w pomieszczeniach zamkniętych, przed publiką są rozkładane dywany audiofilskie byśmy mieli lepszy odsłuch? dotychczas nie widziałem.Dobrej zabawy życzę, w audiofilii nic nie jest tak proste jak tu niektórym się wydaje. Trochę korka i gąbki do pionierka i ogłaszamy wszem i wobec jaką to nirwanę dźwiękową mamy w klitce w bloku.Nic z tych rzeczy drogie dzieciaki. Dobry dźwięk to przede wszystkim spore pomieszczenia, profesjonalna adaptacja akustyczna i wysokiej klasy sprzęt, a więc kasa i jeszcze raz kasa, czego wszystkim prawdziwym audiofilom życzę:))

[Patefil]

Przed chwilą skończyłem odsłuchy porównawcze czterech wariantów ustawienia kolumn. Porównałem do ustawienia przedstawionego na schemacie powyżej, czyli od tylnej ściany 93, od bocznych 25, baza 227.

1 wariant to 100, 53, 174 i taki sam kąt dogięcia.

Zaburzona równowaga tonalna, słaby bas, płaska scena, bez głębi, wąska nie wychodzi poza kolumny, tylko trochę w zakresie basu jest szerzej. Zbyt mała odległość między kolumnami, daje to wrażenie skupienia dźwięku na małej przestrzeni, mało realistycznie.

 

2 wariant to 93, 47, 186 i taki sam kąt dogięcia.

Efekty podobne do wariantu 1. Trochę więcej basu.

 

3 wariant to 91, 44, 192 i osie promieniowania kolumn równoległe do ścian bocznych.

Dźwięk lepszy od poprzednich wariantów 1 i 2, bardziej zrównoważony tonalnie. Dźwięki wychodzą poza kolumny również w zakresie niższego środka. Odniosłem również wrażenie większego pogłosu, bądź echa, gdyż dźwięki wybrzmiewają dłużej.

 

4 wariant to 92, 25, 227 i osie promieniowania kolumn krzyżują się ok. 50 cm przed głową słuchacza, a wiec duży kąt dogięcia.

Dość dobry dźwięk, dość szeroka scena, ale trochę mało głębi. Muszę ten wariant mocniej przeanalizować, bo jest ciekawy.

Podczas słuchania wykorzystałem płyty:

Suzanne Vega "Solitude Standing"

Mike Oldfield "Voyager"

muzyka z filmu "Braveheart".

Powróciłem jednak do pierwotnego ustawienia jak na schemacie powyżej, gdyż zapewnia najlepsze narazie efekty. Dźwięk jest zrównoważony tonalnie a jednocześnie przestrzenny. W takim ustawieniu słucham od kilku lat i ostatnią zmianą poprawiającą przestrzenność była wymiana interkonekta między CD a wzmakiem z DIY na jakimś coaxie na obecnie używanego DIY z coaxa RG 142B/U.

[70Marcin]

gutekbull,

 

gdzie kupiłeś "komodę TV"? Może producent ma stronę www? Wygląda nieźle, a ja juz mam odciski na piętach od przeszukiwania sklepów.

[gutekbull]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

To ta za ta panią ;-)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[steq]

gutekbull,

 

 

Kolejna sprawa to wybór muzyki do testów.Daj sobie spokój z badziewiem typu Vega, Oldfield i cuś w tym stylu, to są głupoty i nie do testów. Skup się tylko na jednym instrumencie. Najlepiej wybierz fortepian , violę da gamba lub wiolonczelę jako instrumenty solowe.Musisz niestety znać ich rzeczywiste brzmienie z odsłuchów na żywo by móc w zbliżony sposób tak pokierować aranżacją wnętrza, ustrojami i kolumnami by uzyskać podobny i jednorodny( u audiofilów nazywa się to homogenicznością) dźwięk dochodzący od przodu bez odczucia wydobywania się dźwięku z jakiegokolwiek źródła, a tym bardziej dwóch źródeł(kolumn).Przy większej ilości instrumentów jest to zbyt trudne.Gdy opanujesz ten fragment audiofilskiej zabawy przyjdzie czas na duże składy. Namiastka orkiestry w domu to dopiero prawdziwe wyzwanie:)

[houek]

steq

Z całym szacunkiem, ale jesli chcesz żeby ktoś Twoje rady i uwagi traktował poważnie to zmień "o mnie"...:)