Skocz do zawartości
IGNORED

Z serii - BY ŻYŁO SIĘ LEPIEJ


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

Ja jestem cały czas bankrutem jak większość Polaków, raz mniej raz więcej.

 

W ogóle politycznie jestem tylko i wyłacznie za tym co w polityce ma końcówkę ...chia.

Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.

Ta Pani to Suchocka-Rogucka. Odpowiada za budżet. Tutaj cały tekst.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Czytaj ze zrozumieniem. Litwa podwyżki podatków. To jest to samo co redukcja wydatków tylko odwrotnie. PiS postuluje redukcję podatków CIT i VAT lub wzrost deficytu bo to jest to samo. Mniej ideologii, więcej zrozumienia o czym piszesz.

Jeszcze raz powtarzam. Kryzys będzie głębszy bo Tusk chce ciąć wydatki i to na inwestycje bo innej możliwości nie ma.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Były premier: mówię herezje, ale tu idzie o Polskę

- Żyjemy w sytuacji, która nie miała miejsca od 60 lat, to są czasy bez precedensu – powiedział Jan Krzysztof Bielecki. Były premier komentował w studio TVN 24 światowy kryzys gospodarczy oraz działania, które mogą doprowadzić do jego przezwyciężenia.

- Mówię tu prawie herezje, ale chodzi mi o przyszłość gospodarczą kraju i skąd brać pieniądze. Musimy też pamiętać o tym, że może dojść do osłabienia naszej waluty – stwierdził Jan Krzysztof Bielecki.

 

- Albo sfinansujemy deficyt ze środków wewnętrznych, albo będziemy musieli poszukać środków poza krajem– powiedział Bielecki pytany o brakujące w budżecie 17 mld złotych.

 

Jak podkreślił prezes PKO SA, nie ma dogmatyzmu, jednej drogi, która pozwoliłaby wyjść danemu krajowi z kryzysu. – Nie można być aroganckim i przemądrzałym. Można by zwiększyć deficyt, ale pieniądze nie trafią wtedy do obiegu gospodarczego – dodał.

 

W ocenie byłego premiera, zwiększenie deficytu mogłoby w praktyce oznaczać, że Polska musiałby zwrócić się do "zagranicznego lichwiarza".

 

No wreszcie się odezwał podszeptywacz.

Po pierwsze; dlaczego zwiększony deficyt nie może trafić precyzyjnie na inwestycje np. infrastrukturalne. Co to za problem remontować drogi powiatowe, łatać dziury czy dać dofinansowanie dla gmin na budownictwo komunalne.

Po drugie; mówi o swoim kraju a dewidendę z PeKaO S.A. (bo to ten bank a nie PKO)oddał do Mediolanu A może też kupował instrumenty finansowe zaproponowane przez swoją centralę?

Po trzecie; A po co do lichwiarza? Niech MFW da pożyczkę na niski procent albo weźmie nasze obligacje.

Po czwarte; fura pieniędzy leży w UE w zaklepanym dla nas budżecie. Do każdej naszej 1 złotówki można dołożyć 3-4 z UE. No to może lepiej nawet wziąć tego zeta od lichwiarza po to aby 4 dostać za darmo.

Ale to wszystko dzisiaj jest inaczej:) Nie ma tych obiecanych 4 zeta z UE. UE czyli Niemcy i Francja powiedziały. Walcie się jest kryzys. Mamy Was w dolomitach. Dlatego prawdopodobnie nasz budżet nie został wykonany na 20 mld pln za 2008r. bo nie było kasy w Unii.

  • Redaktorzy

"UE czyli Niemcy i Francja powiedziały. Walcie się jest kryzys."

 

Masz na myśli, ze Polsce odmówiono środków strukturalnych przyznanych w budżecie do 2013 roku? Kiedy, kto konkretnie i jakimi słowami?

  • Redaktorzy

"PiS postuluje redukcję podatków CIT i VAT lub wzrost deficytu bo to jest to samo."

 

Na litość Boską, Arek, czy ty rozumiesz co piszesz? Deficyt finansuje się emitowaniem papierów dłużych, które nie dość, ze trzeba spłacać, to jeszcze są oprocentowane. Już teraz spłata tych obligacji stanowi bardzo poważne obciążenie dla budżetu (PiS to zdaje się krytykował jako przejaw nieudolności rządu), zwiększane tego mechanizmu jest kierunkiem w przepaść. Polska to nie USA czy Wielka Brytania, nas nie stać na zadłużanie się w takim wymiarze, bo mamy znacznie mniejszą gospodarkę. To jest księżycowa ekonomia, to co ty proponujesz teraz i co proponowałeś wczoraj, pisząc że "co to za różnica, 10 miliardów więcej deficytu?". Czy swój domowy budżet też traktujesz tak niefrasobliwie?

Redaktorze

Nie masz bladego pojęcia o czym mówisz.

Jeśli Państwo nie może się zadłużyć bo to katastrofa to dlaczego osoba przy niepewnych dochodach (Państwo to pewniak) 1500 pln dostawał kredyt hipoteczny w banku w wys.np.200.000 pln we frankach na 3 procent rocznie na 30 lat.

Jakie jest obecnie zadłużenie naszego państwa a jakie USA czy innych? Masz pojęcie. To Tobie odpowiem. Stany już mają 300% PKB a bedą miały więcej, Belgia ze 130%, Włochy 130%, Niemcy czy Francja też dużo. My mamy 40-kilka. No i do tego nasze państwo ma majątek. Oni są w dużo gorszej sytauacji aby powiększać zadłużenie. Deficyt 40 mld może wykreować w infrastrukturze inwestycje na 140 mld. To da w przyszłości dodatkowe wpływy, które pokryją raty i odsetki. Tylko, że ten rząd nie chce budować. Chce mieć tylko dobre wskaźniki finansowe aby podobać się bankierom. A teraz nie ma co podobać się bankierom bo to oni swoją chciwością wpakowali nas w gówno. Wiesz co trzeba zrobić. To co robią dokładnie w Stanch. Trzeba zdusić banki po to aby oddech miał przemysł. No ale u nas bankierzy to rząd dlatego robią dokładnie odwrotnie.

Już nawet GW powoli inaczej śpiewa. Chociaż generalnie są sprzeczne informacje. Walka ze spreadami to własnie walka z bankierami i tutaj plus da GW. Ale słuchanie się Bieleckiego czy Balcerowicza to porażka.

  • Redaktorzy

"Jeśli Państwo nie może się zadłużyć bo to katastrofa to dlaczego osoba przy niepewnych dochodach (Państwo to pewniak) 1500 pln dostawał kredyt hipoteczny w banku w wys.np.200.000 pln we frankach na 3 procent rocznie na 30 lat."

...

 

Państwo MOZE się zadłużyć, nasze państwo juz JEST zadłużone. Natomiast przykład, który podajesz - to co, uważasz, ze to dobrze? Wzór podajesz do naśladowania? Właśnie to, na czym się przejechał światowy system finansowy, ma być nagle podstawą funkcjobnowania naszego kraju? Deficyt finansowy w wymiarze, który proponujesz, jest zjawiskiem chorym. Jest możliwy tylko w warunkach funkcjonowania właśnie tego systemu ekonomiczno-finansowego, który właśnie w ostatnim roku upadł na twarz. Oblicz, jak wyglądałyby finanse Polski, gdyby miały dług publiczny nie zaraz taki, jak USA, ale powiedzmy jak Belgia. Tylko nie zapomniej jeszcze uwzględnić, ze pożyczki dla Polski są wyżej oprocentwane, bo zaufanie jest mniejsze zarówno do naszej gospodarki, jak i do naszej waluty.

Żeby mieć taki poziom zadłużenia jak Belgia w relacji do PKB to moglibyśmy się zadłużyć na 800 mld pln tj. 3-krotny nasz roczny budżet. 40 mld pln to jest 5% od 800 mld pln i to jest 1000 pln na głowę. Od tego odsetki 3% bo stopy w UE są prawie zerowe to jest 30 pln rocznie na głowę. Obecnie zadłużeni jesteśmy na około 500 mld pln to jest 12.000 pln na głowę. Każdy amerykanin ma na głowę takiego zadłużenia 50.000$. A Rząd Belgii bez problemu wydał parę miliardów Euro na przejęcie grupy KBC, który przez to znacjonalizował.

Jeśli Niemcy wdrażają pakiet pomocy na 2 X 50 mld Euro to dla nas pomoc państwa w wysokości 10 mld Euro jest proporcjonalnie w sam raz.

Ogarnia Ciebe histeria GW i Balcerowicza. To jest demagogia bankierów.

Pamiętaj wykształciuch wszystko kupi co powie guru:)

Od wtedy jak im się interes wali. Nie mogą udzielać kredytu bo nie mają wystarczającego pokrycia w kapitale własnym. Dlatego Bielecki uaktywnił się, bo się boi.

 

UniCredit zebrał oferty tylko na 0,5 proc. akcji

(PAP, ak/29.01.2009, godz. 12:38)

 

"Inwestorzy złożyli oferty jedynie na 0,5 proc. akcji zaoferowanych przez UniCredit SpA - podał bank w czwartek w komunikacie. Bank otrzymał oferty na akcje o wartości 14,3 mln euro. Pozostałe akcje, o wartości 3 mld euro, zostaną zaoferowane nowym inwestorom."

 

To oznacza, że bankowi brakuje kapitału a innych inwestorów nie ma. Przypominam, że Uni jest właścicielem PeKaO S.A., który to w tym momencie już jest na sprzedaż.

arek więc dlaczego nikt nie korzysta z twoich rozwiązań?.....najlepiej zadłużyć się i umrzeć tylko problemem jest funkcjonowanie państwa przez wieki a nie wraz z twoim krótkim życiem....porównujesz zadłużenie USA Niemiec do Polski i proponujesz je powiększyć do porównywalnego poziomu....ciekawe propozycje dla przyszłych pokoleń...

władz

Czytaj ze zrozumieniem. Pewno jesteś inżynier jak znam życie i nie znasz się na procentach. Zadłużenie 40 mld pln to jest 1000 pln na głowę. To jest nic. Procent od tego to 30 zł rocznie. Tak moje dzieci i wnuki tego nie przeżyją. Natomiast 40 mld pln plus 120 mld z UE to np. 800.000 mieszkań po 4000 pln/mkw w kosztach budowy i wielkości 50 mkw.

  • Redaktorzy

Bądź sprawiedliwy, arek proponuje zadłużenie do proporcjonalnego, a nie podobnego poziomu. Tylko ze USA uważają swój dług publiczny za ogromny problem...

PS.

I te mieszkania jak dobrze zbudujemy to zostaną na 100 lat dla naszych dzieci. To oczywiście mogą też być drogi.

Zacznij myśleć pozytywnie a nie gazetowo, władz:)

Redaktor

Dzięki. Moja propozycja to nie poziom USA czy Belgii. To tylko nadal poniżej 50% PKB. Jak zbudujesz te drogi w kryzysie (tanio) to po nim za kilka lat PKB będzie szybciej rosnąć niż dług i spowrotem można wrócić do 40-kilku procent.

Tak się mądrze działa jak się jest makroekonomem i finansistą bez dogmatów.

arek zacznij myśleć odpowiedzialnie a nie egoistycznie i życzeniowo....proponujesz zwiększyć zadłużenie a spłatą beztrosko obciążasz przyszłe pokolenia...

 

skoro to jest tak proste to dlaczego nikt z tego bez konieczności nie korzysta...zadłużenie w Banku to jest ostateczność w każdym domowym budżecie związane z dużym ryzykiem niestabilnego złotego..

wladz

Jesteś dzieciakiem czy ignorantem?:) Bez kapitału czy kredytu to możesz sobie fujarki strugać z drzewa albo wyszywać gobeliny. Bo nawet żeby efektywnie orać ziemię to potrzebujesz dzisiaj tarktoru, który kosztuje.

Czy naprawdę po 20 latach kapitalizmu w Polsce mamy jeszcze takich ignorantów jak TY?

Normalnie człowiek z epoki średniowiecza (wtedy lichwa była zakazana przez kościół i nikt nie brał kredytu)jest fanem liberalnego gospodarczo PO. Zakładam się o duże pieniądze żeś inżynier:)

arek67, ty nie rób kreciej roboty, bo nie na darmo armia polityków i ekonomistów wbijała od lat ludności tego kraju, że ekonomia jest potwornie trudną sprawą i nie na głowę zwykłego zjadacza chleba i jako taka powinna być pozostawiona "fachowcom".

 

Z drugiej strony, uważam iż każda matka wychowująca dzieci jest lepsza od tych, pożal się Boże, fachowców, bo ma dla każdego swojego dziecka realizację wieloletniego zadania, którego planuje wielokierunkowo do wieku dojrzałego - kiedyś 18 lat, a dzisiaj często 25 lat. Nie tylko wykonuje feasibility study i biznes plan tego zadania, ale systematycznie modyfikuje je w oparciu o informacje napływające ze świata zewnętrznego, jak i obserwowane cechy psycho-osobowe podmiotu. Potrafi też elastycznie reagować wygospodarowując środki na uruchomienie planu awaryjnego jak: leczenie, rehabilitacja, pedagog, korepetycje, sport itp. Najczęściej inwestycja zwraca się z nawiązką, że nie wspomnę o wnukach.

Jaka różnica? ZAANGAŻOWANIE

arek nie jestem finansistą a tym bardziej inżynierem i twoje teorie porównuję z normalnym życiem.Domowym budżetem który proponujesz zwiększyć poprzez zadłużenie a spłatą obciążyć kolejne pokolenia...

 

te fujarki traktorki to już objaw frustracji?...

"arek67, 29 Sty 2009, 10:37

 

>Ta Pani to Suchocka-Rogucka. Odpowiada za budżet. Tutaj cały tekst.

>

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

>

>Czytaj ze zrozumieniem. Litwa podwyżki podatków. To jest to samo co redukcja wydatków tylko

>odwrotnie. PiS postuluje redukcję podatków CIT i VAT lub wzrost deficytu bo to jest to samo. Mniej

>ideologii, więcej zrozumienia o czym piszesz.

>Jeszcze raz powtarzam. Kryzys będzie głębszy bo Tusk chce ciąć wydatki i to na inwestycje bo innej

>możliwości nie ma."

 

wiec ja jestem ogłupiony prasą i podajesz na dowód swojej niezależności i wnikliwych obserwacji coś takiego

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

mam się śmiać z twojej ignorancji?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
  • Redaktorzy

"Z drugiej strony, uważam iż każda matka wychowująca dzieci jest lepsza od tych, pożal się Boże, fachowców, bo ma dla każdego swojego dziecka realizację wieloletniego zadania, którego planuje wielokierunkowo do wieku dojrzałego - kiedyś 18 lat, a dzisiaj często 25 lat."

 

Zapominałeś dodać, że odpowiedzialna matka zadłuża sie jeszcze na jego konto, zeby miał smarkacz na co pracować, jak dorośnie.

Córki posła mają zwrócić unijną dotację

51 tys. złotych z odsetkami mają zwrócić Podlaskiemu Urzędowi Marszałkowskiemu w Białymstoku córki posła PSL Jana Kamińskiego za wyłudzoną dotację unijną na budowę pensjonatu w Bryzglu nad Wigrami na Suwalszczyźnie. Marszałek województwa zerwał umowę z córkami posła.

Sprawę od kilku miesięcy bada także Prokuratura Okręgowa w Białymstoku. Dwóm osobom postawiła zarzuty.

 

Jak poinformował rzecznik urzędu marszałkowskiego w Białymstoku Jan Kwasowski umowę zerwano, bo córki posła zamiast pensjonatu, na który dostały dotację zbudowały budynek z prywatnymi mieszkaniami dla siebie i częścią pensjonatową. Część prywatna stanowi około połowy całego budynku. Jak dodał Kwasowski, oznacza to, że wydały pieniądze niezgodnie z dotacją.

 

Cała unijna dotacja przyznana córkom Jana Kamińskiego w końcu 2006 roku ze Zintegrowanego Programu Operacyjnego Rozwoju Regionalnego, wynosiła prawie 200 tys. zł. Kamiński był wówczas wicemarszałkiem województwa podlaskiego.

 

Jak poinformował PAP dyrektor departamentu zarządzania Regionalnym Programem Operacyjnym Województwa Podlaskiego w Podlaskim Urzędzie Marszałkowskim Daniel Górski, córkom posła wypłacono dotąd 51 tys. zł zaliczki i tyle z naliczanymi obecnie odsetkami mają zwrócić.

 

Dodał, że "nie może być tak, że UE dofinansowuje budowę prywatnych mieszkań". Górski dodał, że także Ministerstwo Rozwoju Regionalnego nie zgodziło się na finansowanie projektu córek posła do czasu wyjaśnienia sprawy przez prokuraturę.

 

Górski poinformował, że córki posła wprowadziły urząd w błąd, bo miały pozwolenie na budowę budynku mieszkalno-pensjonatowego, którego to dokumentu w trakcie procedury ubiegania się o dotację nie okazały w urzędzie.

 

- W sposób świadomy lub nie, ale to ustala prokuratura - dodał dyrektor. Zaznaczył też, że gdyby urząd wiedział o tym, że chodzi nie o pensjonat w całym obiekcie, dotacja byłaby proporcjonalnie mniejsza.

 

Sprawą od kilku miesięcy zajmuje się Prokuratura Okręgowa w Białymstoku. Nie podaje danych osób podejrzanych, ale informuje że dwóm osobom postawiono zarzuty dotyczące przedstawienia nierzetelnych danych we wnioskach koniecznych do uzyskiwania z Urzędu Marszałkowskiego w Białymstoku blisko 200 tys. zł dotacji z funduszy unijnych.

 

Śledztwo w tej sprawie trwa, zostało przedłużone o kolejne trzy miesiące. Wobec podejrzanych nie stosowano żadnych środków zapobiegawczych.

 

Marta Kamińska, jedna z córek posła, nie chciała komentować decyzji marszałka województwa podlaskiego. - Nie mam żadnej informacji na piśmie, by umowa została zerwana, nic o tym nie wiem, a pensjonat funkcjonuje normalnie - powiedziała Kamińska.

>arek67, 29 Sty 2009, 11:57

Jakie jest obecnie zadłużenie naszego państwa a jakie USA czy innych? Masz pojęcie. To Tobie

>odpowiem. Stany już mają 300% PKB a bedą miały więcej, Belgia ze 130%, Włochy 130%, Niemcy czy

>Francja też dużo. My mamy 40-kilka.

 

Chyba przesadziłeś z tym zadłużeniem. Co prawda dane z 2007 ale to wygląda trochę inaczej

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

No może trochę za dużo Belgi i Włoch. Ale te parametry napewno w 2008 będą gorsze bo już nożyce zaczęły się rozwierać a 2009 będzie przyspieszenie tego rozwarcia. Czy martwi się ktoś tym parametrem w Europie poza Rostowskim? Francja i Niemcy na 100% powiększą deficyt. Brytyjczycy to samo bo już zapowiedzieli obniżki podatków i interwncjonizm w postaci pomocy finansowej dla banków.

Rzeczpospolita - 30-01-2009 07:58

Właściciel Pekao SA może poprosić o wsparcie rządów Włoch i Austrii. Agencja Reuters twierdzi, że może chodzić także o pomoc z Polski, ale Włosi ostro to dementują.

– Rozważamy wystąpienie o państwową pomoc, byłoby to zabezpieczenie przed nieprzewidywalnymi zdarzeniami – powiedział w wywiadzie dla gazety „Handelsblatt” Alessandro Profumo, prezes włoskiego banku UniCredit, który jest strategicznym inwestorem w Pekao SA (największy bank w Polsce). Profumo przyznał, iż nie jest wykluczone, że UniCredit poprosi o wsparcie finansowe rząd Austrii. Włosi są właścicielami Banku Austria Creditanstalt. Agencja Reuters, powołując się jednak na osobę zbliżoną do banku, podała, że UniCredit zwróci się o pomoc także do włoskiego i polskiego rządu.

 

– Nikt się do Ministerstwa Finansów z taką prośbą nie zwracał – mówi „Rzeczpospolitej” Katarzyna Zajdel-Kurowska, wiceminister finansów.

 

Rozmówcy dziennika twierdzą, że Włosi nie mogliby dostać pieniędzy z polskiego budżetu. – Twierdzenie, iż UniCredit zamierza wystąpić o pomoc polskiego państwa, stoi w wyraźniej sprzeczności z tym, co w Davos powiedział przedstawicielom polskich władz i biznesu Alessandro Profumo – dodaje Arkadiusz Mierzwa, rzecznik Pekao SA.

 

Jak pisze "Rzeczpospolita" Włosi nie mogliby skorzystać z instrumentów wspierających polskie banki. Są one przeznaczone tylko dla instytucji, które działają w Polsce. Gdyby jednak o pomoc starał się sam Pekao SA (UniCredit ma 59 proc. jego akcji), mógłby uzyskać państwową pomoc i skorzystać z instrumentów, które minister finansów przygotował w ramach ustawy o rekapitalizacji zagrożonych instytucji finansowych. Dzięki temu dokumentowi, nad którym pracuje rząd, możliwe jest uzyskanie gwarancji albo pomocy finansowej, ale w zamian np. za akcje danego banku.

 

Pekao SA twierdzi jednak, że jest w znakomitej kondycji i nie zamierza skorzystać z tych możliwości.

 

To co będzie PeKaO S.A. naszymi pięniędzmi ratować swoją matkę czy nie? A czy ktoś słyszał z Was co mówił Rostowski w Davos? Ograniczanie globalnego przepływu kapitału w erze dzisiejszych zawirowań to zły pomysł. Czytaj to: matka we Włoszech ma problemy to nie powinna córka w Polsce matce odmówić pomocy.

PS.

Nie ma na świecie większej lojalności i solidarności niż pomiędzy bankierami (zobaczcie jakie premie dają sobie sami bankierzy na świecie za 2008r). Profumo i Bielecki to kolesie z EBOiR. Razem parę lat siedzieli w Londynie pokój w pokój. Razem kochają piłkę nożną. Profumo zrobił Bieleckiego prezesem PeKaO S.A. Czy Bielecki będzie za to niewdzięczny swojemu bossowi oto jest pytanie?:)

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.