Skocz do zawartości
IGNORED

Klub Dobrej Whisky


Gość ata77

Rekomendowane odpowiedzi

Gość ata77

(Konto usunięte)

Co do picia 40% alkoholu bez zapijania. Najlepiej przed pierwszym lykiem porządnie sie sztachnąć (w sensie powąchać). To sie bardzo sprawdza w przypadku whisky bo po 1. Mozna okreslić aromat, a po 2. przyzwyczajamy kubki smakowe do alkoholu i nie mam takiego szoku dla podniebienia i jezyka. Poza tym zeby okreslić czy trunek jest pełnym aromat musi iśc w parze ze smakiem. Jak to zrobic bez wąchania. Tyle jezeli chodzi o moje doswiadczenia.

Co do wypitych trunków to pilem ostatnio Irishman'a (zdjęcie) 70. Ponoć 70%tej whiskey to malt (nie wiem jaki ) uzupełniony chyba jakimś rozpuszczalnikiem. Mimo, że uwielbiam whisky to nie dałem rady bez lodu. Z lodem było ok ale jak na flaszke za 100zł oczekiwałem więcej. A dzisiaj czerwony jaś.

WASZE ZDROWIE!

post-17238-100004491 1273697885_thumb.jpg

Jedni piją czystą, inni z lodem, inni z colą (tonikiem etc), a jeszcze inni nie piją w ogóle (tym współczuję najbardziej).

 

Są trunki do mieszania i są trunki do sączenia. Przynależność do poszczególnej z grup jest kwestią li wyłącznie indywidualnego gustu.

 

Mazel Tov!

barmanekm, 10 Maj 2010, 16:09

 

>Tench, 6 Maj 2010, 03:27

>

>>Dzisiaj byl moj ulubiony drink czyli pan Seagram's i pan Kinley

>

>Też chyba mój ulubiony. No może na drugim miejscu bo na pierwszym jest Szafir Bombaju i pan

>Kinley...

>Następny na kolejce jest Martini Dry z wódką.

>

>Co do whiskaczy, to najczęściej profanuje z colą Ballantines'a.

>

>Jak trafi mi się jakiś de-luxe lub single to wypije z wodą, ale raczej dla zasady, bo nie jestem

>smakoszem.

 

Dla mnie szafir przekombinowany jest, za bardzo ziolowy, za malo jalowca.

Lubuski z Limonka to jakis dramat:D Dobry jest tez Gordon's w zielonej pol walcowatej butelce. w Polsce sprzedawany z ochydna etykietka przypominajaca tequille z lidla, jak smakuje polski, nie wiem.

Przetestowałem w miniony łykend 12 letnią whisky grants.Dziwny i nietypowy blend.Palący i mocno alkoholowy. W smaku i zapachu wyczuwalna beczka i jakies chemiczne płyny jakby lizol do odkażania klozetu.Whisky dla twardych gosci .Ale cos w tym jest i nie wiem czy nie spróbuje jeszcze kiedyś .

Grundig High Fidelity

podstawoego grantsa próbowałem i nie polecam.Ten 12 yo był zupełnie inny -wytrawny czy coś podobnego.

poszli w stronę smaku smoły i lizolu z torfem a nie słodkigo finiszu i owoców.Ja przymierzam sie do czgos takiego.Może przeżyję.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Grundig High Fidelity

jak widać odwyk na forum trwa ;-)

Ja dzisiaj mam na rozkładzie johnny green label .Finisz zdecydowanie dłuzszy niz w czarnym jasiu czy 12-letnich maltach.Niestety pojechałem ostatnio z 15yo i 18yo jednej gorzelni i poprzeczka coraz wyżej.Tego smierdzącego trupem bimbru z postu wyżej nigdzie nie znalazłem w dobrej cenie .Zostaje internet i jak zamówie oraz spróbuje to cos napisze.

Grundig High Fidelity

Gość masterofdeath6

(Konto usunięte)

to jest zajebista łyha!!! :D mi bardzo bardzo pasuje :)

180zł chyba coś koło, te starsze znacznie droższe, ale posmak krótki :)

w tej 10YO bardzo dlugo się trzyma! jak tylko się u mnie na wsi pojawi to od razu zgrzefkę bierę :)))

Gość ata77

(Konto usunięte)

O ile pamietam jestes z pomorskiego. Ja jestem. Jak bedziesz potrzebował to moze uda mi sie pomóc. Daj znać to dowiem sie jak cena za to cudo bedzie. A i sam flaszeczke zamówie po takiej rekomendacji.

W piątek miałem okazję wypić 18-letnią Chivas Regal Gold Signature. Jak na razie to najlepszy blend jaki piłem. Polecam.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Gość masterofdeath6

(Konto usunięte)

ostatnio łoiłem dimple 15YO i mam nieodparte wrażenie że jest jakaś gorsza od 12 YO - i to raczej nie była autosugestia :)

czy ktoś ma podobne wrażenia, czy to ja się staczam:) ?

  • 2 tygodnie później...

Nie wiem, czy w każdym mieście, ale u "nasz" w Tesco (w Rzeszowie) jest promocja:

- J&B - 39zł

- Bushmills - 45 zł

- Bushmills Black Bush - 59 zł

 

Wczoraj zapromowałem... dzisiaj umieram... :)

 

Ps. idiota dałem się skusić na "dwunastoletniego single malta" Glen Scanlan za ... 40 zł.

Nie kupujcie tego - to jest rozpuszczalnik w butelce.

 

A poza tym: Wasze zdrowie! :)

Naim: transport cd -> DC1 -> NDAC/TP XPS -> Hi-Line -> NAC 282/TP DTCap/NAP 250-2 -> NAC A5 -> Lipinski L-707/Target Audio MR70B

Gość ata77

(Konto usunięte)

masterofdeath6, 7 Cze 2010, 11:46

 

>a i jeszcze może ktoś taką wersję łupał, cuż to za "Pinch" ?

 

Hmm ciekawe. Nie bylo jakiejs wyrażnej zmiany w smaku? Mozę czegoś "szczypte" dosypali bo nie sądzę zeby zrobili szczypiący. Może jakieś korzenie. Cholera wi.

Gość nudel1306

(Konto usunięte)

mzawek, 6 Cze 2010, 15:31

 

>a ja uraczyłem sie młodszym bo 12-letnim dewars.To znowu super łagodna i gładka whisky.Dla mnie

>osobiscie lepsza od np.młodego single malt glenmorangie 10yo.

 

Hmm...`Brzmi ciekawie. W takim razie bede musial sprobowac tegoz cuda, chociaz glenmorangie tez jest zacnym trunkiem. Ostatnio moj budzet nieco ucierpial wiec racze sie podstawowym bushmillsem. Wasze zdrowko!

ktos tam napisał o promocjach w tesco więc przypadkowo podjechałem ;-).Bushmillsy niestety w normalnych cenach ale za to wpadł mi w łapy okazyjnie talisker 10yo .Dobra wytrawna whisky lecz niestety nie dla mnie.Plusy to zupełny brak alkoholowych posmaków jak w innych 10cio latkach.Minusy to niestety finisz ala ryba zawinieta w stary skisły dywan.Jeszcze dam szanse tej whisky i zobaczymy.Jedynym blendem jaki jest podobny w smaku bedzie chyba 12-letni grants.

Grundig High Fidelity

Gość masterofdeath6

(Konto usunięte)

o losie! a ja włąsnie wczoraj si ę biłem pod sklepem z myślami o tego taliskera ale ni w grzdę nie wiedziałem czego się spodziiewać :) no i padło na laphroaig-a czy jak to się tam pisze hehe

 

... a tu do rybek porównania! hmmmm :/

post-10320-100000009 1277374245_thumb.jpg

co tu duzo pisac ;-)nie kazdemu talisker i tym podobne wodorosty i jodyna przypadną do gustu.Mi nie przypadły te aromaty i smaki i co najlepsze mam dzisiaj kaca co mi sie przy whisky rzadko przytrafia.

Wuczułem w taliskerze wczoraj jakąs wedzoną rybę i cos co sie kojarzy ze zgniłym drewnem i ogólnie zgnilizną i padliną w jakiejs morskiej sadzawce przy brzegu.Whisky słonawa do tego jeszcze słodka a momentami czekoladowa.Za duży mezalians dla mnie.

Wybieram łagodne irlandzkie albo te słodkie z innej wyspy.Do zgniłych małży na razie nie wracam bo mi sie odbija jeszcze .

Grundig High Fidelity

  • Użytkownicy+

Talisker to moja ulubiona Whisky, gdzieś na początku wątku wklejałem zdjęcia. Pomału (bo się nią delektuję) ubywa w butelce, niedługo będzie trzeba się zasilić ponownie.

Tak jak mzawek napisał Talisker może nie każdemu odpowiadać. Ja lubię owoce morza, wędzone ryby itp. więc to jest mój smak.

whisky ma wiele różnych smaków i każdy znajdzie coś dla siebie.Palton lubi morskiego taliskera ja wole łagodnego irlandzkiego blenda lub słodką i łagodną glenmmorangie.I całe szczescie że mamy wybór.Ja nikomu nie odradzam wodorostów z wędzonymi rybkami doprawionych słonawą czekoladą.Warto sie samemu przekonać.Ciekawi mnie tylko jak smakuje osławiony jodynowy zwierz o nazwie Laphroaig.Prawdopodobnie hardcore maksymalny.Trupy ,smoła, proch i smierć w szklance.Na razie sie wstrzymam ;-).U mnie talisker stoi w szafce i czeka na sprzyjające okoliczności a ja dla odmiany zapodam sobie glenfiddich 15yo.

pozdrawiam smakoszy.

Grundig High Fidelity

Gość ata77

(Konto usunięte)

Panowie,

 

Ostatnio wąchałem Lepanto (Hiszpańska Brandy) Pachnie przepieknie. Wąchałem nie piłem..........bo zbiłem. Pudełko sie otworzyło od spodu i walnęło, k.....a bo innego słowa tu nie znajduje.

Pozdrawiam.

post-17238-100000050 1277477002_thumb.jpg

Gość nudel1306

(Konto usunięte)

Dokladnie ujal to kolega mzawek. Kazdy ma inne preferencje smakowe. Ja ujme to tak: jedni lubia trunki bardziej brutalne i nieokrzesane w smaku z kolei inni lubia smaki bardziej lagodne i oswojone... Dlatego kazdy z nas bedzie zachwalal te lyski, ktore odpowiadaja najbardziej ich wlasnym upodobaniom.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.