Skocz do zawartości
IGNORED

Klub Dobrej Whisky


Gość ata77

Rekomendowane odpowiedzi

pozycja nr 5 - łomatkojedyna.... - miałem kiedyś nieprzyjemność spróbować, ani cola, ani cytryna nie pomogły - masakra w ustach :)

czerwonego, perfumowanego jasia i Ballantines nie komentuje - siła marketingu działa

CCC - cena czyni cuda.

Znaczy łycha ... schodzi pod strzechy. Przynajmniej jest szansa że nikt jej nie podrabia.

No i marka Biedronki.

 

Kiedyś napisałem i powtórzę: najlepszą łychą z dolnej półki jest moim zdaniem J&B, praktycznie w cenie czerwonego jasia.

 

Pozdro

Edytowane przez pmcomp

Muszę przewietrzyć mój system…

Osobiście jak mam na imprezie gości nie doceniających maltow, to kupuję Famous Grous (chyba tak się pisze) - jedyny blend który mi wchodzi.

 

Jak jednej niewtajemniczonej osobie wlałem Taliskera, to zapytał czy to jest ta nowa whisky z Lidla, bo śmierdzi rybami :) - "ta z Biedronki lepsza" - stwierdził :))

Też się kiedyś zasadziłem na tą biedronkową bejcę. Faktycznie, ani cola, ani cytryna, nic nie pomagało.

Coś strasznego, czysty koszmar!

Ale mam znajomych, którzy potrafią przez całą imprezę wypić kilka butelek Golden Locha (w parę osób oczywiście).

Autentycznie! Sam nie dawałem wiary, jak to możliwe, ale cóż... niektórzy pijali ponoć Przemysławkę, denaturat, Borygo - bo do takich wynalazków trzeba tego Golden Locha porównać.

"Tynk pożera dźwięk" 747

Osobiście jak mam na imprezie gości nie doceniających maltow, to kupuję Famous Grous (chyba tak się pisze) - jedyny blend który mi wchodzi.

 

Jak jednej niewtajemniczonej osobie wlałem Taliskera, to zapytał czy to jest ta nowa whisky z Lidla, bo śmierdzi rybami :) - "ta z Biedronki lepsza" - stwierdził :))

 

ciekawe spostrzezenie, bo jak czestowalem, ale ardbergiem, osobe raczej nieobyta w swiecie singlemaltow to rekcja byla podobna - "wez nalej mi co masz najtansze, bo tego sie pic nie da" - po wrzuceniu szklaneczki "na-raz"

 

ja polecam dla gosci o niewyksztalconym systemie wartosci dla SM whisky GlenGrant - przystepna cena, lagodny smak i ludzie sie nie krzywia ;D

Ut conclave sine libris, ita corpus sine anima. Cicero

ZA Waszą namową piłem wczoraj rzeczonego Ardebrga 10yo. I ... ???

 

Za wygląd trzy na szynach. To w ogóle nie ma koloru malta. Masakra.

Za smak najwyżej cztery z minusem.

Życie jest krótkie a jest tyle lepszych maltów.

 

Pozdro

Muszę przewietrzyć mój system…

Ja w weekend pierwszy raz pilem Tullamore Dew w Lidlu maja 0,7l po 50 pln ;) W tej cenie to rewelacja :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

ZA Waszą namową piłem wczoraj rzeczonego Ardebrga 10yo. I ... ???

 

Za wygląd trzy na szynach. To w ogóle nie ma koloru malta. Masakra.

Za smak najwyżej cztery z minusem.

Życie jest krótkie a jest tyle lepszych maltów.

 

Pozdro

 

Wszystko rzecz gustu, a jak wiadomo o gustach....

 

Spróbuj tą Bruichladdich Port Charlotte - mi bardzo podeszła, w przeciwieństwie do zwykłej 10yo i wersji PEAT

Edytowane przez borrrys

W niskich cenach najlepsze wedlug mnie to Jack Daniels i Jim Beam.

W miare sensowny smak no i niemieszany z nie wiadomo czym jak blendy.

 

Ostatnio probowalem Jameson 12yo, calkiem przyzwoita whisky.

Ja w weekend pierwszy raz pilem Tullamore Dew w Lidlu maja 0,7l po 50 pln ;) W tej cenie to rewelacja :)

 

Zakupiłem kartonik. Bedzie jak znalazł.

 

Pozdro

Muszę przewietrzyć mój system…

W niskich cenach najlepsze wedlug mnie to Jack Daniels i Jim Beam.

W miare sensowny smak no i niemieszany z nie wiadomo czym jak blendy.

 

Ostatnio probowalem Jameson 12yo, calkiem przyzwoita whisky.

tyle ze JD i JB i Jameson to nie skocze ;D

irlandzkie i amerykanskie whisky zasadniczo roznia sie od szkockich.

Ut conclave sine libris, ita corpus sine anima. Cicero

ZA Waszą namową piłem wczoraj rzeczonego Ardebrga 10yo. I ... ???

 

Za wygląd trzy na szynach. To w ogóle nie ma koloru malta. Masakra.

Za smak najwyżej cztery z minusem.

Życie jest krótkie a jest tyle lepszych maltów.

 

Pozdro

Co do smaku nie dyskutuję, bo to bardzo indywidualna sprawa ale wytłumacz mi proszę co to jest "kolor malta"? No chyba, że im ciemniej tym lepiej - wówczas politura będzie the best.

Wszystkie malty które znam są ciemne. Nie ma reguły czy ciemniejszy czy jasniejszy jest lepszy. Kwestia gustu.

Ale ten Ardberg jest wypłowiały, jak zboże, jaśniusieńki.

I mi nie podszedł.

BTW Glenkinchie tez jest z tych jasniejszych i 12-ka jest taka sobie a 10-ka rewelacyjna. Ale ciemniejsze od Ardberga.

Ot takie moje o kolorach wywody.

 

Pozdro

Muszę przewietrzyć mój system…

to dziwne malty znasz bo sa jasne i jest ich wiele, zeby nie :wymiwniac zbyt wiele to np:

 

highland park, glenmorangie, glen grant, ancnoc, oban, glenkinchie itd.

 

na to na czy whisky jest ciemniejsza ma wplyw wiele czynnikow, polecam na ten temat poczytac, a zazwyczaj zalezy od tego w czym lezakowala. takie glenmorangie 10yo jest bialaskiem w porownaniu do quinty ruban. tak samo jest z glenfiddich 10yo i rich oak - dalej przykladow podawac nie bede.

polecam posmakowac bo to wiele wazniejsze niz sama barwa, a malty w jednej rodzinie potrafia byc jak noc i dzien.

 

pozatym wiekszosc maltow jest w przezroczystych butelkach, wiec jesli ci na kolorze zalezy to po prostu ja sobie przed zakupem obejrzyj ;D

Ut conclave sine libris, ita corpus sine anima. Cicero

Glennmorangie czy Glenkinchie to pełnia koloru w porównaniu do Ardberga. Poza tym Ardberg, dziady kalwaryjskie, stosują zielona butelkę i nic nie widać.

Zostawiając kolor na bok, smak mi nie podszedł i tyle.

Ale wypiję :).

 

Pozdro

Muszę przewietrzyć mój system…

O tym co wpływa na kolor whisky można napisać niezłe wypracowanie.

Generalnie decydujący wpływ mają beczki w których leżakuje whisky, a szczególnie zależy to od alkoholu który się w nich poprzednio się znajdował, również od czasu leżakowania i ilości sezonowań w danej beczce.

Dodatkowo większość whisky rozlewanych do butelek to wypadkowa wielu beczek - z wyjątkiem single barrel i cask strength.

Nie można również zapomnieć o karmelu którym gorzelnie barwią swoje produkty.

Jak dla mnie kolor ma niewielkie znaczenie - ostatecznie to smak decyduje (+ węch) :-).

Glennmorangie czy Glenkinchie to pełnia koloru w porównaniu do Ardberga. Poza tym Ardberg, dziady kalwaryjskie, stosują zielona butelkę i nic nie widać.

Zostawiając kolor na bok, smak mi nie podszedł i tyle.

Ale wypiję :).

 

Pozdro

 

dlatego napisalem "wiekszosc" jest w przezroczystych butelkach.

zrozumialbym jakby Ci nie pasowal spüecyficzny, na pierwszy wech ;D, zapach Ardberga i jego smak, ale zeby sie o kolor bulwersowac ;D

 

zycze aby jednak posmakowalo,

pzdr

Ut conclave sine libris, ita corpus sine anima. Cicero

Ale wypiję :).

 

Pozdro

 

spróbuj dolać do szklaneczki łyżeczkę albo dwie wody - smak w przypadku Ardbega zmienia się dość drastycznie i jak nie pijam whisky z wodą, to akurat minimalnie rozcieńczony Ardbeg smakuje mi przednio :)

Gość nudel1306

(Konto usunięte)

Zrobiło się chłodno, także sezon czas zacząć :)

Laphroaig i Caol Ila szybciej opisywałem.

Bruichladdich Port Charlotte - bardzo złożony i bogaty aromat, cytrusy, dym, słodycz, torf, wytrawność, trochę soli - whisky tak złożona, że momentami trudna do zdefiniowania - moje odkrycie roku - w tej cenie -Genialna

 

Ladne fotki. Butelki i szklaneczka wygladaja znajomo hehe...

Nie chce sie powtarzac, ale juz wczesniej pisalem, ze Bruichladdich to symfonia smakow i aromatow... Tak czy inaczej gratuluje odkrycia

 

Mała ciekawostka, dotycząca preferencji Polaków w kwestii whisky/ey ;-)

 

Jack Daniel's to premium? Buhahahaha!! Co za marketingowe brednie i do tego ten Golden Loch... Taki lekko ''nowobogacki'' ten ranking hehe

 

Juz myślałem, że wszyscy umarli.

 

A u mnie był dramat. W czasie mojej nieobecności tak ze 3 tygodnie temu moja kochana rodzinka wychlała mi pół butelki Lagavulina. I to na dozynki (bo im zostawiłem inne wynalazki do picia) i jeszcze im nie smakowało. Jak sie dowiedzieli ile kosztuje to co wychlali to się tylko litościwie popukali w czoło nad moją "głupotą".

Znaczy czysta rules.

 

Pozdro

 

Hehe no niestety takie sytuacje sa dosyc czeste

 

ZA Waszą namową piłem wczoraj rzeczonego Ardebrga 10yo. I ... ???

 

Za wygląd trzy na szynach. To w ogóle nie ma koloru malta. Masakra.

Za smak najwyżej cztery z minusem.

Życie jest krótkie a jest tyle lepszych maltów.

 

Pozdro

 

Kazdy ma inny gust i to jest dobre, a co do koloru to nazwalbym go raczej naturalnym i nie barwionym komercyjnym karmelem, ale co kto lubi

pzdr

 

Koledzy teegebaeck i robson01 dobrze prawia. Kolor jest mniej istotny (bynajmniej moim zdaniem) od smaku. Co do Ardbeg'a... Albo sie go pokocha albo znienawidzi;]

pzdr

 

PS. dobry komentarz do Ardbeg'a to taki: pyk, bul bul bul, aaaaaaarrrrrgghhh!! holly shit!! ;)

 

Glenfarclas 12yo

Kolor ciemno bursztynowy.

Aromat dosc delikatny, jablkowo-cynamonowo-wisienkowy z nutami czarnej kawy, wodorostow i kwiatkow.

Smak bardzo delikatny, lekko slodki i odrobine alkoholowy. Na pierwszym planie slodkie owocowe nuty plus jakas trawa w dalszym planie mamy wisienke z gorzka czekolada i palona deske w tle. Finisz jest calkiem dlugi i przyjemny, lekko slodkawy i trawiasto-wisienkowy.

Whisky warta swojej ceny, a dla fanow lagodnieszych maltow to strzal w 10.

post-25103-0-01707100-1351248287_thumb.jpg

 

PS. dobry komentarz do Ardbeg'a to taki: pyk, bul bul bul, aaaaaaarrrrrgghhh!! holly shit!! ;)

 

 

Ja podobne wrażenie miałem po laphroaig... jak ktoś już tu na forum opisywał - ściera i jodyna. Trzeba mieć odpowiedni nastrój, żeby do tego usiąść ;-)

Napiszę tak ... ten bezkolorowy Aldberg i analog dają radę. Idę spać ...

Jak mawia mój tatuś ... niewazne co pijesz .... aby sponiewierało.

Coś w tm jest.

 

Pozdro

Muszę przewietrzyć mój system…

Gość nudel1306

(Konto usunięte)

Ja tam do Lagavulin 16yo zawsze mam odpowiedni nastrój, tylko Lagavulin nie zawsze mam :-)

 

Hehe to tez jest trafne spostrzezenie...

pzdr

 

Napiszę tak ... ten bezkolorowy Aldberg i analog dają radę. Idę spać ...

Jak mawia mój tatuś ... niewazne co pijesz .... aby sponiewierało.

Coś w tm jest.

 

Pozdro

 

Pewnie, ze daja rade... Szczegolnie wersje Supernova i takie tam cask strenght whisky innych producentow

pzdr

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.