Klub Dobrej Whisky

[palton]

A ja dzisiaj z bratem Ballantines ... i gra muzyka ;-)

 

Robert

[Gość nudel1306]

Tak potwierdzam! Po Ballantines muzyka gra:] ostatnio w zeszla sobote grala...

[MadOnion]

Ale Panowie mówicie chyba o Ballantines minimum 12age... bo te tańsze to zwykła berbeluch ;-)

Ale mnie ten Glenfidisz, k...a, wysublimował ;-)

 

pozdro

[palton]

MadOnion

Ze smutkiem przyznaję - berbelucha ;-), dzisiaj głowa bolała, choć nie było wiele.

Robert

[Gość nudel1306]

Tak to byla berbelucha... A moze tez jestem wybredny?

[mzawek]

wróciłem z marketu . Oczywiscie przypadkowo wpadł mi w rece johny walker black z fajnymi szklankami.

No i jest naprawde OK .Zdecydowanie wiecej smaków od irlandzkiej whiskey.Naprawde dobry...

pozdrawiam

[Gość ata77]

odnosnie ewentualnego spotkania "Posmak Hi-end" prosze was o cytowanie i wpisywanie sie na liste (kto chetny). Mozemy cos zaplanowac w lutym-marcu lub innym terminie (proponujcie) Miejce mozemy ustalic i dac sobie na to dosc duzo czasu. Moim zdaniem moze byc naprawde fajnie.

 

1. Ata77 - Yamazaki - Denon DCD-2700 + jakies kabelki

[Gość ata77]

moze np. http://www.dworekbarwik.pl/ 115 za pokój 2osobowy wydaje sie byc ok. Mozna wynając sale konferencyjna. Przy odpowiedniej frekwencji cena bedzie śmieszna.

[MadOnion]

A więc tak ..

Po pierwsze walczyłem cały wieczór z kolega Glenfidiszem - zamęczyłem dziada .. ale łatwo nie było .. ale cóz za doznania .. Na łyk end jade do makro bo w dobrej cenie Gentelman JAck i Black Label - polecam obydwa ... ;-)

Co do spotkania - jak kolega nazwał - posmak Hi-endu - smakowite, to parę propozycji czysto organizacyjnych:

1. Grono wąskie - rzekłbym elitarne

2. Każde spotkanie wiaże się z degstacja dzwiękową i smakową

3. Pomysł spotkania na gruncie neutralnym - interesujący. Ja ze swojej strony zaproponowac mogę pensjonat Krokus - Kotlina kłodzka. Trochę siermięznie ale klimacik pod whiskey i audio w sam raz

aczkolwiek...

4. organizacyjnie prostsze spotkania - rotacyjnie u każdego z nas. Proponuję określic lokalizację:

Jam z serca czarnego śląska - Katowice

 

...

[palton]

Ja jestem z Inowrocławia, kujawsko-pomorskie. Myślę że mogę ugościć kilka (5-8) osób w domu rodziców (u mnie za ciasno, a rodzice bardzo tolerancyjni :-). Salon prawie 50 m2, na noc można rozłożyć materace. Sprzęt posiadany w "o mnie", + sprzęt szwagra i brata, będzie co posłuchać. Trunki nie są problemem.

 

Robert

Ps. Trudniej będzie mi się gdzieś dalej wyrwać, ale nie mówię nie.

[mzawek]

dwa razy doznałem kaca i bólu głowy po kilku szklaneczkach whisky lub burbonie.Były to jim bean i czarny johnny walker.Mozliwe ze kupiłem podróby.Te marki krecą na potege i na sposób przemysłowy.

Stosuja wszelkie chemiczne aromaty i ekstrakty smakowe.Najlepiej podobno blenduja;-) i mieszaja Polacy.Nie do odróznienia nawet dla fachowców.Ciekawe ile razy koledzy pili podrabiane markowe jack daniels i johnny walker nawet o tym nie wiedząc ??

Z bimbru najlepsze dla zdrowia sa chyba potrójnie przegonione whiskey z Irlandii.

[mzawek]

jesli ktos posiada w swoim barku johnny walker black to prosze o nalanie do szklaneczki, wypicie i osuszenie do sucha a nastepnie po 1,2 minutach o wsadzenie nosa w szklanke i obwachanie a nastepnie opisanie zjawisk.

U mnie pozostaje dziwny zapach .I kojarzy mi sie z libacjami z młodosci.Nie potrafię zidentyfikowac smrodku.Mozliwe ze tak ma byc bo nie znam sie....W smaku jest bardzo dobry i delikatny .naprawde super.Tylko ten kac rano....

[Gość ata77]

pierwszy raz spotykam sie z info, o chrzczonym czarnym jasku. Przy najblizszej okazji sprawdze patent z osadem w szklance. Co do kaca to moze przesadziłes z iloscia?

[MadOnion]

Ja tez nie słysząłem o pedzeniu czarnego, może chodzióło czerwonego - w to prędzej uwierzę bo i tańszy i zdecydowanie bardziej popularny, kupowany przez tłum. A to uzasadnia biznes związany z podrabianiem. Poza tym prawdziwy koneser omija raczej czerwonego Jasia, więc i podróba może być słabej jakości tłum się nie połapie....

[mzawek]

dzisiaj juz wszystko ok .poszło mi wczoraj 0,5 litra i jest swietnie a black label jest swietny.

a tak przy okazji to co myslicie o inwestycji w whisky .Ja sie zastanawiam nad jedną beczułka .

[YunnanTEA]

Dzisiaj chciałem zaproponować 12-kę od Canadian Club. Dwie flaszencje zakupilem z 10lat temu w Czachach.

Pierwsza poszła nie wiem jak, nie wiem gdzie, nie wiem kiedy.

Oczywiście przesadzam, ale nie zapamiętałem na tyle, by coś o niej powiedzieć.

Te drugą, otworzę po zmontowaniu nowych kolumn.

Na razie jestem na etapie „projektowania”. Bardzo przyjemny etap, nie męczy fizycznie, a wiadomo, że whisky znakomicie pobudza inwencję;-)).

 

Jeżeli mieliście z nią doczynienia, dajcie znać.

 

Po Zdrowia m

YunnanTEA

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość ata77]

Ja miałem tylko kontakt z Canadianem blended. Taki sobie. Mocno alkoholwy. Ta "12" nie jest raczej dostepna na polskim rynku. Daj znac jak wrazenia.

Ja pilem to:

[Gość ata77]

kurcze zdjecie nie weszlo. moze teraz.

[mzawek]

nie słyszeliscie o mozliwosci zakupu pewnej ilosci przeróznych single malt jako niewielkiej inwestycji ? Dzisiaj znalazłem w necie informacje o giełdzie łyskaczy.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

jakas polska firma sie tym zajmuje.

koszta sa srednio duze ,ryzyko wtopienia spore ale bardzo ciekawy temat.

nie wiem tylko jak z polskim prawem odnosnie handlu alkoholem

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[mzawek]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[MadOnion]

Ten kanadyjczyk bardzo zachęcająco wygląda ...Chyba znależlibyśmy wspólny język ;-)

Co do inwestycji to czemu nie - kumulacja w totka i mała inwestycja w p[rywatna piwniczkę, czemu nie. jok inwestycję handlową to watpię czy byłaby z tego jakaś kasa - jednak koneserów takich trunków (i nie mówie tu o popularnych ballantinesach, czerwonych jasiach, czy innych J&B) jest stosunkowo zbyt niwewielu aby myśleć o biznesie - ale może się myl. może to jest ta nisza !!

[MadOnion]

Ten kanadyjczyk bardzo zachęcająco wygląda ...Chyba znależlibyśmy wspólny język ;-)

Co do inwestycji to czemu nie - kumulacja w totka i mała inwestycja w p[rywatna piwniczkę, czemu nie. jok inwestycję handlową to watpię czy byłaby z tego jakaś kasa - jednak koneserów takich trunków (i nie mówie tu o popularnych ballantinesach, czerwonych jasiach, czy innych J&B) jest stosunkowo zbyt niwewielu aby myśleć o biznesie - ale może się myl. może to jest ta nisza !!

[a_men]

Piłem tą kanadyjska whisky. Jak dla mnie strasznie spachniona. Nie mój typ.

[palton]

Dostałem takie coś w prezencie. Zna ktoś co to warte.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[MadOnion]

Odkręć, przechyl i się dowiesz....;)

A jak nie chcesz to podam Ci namiar. Pakuj w kuriera .. jak dojdzie to opisze Ci wrażenia na forum ;-))

[mzawek]

witam

ktos może próbował 12-letnigo grantsa ? Planuje sobie kupic na swieta takowy bimberek w gustownej czarnej puszcze.W barku juz czeka na gwiazdke zielony jaś wedrowniczek( jeszcze nie próbowałem).

No i jeszcze mała herezja na temat whisky w tym przypadku irlandzkiej.Black Bush bushmills najbardziej smakował mi zmrozony na olej i pity z butelki małymi łyczkami.Eksplozja doskonałego smaku i aromatu.Nie wiem co mnie naszło jako ze mam całą kolekcje szklanek ...

pozdrawiam

[Gość nudel1306]

Witam.

 

Niektorzy uznaja mnie za wariata, inni za heretyka, a jeszcze inni za kogos kto szerzy propagande... Smakoszem wybitnym nie jestem i 12 letniego Grantsa nie pilem, ale inne Grants'e tak i niestety nie kojarza mi sie zbyt dobrze... nie ublizajac nikomu chce tylko powiedziec, ze dla mnie Grants smakuje jak mydliny, chociaz moze ta dwunastka jest ''nieco'' lepsza? Dla ciekawostki powiem, ze w dystylerniach Grants & Sons produkuje sie wysmienitego Glennfiddich'a... mozna sie domyslec czym jest Grants:]

[MadOnion]

nudel1306

 

pełna zgoda. Grants - cieniutki , bardzo cieniutki, rzeklbym. Coś w kategorii czerownego Jasia i Ballantyny.

 

Kolega mzawekk - bez urazy ale picie zmrożonej whiskey to jak odsłuch kolumn zapakownych jeszcze w karton, narzuconyum na nie jeszcze kocem.

Jak pić whiskey to tylko ciepłe ... Broń boże bez coli (lub innych paskudztw) ani lodu.

Choć pewnie paru się ze mna nie zgodzi ..;-)

[Gość nudel1306]

Coz powiem tak: jezeli chcemy posmakowac to pijemy bez dodatkow, a gdy przyjda koledzy no to... pijemy duzo i z cola... Najwieksza profanacja dla whisky moim zdaniem to dodanie lodu...

[mzawek]

widze ze opinia o whiskey grants jest jednoznaczna.Sam wczesniej pisałem o podstawowym grantsie jako o skisłym bimbrze.myslałem że 12-letnia jest ok.

co do picia whiskye lub whisky to sa rózne podejscia.moje podejscie brzmi -rób co tobie

 

odpowiada.

czesc whiskaczy smakuje swietnie na ciepło (temp pokojowa) a czesc na zimno lub w postaci zmrożonego oleju.Trzeba spróbowac samemu.

pozdrawiam

ps.

próbowałem duuuużo mieszanych whiskey wiec moja nieobiektywna opinia moze byc cos warta...;-)