Skocz do zawartości
IGNORED

Komu sieciowy kabel gra.


buti

Rekomendowane odpowiedzi

Gość masza1968

(Konto usunięte)

Zacznijmy od tego, że różnicy w kablach nie jesteśmy w stanie wychwycić w kilka sekund podczas testu.

Jeśli podpinam jakiś IC bądź sieciówkę, dostrzegam różnice w detalach. Są to takie niuanse, których MZ nie jesteśmy w stanie wykryć podczas jakiegoś w biegu robionego testu. To się właśnie dostrzega na luzie, podczas spokojnego słuchania ze szklaneczka łiskacza w ręku a nie w pośpiechu.

Dlatego jakieś ślepe testy są wg mnie o kant tyłka.

oczywiście ślepy test robiony w domu, z 5 czy 10 próbami nie jest wiele wart.

Porządne badanie tego typu zajmuje np. półtora roku i obejmuje np. 250 osób :

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

jednak ślepy test nie jest wcale konieczny do falsyfikacji tezy, że kable sieciowe grają.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

masza1968, 20 Mar 2009, 17:46

>To się właśnie dostrzega

>na luzie, podczas spokojnego słuchania ze szklaneczka łiskacza w ręku

 

Podczas spożywania np piwa a zwłaszcza na świeżym powietrzu ,bardzo fajnie słychać jak w miarę upływu czasu i kolejnych łyków zmienia się nieco wybrzmienie śpiewu ptaków ;) .

walić ślepe testy: rbeje, xyze i inni pożyćcie sobie od kogoś sieciówki i sami posłuchajcie w domu. jak będzie grać to ok bo znaczy, że można mieć lepszy dźwięk w domu. a jak nie to nawet lepiej dla was. i może sobie poszukajcie forum dla audiosceptyków jakiegoś specjalnego? wydawało mi się, że to jest dla osób, które widzą sens poszukiwań.

????

buti, 18 Mar 2009, 21:03

 

>Właśnie, kto stłyszy różnicę i zmiany na lepsze przy podpięciu swojego sprzętu audio droższym

>"lepszym" kablem zasilającym"? Przyjmijmy tylko, że nie wpinamy gorszego kabla niż ten, który w

>większości naszych domów i mieszkań mamy pod tynkiem oraz to, że po prostu słyszymy.

 

 

To już jest nudne. Bardzo nudne. Raz na miesiąc jakiś nawiedzony, dotknięty palcem próżności, odgrzewa ten sam kotlet. I ta sama litania:

- ulegają złudzeniu

- pod tynkiem mamy kable takie, a nie inne

- firmy stosują słabe zasilacze w swoich urzadzeniach np. Accuphase A-60 ma bardzo słabły zasilacz:)))

-w ślepych testach, w których nigdy nie uczestniczyłem, nikt....

 

Szkoda tylko, że każdy nawiedzony zapomina dodać: w dupie byłem, gówno widziałem i tyle samo słyszałem, co jest - w ich wydaniu - kwantyfikatorem równoważnym zwrotowi: kable sieciowe nie graja.

 

Może tak więcej doświadczenia, mniej próżności?

Największą możliwą próżnością jest próbowanie wmówić komuś że ma się rację nie posiadając ŻADNYCH dowodów. Anty audiofile mają DOWODY w postaci ślepych testów. Audiofile nie mają NIC, oprócz tego że słyszą różnicę, której nie są w stanie UDOWODNIĆ. Wszystko i na temat.

Gość

(Konto usunięte)

masza1968, 20 Mar 2009, 17:46

 

>Zacznijmy od tego, że różnicy w kablach nie jesteśmy w stanie wychwycić w kilka sekund podczas

>testu.

>Jeśli podpinam jakiś IC bądź sieciówkę, dostrzegam różnice w detalach. Są to takie niuanse, których

>MZ nie jesteśmy w stanie wykryć podczas jakiegoś w biegu robionego testu. To się właśnie dostrzega

>na luzie, podczas spokojnego słuchania ze szklaneczka łiskacza w ręku a nie w pośpiechu.

>Dlatego jakieś ślepe testy są wg mnie o kant tyłka.

 

A kto Ci powiedział, że testy ABX się robi szybko ?!?

Broń Boże, możesz siedzieć do woli i zgadywać :))

 

Możesz się nawet zalać w sztok, podczas testu.

Gość

(Konto usunięte)

Wij, 20 Mar 2009, 19:55

 

 

>Szkoda tylko, że każdy nawiedzony zapomina dodać: w dupie byłem, gówno widziałem i tyle samo

>słyszałem, co jest - w ich wydaniu - kwantyfikatorem równoważnym zwrotowi: kable sieciowe nie

>graja.

>Może tak więcej doświadczenia, mniej próżności?

 

Wij Ty zdaje się jeszcze student jesteś ?!? Tak, a propose, doświadczenia :)) synku...

Po pierwsze - nie wiem po co kolejny raz odgrzewany jest ten kotlet z sieciowkami. Zamiast pierd...lic , ze sieciowki sa bez sensu lepiej pozyczyc kilka i sprobowac samemu. Po drugie - to jest forum audiofilskie i dywagujemy tu przede wszystkim o tym jak co gra a nie podniecamy sie wynikami na oscyloskopie, od tego sa inne fora. Jesli o mnie chodzi to sieciowki graja i jesli ktos tego nie slyszy to albo ma gowniany sprzet albo jest gluchy. Ot cala tajemnica :-)

 

pzdr.

rbej

 

Sorry za szczerość misiu, ale w twoim przypadku to chyba nie próżność, a zamiłowanie do jedzenia i picia:)) Rozumiem, że u siebie nie masz jak, ale żeby gdzieś (salon, audiofil) nie sprawdzić jak jest na prawdę? Ważysz chyba cholera ze 200kg. że tak nie chce ci się dupci ruszyć?:) A może jesteś skromnisiem i się wstydzisz? Oczywiście, nie podejrzewam cię hm... o brak nteligencji hm...:)))

XYZPawel, 20 Mar 2009, 20:08

 

>Wij, 20 Mar 2009, 19:55

>

>

>>Szkoda tylko, że każdy nawiedzony zapomina dodać: w dupie byłem, gówno widziałem i tyle samo

>>słyszałem, co jest - w ich wydaniu - kwantyfikatorem równoważnym zwrotowi: kable sieciowe nie

>>graja.

>>Może tak więcej doświadczenia, mniej próżności?

>

>Wij Ty zdaje się jeszcze student jesteś ?!? Tak, a propose, doświadczenia :)) synku...

 

A widzisz mamusiu, znowu pudło:)

Ja już 6 lat po studiach. A co? Znowu ci na dekiel bije kompleks z wykształceniem?

rbej, 20 Mar 2009, 20:03

 

Nie rozumiesz (i wielu) podstawowej rzeczy. Żeby cokolwiek porównywać, trzeba doskonale znać dźwięk danych urządzeń. A gdzie można to zrobić ? Tylko w domu. W zasadzie to tylko na swoich klamotach można usłyszeć jakieś subtelne różnice po zmianie tego czy tamtego. Ponieważ znasz doskonale brzmienie wygenerowane w Twoim pokoju i od razu wyłapiesz wszelkie zmiany.

 

Ślepy test w nieznanej akustyce i cała ta stresująca sytuacja do żadnych wartościowych wniosków doprowadzić nie może.

 

P.S.

Od początku swojego pobytu na forum walczę o uzyskanie krystalicznie czystych wysokich tonów. Już jest bardzo dobrze. Do doskonałości jeszcze trochę brakuje. Jeśli poprawa nastąpi po wystruganiu jakiejś sieciówki dla cdplayera to szczególnie mnie to nie zdziwi.

Gość

(Konto usunięte)

Wij, 20 Mar 2009, 20:19

 

>A widzisz mamusiu, znowu pudło:)

>Ja już 6 lat po studiach. A co? Znowu ci na dekiel bije kompleks z wykształceniem?

 

dopiero 6 lat po studiach... To że nie są to studia elektroniczne, to jasne :)

A dlaczego ja miałbym mieć kompleks z wykształceniem ?

 

A ile lat się interesujesz audio, 3 ?

Gość

(Konto usunięte)

jozefkania, 20 Mar 2009, 20:21

 

>Żeby cokolwiek porównywać, trzeba doskonale znać dźwięk

>danych urządzeń. A gdzie można to zrobić ? Tylko w domu. W zasadzie to tylko na swoich klamotach

>można usłyszeć jakieś subtelne różnice po zmianie tego czy tamtego. Ponieważ znasz doskonale

>brzmienie wygenerowane w Twoim pokoju i od razu wyłapiesz wszelkie zmiany.

 

Nikt nie zabrania robienia testów ABX w domu, możesz nawet w... łóżku :))

Myślisz, że to coś zmieni... ? ;)

Gość

(Konto usunięte)

jozefkania, 20 Mar 2009, 20:21

 

>P.S.

>Od początku swojego pobytu na forum walczę o uzyskanie krystalicznie czystych wysokich tonów.

 

Może takie brudne są nagrane ?

Jak chcesz krystalicznie czyste, to nagraj sobie sygnał testowy z generatora i się napawaj :))

dopiero 6 lat po studiach... To że nie są to studia elektroniczne, to jasne :)

>A dlaczego ja miałbym mieć kompleks z wykształceniem ?

>

>A ile lat się interesujesz audio, 3 ?

 

Jasne. To prawda, nie jestem takim geniuszem jak ty i nie zwodowałem swojego pierwszego wzmaka w wieku lat 4 i 1/2:))) Od jakichś 15 lat się interesuję i będę się interesował. U mnie to przynosi całkiem niezłe skutki. Ty powoli fiksujesz. Co lepsze?

XYZPawel, 20 Mar 2009, 20:31

 

>Może takie brudne są nagrane ?

Bez komentarza.

 

 

Coś dla Ciebie - ślepe testy kart muzycznych. Ludzie ze słuchem, odpowiednie pomieszczenie, żadnego audio voodoo.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Wyjaśnij proszę dlaczego wszystkie karty nie zagrały tak samo ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

jozefkania, 20 Mar 2009, 20:21

>>Od początku swojego pobytu na forum walczę o uzyskanie krystalicznie czystych wysokich tonów.

 

A masz w miarę często na spokojnie dostęp do różnych instrumentów muzycznych ? pytam bo może się okazać że wymarzonego przez ciebie brzmienia instrumenty muzyczne w naturze po prostu nie mają .

Jak słucham nieraz różnych instrumentów na żywo to też sobie nieraz wyobrażam że ich barwa mogłaby być taka czy inna aby mi się bardziej podobała ;) .

Krak_oN, 20 Mar 2009, 21:06

 

Nie w tym rzecz :) Kwestia, że po prostu słyszałem znacznie lepiej brzmiące wysokie. Takie od których ciężko oderwać ucho. Chcę to samo osiągnąć w domu.

rbej, nie mogę zrozumieć dlaczego nie mając żadnego poważniejszego doświadczenia odsłuchowego zabierasz głos w tej dyskusji. Takie różnice słychać tym bardziej im system oferuje dźwięk wyższej jakości. Tu nic nie trzeba udowadniać, to słychać.

 

Przypomina mi to próbę zabierania głosu w zaciętych dyskusjach Włochów na temat odmian różnego rodzaju pasty czy wina pochodzących z różnych rejonów Sycylii przez Rosjanina który od dzieciństwa wychowany na lokalnym jedzeniu w przypływie gotówki odwiedził kilka razy włoską restaurację w Moskwie.

Before you criticize someone, you should walk a mile in their shoes. That way, when you criticize them, you're a mile way and you have their shoes

mlb, 20 Mar 2009, 21:29

 

>rbej, nie mogę zrozumieć dlaczego nie mając żadnego poważniejszego doświadczenia odsłuchowego

>zabierasz głos w tej dyskusji.

 

 

No bez przesady ! A odsłuchy z Manty ? :-)

>No bez przesady ! A odsłuchy z Manty ? :-)

 

To obiad w moskiewskiej włoskiej restauracji w której kucharz uczył się gotować z włoskich książek tłumaczonych na rosyjski. Nawet najlepsze książki nie zastąpią wyjazdu na Sycylię i praktyki wśród tamtejszych kucharzy.

Before you criticize someone, you should walk a mile in their shoes. That way, when you criticize them, you're a mile way and you have their shoes

Zachowanie audiofili można podsumować jednym zdaniem.

 

"Słyszę różnicę ale nie potrafię tego udowodnić. Musicie uwierzyć mi na słowo".

 

Bez dowodów Wasze gadanie jest NIC nie warte. Równie dobrze możecie mówić że słyszycie przelatującą muchę z odległości kilometra.

rbej, masz rację. Zostaw tych popapranych audiofili w spokoju i zajmij się czymś wartościowym.

Before you criticize someone, you should walk a mile in their shoes. That way, when you criticize them, you're a mile way and you have their shoes

To może coś od siebie zupełnie nie wplątując się w wir tej dramatycznej dyskusji? :) Oczywiście zaliczam się do tych „co usłyszeli...”. Z tym, że wg mnie sieciówka nie wpływa na dźwięk w taki sposób jak interkonekt czy kable głośnikowe czyli nadając mu pewne cechy własnego (opracowanego) charakteru lecz najzwyczajniej usuwa cechy niepożądanie, maskujące czy zabrudzające dźwięk. A to ciekawe i miło zaskakujące doświadczenie gdy w jednej chwili weryfikują się spostrzeżenia co do brzmienia danych instrumentów z których nagle znika jakieś rozmazujące „Glow”, zwiększa się klarowność, kontur i automatycznie powstaje więcej miejsca wokoło! Tak to usłyszałem po raz pierwszy i teraz wiem czego się spodziewać wpinając inny kabelek zasilający. Basu na pewno nie przybyło i nawet bym się tego nie spodziewał po moim zawsze ubogim w tym zakresie pomieszczeniu. Zadałem sobie jednak pytanie na jaką podobną sytuację na chwilę obecną sam patrzę z lekkim uśmieszkiem i niedowierzaniem?! Na przykład na taką, że sieciówki mają też dobrotliwy wpływ na jakość wyświetlanego obrazu na tych nowych plaskatych ekranach. Nie wiem i jednak lekko nie dowierzam bo dotąd nie widziałem na własne oczy, poza tym jak to jest, że nagle wszyscy redaktorzy fachowcy od sprzętu hifi stają się guru od sprzętu video (taki wymóg rynku prasy specjalistycznej, naturalne powołanie czy pic?) i piszą że z tym czy tamtym kablem (sieciowym)„tak tak kolory się bardziej nasyciły, a czerń stała się bardziej czarna” - tu na chwilę obecną jest moja osobista niewiara i niewiadoma ale czy niewiadoma do czasu? Nie powiem, mam dobrą percepcję w postrzeganiu barw i detalu, ale na chwilę obecną jakoś nie jest mi to do szczęścia potrzebne zawracanie głowy takimi dupsami, owszem mam w domu takiego marketowego-płaskiego„prawie HD” podłączonego do zardzewiałej anteny dachowej ściągającej pięć kanałów (TVN z jakże artystycznym realtime-reliefem!), a DVD ze skalerem służy mi w większości do przeglądania licznych dokumentów przegrywanych ze starych VHSów. Filmy z rzadka ale jednak oglądam w zwykłym kinie w jakości normalnej – czyli na zaszumionej i zaśmieconej z lekka nierównomiernie przesuwanej taśmie z projektora. To tak tytułem piątkowego obowiązku skrobnięcia czegoś na blogu, to zamiast na blogu będzie w tym wątku – najwyżej będzie że pogadałem sobie sam ze sobą :) Pozdrawiam

rbej, 20 Mar 2009, 21:59

>Bez dowodów Wasze gadanie jest NIC nie warte. Równie dobrze możecie mówić że słyszycie przelatującą

>muchę z odległości kilometra.

 

A niby dlaczego mam cokolwiek udowadniać ? Do czego jest mi niby Twoje przekonanie potrzebne ?

To czy będziesz cokolwiek kombinował z kablem zasilającym czy też nie jest mi całkowicie obojętne.

To ty robisz sobie krzywdę nie biorąc pod uwagę wpływu kabla sieciowego na dźwięk a nie ja :-)

 

Ten wątek to kolejne bezsensowne bicie piany. Jedni dalej będą teoretyzować a inny będą zmieniać brzmienie swojego systemu za pomocą sieciówki. :-)

jozefkania, 20 Mar 2009, 20:48

 

>Coś dla Ciebie - ślepe testy kart muzycznych. Ludzie ze słuchem, odpowiednie pomieszczenie, żadnego

>audio voodoo.

>

>

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

>

>Wyjaśnij proszę dlaczego wszystkie karty nie zagrały tak samo ?

 

 

łahahaha, wyjaśnij może lepiej, dlaczego ta sama karta za każdym razem gra inaczej (na tym samym materiale):

 

 

"Brzmienie z dużą ilością góry, szczegółowe, otwarte."

a po chwili:

"Zamulone i nieczytelne, zwłaszcza w środku pasma. Nie podoba mi się."

 

 

znowóż:

"Przymulone brzmienie, baza stereo poprawna, ale moje odczucie jest nie najlepsze. Brzmi brzydko."

i po chwili, ten sam recenzent, ta sama karta, ten sam materiał:

"Brzmienie lekko konturowe, ale całość brzmi poprawnie"

 

jak autor testu słusznie zauważył, trzeba było dorzucić jeszcze jakiegos Soundblastera, efekty by były jeszcze ciekawsze :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

rbej, 20 Mar 2009, 21:59

 

>Zachowanie audiofili można podsumować jednym zdaniem.

>

>"Słyszę różnicę ale nie potrafię tego udowodnić. Musicie uwierzyć mi na słowo".

>

>Bez dowodów Wasze gadanie jest NIC nie warte. Równie dobrze możecie mówić że słyszycie przelatującą

>muchę z odległości kilometra.

 

Człowieku, jak ktoś ma ci udowodnić, że wzmak "ą" daje inne brzmienie niz "ę", jak? Może jedynie napisać, że słyszał różnice w brzmieniu, które niewątpliwie istnieją. Masz 31 lat i zachowujesz się jak - za przeproszeniem - niedorozwój. Po co twoim zdaniem producenci stosują odmienne rozwią zania, komponenty? Po to żeby wszystko grało tak samo, tak? Stuknij sie człeku w łepetyne i przestań bredzić. Podążasz za niewłaściwym miszczem. Twoją motywacją są ograniczenia finansowe. Kiedyś można było zwalać na komunę, dzisiaj mamy kapitalizm. Weź się chłopie za siebie i przestań pieprzyć.

>rbej, 20 Mar 2009, 21:59

>Zachowanie audiofili można podsumować jednym zdaniem.

>"Słyszę różnicę ale nie potrafię tego udowodnić. Musicie uwierzyć mi na słowo".

 

Twój ABXowski guru miał okazję swego czasu przekonać się czy słyszą w końcu te kable czy też nie słyszą...dowody leżały w zasięgu ręki,jak się skończyło-wszyscy widzieli,błazenadą najwyższej próby XYZeta.

l'enfant sauvage

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.