CEC CD3300

[Jerzyk]

Czy ktoś z szanownych forumowiczów miał okazję posłuchać tego urządzenia i mógłby się podzielić swoimi odczuciami?

[miroalien]

Witam!

C.E.C. CD 3100:

Miałem z tym urządzeniem styczność. Bardzo muzykalny, detaliczny, jasny - ale nie ostry, czy szorstki.

Warto go kupić szczególnie w złotej wersji - wygląda pięknie. Mimo wieku /7-8 lat/ można zaryzykować.

Nie lubi CD-Rów i płyt wytłoczonych w systemie Super Bit Mapping, a tak poza tym nie miałem z nim problemów.

C.E.C. CD 2100:

Miałem też kiedyś model niższy CD 2100 bez wyjść XLR - również dobre urządzenie.

C.E.C. CD 3300:

Dobrze zrobiony odtwarzacz o brzmieniu ciepłym i muzykalnym zbliżonym do modelu CD 3100 sprzed lat.

Cena adekwatna do wyposażenia, jakości, brzmienia. Warto.

Szkoda tylko, że : made in Korea. :(

C.E.C. TL51ZmkII:

Miałem go dwa tygodnie i sprzedałem bez żalu. Zbyt wysoka cena u polskiego dystrybutora w Katowicach

w RCM-ie /około 10 000,-pln/. Jest to przesada. Nie ma takiego przeskoku różnicy brzmienia w porównaniu

z 3100, 2100, czy 3300. Ten napęd paskowy to ściema totalna. Odtwarzacz mimo "analogowych" rozwiązań

w przenoszeniu napędu z silnika na płytę za pomocą paska tzw."belt drive" - wcale analogowo nie brzmi.

Jest bardzo detaliczny, lecz nie jest muzykalny. Zimny precyzyjny chirurg. Kosi tą górą jak diabli. Bas dość

dobry, ale słaby. Głównie wysokie tony i górny skraj pasma średnicy wyeksponowany zbyt dosadnie.

Jak dla mnie za tą cenę dziękuję pięknie. Szkoda też, że zrobiony w Chinach i w dodatku producent to

ukrywa (...)

Osobiście jesli teraz miałbym kupić znowu jakiegoś C.E.C`a to tylko jakiś starszy model. Szczególną

sympatią darzę tego CD 3100 i CD 2100.

A wogóle to Rotel 991AE to jest to. Polecam mimo iż "mejdinczajna".

Mam go teraz i "zapadł" mi dogłębnie w ucho.

Pozdrawiam.

Miro

:)

[MarcinJ]

Niestety chyba potwierdza sie smutna prawda, ze im starsze tym lepsze.:(

[mario-podhale]

a u mnie 51zmkII gra bardzo dobrze, może to kwestia połączenia z danym wzmacniaczem i kolumnami, a że gra ostro i górą to się z tym nie zgadzam, bo wg mnie gra równo, a cena może nie jest najniższa ale w sklepie jak się pogada konkretnie to i za 8500zł go można łyknąć.

[Borek]

Dziwne co do tej góry choć testowałem dawno to sprzęt świetnie pamiętam kupiłem go mając wtedy AN DAC2 (W porównaniach brały udział dwa Sudgen-y CD21/Opitima oraz przed po Parasounda (z identycznym napędem jak w CEC)).

A więc CEC-a TL51ZmkII używałem i mam znajomych co chwalą sobie ten CD (dlatego znam go i z innych systemów) - absolutnie nie zauważyłem wyostrzeń a idąc dalej uważam, że wysokie są wręcz idealnie dopasowane do „ugładzonej” reszty pasma. Między innymi dlatego zostałem przy DAC-u AN podkreślam że z powodu czytelniejszych wysokich tonów z masą powietrza które w CEC-u nie były tak ukazane a wręcz przykryte lawiną informacji ze średnicy.

[broy]

Mikroalien

Ostatnio dokładnie odsłuchiwałem 51MKII i potwierdzam Twoje zdanie.

W brzmieniu CECa brakowało mi przede wszystkim "tego czegoś", co stawia sprzęt na poziomie high-end, a nie hi-fi. Góra jest raczej ostra, choć troszkę za mało drapieżna, średnica nieco wycofana i spokojna, ale za okrągła i politycznie poprawna. Bas dobrze kontrolowany, ale nie rewelacyjnie niski.

Generalnie jest to bardzo dobrze brzmiący i wykonany odtwarzacz, ale nie wybitny. Napęd paskowy to więcej marketingowy bajer, choć mechanicznie sprzęt bez zarzutu. Z uwag czysto użytkowych cd niemiłosiernie wolny w obsłudze.

Odsłuch dokonany na słuchawkach STAX 4040 z różnymi kablami oraz na wysokiej klasy głośnikach elektrostatycznych M.Logana, wzmacniacz dzielony Rotela, sieciówki Siltecha.

 

Co więcej: sprzęt nie jest moim zdaniem wart 10 koła w RCM-ie, tym bardziej że z prywatnego źródła (czyt. przemytu) kosztuje prawie połowę taniej. Ale to dygresja.

[mario-podhale]

->Borek

długo grasz na tym dacu AN, jak to gra, a jeszcze na jakim kablu + kolumny

pozdrawiam

[Borek]

DAC2 używałem długo głownie w systemie z SORO SE - kolumnami E i SPENDOR2/3 ze srebrnym okablowaniem z Ratuszowej. Teraz też głownie gram na systemie AN ale z wyższego poziomu (mam zarówno kolumny firmowe jak i DIY). Formalnej recenzji Dac to ja nie napiszę jedyne co mogę podzielić się uwagami; pomimo dość słabego basu przetwornik sprawdza się w droższych systemach (jego „obfitość”, zmniejszona kontrola i ogólny brak wykopu (czym niżej tym gorzej) jest pomijalna w np. kolumnach podstawkowych) góra jest bardzo czytelna z kapitalną stereofonią oddawana jest bez naleciałości (ziarnistość) jak np. w CEC a główny atut to średnica – dla mnie wzór neutralności. Bas można w DAC-u 2 wydatnie poprawić np. przez przeróbkę u Nikiela (praktycznie osiąga się brzmienie kolejnego modelu). Z „nowymi” przetwornikami te z „x-em” w nazwie doświadczenia nie mam.

[audio5]

"....Co więcej: sprzęt nie jest moim zdaniem wart 10 koła w RCM-ie, tym bardziej że z prywatnego źródła (czyt. przemytu) kosztuje prawie połowę taniej. Ale to dygresja...."

 

W ten sposób żaden sprzęt sprzedawany w kraju nie jest wart swojej ceny!!!! To też dygresja.

[jjp]

Witam,

pragnę zwrócić uwagę, ze CEC TL51 Z były zaimplementowane BB 1702 natomiast

w TL51Z mkII zastosowano BB 1704. Podejrzewam, ze to jest przyczyną tak rozbieżnych opinii.

Sam mam TL 51 i DX 51 i nie zauważyłem przebarwień ale trzeba dobrać kabel cyfrowy

moim zdaniem najlepiej gra XLR HEAVEN GATA za ~1200EURO choć na stałe używam

TRANSPARENTA

[maleo]

wg strony

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

 

Burr-Brown 1704 X 4 w TL51z ,

2 X NPC SM5865CM w TL51zmkII

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[mario-podhale]

no i które leprze?

[maleo]

ja mam CEC TL51z ,i nie ma on zadnych wyostrzeń -gra znakomicie, co mu można zarzucić to spokój ale taki ma charakter brzmienia,jak komus nie przypadnie do gustu ten spokój -to "żywszy" jest NAD S500 albo ARCAM bodajze 92,