NAD 514 - usterka pstrykanie w prawym

[WujekBG]

Mam prośbę do kolegów aby doradzili gdzie szukać ewentualnej przyczyny usterki.Opiszę objawy:Nad 514 -stare i leciwe żródło ale systemie "sypialnianym" idealnie się sprawuje(a raczej sprawował).Problem polega na specyficznym pstrykaniu(syczeniu) w prawym kanale ale tylko podczas wysokich amplitud sygnały tzn. tylko na niektórych płytach z dynamcznie nagranymi utworami np.tutti orkiestrowe ,big band jazzowy - i tylko w momentach spiętrzenia dźwieków tzn.mocnego uderzenia .Nie wiem jak dokładniej opisać to zjawisko.Pstrykanie oczywiście słychać w kolumnie - kolumny sprawdzone ,wzmacniacz sprawdzony ,kable sprawdzone .Podstawiłem odtwarzacz do zupełnie innego systemu - dokładnie to samo.Nie wystepuje w/w problem wogóle na utworach spokojnych ,stonowanych bez dynamicznych uderzeń.Laser wymieniony na oryginalny KSS210A - wysmienicie działa,szybko i precyzyjnie a na dodatek jest cichy.Kwestia lasera odpada.Na płytce żadne kondensatory nie są wybrzuszone ani wylane.Zdemontowałem płytę i od spodu sprawdziłem tzw.zimne luty - były może 3 które budziły jakies wątpliwości - zostały poprawione.Sprawdziłem punkty masy na płytce - wszystkie są umasione.Ostatecznie z plyty testowej przepusciłem serię sygnałów testowych z generatora i obejrzałem przebiegi na oscyloskopie - wszystko idelanie.Dysponuje schematem jednak nie mam pomysłu gdzie szukać?Chętnie zapoznam się z Waszą opinią.

[tomash]

już sporo zrobiłeś na początek, czy odtwarzacz jest wrażliwy na uderzenia (przeskakuje laser od kukania w obudowę), przy większych amplitudach może drgania powodują przerywanie na taśmach złączach wewnątrz

[farad]

Ja bym sprawdził kompensację wzmacniaczy operacyjnych. Usterka, sądząc z opisu, może być wyjątkowo wredna do usunięcia. Sądzę, że wzbudzają się stopnie analogowe. Napisz jaki tam jest przetwornik, bo może to coś z nim.

[WujekBG]

>tomash>

Odtwarzacz nie jest wrażliwy (w granicach rozsądku oczywiscie) na pukanie w obudowe.Sprawdzilem taśmy do plyty głownej i dodatkowo potraktowalem je płynem "Kontakt".Zostaje jeszcze kwestia tego typu - podczas odtwarzania jak sie ścisnie ręką taśme od lasera to CD staje ,przerywa, po prostu fiksuje.Jak puszczę tasmę wszystko wraca do normy.Sprawdzilem gniazda od tasmy jak i sama tasmę - brak jakichkolwiek uszkodzeń - poszeczególne linie w taśmie sa sprawne - sprawdziłem miernikiem.

[WujekBG]

>farad>

 

Kompensacje wzm.opeacyjnych.W jaki sposób to wykonać?Możesz rozjasnić nieco temat.Niestety niejestem mocny w "cyfrze" - wychowałem się na lampach,póżniej wiadomo tranzystor.

Przetwornik to MASH - często i gęsto stosowany w Technicsach a serwo i uklad lasera Sony.

[WujekBG]

serwo - Sony CXA 10828S

[tomash]

jak ściskasz taśmę od lasera przy płycie głównej to przestaje czytać? czy przy laserze? taśmy z gniazdami można by sprawdzić przedzwaniając na PCB od lutów jednego do drugiego gniazda, jest jeszcze opcja zimnego lutu na jakimś elektrolicie lub któryś kondensator całkiem się wysuszył, miałem podobną sytuację we wzmacniaczu, w jednym kanale skwierczało jak przy smażeniu (zimny lut) poprawiłem luty na całej płycie mimo że wyglądały dobrze i problem znikł

[WujekBG]

tomash>>

Tak też myslałem , przedzwoniłem tasmę i wszędzie jest przejście ,dodatkowo wszystkie lącza potraktowałem kontaktem.Luty tez sprawdzone ale znalazł sie winowajca...

Awaria - usunięta od wczoraj a właściwie dzisiaj w nocy.Okazało sie że padł tranzystor w stopniu wyjściowym.Trochę czasu zajęło mi dojście do tego ale warto było.Odtwarzacz gra i "buczy" w dobrym słowa tego znaczeniu.