Skocz do zawartości
IGNORED

Jest SACD w odtwarzaczach BluRay


asfanter

Rekomendowane odpowiedzi

>> AndAudio, 20 Sie 2009, 13:41

 

"1- to płyty CD w nowych odtwarzaczach są najpierw zamieniane w locie na format SACD, a dopiero potem zamieniane na sygnał analogowy. "

 

Nie twierdzisz chyba że nowoczesne przetworniki D/A sigma-delta pracują z rozdzielczością 1bit 2.8224MHz? To byłby jakiś skrajny przedpotop.

Właśnie tak to się odbywa. Praktycznie wszystkie nowe odtwarzacze CD to konstrukcje SACD z możliwością odczytu płyt CD, tyle że sygnał z tych płyt jest najpierw zamieniany na lepszy SACD.

>> AndAudio, 20 Sie 2009, 18:28

 

Chyba nie wiesz o czym piszesz.

 

Żeby prawidłowo odtwarzać CD oraz gęste PCM przetwornikiem sigma - delta, powinien mieć on znacznie wyższą częstotliwość pracy przetwornika, jak również przetwornik ów powinien być kilkubitowy.

 

Nowoczesny przetwornik DSD1702 ma przetwornik wyjściowy 3-bitowy (8 poziomów) pracujący z częstotliwościami nawet ponad 10MHz. W porównaniu do archaicznego 1-bit 2.8224MHz jest to przepaść. A i tak najlepsze DAC'i są wielobitowe - jak np. PCM1704 z uczciwymi, trymowanymi laserowo drabinkami.

Oto skąd te dane, a ty diskomaniak daj sobie lepiej trochę spokoju, wszyscy tu na forum na ciebie psioczą.

Osobiście jestem audiofilem analogowym, stąd moje skłonności do SACD. Lubię wygodę, więc nie stronię od srebrnych płyt, tyle że szukam tych "lepszych".

 

Natomiast skąd informacje ?

AUDIO 7/2009, wystawa HIGH END 2009 "... jasno widać referencyjną pozycję winylu, praktyczną ale ostatecznie przejściową rolę CD..." i dalej "...oto bowiem wysyp winylowych reedycji jest wręcz oszołamiający. SONY, EMI -która ponownie otworzyła tłocznie, Warner Bros, Universal wszyscy zapełniają półki sklepów płytowych. A do tego najlepsze wersje 45 RPM ...wręcz oszałamiają dynamiką, rozdzielczością i naturalnością...znaleźli się też tacy, dla których to SACD jest ukoronowaniem walki o lepszy dźwięk...oprócz Accuphase'a japoński Luxman, francuski Audio Aero, niemiecki Lindemann, sprzymierzone potęgi Denona i Marantza oraz wielu innych.".

AndAudio, 20 Sie 2009, 18:50

 

>Oto skąd te dane, a ty diskomaniak daj sobie lepiej trochę spokoju, wszyscy tu na forum na ciebie

>psioczą.

>Osobiście jestem audiofilem analogowym, stąd moje skłonności do SACD. Lubię wygodę, więc nie stronię

>od srebrnych płyt, tyle że szukam tych "lepszych".

>

>Natomiast skąd informacje ?

>AUDIO 7/2009, wystawa HIGH END 2009 "... jasno widać referencyjną pozycję winylu, praktyczną ale

>ostatecznie przejściową rolę CD..." i dalej "...oto bowiem wysyp winylowych reedycji jest wręcz

>oszołamiający. SONY, EMI -która ponownie otworzyła tłocznie, Warner Bros, Universal wszyscy

>zapełniają półki sklepów płytowych. A do tego najlepsze wersje 45 RPM ...wręcz oszałamiają dynamiką,

>rozdzielczością i naturalnością...znaleźli się też tacy, dla których to SACD jest ukoronowaniem

>walki o lepszy dźwięk...oprócz Accuphase'a japoński Luxman, francuski Audio Aero, niemiecki

>Lindemann, sprzymierzone potęgi Denona i Marantza oraz wielu innych.".

 

Krell, Mark Levinson i inni przestali wręcz produkować już CD playery - firmy takie jak Denon, Marantz itp odtwarzaczy SACD nie implementują jedynie w najtańszych budżetowych modelach...

>A i tak najlepsze DAC'i są wielobitowe - jak np. PCM1704 z uczciwymi, trymowanymi laserowo

>drabinkami.

 

większość płyt CD nagrywana była i jest z wykorzystaniem sigma delta i dopiero później konwertowana do wielobitowego 'PCM'

>> audioholik, 20 Sie 2009, 20:03

 

Tylko że to sigma-delta miało znacznie lepsze parametry niż 1-bit, 2.8224MHz.

 

Poza tym - nagranie zawsze skopać można i niekoniecznie musi byc to wina formatu. Nikt nie zabrania nagrywania CD przy pomocy przetwornika ADC PulSAR z częstotliwością próbkowania 352.8kHz i rozdzielczością 18-bit (prawdziwe, nie sigma-delta), następnie miksowania z precyzją 24- albo i 32-bit i dopiero na sam koniec filtracji cyfrowej oraz downsamplingu do 44.1kHz.

 

Jeżeli się to wszystko zrobi dobrze, wtedy parametry formatu CD nie przeszkadzają - bo i tak dynamika jest o wiele lepsza niż odstęp szum tła - próg bólu. A częstotliwość próbkowania - jak się słucha na aluminiowej kopułce 25mm, pasmo do 20kHz to świat, góra i ludzie.

>Nowoczesny przetwornik DSD1702 ma przetwornik wyjściowy 3-bitowy (8 poziomów) pracujący z

>częstotliwościami nawet ponad 10MHz. W porównaniu do archaicznego 1-bit 2.8224MHz jest to przepaść.

 

data rate płyty SACD per kanał to 2,8 Mb/s (a więc 4 krotnie większy niż płyty CD),

 

pliku 24bit/96kHz to 2,3 Mb/s (3,3 razy większy niż CD)

 

no i wreszcie CD 0,7 Mb/s

misiomor, 20 Sie 2009, 20:13

 

>>> audioholik, 20 Sie 2009, 20:03

>

>Tylko że to sigma-delta miało znacznie lepsze parametry niż 1-bit, 2.8224MHz.

>

>Poza tym - nagranie zawsze skopać można i niekoniecznie musi byc to wina formatu. Nikt nie zabrania

>nagrywania CD przy pomocy przetwornika ADC PulSAR z częstotliwością próbkowania 352.8kHz i

>rozdzielczością 18-bit (prawdziwe, nie sigma-delta), następnie miksowania z precyzją 24- albo i

>32-bit i dopiero na sam koniec filtracji cyfrowej oraz downsamplingu do 44.1kHz.

 

downsamplowanie do 44,1kHz powinno być zabronione.

 

Mobile Fidelity, Reference Recrodings, Analogue Productions, Telarc, Harmonia Mundi i inni nie downsamplują do 44,1kHz.

>> audioholik, 20 Sie 2009, 20:14

 

I co z tego że data rate SACD jest większy? Nie sztuka wsadzić silnik 1000HP do traktora, jednak normalny samochód 200HP objedzie coś takiego w kółko.

 

DSD jest mocno nieoptymalnym sposobem kodowania - jakoś w przetwornikach sigma-delta PCM stosuje się znacznie wyższe próbkowanie niz 2.8MHz i więcej bitów niż 1.

SACD jest o wiele bardziej optymalnym formatem niż 16bitowe CD

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-17470-100007768 1250793009_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

dobrze że Boston Symphony Orchestra, London Symphony, Chicago Symphony Orchestra, San Francisco Symphony etc nagrywają na SACD a nie na archaicznym CD (bit rate 4 krotnie niższy niż CD)...

misiomor, 20 Sie 2009, 20:35

 

>>> audioholik, 20 Sie 2009, 20:30

>

>Wygłaszasz komunały bez ich zrozumienia.

>

>Jakie jest widmo prostokąta 10kHz?

 

misiomor to jest tylko sygnał testowy, jasno jednak widać, że 4 krotnie większy data rate jest bardziej optymalnym sposobem nagrywania niż 44,1kHz

>> audioholik, 20 Sie 2009, 20:37

 

DSD dużo gorzej wykorzystuje bit-rate niż PCM. Dlatego właśnie mimo 4 razy większego bit-rate ma gorszy SNR w oktawie 10k - 20k niż zwykłe poczciwe CD. Analogię z traktorem przedstawiłem nieprzypadkowo.

 

Co do tego prostokąta 10kHz - składa się on z sinusa 10kHz i jego kolejnych nieparzystych harmonicznych - a więc 30k, 50k, 70k itd. Dlatego nie dziwne że CD przeniosło tylko składową podstawową, jednak dla tego co słyszymy nie ma to najmniejszego znaczenia - bo nawet intermodulacyjnie nie usłyszymy tych wyższych składowych jako że wszystko jest wielokrotnością 10kHz.

 

A te orkiestry - mam nadzieję że mastery PCM się gdzieś zachowały.

>> audioholik, 20 Sie 2009, 20:42

 

O optymalności można mówić kiedy zasoby są takie same. Ciekawe jakie parametry miałby i jak brzmiałby DSD przy bit rate takim jak CD (1-bit 705.6kHz). Pewnie leżałby i kwiczał.

>> audioholik, 20 Sie 2009, 20:42

 

O optymalności można mówić kiedy zasoby są takie same. Ciekawe jakie parametry miałby i jak brzmiałby DSD przy bit rate takim jak CD (1-bit 705.6kHz). Pewnie leżałby i kwiczał.

>> audioholik, 20 Sie 2009, 20:49

 

"DSD ma dynamikę 120dB w całym paśmie słyszalnym do 22kHz"

 

Nieprawda.

 

"PS mastery są w DSD."

 

Ja o masteringu w DSD nie słyszałem. Jeżeli jednak rzeczywiście nagrywali w 1-bit, 2.8224MHz to pozostaje nadzieja że nagrania te nie były wiele warte i po zmianie sprzętu nagrywajacego na lepszy zagrają te kawałki lepiej.

>Ja o masteringu w DSD nie słyszałem. Jeżeli jednak rzeczywiście nagrywali w 1-bit, 2.8224MHz to

>pozostaje nadzieja że nagrania te nie były wiele warte i po zmianie sprzętu nagrywajacego na lepszy

>zagrają te kawałki lepiej.

 

ja nie słyszałem o nagrywaniu w PCM.

>> audioholik, 20 Sie 2009, 20:57

 

"prawda,"

 

Chyba pisana cyrylicą.

 

Tu masz przystępny artykuł mówiący że to jednak nawet nie tyż-prawda tylko trzeci stopień owego pojęcia:

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

misiomor, generalnie jeśli uważasz CD za wystarczające.. OK Twoje prawo, ale dobrze wiesz że tak nie jest, dlatego inżynierowie dźwięku i wytwórnie przechodzą obecnie na wysoką rozdzielczość wydając SACD i 24/96kHz

obecnie przetworniki wysokiej rozdzielczości A/DSD , na przykład Grimm Audio posiadają już jak mówię dynamikę 120dB w całym paśmie

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

>> audioholik, 20 Sie 2009, 20:59

 

W artykule spod linku masz napisane jak wół - nagrywanie jest w PCM. Choćby dlatego że w DSD nie da się zrobić miksowania czy masteringu. Dlatego w studio uzywa się tzw. DSD-wide będącego niczym innym tylko 8-bitowym PCM o częstotliwości próbkowania 2.8224MHz.

misiomor, 20 Sie 2009, 21:09

 

>>> audioholik, 20 Sie 2009, 20:59

>

>W artykule spod linku masz napisane jak wół - nagrywanie jest w PCM. Choćby dlatego że w DSD nie da

>się zrobić miksowania czy masteringu. Dlatego w studio uzywa się tzw. DSD-wide będącego niczym innym

>tylko 8-bitowym PCM o częstotliwości próbkowania 2.8224MHz.

 

w studiach też nie nagrywa się w PCM.

audioholik - Jeszcze nie dawno pitoliłeś tak wierutne bzdury na audiohobby o wyższości FLAC nad PCM nie widząc różnicy miedzy kompresją pliku a systemem kodowania sygnału analogowego. Dla Ciebie było to jedno - nie wiem czy już połapałeś się w tym czy dalej Cię ten temat przygniata. Powtarzasz pierdoły za jakimiś gazetami w sumie nie kumając co czytasz. A potem Ciebie czytają inni i zatruwają sobie umysły. Temat ciągnie się już kilka miesięcy a ty dalej swoje. Jako wielbiciel gęstych formatów powinieneś być żywo zainteresowany upadkiem SACD ponieważ to tak naprawdę umożliwi wejście prawdziwych gęstych formatów. To, że "gęstość" SACD jest nieco wieksza niż CD Audio nie oznacza, ze to prawdziwy gęsty format. Fatalnie, ze DVD audio przegrało tą batalię - miejmy nadzieję, że ten błąd wkrótce zostanie naprawiony.

Seba78, 20 Sie 2009, 21:28

 

>audioholik - Jeszcze nie dawno pitoliłeś tak wierutne bzdury na audiohobby o wyższości FLAC nad PCM

>nie widząc różnicy miedzy kompresją pliku a systemem kodowania sygnału analogowego.

 

nic takiego nie mówiłem, co to za głupoty..

>To, że "gęstość" SACD jest nieco wieksza niż CD Audio nie oznacza, ze

>to prawdziwy gęsty format. Fatalnie, ze DVD audio przegrało tą batalię - miejmy nadzieję, że ten

>błąd wkrótce zostanie naprawiony.

 

dzisiaj nawet prof Keith O. Johnson (Reference Recordings) oprócz wydawania 24bit/176,4 wydaje też SACD, także temat SACD i 24/96 jest już nieaktualny... patrz na nowe odtwarzacze SACD Marantza, Denona, McIntosha... wszystkie odtwarzają również 24/96kHz

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.