Jest SACD w odtwarzaczach BluRay

[Bobcat]

@ Discomaniac71

 

Ale są tacy:)

Wiesz: przyznam, że czasami Cię nie rozumiem. Sam kiedyś pisałeś, że niekoniecznie trzeba sięgać od razu po Hi-Endy aby mieć przyjemność słuchania na wysokim poziomie jakościowym. A teraz w tej dyskusji walisz Krellem. Przecież to jest BARDZO wysoka półka.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[ARTON55]

Nie chcę wnikać w szczegóły, ale dobre kolumny powinny umieć wytworzyć pozorne źródło między nimi - a więc tak jakby "zasymulować" centra. Chyba że ktoś chce radykalnie odejść od miazmatów stereo i rozstawić fronty szerzej, wtedy jednak pojawia się problem słuchania płyt 2.0 na takim sprzęcie. Dla purystów robienie 5.1 z 2.0 przez procesor może nie być do końca tym o co chodzi.

 

 

Znaczek firmowy, reklamowe hasełka i do przodu!

Zapewniam Cię i zdziwił byś się jak moje kolumny generują źródła pozorne. Tak więc jest to i wyłącznie kwestia właściwej konfiguracji sprzętowej do realizacji materiał muzycznego!Sprawdź sobie. U mnie gra system a nie znaczki.

Pamiętaj trzeba więcej słuchać a mniej farmazonów opowiadać. Wprowadzasz w błąd tych co czytają i chcieli by się czegoś dowiedzieć.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[misiomor]

Powyższe potwierdza dlaczego wielokanał ciągle nie może się przebić do hi-fi najwyższej klasy.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Bobcat]

Powyższe potwierdza dlaczego wielokanał ciągle nie może się przebić do hi-fi najwyższej klasy.

Mimo najszczerszych chęci nie mogę dopatrzyć się logicznego związku pomiędzy tą Twoją wypowiedzią a poprzednim wpisem Artona55. Rozjaśnij proszę.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[misiomor]

Mimo najszczerszych chęci nie mogę dopatrzyć się logicznego związku pomiędzy tą Twoją wypowiedzią a poprzednim wpisem Artona55. Rozjaśnij proszę.

To nie odnosiło się tylko do ostatniego wpisu.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Bobcat]

To nie odnosiło się tylko do ostatniego wpisu.

Mnie z kolei wydaje się, że główną przyczyną dla której tak rzadko mówimy o wielokanałowym Hi-Endzie jest jego cena. Na tak wysokich poziomach jakościowych - już stereo kosztuje niewyobrażalnie dużą kasę. 5.1 (podkreślam: tej samej jakości) będzie kosztował jeszcze drożej. I to wielokrotnie drożej.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[misiomor]

No właśnie - koszty (łącznie z pomieszczeniem), składanie systemów w sposób nieprzemyślany, często na siłę - a więc mało klientów zdolnych docenić dobrze nagrane płyty i kółko się zamyka. To się jeszcze nakłada na ogólny spadek poziomu edukacji w naukach ścisłych (instynktowne rozumienie matematyki, fizyki czy konkretniej - akustyki), co sprawia że młodsi realizatorzy dźwięku nie bardzo radzą sobie ze stereo, co dopiero z wielokanałem.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Bobcat]

To jest tylko myślenie życzeniowe miłośników stereo. Nie ustępuje. Mając hipotetycznie nielimitowany dostęp do kasy nietrudno byłoby zestawić 5.1 na absolutnie najwyższym poziomie jaki istnieje na świecie.

 

A że ktoś tego nie lubi i w JEGO uszach lepiej brzmi stereo - to jest zupełnie, ale to zupełnie inna sprawa. Nie podciągajmy własnych gustów i upodobań do rangi prawd ogólnie obowiązujących.

 

młodsi realizatorzy dźwięku nie bardzo radzą sobie ze stereo, co dopiero z wielokanałem.

Z tym akurat można się w całej rozciągłości zgodzić. Realizatorów dobrze czujących 5.1 jest jak na lekarstwo, a nawet jeszcze mniej i są horrendalnie drodzy.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[misiomor]

Ja mogę mówić za siebie - za 5.1 się jak do tej pory nie zabrałem, bo nie mam odpowiedniego pomieszczenia. Wybór byłby między kwadratem 20m2 a salonem 55m2 - niestety w proporcjach 2:1 plus wnęka i korytarz z tyłu - więc surroundy musiałbym postawić dokładnie w miejscu gdzie miałyby najmniej odbić. Myślałem nawet o rozkładanych rogach - parawanach z MDF podwieszonych pod sufitem na prowadnicach - ale jakoś przytłacza mnie ogólnie takie przedsięwzięcie. Na razie wolę bawić się w stereo.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[ARTON55]

Przez ostatnie lata wielokanałówkę kładły koncerty DVD ze słabą technicznie ścieżką dźwiękową mam na myśli głównie wydania z DD 5,1 bez dobrego DTS. Natomiast SACD multi chanel to już inna bajka tu gniotów jest mało. Wystarczy dobra akustyka z sal koncertowych przyzwoicie zarejestrowana. Tak dużo i tak mało jednocześnie.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Bobcat]

Nie wiem skąd się bierze popularne przekonanie, że produkty DTS są lepsze od Dolby. Zarówno w dźwięku (nazwijmy to) standardowym, jak i HD. Wydaje się, że źródła tej mitologii leżą nie w systemie, ale po stronie realizacji konkretnych nagrań, które można zrobić starannie lub niedbale.

 

Na (skądinąd rewelacyjnym) DVD z koncertu Jean Michelle Jarre w pekińskim Zakaznym Mieście są dwie ścieżki dźwiękowe: DD 5.1 oraz DTS 5.1. Słuchacz ustawia swoje preferencje w menu. Różnicy w brzmieniu pomiędzy tymi (obydwoma perfekcyjnymi) ścieżkami nie ma ŻADNEJ.

 

Było nie było to Dolby stał się obowiązującym standardem. Na DVD, na BD, w transmisjach TV satelitarnej i cyfrowej naziemnej. DTS jest conajwyżej opcjonalnym dodatkiem na dyskach, a w TV nie istnieje wogóle.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[ARTON55]

Przekonanie bierze się z praktyki czyli dużej ilości przerzuconych płyt z koncertami ze ścieżką DD. Dla mnie o audiofilskim dźwięku nie można mówić. Dźwięk był często po niżej możliwości tego formatu. Na DVD Jarre DD jest dobrej jakości ale różnice nadal słychać. Kompresja DD jest dużo większa i cudów nie ma dobry DTS zawsze wygra. Standard DD na DVD wziął się z tąd, że tanie odtwarzacze nie miały dekoderów z DTS oraz opłat licencyjnych. Podobnie jest w TV z tym , że tu koszty przesyłu strumienia odgrywają rolę a oszczędza się na potęgę co widać i słychać.

 

.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[krompac]

Bobcat ,dziwny z Ciebie człowiek. Napisałeś ponad 1600 wersji tak naprawdę jednego posta. Chyba z dziesięć IDENTYCZNYCH wątków w których jak ta mucha walisz w sufit wciskając ten sam kit. Ty się tu lubisz biczować samotny multichannelowy rycerzu. Ja się dziwię ,że Ciebie to bawi wieczne odpieranie ataków stereo fanów za pomocą tych samych wyświechtanych frazesów. Już po adwersarzach widać zainteresowanie SACD DVD Audio (to chyba twoje alter ego z forum wielokanałowego w którym dostałeś strzała i już sięnie pokazałeś). Robisz więcej szkody tym formatom niż pożytku.

Z tej Twojej mitycznej Japonii i płyt SACD dodawanych do każdej paczki płatków śniadaniowych to już nawet nie chce mi się śmiać. Czytanie tych bredni po prostu wkur...a. Już to Ci pisałem kiedyś ,daj mi dowód JEDNĄ naprawdę wystarczy jedyną płytę multichannel z gatunku Rock lub Pop która tam wyszła w ciągu ostatnich niech będzie trzech lat. I nie podawaj mi wykonawców japońskich typu GACKT tylko coś czego się obecnie słucha na świecie. Poza kilkoma starociami SHM SACD Stereo które są ostatnim podrygiem zdychającego formatu nic nowego nie wychodzi a w multichannel to już wogóle.

I nie pisz mi wiadomości PW jak Ty to co tydzień bywasz w Japonii bo Ci po prostu nie wierzę. Wierzę kolegom z sa-cd.net i quadraphonicquad forum. Są tam ludzie pracujący przy ostatnich płytach DVD Audio Stevena Wilsona oraz masa prawdziwych fanów kwadrofonii czy wielokanału z SACD czy DVDA.O ile japońskie shm SACD od razu zauważono to jakoś nikt tam nie opisuje podobnych rewelacji niż te brednie podawane od dwóch lat przez Ciebie.

 

Dlaczego nie opisujesz na superaudio.pl swoich wrażeń z odsłuchu muzyki w multichannel szczególnie tych japońskich. Została nas tam cała czwórka polskich fanów multichannelu, tylko tutaj "w koło Macieju"?

 

Echh było ostro ale prawdziwie i bez kitu. Pozdrawiam tych którzy naprawdę siedząw temacie SACD/DVDA

 

 

Poza tym wiele ma wiele jest zabezpieczonych znakiem wodnym który psuje jakość. Czytałem opinie że takie DVD-A ma jakośc pomiędzy dobrą mp3 a płytą CD.

 

No i następny gęstoformatowy fachura. Czytając kopię tego posta zepsułem sobie jakość sobotniego wieczoru.

Płyty zabezpieczone watermarkiem po skopiowaniu i odtwarzaniu na odtwarzaczach które go nie omijają po prostu grają 15 sekund i dźwięk zanika. Po spauzowaniu znowu grają 15 sekund. Na odtwarzaczach omijających to zabezpieczenie np Oppo kopie niczym nie róźnią się od oryginału.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Makgajwer]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

pierwszy z brzegu link o znaku wodnym psującym jakośc odtwarzania

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[krompac]

Wiesz co nie jestem może "wiodącym inżynierem dźwięku" jak autor tej publikacji z roku 2000 gdzie jeszcze nikt nie słyszał żadnej płyty DVD Audio ale zrobiłem testowo kilka kopii DVD Audio w czasach kiedy większość ludzi twierdziła ,że to niemożliwe. I owszem problem był ale taki jak opisałem stojący w niemożności odczytu takich płyt przez niektóre odtwarzacze a nie w jakości. Poza tym czytając ze zrozumieniem Twój wywód wynika ,że chodzi o wszystkie nawet oryginalne płyty DVDA z watermarkiem.

Jeszcze jedno niezle żródło

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) niezłe artykuły warto się zarejestrować i poczytać o watermarku i innych ciekawych sprawach a potem dyskutować.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Makgajwer]

Wiesz co nie jestem może "wiodącym inżynierem dźwięku" jak autor tej publikacji z roku 2000 gdzie jeszcze nikt nie słyszał żadnej płyty DVD Audio ale zrobiłem testowo kilka kopii DVD Audio w czasach kiedy większość ludzi twierdziła ,że to niemożliwe. I owszem problem był ale taki jak opisałem stojący w niemożności odczytu takich płyt przez niektóre odtwarzacze a nie w jakości. Poza tym czytając ze zrozumieniem Twój wywód wynika ,że chodzi o wszystkie nawet oryginalne płyty DVDA z watermarkiem.

Jeszcze jedno niezle żródło

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) niezłe artykuły warto się zarejestrować i poczytać o watermarku i innych ciekawych sprawach a potem dyskutować.

 

Ale o co ci chodzi? Zgadzam się że płyta sklonowana z DVD-A z watermarkiem zatrzymuje się po 15 sek odtwarzana na wielu playerach dvd-a ale chodzi o to że także oryginalna nie zapewnia optymalnej jakości. Dlatego większośc moich płyt DVD Audio robię z masterów studyjnych a z oryginałów wolę bez watermarka, dodatkowo 5.1 przerabiam na kompie na stereo bo odtwarzacz DVD robi to kiepsko. Dźwięk wielokanałowy z muzyką w ogóle mnie nie interesuje z kilku powodów.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[ARTON55]

Spoko w rodzinie.

Forum jest miejscem dla wszystkich nawet tych z którymi się nie zgadzamy. A tu niestety często używa się cenzury przez banowanie, nadgorliwe usuwanie czy przenoszenie postów tylko ze względu na różnice zdań. Ceńmy pasjonatów, polemizujmy i wykazujmy swoje racje. Z drugiej strony forum audiostereo to już nie to co kiedyś. Jest bardziej zradykalizowane, mniej jest fachowych wypowiedzi i cennych rad a więcej dyrdymał i fałszu.

krompac>

I co z tego, że japońcy nie wydają na SACD światowego rocka? Następuje pewien renesans SACD. Wprawdzie niestety nie taki jak vinyla. Zarówno szanowane wytwórnie w swych wydawnictwach zaczynają uwzględniać SACD jak i producenci sprzętu. Szkodę temu systemowi zrobiły szyderstwa zwłaszcza w rodzimej prasie i u sprzedawców nie posiadających wtedy tego towaru jak i może nawet bardziej pazerna polityka właścicieli formatu czyli SONY I PHILIPS. Myślę tu o opłatach licencyjnych, które zablokowały wyposażenie studiów nagraniowych w odpowiednią i chorendalnie drogą technologię zamkniętą do ograniczonego grona jak i opłaty wydawnicze. A teraz SACD doczekało się konkurencji ze strony nowych formatów HI-REZ.

Forum SuperAudio.pl dopiero nie dawno przeze mnie odkryte jest spóżnione i cierpi na brak popularności ale warto tam zajżeć.

Bobcat>

Brak różnic pomiędzy DD a DTS raczej świadczy o pewnych niedomaganiach sprzętowych, może pora coś zmienić lub tunningować – przemyśl to. Jestem pełen podziwu dla twojej pasji, to co najlepsze przed Tobą.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Makgajwer]

wkleję znaleziony w sieci rysunek żeby pokazać jak CD 44.1 niedokładnie zapisuje wysokie tony w stosunku do DVD-Audio

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Bobcat]

Bobcat ,dziwny z Ciebie człowiek. Napisałeś ponad 1600 wersji tak naprawdę jednego posta. Chyba z dziesięć IDENTYCZNYCH wątków w których jak ta mucha walisz w sufit wciskając ten sam kit. Ty się tu lubisz biczować samotny multichannelowy rycerzu. Ja się dziwię ,że Ciebie to bawi wieczne odpieranie ataków stereo fanów za pomocą tych samych wyświechtanych frazesów. Już po adwersarzach widać zainteresowanie SACD DVD Audio (to chyba twoje alter ego z forum wielokanałowego w którym dostałeś strzała i już sięnie pokazałeś). Robisz więcej szkody tym formatom niż pożytku.

Nigdy nie ukrywałem takiego, a nie innego zamiłowania i publicznie to atykułuję. Mam prawo do swojego zdania, podobnie jak Ty do Twojego. Pragnę nieśmiało zauważyć, że od mówienia mi co mam pisać, a czego nie powinienem - jest Moderacja. Nie uzurpuj więc sobie praw nienależnych. Zabierałem i zabieram głos wielu wątkach i w rozlicznych kwestiach. Zarzucając mi 1600 wersji tego samego posta dowodzisz braku rzetelności w czytaniu moich wpisów. O złą wolę Cię nie posądzam.

 

Pisząc o "wyświechtanych frazesach" wykazujesz własną mizerię argumentacyjną. To raczej moi adwersarze posługują się stale kilkoma tymi samymi chwytami poniżej pasa, pytając co chwila i nie tylko mnie "na jakim sprzęcie słuchałeś?" oraz powtarzając do znudzenia mantrę, że każdy kto posłucha dobrego (czytaj: wskazanego przez nich) sprzętu - na-ten-tychmiast przechodzi na pozycje stereo. A to jest oczywista nieprawda. Krokodylowe łzy jaką to rzekomo szkodę czynię zwolennikom wielokanału pachną na kilometr nieszczerze.

 

daj mi dowód JEDNĄ naprawdę wystarczy jedyną płytę multichannel z gatunku Rock lub Pop która tam wyszła w ciągu ostatnich niech będzie trzech lat.

Oto dowód na to, że niedbale zapoznałeś się z moimi wpisami. Pisałem wielokrotnie, że są to SACD japońskich wykonawców na rynek miejscowy. Poza granicami tego kraju ani oni, ani ich produkcje są nieznane. CD w Japonii to w zasadzie w całości muzyka importowana. Właśnie światowe przeboje

 

I nie pisz mi wiadomości PW jak Ty to co tydzień bywasz w Japonii bo Ci po prostu nie wierzę.

Wogóle nie zamierzam pisać do Ciebie na PRIV-a, ani tym bardziej udowadniać (np. scanami stempli japońskiej kontroli granicznej z paszpotu) ile czasu tam spędziłem, ani jak często tam bywam. Uważaj sobie, co tylko zechcesz. Jest mi to dokładnie obojętne.

 

Rozumiem Twoje poirytowanie. Przez wiele lat udawało się narzucać ludziom przekonanie, że audio = stereo. Raptem pojawił się ktoś, kto to próbuje podważyć i (o zgrozo) okazuje się, że nie jest w swoim myśleniu sam. Przypuściłeś więc pod moim adresem coś, co zapewne w Twoim zamiarze miało być frontalnym atakiem artyleryjskim, a okazało się li tylko hałaśliwą palbą z kapiszonów i ślepych naboi.

 

Bobcat>

Brak różnic pomiędzy DD a DTS raczej świadczy o pewnych niedomaganiach sprzętowych, może pora coś zmienić lub tunningować – przemyśl to. Jestem pełen podziwu dla twojej pasji, to co najlepsze przed Tobą.

A wiesz, że Ty możesz mieć rację? Eksperyment porównawczy ścieżek dźwiękowych na DVD Jarre robiłem z gronem znajomych na mojej poprzedniej konfiguracji sprzętowej. Będę musiał skrzyknąć to samo towarzystwo i powtórzyć na tym, co mam obecnie. Nie chcę się powtarzać (pisałem o tym) co było, a co jest teraz (uznaliście na Forum, że kilka półek jakościowych wyżej; sam to zresztą słyszę). Jeśli Cię to interesuje - mogę Ci napisać na PRIV-a.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gummo]

Bobcat, tak z ciekawosci (zadnej zlosliwosci w moim pytaniu nie ma). Jestes pracownikiem branzy reklamowej/masz wyksztalcenie polonistyczne/jestes prawnikiem? Pisze bo w Twoich postach mozna zauwazyc zadziwiajaca lekkosc w dobieraniu slow zwykle nie uzywanych w potocznych dyskusjach.

 

Przepraszam za ot z mojej strony ale od pewnego momentu zastanawia mnie ta kwestia.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[ARTON55]

W USA pojawiły się w sprzedaży pierwsze OPPO BDP-95. Na branżowym rynku spodziewane jest kolejne przewartościowanie , gdy potwierdzi się, że to kawał dobrej technologii i audiofilskiego grania.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość discomaniac71]

Następuje pewien renesans SACD. Wprawdzie niestety nie taki jak vinyla.

 

W umysłach niektórych - zapewne. Winyl istniał od zawsze.

 

W USA pojawiły się w sprzedaży pierwsze OPPO BDP-95. Na branżowym rynku spodziewane jest kolejne przewartościowanie , gdy potwierdzi się, że to kawał dobrej technologii i audiofilskiego grania.

 

No popatrz i ludzie znów wywalą swoje Krelle i Accuphase żeby zamówić sobie Oppo. Koniec świata!!! Jak znajdziecie takie śmietniki z Krellem to dajcie znać;-)

[Bobcat]

Bobcat, tak z ciekawosci (zadnej zlosliwosci w moim pytaniu nie ma). Jestes pracownikiem branzy reklamowej/masz wyksztalcenie polonistyczne/jestes prawnikiem? Pisze bo w Twoich postach mozna zauwazyc zadziwiajaca lekkosc w dobieraniu slow zwykle nie uzywanych w potocznych dyskusjach.

 

Przepraszam za ot z mojej strony ale od pewnego momentu zastanawia mnie ta kwestia.

Nie jestem pracownikiem branży reklamowej i z tą dziedziną nie mam nic wspólnego. Nie jestem prawnikiem i też z tą dziedziną nie mam nic wspólnego. Jestem (jak to mówią) "umysłem ścisłym", wykształcenie - ekonometria. W liceum język polski był moją słabą stroną, oceny z niego były zawsze na pozimie trójki. W przeciwieństwie do matematyki czy fizyki. Tylko na maturze mi wstawili z polskiego cztery, aby nie psuć świadectwa.

 

Lekkość w dobieraniu słów? Mnie się zawsze wydaje, że pisanie wypracowań nie jest moją specjalnością.

 

Winyl istniał od zawsze.

Nie od zawsze tylko od lat trzydziestych XX wieku. Przedtem były płyty szelakowe. A jeszcze wcześniej nie było płyt żadnych. Psychologia zna takie zjawisko, że coś powstałe przed naszym urodzeniem (choćby miesiąc wcześniej) wielu skłonnych jest postrzegać jako "naturalne" i "istniejące od zawsze". W przeciwieństwie do innych rzeczy, powstałych w naszej obecności, niejako na naszych oczach. Czy aby nie w takim właśnie mechaniźmie pyschologicznym leży pra-przyczyna niechęci niektórych do wielokanału? Może nawet nieuświadamiana?

 

No popatrz i ludzie znów wywalą swoje Krelle i Accuphase żeby zamówić sobie Oppo. Koniec świata!!! Jak znajdziecie takie śmietniki z Krellem to dajcie znać;-)

Zupełnie niepotrzebnie znowu ironizujesz. Chyba stać Cię na rzeczowe kontrargumenty? Może nie wyrzucą, ale wielu tych którzy stoją w przededniu podjęcia decyzji zakupowych w sprzęcie poważnie się zastanowi. Dla jednych taka firma jest szczytem marzeń, dla drugich całkiem inna. Szanujmy nawzajem nasze decyzje i ich odmienność.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[ARTON55]

discomaniac71>

Czujesz się ofiarą? Nie Ty jeden.

Współczuje.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )