Skocz do zawartości
IGNORED

Jest SACD w odtwarzaczach BluRay


asfanter

Rekomendowane odpowiedzi

DSD 2,8MHz (64x44,1kHz)

 

ostatnie wydania Elvisa to na przykład DSD remastery (mastering odbywa się prawdopodobnie na Sonomie

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) )

 

Elvis Presley - Can't Help Falling In Love - The Hollywood Hits (BMG)

Elvis Presley - Great Country Songs (BMG)

Elvis Presley - Heart & Soul (BMG)

Elvis Presley - 30 #1 Hits (BMG)

Elvis Presley - Ultimate Gospel (BMG)

Elvis Presley - Elvis Presley (BMG)

Elvis Presley - Elvis (BMG)

Elvis Presley - Loving You (BMG)

Elvis Presley - Close Up boxset (BMG)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

>> audioholik, 22 Sie 2009, 19:59

 

No to wielka szkoda - bo oprócz zniekształceń od próbkowania 44.1kHz 16-bit dojdą jeszcze szumy kwantyzacji kiepskiego sigma-delta 2.8MHz 1-bit.

 

Szanujące się wytwórnie powinny równolegle do DSD zgrywać PCM 352.8kHz albo podobny, bez wąskiego gardła w postaci DSD 1-bit 2.8MHz.

dla CD DSD nie jest wąskim gardłem, DSD ma dynamikę 120dB w paśmie do 22kHz, wąskim gardłem jest tutaj CD, stąd Boston Symphony Orchestra, London Symphony, San Francisco Symphony, Harmonia Mundi i inne wytwórnie nie dokonują konwersji do wąskiego gardła (CD) wydając DSD mastery na SACD.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

różnice zacierają się jak zwiększasz rozdzielczość nagrania PCM

 

"DVD-Audio versus SACD: Perceptual Discrimination of Digital Audio Coding Formats"

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

>> audioholik, 22 Sie 2009, 20:34

 

Takie testy były też robione między gęstymi formatami a dobrze zrealizowanym RBCD i też nie stwierdzono odsłuchowych różnic.

misiomor, 22 Sie 2009, 20:51

 

>>> audioholik, 22 Sie 2009, 20:34

>

>Takie testy były też robione między gęstymi formatami a dobrze zrealizowanym RBCD i też nie

>stwierdzono odsłuchowych różnic.

 

z tym że tamte testy robione były na odtwarzaczu DVD Yamaha za $99

>gatto1, 21 Sie 2009, 16:19

 

>SACD mają jedną przewagę - czy ktoś słyszał źle nagraną płytę SACD?

 

Peer Gynt Suites Griega, Bergen Philharmonic Orchestra, BIS-SACD-1591

BlueMax, 22 Sie 2009, 11:04

 

>> wojtek, czy porównywałeś DV-60 z modelami CD/SACD: SA-60 i X-05 ?

 

Bezpośrednio niestety nie, chociażby z tego względu ,że dostępność Esoterica w Polsce jest praktycznie żadna. Mój egzemplarz kupiłem całkiem przypadkowo od osoby prywatnej, która przywiozła go ze Stanów i ( na szczęście) nie spodobał się jej. SA-60 to DV-60 bez sekcji wideo. Reszta jest dokładnie taka sama. Czytałem kilka recenzji obu urządzeń i wychodzi na to ,że dźwiękowo niczym się nie różnią.

Z kolei SA-50 to SA-60 + dodatkowe opcje ( USB – możliwość odsłuchu strumieniowych mediów , ale zdaje się nie obsługuje formatów hi-rez, 32 bitowy konwerter i pasywny pre amp ).

odpusccie sobie te jednobity - to nie gra. nawet w kiepskim samochodowym sprzecie pioneer i alpine maja radia na jednobitach za 200-400 zł a na wielobitach za 800-2000 . moze to zły przykład ale delta sigma to była kaszana od poczatku. uwierz kolego audioholiku, że swietne stereo ze źródłem Cd - które ufam kiedys usłyszysz pozwoli ci trwale zapomnieć o sacd, bd-audio wielokanałowym, wydawnictwach firmy 2L 384 kHz i tym podobnych. mimo ułomności formatów - ludzkie ucho - choćby najlepiej wytrenowane też jest ułomne.

misiomor, 23 Sie 2009, 09:45

 

>>> audioholik, 22 Sie 2009, 21:18

>

>Były również inne testy na dużo "poważniejszym" sprzęcie. Sam zresztą nie słuchasz na hi-endzie.

 

bo i hi-end nie jest konieczny do tego żeby usłyszeć różnice w nagraniach niskiej i wysokiej rozdzielczości, po prostu nie popadajmy w skrajności

Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

iwanicki

23 Sie 2009, 10:33

O mnie » Ignoruj » PW »

stat: 78 / 66 / 0

 

odpusccie sobie te jednobity - to nie gra. nawet w kiepskim samochodowym sprzecie pioneer i alpine maja radia na jednobitach za 200-400 zł a na wielobitach za 800-2000 . moze to zły przykład ale delta sigma to była kaszana od poczatku. uwierz kolego audioholiku, że swietne stereo ze źródłem Cd - które ufam kiedys usłyszysz pozwoli ci trwale zapomnieć o sacd, bd-audio wielokanałowym, wydawnictwach firmy 2L 384 kHz i tym podobnych. mimo ułomności formatów - ludzkie ucho - choćby najlepiej wytrenowane też jest ułomne.

 

 

 

Chyba pierwszy raz na tym forum musze sie w 100% zgodzic z kolega iwanickim.

iwanicki, 23 Sie 2009, 10:33

 

>odpusccie sobie te jednobity - to nie gra. nawet w kiepskim samochodowym sprzecie pioneer i alpine

>maja radia na jednobitach za 200-400 zł a na wielobitach za 800-2000 . moze to zły przykład ale

>delta sigma to była kaszana od poczatku.

 

SFS nagrała właśnie Symfonię no 8 Mahlera na SACD

wspominanie o radyjkach samochodowegych przy okazji SACD czy blu-ray to całkiem nietrafiony przykład.
Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

audioholik ta Twoja wysoka rozdzielczosc nie jest recepta na poprawe brzmienia systemu. Jak masz kaszane to taki masz dzwiek niezaleznie od tego jak wspaniala realizacje wsadzisz.

Wojtek, 23 Sie 2009, 03:04

 

>BlueMax, 22 Sie 2009, 11:04

>

>>> wojtek, czy porównywałeś DV-60 z modelami CD/SACD: SA-60 i X-05 ?

>

>Bezpośrednio niestety nie, chociażby z tego względu ,że dostępność Esoterica w Polsce jest

>praktycznie żadna. Mój egzemplarz kupiłem całkiem przypadkowo od osoby prywatnej, która przywiozła

>go ze Stanów i ( na szczęście) nie spodobał się jej. SA-60 to DV-60 bez sekcji wideo. Reszta jest

>dokładnie taka sama. Czytałem kilka recenzji obu urządzeń i wychodzi na to ,że dźwiękowo niczym się

>nie różnią.

> Z kolei SA-50 to SA-60 + dodatkowe opcje ( USB - możliwość odsłuchu strumieniowych mediów ,

>ale zdaje się nie obsługuje formatów hi-rez, 32 bitowy konwerter i pasywny pre amp ).

 

SA-50 nie obsługuje wysokiej rozdzielczości tylko na wejściu USB, co ważne posiada jeszcze cyfrowe wejście optyczne i coaxial, oba przyjmują 24bit/192kHz tak więc z dysku odtworzy bez problemu wszystkie płyty DVD-A, DAD, HDAD, FLAC 24/96, HRx 24bit/176,4kHz, BD-A)

>iwanicki

>23 Sie 2009, 10:33

>O mnie » Ignoruj » PW »

>stat: 78 / 66 / 0

>że swietne stereo ze źródłem Cd

>- które ufam kiedys usłyszysz pozwoli ci trwale zapomnieć o sacd, bd-audio wielokanałowym,

>wydawnictwach firmy 2L 384 kHz i tym podobnych. mimo ułomności formatów - ludzkie ucho - choćby

>najlepiej wytrenowane też jest ułomne.

 

ja zapominam juz o CD i mp3, nagrania na SACD i 24/96 brzmią poprostu lepiej... zobacz co robią audiofilskie firmy takie jak Esoteric (SA-50), McIntosh itd czy też wytwórnie takie jak Reference Recordings, APO, Mofi, SFS, Chesky etc... CD jest dobre do radia samochodowego, ale audiofilskie wytwórnie i producenci sprzętu jasno dają do zrozumienia jakie nagrania brzmią lepiej na sprzęcie hi-fi, po co pakować się w CD 16/44?

misiomor, 23 Sie 2009, 12:08

 

>To można podsumowac tak - każdy ma taką autosugestię na jaką go stać.

 

jeśli ktoś Ci wmówił że CD to "perfect sound forever" i wszystko sprowadza się do autosugestii to już Twój problem

Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

Mysle ze kolega misiomor ma po prostu wiedze i osluchanie i tym rozni sie od Ciebie audioholiku. Nie wierzy kolorowym gazetkom a slucha i wyciaga wlasne wnioski. Do tego dysponuje naprawde spora wiedza ktora potrafi pewne rzeczy uzasadnic. Nie jest zdany na bezkrytyczne przyjmowanie tego co akurat chca wylansowac reklamodawcy. Ktos powiedzial Ci ze SACD jest lepsze wiec kupiles wsadziles do swojego Pioneerka i uznales ze rzeczywiscie gra lepiej. Potem zaczales szukac argumentow w sieci na poparcie swojej tezy. Tyle ze bedac laikiem nie potrafisz odroznic ziarna od plew. To ze SACD gra na Twoim sprzecie lepiej nie znaczy ze w ogole jest lepsze i nie znaczy ze na wszystkich klockach gra lepiej. Ale do tego trzeba miec troszke wiedzy osluchania i zrobic wlasne porownania na innym sprzecie. Jestes doskonalym materialem na osobnika ulegajacego reklamie i sugestii. Producenci sprzetu i salony audio wlasnie takich klientow zyczyliby sobie najbardziej. W ten sposob sa w stanie sprzedac kazcdego gniota.

discomaniac71, 23 Sie 2009, 12:33

>Ktos powiedzial Ci ze SACD jest lepsze wiec kupiles wsadziles

>do swojego Pioneerka i uznales ze rzeczywiscie gra lepiej.

 

>To ze SACD gra

>na Twoim sprzecie lepiej nie znaczy ze w ogole jest lepsze

 

czyli ktoś mi powiedział i wyczytałem w gazetkach czy jednak na moim sprzęcie gra lepiej? jak zwykle tylko słowne zaczepki...

 

nagrania HD brzmią poprostu lepiej, także Twoje rewelacje iż jakość nagrania nie wpływa na jakość dżwięku są poprostu niedorzeczne.

discomaniac71, 23 Sie 2009, 12:33

 

>Mysle ze kolega misiomor ma po prostu wiedze i osluchanie

 

tak sądzisz? z tego co pisze wygląda na to że nie słyszał ani jednej płyty SACD lub DVD-A

Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

audioholik troche wiecej szacunku dla interlokutorow. Nikt Cie tutaj nie zaczepia i nikt nie dybie na Twojego Pioneera tudziez Twoje zycie. Po prostu koledzy probuja Ci uswiadomic ze bladzisz. Za malo masz wiedzy zeby moc pisac merytorycznie. Powielasz to co przeczytales w sieci czesto bez zastanowienia. Ja nie czytuje kolorowych gazetek opieram sie na wlasnym doswiadczeniu i osluchaniu ktore caly czas rozwijam. Ty zas stoisz w miejcu no chyba ze pojawi sie nowy artykul o SACD potwierdzajacy Twoja teze.

Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

audioholik

23 Sie 2009, 12:54

O mnie » Ignoruj » PW »

stat: 642 / 2436 / 0

 

discomaniac71, 23 Sie 2009, 12:33

>Ktos powiedzial Ci ze SACD jest lepsze wiec kupiles wsadziles

>do swojego Pioneerka i uznales ze rzeczywiscie gra lepiej.

 

>To ze SACD gra

>na Twoim sprzecie lepiej nie znaczy ze w ogole jest lepsze

 

czyli ktoś mi powiedział i wyczytałem w gazetkach czy jednak na moim sprzęcie gra lepiej? jak zwykle tylko słowne zaczepki...

 

nagrania HD brzmią poprostu lepiej, także Twoje rewelacje iż jakość nagrania nie wpływa na jakość dżwięku są poprostu niedorzeczne.

 

 

 

 

Ten post podsumuje krotko: naucz sie czytac ze zrozumieniem.

Koledzy,

nie chciałabym wkładać kija w mrowisko, każdy ma tu swoje racje na poziomie słuchu, którym go natura obdarzyła oraz sprzętu, na który go stać. Podzielę się swoim doświadczeniem subiektywnym jako posiadacz licznej kolekcji płyt SACD, wysokiej klasy odtwarzacza SACD a także przyzwoitego CD playera oraz neutralnych - amplifikacji i głośników. Byłem przez czas jakiś zwolennikiem gęstych formatów - właściwie do momentu, gdy nie zakupiłem przyzwoitego CD oraz dobrego XLR-a i usłyszałem w moim systemie muzykę z formatu 44,1/16 bit o klasie, szczegółowości, płynnośći i subiektywnej przyjemności , o jakiej mi się wcześniej nie śniło. Tak, koledzy w CD potencjał jest wielki, mój SACD Sony XA777ES (17 tys zł) odtwarza gęste formaty na hi-endowym poziomie i nie powiem, że robi to lepiej niż Wadia (34 tys zł) na CD. Trudno pewnie uwierzyć będzie koledze grającym na systemie o 1/10 wartości mojego, ale fakty są takie, że czym wyżej poprzeczka cenowa tym bardziej zacierają się różnice pomiędzy formatami CD i SACD. Dopiero gdzieś baaaaardzo drogo SACD znów bierze górę, bo obiektywnie poza nieakceptowalnym poziomem szumów SACD jest formatem lepszym, szczególnie do archiwizacji nagrań dostępnych analogowo. Wiele obecnych na rynku SACD to realizacje w PCM-ie więc z natury lepsze od CD być nie mogą ;-)

Podstawy znajomości technik realizacji nagrań pomagają w zdobyciu dystansu do marketingowych zajawek

Pozdrawiam wszystkich miłośników dobrego dźwięku.

tak to juz jest ze po zakupie następuje jego racjonalizacja lub jej próba. W przypadku kolegi audioholika to silna racjonalizacja - czyli tutaj panowie promujący standard sacd osiągneli sukces na poziomie projektownaia marketingowego. I to juz dalej nie ważne czy to gra lepiej czy nie - wieśc od takiego klienta się niesie że gra - nikt nie pyta na czym to słuchane, jakie osłuchanie, kim jest ten człowiek...dalej są superlatywy..że miażdzy, że z definicji lepsze....ale jest jeszcze coś takiego jak krańcowa skłonośc do konsumpcji ...i tutaj te 44.1 w stosunku do gatunku ludzkiego ją wyznacza - każdy nastepny pączek ma znaczenie ale nie dla człowieka tylko aparatury pomiarowej.

tak to juz jest ze po zakupie następuje jego racjonalizacja lub jej próba. W przypadku kolegi audioholika to silna racjonalizacja - czyli tutaj panowie promujący standard sacd osiągneli sukces na poziomie projektownaia marketingowego. I to juz dalej nie ważne czy to gra lepiej czy nie - wieśc od takiego klienta się niesie że gra - nikt nie pyta na czym to słuchane, jakie osłuchanie, kim jest ten człowiek...dalej są superlatywy..że miażdzy, że z definicji lepsze....ale jest jeszcze coś takiego jak krańcowa skłonośc do konsumpcji ...i tutaj te 44.1 w stosunku do gatunku ludzkiego ją wyznacza - każdy nastepny pączek ma znaczenie ale nie dla człowieka tylko aparatury pomiarowej.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.