Skocz do zawartości
IGNORED

Bach - Kantaty


Grrreg

Rekomendowane odpowiedzi

hmm Asoio - gratuluję szybkości, na stronach BIS Records nie ma o tym ani słowa...

Za to chwalą się następującymi osiagnięciami:

 

JSB - Cantatas Vol. 25 (BWV 78, 99 and 114):

- CD of the Month - BBC Music Magazine November 2004

- ffff Télerama - 15. October 2004

 

JSB - Cantatas Vol. 24 (BWV 8, 33 and 113):

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

- Choc de l’année 2004 - Le Monde de la Musique

- Diapason d’or - Diapason November 2004

 

Trochę w tym kontekście zaskakujące, co piszesz, ale z radością bym posłuchał :-))

Pozdr.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

asoio > może masz na myśli wydaną w październiku płytkę "Secular Cantatas (BWV 210, 211)" nie oznakowaną jednak jako kolejny tom w edycji... nie wiem wprawdzie tak do końca dlaczego, wszak cykl BCJ wcale nie nazywa się "Sacred Cantatas" jak u Harnoncourta...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mam już u siebie tom 26 - i pierwsze wrażenie mam nader pozytywne - chyba jest to jedna z lepszych pozycji całego cyklu. Z drugiej strony szlag mnie trafia że nagranie trwa zaledwie 52 min.

 

Pozdrawiam

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

AntionioVi >

proszę pochwal się, jak jest zawartość płyty, skoro, jak już wspomniałem, na stronach BIS Records ni mru mru na ten temat... No i w końcu - gdzie ją nabyłeś?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

BIS jak zwykle zapóźniony, za to informacja jest tu:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) a więc kantaty 180, 122 i 96 - mam nadzieję posłuchać już jutro, a muszę przyznać że AntionioVi narobił mi niezłego smaku ;-) A skąd mam informację i płytę? Wystarczy wykupić prenumeratę w music-island ;-)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 3 miesiące temu...

Zainteresowanych informuję, iż ukazała się płyta 27 Suzukiegi i Bach Collegium Japan. Dziś nabyłem w MM. Repertuar jak widać na obwolucie :-)

Pozdr.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no właśnie, sorry:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja sobie ostatnim czasem (czyli jakies dwa tygodnie już sie wsłuchuje) nabyłem nowe produkcje Gardinera. I skoro powrócił wątek kantat - to ja jak na razie nie mam pytań co do tych wydań (aha - to są zupełnie nowe nagrania a nie te sprzed lat dla Archivu pospiesznie robione) ... a realizacje - bajka, zróznicowanie głosów bajka, na razie to wogóle nie chce mi się wierzyć że to prawda ... Spokój, spokój i jeszcze raz spokój ... naprawdę chce się wkładać płyty z powrotem i słuchac i słuchać i słuchać ... Jak emocje opadną i wkroczy chłodniejsza kalkulacja ale tam ... Dużo ciekawych poza tym nowum jest na tych płytach w kwestii oddania atmosfery i realizacji - więc zachęcam każdego "Bachowca" do posłuchania. Tak więc kończąc - jak wspomniałem na dziś dzień reasumując, uważam że to jedne z najlepszych nagrań kantat pod każdym względem.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-704-100008530 1170266813_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"...Idiotów podobno nie ma aż tak wielu na świecie, ale ich niewątpliwym sukcesem jest, że tak się sprytnie rozstawili, że spotkasz ich na każdym kroku..."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ah - zapomniałem, gdyby ktoś chciał coś więcej poczytać dołączam link do strony firmowej.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Pozdrawiam wszystkich.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"...Idiotów podobno nie ma aż tak wielu na świecie, ale ich niewątpliwym sukcesem jest, że tak się sprytnie rozstawili, że spotkasz ich na każdym kroku..."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też czytałem pochlebne recenzje na temat tych nowych nagrań Gardinera - i też widziałem je dziś właśnie w EMPiK-u, choć jeszcze wstrzymałem się z zakupem. Co by nie powiedzieć, są pięknie wydane i już samo oko do nich lgnie... Wprawdzie postaci z okładek dziwnie znajome z innych źródeł, ale co tam - efekt marketingowy działa wybitnie. Nie wiem tylko, czy się cieszyć z tytułu powtarzających się rekomendacji tych nagrań - ileż kompletów kantat można zbierać? Nastawiłem się już na Suzukiego, na Herreweghe, mam wcześniejsze nagrania Harnoncourta/Leonhardta, Richtera, nieliczne ale piękne Cantus Colln... no i stary Gardiner... toż można pójść z torbami ;-)))

Ciekaw jestem, co sądzicie o tym nowym rarytasie?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Karl Richter ... aż się łezka w oku kręci, w mojej skromnej opinii "jego" kantaty to ponadczasowe arcydzieło i pojedynczo i w całości. Zresztą Msza H-moll jest też absolutnie wielka przez duże W (chodzi o nagranie z maja 1969 roku), i Pasja Mateuszowa - a i Koncerty Brandendburskie i Suity Orkiestrowe; no wspaniałe nagrania ich brak na półce miłośników Bacha to wielka strata, dla "miłośników" rzecz jasna ;-) A tak poza wszystkim tym ktorzy się uczą i nie znają bądź początkują - zachęcam do przyglądniecia się tematowi wykonań muzyki bachowskiej przez Karla Richtera - niewątpliwym plusem jest to że są dość łatwo dostepne.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"...Idiotów podobno nie ma aż tak wielu na świecie, ale ich niewątpliwym sukcesem jest, że tak się sprytnie rozstawili, że spotkasz ich na każdym kroku..."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Karl Richter ... aż się łezka w oku kręci, w mojej skromnej opinii "jego" kantaty to ponadczasowe arcydzieło i pojedynczo i w całości. Zresztą Msza H-moll jest też absolutnie wielka przez duże W (chodzi o nagranie z maja 1969 roku), i Pasja Mateuszowa - a i Koncerty Brandendburskie i Suity Orkiestrowe; no wspaniałe nagrania ich brak na półce miłośników Bacha to wielka strata, dla "miłośników" rzecz jasna ;-) A tak poza wszystkim tym ktorzy się uczą i nie znają bądź początkują - zachęcam do przyglądniecia się tematowi wykonań muzyki bachowskiej przez Karla Richtera - niewątpliwym plusem jest to że są dość łatwo dostepne.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"...Idiotów podobno nie ma aż tak wielu na świecie, ale ich niewątpliwym sukcesem jest, że tak się sprytnie rozstawili, że spotkasz ich na każdym kroku..."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 3 tygodnie później...

Dzięki Martinowi skusiłem się na box kantat pod K.Richterem vol1. i muszę przyznać że jestem oczarowany pięknem ich wykonania.Praktycznie słucham ich w kółko choć to są kantaty na adwent i Boże narodzenie:))

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

->papkin

Jeżeli Wielkanocne są tak dobre jak BożoNarodzeniowe to już dziś zamówię sobie kolejny box K.Richtera.

A może posiadasz inne kantaty w wykonaniu KR i chciałbyś je polecić-nie krępuj się.

 

pozdrawiam

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 8 miesięcy temu...

Gutten

jestem tu nowy i Twój wpis spodobał mi się niesamowicie, szczególnie rozróżnienie tekstu muzycznego od tekstu dźwiękowego. Masz rację, Kunst der Fuge można grać na różnych instrumentach, po kilku próbach dopiero poruszyło mnie nagranie Antonioniego (Opus 111).

I może właćnie dlatego wolę w Pasji Mateuszowej Karajana od Gardinera. Karajan chce mi powiedzieć, że dzieje się tu coś niesamowicie ważnego, a Gardiner goni, jakby chciał pobić rekord świata (trwa 48 minut krócej) i nie wzruszył mnie ani raz...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

gutten,

mi takze szlenie podoba sie Twoj wpis bo chyba podbnie podchodze do muzyki:

 

gutten, 25 Lis 2004, 23:15

 

>>> wiech

>Ponieważ moje rozdęte do granic przyzwoitości ego zostało znów boleśnie ugodzone, czuję się w

>obowiązku odpowiedzieć, choć wydawało mi się, że zamknęliśmy już w/w temat w wątku na temat głosów

>operowych. Nie jestem ani barokowym purystą, ani nawiedzonym "autentystą", dla którego wartościowe

>wykonania muzyki dawnej zaczynają się od Harnoncourta wzwyż. W swojej płytotece mam pół hektara płyt

>z interpretacjami, których żadną miarą do "zgodnych z duchem epoki" zaliczyć nie można. I nie kupuję

>ich bynajmniej po to, żeby się umartwiać. Są tam i Richter, i Roztropowicz, jest orkiestrowy Gould i

>Perrahia, ba, nawet "Koncerty Brandemburskie" pod Karajanem, Bach symfoniczny, a i kilka śpiewaczek,

>które dawnych technik nie studiowały też by się znalazło. Wiele z tych nagrań dostarcza mi nie mniej

>intensywnych emocji niż produkcje autentystów. A dlaczego? Bo mają do przekazania coś, co wykracza

>poza ramy historyczne. Czasami urzeka mnie w nich czyste piękno, czasami wielka osobowość artysty,

>innym razem nietuzinkowy choć mocno subiektywny pomysł na intepretację. Po prostu mają coś

>wartościowego do przekazania. A divy pokroju Grummer czy Schwartzkopf nie mają. A że na dokładkę nie

>rozumieją istoty wykonawstwa muzyki, z którą przyszło się im zmierzyć? Tym gorzej dla nich. Ideałem

>jest oczywiście sytuacja w której "czucie" i gruntowna wiedza stapiają się w jedno. Bo muzyk,

>którego wyczucie baroku sprowadza się jedynie do idealnie odmierzonego smyczka i violi da gamba

>trzymanej między kolanami też mnie nie przekonuje. To dla mnie technik, nie artysta. Przerobił

>wszystkie traktaty, teorię afektów ma w małym palcu, tyle, że poruszyć słuchacza nie potrafi, a to

>już grzech śmiertelny i dyskwalifikacja. Na szczęscie są jeszcze tacy, którzy posługując się

>"szkiełkiem i okiem" potrafią jednocześnie wznieść się na wyżyny metafizyki. Oby grali jak

>najdłużej.

>Pozdrawiam

 

od siebie jednak dodam, ze co do wspomnianych div - czasami brak pomyslu na interpretacje czy przekaz nie dyskwalifikuje przyjemnosci sluchania. Ja czasami moge sluchac glosu czy instrumentu dla niego samego - bo ladnie brzmi, ma barwe i przyjemnie podaje melodie. Nie musi wcale wybitnie interpretowac.

 

Cos jak z modelkami - czasami wystarcza, ze jest piekna choc moze glupia jak but ;-)

 

pzdrw

 

soso

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

We wczesnych klasach szkoły podstawowej interesowało mnie takie pisemko dla chłopców Młody Technik, fajne.. Wtedy jeszcze nie interesowałem się muzyka, żadną... I pamiętam tam wzmiankę o kantacie BWV 82 Ich habe genug.

 

A dokładnie koło matury, przed maturą miałem nagraną na magnetofoniku "Vergnugte Ruh, beliebte Seelenlust", BWV 170.

 

Obie są oczywiście świetne i dobrze znane- jakie polecilibyście nagrania?

 

Powyższe przykłady dobrze ilustrują jakieś takie szczęśliwe połączenie u Bacha popularności- trafienia w archetyp i uczciwości artystycznej. Kwadratowe koło..

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Grrreg, 19 Sty 2004, 12:35

>Bardzo dziękuję.

>Z tego co się zdążyłem zorientować książka trudna do kupienia. Będę próbował.

 

Za moich czasów, kiedy trawa była barrrdzo zielona, można było bez trudności kupić i Zavarsky'ego i Schweitzera.

 

Nawet niedrogo. :-P

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

żwirek

ja też zdążyłem kupić te książki. Ale dopiero po jakimś czasie odkryłem ich wartość. A wtedy nie tylko trwa była zielona, ale i sól słona.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Schweitzer- bardzo lubię te opisy symboliki figur- motywów. Pisał o nich apropos Schweitzera Pociej na fajnej okładeczce winyla Grubich gra m.in. BWV552.

 

No i jak dla mnie posłowie Pocieja w tej książce Schweitzera to jeden z jego najlepszych tekstów. Brak tej pociejowej pretensjonalności i z manierowania. Opis jest ciepły szczery i con amore :-D

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W obu przypadkach polecam Herreweghe (choć w innych przypadkach na ogół w kantatach przekonuje mnie raczej Bach Collegium Japan):

 

BWV 82 "Ich habe genug" w wersji z Peterem Kooyem

 

 

"Vergnugte Ruh, beliebte Seelenlust", BWV 170 - w zajwiskowej interpretacji Andreasa Scholla - nogi się pode mną ugięły, gdy usłyszałem to po raz pierwszy i do dziś uważam tę płytę za jedną z kilku najcenniejszych w moim zbiorze. Olśniewająca - to właściwe określenie

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

żwirek:

jak tylko będe miał ten tekst Pocieja pod ręka (bilokacja zawodowa) zwróce na niego uwagę. Jakoś nie pamietam, ale czytałem dawno i na wyrywki. Lubię jego sposób mówienia o muzyce. Audycje w PR3 o Mahlerze były chyba jego?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

geertgen, 10 Sty 2006, 20:36

> Jakie wrażenie pod przesłuchaniu nowych Japończyków? Ciekawi mnie zwłaszcza "Ein feste Burg".

 

Ano Mocium Panie to nagranie już zupełnie nie jest nowe, prawie zapomniałem - jeśli pamiętam, wrażenie było bardzo pozytywne, ale przyznam, muszę sobie odświeżyć pamięć...

A w międzyczasie Japońce zdążyli już wydać Vol. 28 i 29, obie w SACD - i tak już chyba zostanie... Tej ostatniej płytki jeszcze nie nabyłem, choć widziałem w EMPiK-u juz przed Świętami...

 

Może ktoś już jednak słuchał i podzieli się wrazeniami?

Pozdrawiam

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mam numer 29, oczywiscie sacd. NUDA!!! nie widze powodow, dla ktorych mialbym nabyc kolejny krazek bis. to ja juz wole krzywego gardinera niz uznawanego za wzorzec metra suzuki

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.