Klub miłośników Audio Academy

[kopaczmopa]

Najlepsze ze pol roku temu sprzedawałem stołka 100se, zestaw półroczny i za 2500 długo się bujalem.To dobry wzmacniacz,nie jakiś ósmy cud świata wg mnie nieco jasny i krzykliwy na wyższych glosnowciach ale dynamiczny,dość przejrzysty,Caspian gra ładna barwa,ładniejsza paleta dźwięków. Zresztą ja też się nie znam zarówno z Caspianow jak i Atolli wole cedeki od wzmacniaczy,Cyrusa wole wzmacniacze.To jest też trop, starszy Cyrus 8vs2,kupi się za ok 1800-2000 a brzmi świetnie.

[sebolx]

Słuchałem kiedyś Primare I21, wprawdzie nie na Phoebe, i był to jeden z najchłodniej grających klocków, z jakim miałem do czynienia. No ale ja mam skrzywiony gust. ;)

 

Ja miałem I21 to prawda że może wydawać się chłodny gdy zagra z chłodnym lub neutralnym CD a z cieplejszym CDkiem I21 gra już bardzo przyjemnie ciekawią mnie te wyższe modele Primare bo I21 jak dla mnie miał tylko jedną wadę jakoś tak dziwnie odchudzone wokale lekko suche w porównaniu z lampą na EL34 i np. Baltlabem Epoca 2 tak to odczuwałem poza tym ten piecyk bardzo mi się podobał grał super przy cichym słuchaniu żaden mi jeszcze tak nie zagrał gdyby nie te wokale miałbym go do dziś .

A jeśli chodzi o gust to ja też mam skrzywiony i każdy z nas tak ma jeden lubi to inny tamto ;)

[shakin]

Jeżeli chodzi o NADa, gra on "jakby biegła baba ze sporę nadwagą i wszystko jej falowało"

to najbardziej poetycki opis NADa jaki znajduje się na tym forum :-). Mimo, że jestem fanem i posiadaczem NADa to bardzo mi się takie porównanie podoba. Brawo!!!

[jacek1914]

Witam

 

Słucham jazzu, klasyki rockowej w stylu Pink Floyd, klimatów bardziej akustycznych w stylu Sylviana, Hammilla, wytwórni 4AD i muzyki lat 80-tych.

 

Od wczoraj się stałem posiadaczem Music Halla CD 35.2 przymierzam się do zakupu wzmaka tej samej firmy 35.2. ( zreszta gdzieś w klubie polecany przez Pana Michała ) Słucham głównie muzy jak wyżej.

Na razie wzmak: stareńka Yamaha ax590, kolumny Phoebe III, kable polskiej Melodiki. Wszystko nawet w tym zestawieniu gra wyśmienicie ( może trochę za dużo góry, ale akceptowalnie- pewnie wpływ Yamaszki, bo same Phoebe grają kapitalnie - podpinałem do Creeka 4330 ) , mam jednak nadzieję, że po wymianie wzmaka na MH będzie jeszcze lepiej. Mam pytanie z jakimi kablami popróbować łączyć cały zestaw MH a35.2 oraz cd 35.2.

Za wszystkie sugestie z góry wielkie dzięki.

 

ps....szczerze, to biorę jeszcze pod uwagę Rotela 12a i Arcama a18/28. Sam nie wiem MH ten 35.2 z tego co się orientuję nie ma gniazda pod gramofon, a każdy z wymienionych czy to rotel czy arcam i owszem. A może creek 50a? Sam nie wiem. Mam do wydania max. 3300pln bez kabli

 

 

...czy może Arcam FMJ 19 ???

tutaj link do testu: http://www.audiocenter.pl/wp-content/uploads/2013/05/hifinews_arcam_a19.pdf:

zresztą w whathifi.com oceniony również rewelacyjnie ???

[mah33]

@Mah33

 

Cena jest atrakcyjna, Audioforte jest dystrybutorem Atolla. Obecna wersja SE jest z pilotem systemowym w standardzie.

 

Dzwoniłem do nich wczoraj ale z uwagi na to, że jest to sprzęt komisowy to nie dają nawet gwarancji rozruchowej nie mówiąc już o ewentualnym zwrocie jakby mi dźwięk nie przypasował.

 

Mah33, to możesz zrobić tylko tak. Spróbuj określić jakieś priorytety brzmieniowe, wtedy przynajmniej pewne rzeczy możesz odrzucić z góry. Potem to dwa wyjścia. Wybierasz w miarę chodliwe marki i kupujesz używki w ciemno, wiedząc, że z niewielką stratą je odsprzedasz (wielu forumowiczów tak robi).

 

Problem jest w tym, że nie jestem osłuchany w sprzęcie i sam nie wiem czego szukać ;) Raczej preferuję neutralne brzmienie, bez podbarwień, tak jak było w zamyśle autora. Bas punktowy, czyste wokale i nieostra góra.

Tak sobie też pomyślałem żeby wzmacniacz miał wejście bypass, main in, direct in (jak zwał tak zwał), że jak będę kiedyś chciał przenieść system do salonu to wykorzystam go też jako końcówkę w KD.

Później pozostaje sprawa kabelków. Na razie zamówiłem sobie IC Argentum Sw-0,5/1 żeby zobaczyć z czym się srebro je ;)

 

Dwa - skontaktuj się ze sklepem typu Q21, który wyśle na odsłuch za kaucją. Sam z nich oferty korzystałem. Błąd, który możesz popełnić, to strzał w ciemno, kupno urządzenia, które w jakimś aspekcie będzie cię wiecznie irytować.

 

Wiem, ale tutaj musiałbym być już na coś zdecydowany żeby nie odsyłać co chwilę ;)

[PH7]

ps....szczerze, to biorę jeszcze pod uwagę Rotela 12a i Arcama a18/28. Sam nie wiem MH ten 35.2 z tego co się orientuję nie ma gniazda pod gramofon, a każdy z wymienionych czy to rotel czy arcam i owszem. A może creek 50a? Sam nie wiem. Mam do wydania max. 3300pln bez kabli

 

Kwota 3300 pln jest w sam raz by kupić naprawdę fajną lampę, czyli MingDa MC-34 (w wersji bez pilota jeszcze sporo zostanie), lub pożyczając (choćby w Providencie) 700 pln wzmacniacz "pełną gębą" Xindak PA-M, świetny tranzystor pracujący w czystej klasie A. Te wymienione przez Ciebie są znakomitym przykładem na to, jak elektronika zacnych onegdaj firm na przestrzeni ostatnich kilkunastu lat zwyczajnie "zdziadziała".

 

PS. Ostrzeżenie !!!

Nie mając wolnych 5 tys. pln do natychmiastowego "wyrąbania", nie pożyczajcie do odsłuchu kompletu kabli Albedo Monolith.

Edytowane 5 Września 2013 przez PH7

[kopaczmopa]

Znaczy ze co ze te monolitu aż takie znakomite?

[shakin]

Posłuchajcie sobie kabli głośnikowych Atlas Cables Hyper 2.0 i interkonekta Atlas Hyper - u mnie z Phoebe III miażdżą. Podobno to są kable dedykowane pod Hyper(ionów) :-)

 

MH ten 35.2 z tego co się orientuję nie ma gniazda pod gramofon

To nawet dobrze, bo znając życie po jakimś czasie i tak kupiłbyś zewnętrzny przedwzmacniacz gramofonowy. One po prostu grają lepiej. Sam zaczynałem od najtańszego i po jakimś roku wymieniłem na coś lepszego. Poprawa dźwięku była znacząca.

[PH7]

Znaczy ze co ze te monolitu aż takie znakomite?

 

monolitu znakomitu.

 

 

Posłuchajcie sobie kabli głośnikowych Atlas Cables Hyper 2.0 i interkonekta Atlas Hyper - u mnie z Phoebe III miażdżą. Podobno to są kable dedykowane pod Hyper(ionów) :-)

 

Na początek, tak na przykład do Nad'a, to mogą być.

Edytowane 6 Września 2013 przez PH7

[Stachu19]

 

Wiem, ale tutaj musiałbym być już na coś zdecydowany żeby nie odsyłać co chwilę ;)

Bez tego ryzyka będziesz stał w miejscu.

Zagadaj Goliatha. On bardzo lubi, dobrze zna produkty AA, pracuje w q21 i na pewno podpowie. Zastanów się też, co ci się podoba w twoim obecnym Rotelu, może podpytaj w klubie Rotela, może ktoś ci ładnie opisze charakter twego wzmaka, tak by był to punkt odniesienia dla poszukiwań.

Łatwiej by było gdybyś jednak odsłuchał gdzieś blisko siebie cokolwiek i wtedy przekazał swoje odczucia. Ważny jest punkt odniesienia, tzn. element porównawczy.

Ogólnie im mniej masz założeń, tym mniejsza szansa rozczarowania. Ja na twoim miejscu bym zaryzykował jednak odsłuch jakiegoś Vicka, może będzie ok i problem z głowy.

[Gość zbyniu 360]

a atlas equator interkonekt to zły kabel.... słuchał ktoś ....? bo ja polecam i najlepiej zagrał mi z phoebe.

[shakin]

Equatora nigdy nie słuchałem. Natomiast mam też Explorera i akurat teraz jest wpięty w system. Gra bardzo dobrze, jest bardzo zbliżony do IC Hyper.

Edytowane 6 Września 2013 przez shakin

[jacek1914]

No nie pomagacie;-) w wyborach. Przeca goście oceniający przeze mnie wymienione wzmaki, nie tylko zresztą w polskiej prasie mają raczej pojęcie o czym piszą? Ja rozumiem, że sponsorowane artykuły też się pisze, ale skoro w testach taki Arcam fmj19 Creekiem a50 jest oceniony bardzo wysoko, coś w tym musi przecież być. Kurcze gdybym mogł znaleźć nowego Vicka 226 mkII bym się nie zastanawiał. Ale są już tylko używki.

[Audio Academy]

Tego najniższego Arcama nie polecam. Creeka A50 też nie. To są za słabe herbatniki. Natomiast jak najbardziej Arcam28 lub Creek 5350, ale ten starszy model.

[PH7]

No nie pomagacie;-) w wyborach. Przeca goście oceniający przeze mnie wymienione wzmaki, nie tylko zresztą w polskiej prasie mają raczej pojęcie o czym piszą? Ja rozumiem, że sponsorowane artykuły też się pisze, ale skoro w testach taki Arcam fmj19 Creekiem a50 jest oceniony bardzo wysoko, coś w tym musi przecież być. Kurcze gdybym mogł znaleźć nowego Vicka 226 mkII bym się nie zastanawiał. Ale są już tylko używki.

 

Szukasz porady, czy potwierdzenia dokonanych na podstawie lektury audiofilskich pisemek wyborów? Kupisz "siano", a po pół roku względnego zadowolenia powiesz, że wszystkiemu winni są żurnaliści. Może na razie nie tykać "yamaszki", a dozbierać parę talarów i kupić coś wartościowego?

[shakin]

Jak już pisałem wcześniej proponuję kupić NADa C356 BEE - mieści się w Twoim budżecie i pewnie jest dostępny do odsłuchu w każdym większym mieście.

[jacek1914]

Niestety nie w moim zabździajewie :-/ 130 000 tys. Wyobrażacie sobie? Pewnie, że najchętniej bym odsłuchał i NADa i pozostałe klocki. Niestety w Gorzowie Wlkp. nie ma jakiegokolwiek poza sieciówkamo sklepu.

 

A co do nie tykania yamaszki, sam się nad tym zastanawiam. :-)

[Audio Academy]

Z całym szacunkiem do Nada, ale na niego tej starej Yamahy bym nie zamienił.

[kopaczmopa]

Hmm to w takim razie ten Nad musi byc mocno slaby. Pewno pan Michał juz nie pamieta ale bylem u niego dawno temu (moze i z 7 lat temu) i odsluchiwalem na tym wzmacniaczu (Yamaha AX-570) Phoebe II i Mimasow, gralo to slabo, Audiolab (chyba 8000) pana Michala byl duzo lepszy. A u mnie niedlugo potem pojawil sie niski model Rotela RA-931, ktory byl duzo lepszy. Ta Yamaha to bardzo sredni wzmacniacz.

[shakin]

Jakieś 2 lata temu rozmawiałem z Panem Michałem i mówił, że z Phoebe III NAD 356 gra ok. Strasznie odradzał japońskie integry z tego przedziału cenowego. Ale ważne, co każdy z nas słyszy a nie co inni mówią. Wrażenia słuchowe są bardzo subiektywne.

[omen]

Ja z NADów miałem okazje słuchać C 320BEE z moimi Hyperionami. Wrażenie średnie, to co najbardziej rzucało się w uszy to brak precyzji.

Podzielam jednak częstą opinię, że dosyć bezpieczny, tzn. raczej nie zamęczy nas jakimiś ostrościami.

[Gość zbyniu 360]

jeśli chodzi nada c-320 miałem ale bez bee wzmacniacz przyzwoity ale teraz to już inne granie i postawilbym bym go w pokoju dziecięcym ale na początek dobry

[goliatpl]

Dzień dobry :)

 

Widzę, że temat wzmacniaczy wciąż aktualny :)

Jacek jeżeli szukasz nowego klocka do 3000zł moja sugestia jest taka :

 

Xinadk A06 - tania, przyzwoicie grająca integra, dźwięk lekko zaokrąglony, lekko ocieplony, ale dzięki temu fajnie się tego słucha. Bardzo ładny wokal. Brakuje troszkę konturowości i pazurka, ale naprawdę w tej cenie jest to jeden z moich faworytów.

 

Nad C356 - tego modelu bym jednak nie przekreślał, wśród innych w tej cenie wciąż wypada przyzwoicie. W stosunku do Xindaka A-06 jest szybszy, mocniejszy o lepszej konturowości. Nie ma takiej magicznej mgiełki jak 06-ka, ale jest ciekawą propozycją w tej cenie.

 

Vincent SV-400 - mam go od wczoraj w sklepie. Dźwięk przypominający wzmacniacze Exposure, Szybki, dynamiczny z otwartym środkiem i szczegółową górą. Brakuje mi w nim troszkę masy i głębszego osadzenia oraz lekkiego utemperowania góry, ale przy odpowiednich "kabelkach" będzie ok! :)

 

Xinak PA-M - najlepszy z wymieniowych przeze mnie :) Barwa, siłą, gęstość, nasycenie, bezpośredni przekaz, fajny wokal! Wiem wiem, cena nie taka, ale warto dołożyć!

 

 

Creek A-50 - nie :)

Arcam A-19 - nie :)

 

Jacek, tak na marginesie, prasa pisze co chcesz usłyszeć ;) Niestety, mija się to coraz częściej z prawdą :((

 

Dobra, to tyle, wracam do pracy ;))

Pozdrawiam,

Goliatpl

 

PS. Jak chcesz wpadnij na odsłuch, mamy Phoebe III, mamy Hyperiony IV i mamy kilkadziesiąt innych... ;)

[stachus]

Dzień dobry :)

 

Widzę, że temat wzmacniaczy wciąż aktualny :)

Jacek jeżeli szukasz nowego klocka do 3000zł moja sugestia jest taka :

 

Xinadk A06 - tania, przyzwoicie grająca integra, dźwięk lekko zaokrąglony, lekko ocieplony, ale dzięki temu fajnie się tego słucha. Bardzo ładny wokal. Brakuje troszkę konturowości i pazurka, ale naprawdę w tej cenie jest to jeden z moich faworytów.

 

Nad C356 - tego modelu bym jednak nie przekreślał, wśród innych w tej cenie wciąż wypada przyzwoicie. W stosunku do Xindaka A-06 jest szybszy, mocniejszy o lepszej konturowości. Nie ma takiej magicznej mgiełki jak 06-ka, ale jest ciekawą propozycją w tej cenie.

 

Vincent SV-400 - mam go od wczoraj w sklepie. Dźwięk przypominający wzmacniacze Exposure, Szybki, dynamiczny z otwartym środkiem i szczegółową górą. Brakuje mi w nim troszkę masy i głębszego osadzenia oraz lekkiego utemperowania góry, ale przy odpowiednich "kabelkach" będzie ok! :)

 

Xinak PA-M - najlepszy z wymieniowych przeze mnie :) Barwa, siłą, gęstość, nasycenie, bezpośredni przekaz, fajny wokal! Wiem wiem, cena nie taka, ale warto dołożyć!

 

 

Creek A-50 - nie :)

Arcam A-19 - nie :)

 

Jacek, tak na marginesie, prasa pisze co chcesz usłyszeć ;) Niestety, mija się to coraz częściej z prawdą :((

 

Dobra, to tyle, wracam do pracy ;))

Pozdrawiam,

Goliatpl

 

PS. Jak chcesz wpadnij na odsłuch, mamy Phoebe III, mamy Hyperiony IV i mamy kilkadziesiąt innych... ;)

A atoll in 80?

[goliatpl]

Atoll in 80 - jak ktoś lubi szybsze, dynamiczne i rozdzielcze granie może być. Mnie troszkę brakuje "ciepełka" :)

Atoll in 100 - szybki, dynamiczny z niezłą werwą i jeszcze lepszym "impulsem" Świetny do Hypków!

 

Zapomniałem jeszcze o jednym - Rega Brio R - muzykalne, z fajną barwą i głębią brzmienie o lekko podkreślonej górze.

 

Siemka.

[Audio Academy]

Hmm to w takim razie ten Nad musi byc mocno slaby. Pewno pan Michał juz nie pamieta ale bylem u niego dawno temu (moze i z 7 lat temu) i odsluchiwalem na tym wzmacniaczu (Yamaha AX-570) Phoebe II i Mimasow, gralo to slabo, Audiolab (chyba 8000) pana Michala byl duzo lepszy. A u mnie niedlugo potem pojawil sie niski model Rotela RA-931, ktory byl duzo lepszy. Ta Yamaha to bardzo sredni wzmacniacz.

 

Z Phoebe II faktycznie mogło być słabo, bo te kolumny potrzebowały wtedy czegoś z barwą i ogólną soczystością i ten Audiolab to miał. Dzisiejsze Phoebe III to zupełnie inne kolumny i potrzebują też innych wzmacniaczy, ale znowu nie diametralnie innych, bo np. z Primare 20mkII grają obie konstrukcje.

Stare Yamahy będą grały dobrze z Phoebe III, ale z modelem II będzie już zbyt sucho i jasno. Yamaha skończyła się na przełomie lat 97/98. Potem było już coraz gorzej.

[jacek1914]

A Music Hall 35.2? Pan Michał też go kiedyś nie odrzucał.?

[Audio Academy]

Tak jak napisałem 2 strony wcześniej.

 

>>Modelu 70 nie znam, ale 35.2 nie jest idealnie równy. Będzie ocieplenie dźwięku ze względu na lekko wycofany środek pasma. Taka prezentacja może się podobać, ale stracimy trochę na neutralności. Generalnie bas jest, góra bardzo przyjemna, środek milusi. Takie po prostu miłe i przyjemne granie. To i owo, można oczywiście skorygować kablami, ale to już są eksperymenty we własnym zakresie.<<

 

To jest bardzo fajny wzmacniacz i jeśli ktoś lubi taki spokój i taką prezentacje dźwięku, to nie widzę nic na przeciwko, żeby taki wzmacniacz stanął u kogoś na szafce RTV. Jeśli natomiast szukamy prawdziwych i bardziej emocjonalnych przekazów, to trzeba szukać gdzie indziej; Atoll 100, Primare 20 i 30, wspomniany Xindak PA-M.

[kopaczmopa]

Może być z ta yamaha ze z phoebe 3 się zgra,bo to faktycznie inne granie niż 2ki. Swoja droga te nowe Phoebe są na tyle inne ze nie wiem czy nie powinny mieć innej nazwy:)radze poszukać jakiegoś rotela jak ma być tanio i nieźle.

[jacek1914]

Kupię MH 35.2, żaden tam ze mnie audiofil. Jeśli będzie grało tak jak Pan Michał napisał to dla mnie i tak ok :-) popróbuję z kabelkami najwyżej. . Gość od którego będę kupował proponuje do spięcia cdka tez MH 35.2 , którego jestem posiadaczem proponuje użycie kabli van den hul. Nie ukrywam, że estetyka tego MH mi pasuje. Nie jest ogromnym klokiem jak Xindak PA-M na pewno jest ładniejszy od Atolla 100 i trochę mimo wszystko tańszy. 3490 vs 4k. Chciałbym kupić taki od nowości :-) także primare też odpada bo 20/30 nie ma takowych.

 

Choć znalazłem jeszcze Xindaka XA 6200, hybryda jak Vincent 226, a sporo tańszy i bardzo dobrze oceniony.