Jeff Buckley Grace - arcydzieło?

mciej · 1 Czerwca 2009

OK Computer płytą wszechczasów? No bez jaj, pani kochana. Miłeż to było, ale 10 lat temu, dzisiaj się bez bólu zębów nie da tego słuchać, a już pianie Yorka mnie doprowadza do nerwowego ślinotoku połączonego z miotaniem nożami, podobno jak się go puści odpowiednio głośno z samego rana, to skowronki masowo skaczą z dachów na główkę.

A "Grace" przyjemne, nic sie nie zestarzało, bardzo ciekawie nagrana i zagrana, naładowana emocjami plyta. Fakt , że wolno wchodzi, ale warto dac jej szansę. Polecam zwłaszcza do słuchania na ciężkim kacu.

kezlok · 1 Czerwca 2009

Jeff Buckley - Grace Around The World (Limited Deluxe Edition), Sony Music

"Grace Around the World" to wydawnictwo ukazujące się z okazji 15. rocznicy wydania absolutnie kultowej już płyty "Grace". Na album składają się koncertowe wersje kompozycji, które oryginalnie wypełniły "Grace Around the World". Dodatkowo, na dwóch DVD znajdziemy fragment najlepszych koncertów, wystąpień oraz wywiad z Buckleyem. Całość uzupełnia 24-stronicowa książeczka, dwustronny plakat, plakietka tzw. backstage, poczówki z trasą kocertową oraz zdjęcia.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

5 Września 2009

...coz nie znalem...kupilem,sluchalem juz kilkanascie razy i jeszcze wiele razy bede do niej wracal...z pewnoscia dobrze wydane trzy funty....

piroman · 6 Września 2009

Jak dla mnie znakomita. A znalazlem ja tez niedawno dzieki programowi III . Kawalek Cohena palce lizac.

aTom · 12 Maja 2010

Odświeżyłem sobie ostatnio tą płytę (po paru latach), to i odświeżam wątek :)

Wcześniej poddałem w wątpliwość tytułowe zapytanie, a na ten moment... niestety wciąż nie wiem czy to arcydzieło;) No bo i wg jakich kryteriów to ocenić - to raz, a dwa, że może czasem nie warto szafować aż tak wielkimi słowami. W każdym razie płyta jest znakomita, i świetnie znosi próbę czasu.

Nie wyobrażam sobie podsumowania lat 90. w muzyce z pominięciem tej płyty.

No i skoro już uznamy, że 'Grace' to jednak nie jest arcydzieło, to takie 'OK Computer' zespołu wiadomego nie jest nim tym bardziej.

BTW - jak się ma brzmienie remastera z 2004 do pierwszego wydania? Znam tylko to drugie (znaczy - pierwsze;)

Pozdrawiam