audiofilia i alkohol

[Firebird]

NIejaki D.Broom (postac znana w miedzynarodowym gronie "pijakow zawodowych") wydal niedawno ksiazke "Spirits" (bardzo dobry przewodnik "po alkocholach" i tym co mozna z nich zrobic, przed tym jak sie je wypije). W dziale "Vodka" zaczal "...Jesli chcemy szukac korzeni pochodzenia wodki to historie musimy zaczac w Polsce...nieznajdziecie lepszej wodki na swiecie...(i w koncu) wodka zawsze grala glowna role w polskim zuciu towarzyskim..." (tlumaczenie)

Milo ze jest cos, z czego jastesmy znani na swiecie ;)

 

Za rok 2004 polska wodka, WYBOROWA, zostal wybrana najlepsza wudka roku w USA, przez BEST - jedna z najwiekszych agaencji reklamowych. Brawo dla Plomosu!!! 0.7 specjalnie zaprojektowana, na rynek amerykanski, burelka kosztuje $35. Tuz obok Scotch - The Glenlivet (jeden z najlepszych), za jedyne $2000 za flaszke.

www.wyborowa.at

pozdr. pijacych

[Lacrimosa]

Niewiem na ile wiarygodny jest test agencji reklamowej BEST. Jednakze od 98' slynne BTI (Beverage testing Institute) w Chicago przeprowadza BLIND TEST Vodek.

 

Od 6 last najlepsza vodka jest Francuska Grey Goose, na drugim miejscu Canadian Iceberg i na trzecim Stolichnaya Gold.

 

 

Pozdr.

 

Glenlivet moga zrobic nawet Scotch'a za $ 5000 za butelke i tak ich produkty nigdy nie dorownaja w jakosci/klasie do Macallan, Lagavulinu, Talisker czy SpringBank ktore kosztuje miedzy $100~200 :-)

[Jazz :-)]

Mam wizje tego baru. WUdki, alkoChole i flaszki po $2,000.00. Przestaje pic. Jesli napelnie ponownie bacarrat'a burbonem, zobacze lecacego ptaka w plomieniach nad swoim domem i przestane wierzyc w wytwor wlasnej wyobrazni, podejde do szafy, wyjme sztucer i strzele w sk***ysyna nie zastanawiac sie nawet nad ubocznym efektem puszczenia baka podczas zbrodni.

[Parsec]

Jazz :-) -> Odstaw ten burbon, WUdki Ci trzeba z duza iloscia alkoCholu. Bakow nie bedzie i reka nie zadrzy jak ptaszysko ustrzelisz.

[Qubric]

Jazz – bufonie zalany śmierdzącą bimbrem whisky i burbonem… Widzisz co się w wykwintnym świecie pija? ;)

Wyborową (nie koniecznie po 35$) – łyso Ci? :)

[mysza]

sądząc po ostatniej wypowiedzi, strzały będą! ba! i to zapewne z większą ilością efektów ubocznych...

[jozwa maryn]

Mysza - do dziury. Teraz będą rykoszety latać...

[grafton]

Józwa, jak traktujesz damy?

[grafton]

:-))

[mysza]

jestem masochistka wiec jednak nie uciekne do dziury ;-)

[piter z]

a ja tak tylko wtrące się w temat i dodam że najlepsza wódka to jest u nas w akademiku

- bananówka ( wódka z sokiem bananowym 40 % ) - 15 zł za litr

- malinówka ( wódka z sokiem malinowym 40 % ) - 16 zł za litr

- porterówka ( wódka z piwem porter i jakimś specjalnym słodem - oczywiście 40 % ) - 18 zł za litr

 

dodam przy tym że zawartość alkoholu w trunkach jest przy tym prawie niewyczuwalna - i to jest dobry alkohol :)

[jozwa maryn]

Okay, myszy, to chodźmy razem gdzieś na winko, a pole bitwy przez ten czas się oczyści samo.

[mysza]

czerwone wytrawne...;-)

[jozwa maryn]

Umowa stoi.

[jozwa maryn]

I proponuję się odsunąć, bo piter z zaraz będzie rzygał...

[mysza]

płatek mięty dla Pitera!!!!!:-))

[jozwa maryn]

Wiadro, chciałaś powiedzieć.

[jozwa maryn]

Nie, mam lepszy pomysł. Oliwkę koktailową i taką małą plastikową parasolkę. To będzie jazda...

[mysza]

wiadro..Racja!! parasolka i oliwka rzeczywiscie beda doskonale wspolgraly z zawartoscia szklanki/kieliszka/butelki/(Piter wybieraj ;-)..tylko jak zainstalowac parasoleczke na butelce??!!oliwki niech kupi drobniejsze..

 

a tak powaznie, mam ochote na Martini-bez oliwki, bez parasolki..za to z cytryną...

[jozwa maryn]

Gin, wódka? Jak tam ma być? Wstrząśnięte nie mieszane?

[mysza]

bananówka z ginem-wstrząśnieta niemieszana!

[jozwa maryn]

Okay, to ja usiądą sobie obok, ze szklaneczką Marsali, i popatrzę jak wygląda osoba pijąca bananówkę z ginem, i jak się to kończy. A jak już będzie po wszystkim, zaparzę ci mocnej herbatki.

[mysza]

po wypiciu bananówki z ginem spojrze ci gleboko w oczy i poprosze o... ;-)

jak herbatka - to koniecznie caramel!

[jozwa maryn]

Cholender, chat nam się zrobił niechcący. Ale to taki dziwaczny wątek - to przez to. Karmelowa herbatka, cóż, wybaczalne, jakkolwiek sam poprzestanę raczej na innej. Czy ktoś inny mógłby wpisać coś w ramach topiku, bo my z myszą udajemy się pić herbatę...

[mysza]

gdzie ta herbatka bo mi zimno..

[jozwa maryn]

Myszy, pisz na priva, zaraz coś gorącego przyrządzę!

[mysza]

po tym co napisalam o felietonach i jaskiniowcu nie bedziesz chyba juz chetny na wspolna herbatke;-)

[jozwa maryn]

Będę, nie nie uwierzyłem ci :-)

[jozwa maryn]

Po co tyle nie?? W głowę zachodzę...

[mysza]

"nie" czyt 'tak" ...ale to wiesz zapewne ;-)!

 

nawiazujac do tematu ... czy ktos tu z obecnych delektowal sie kiedys winami mołdawskimi???