Lek na wszystkie spory. Typy pomieszczeń

[łasic]

>A co byś proponował?

 

mi coś dzwoni, że "wytłoczki" do jajec w dużych ilościach albo kotary, dywany po prostu, widziałem też panele z dykty z licznymi otworkami itp.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość tomasz dudzinski]

Grzegorz 7 masz poczucie humoru

[majkeljot]

Faktycznie typ V-ty dla basu jest problemem, znam to z autopsji. Niestety nie tylko podłoga bo i sufit w takich mieszkaniach to drewniane deski pokryte tynkiem na podkładzie trzcinowym. U mnie jeszcze dochodzi problem z bardzo dużą powierzchnią szklaną za plecami kolumn.

Kiedy mam u siebie bas jaki lubię to zaraz zlatuje sąsiadka, że jej "szkło" w kredensie tańczy.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[jozefkania]

>A co byś proponował?

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Tutaj lekko poruszono temat. Jakaś piwnica jest przy okazji jako przykład.

 

Z takich prostych i bardzo tanich rozwiązań to:

1. Rama drewniana, w środku gąbka. Całość ładnie obszyta materiałem. Forumowicz ganzz_gut ma coś podobnego u siebie.

2. Walce z wełny mineralnej w rogach pokojów - jeszcze tego nie stosowałem.

3. Pewna firma robi piękne drewniane rozpraszacze... Przy odrobinie samozaparcia można zrobić to znacznie taniej samemu bądź zlecić komuś. IKEA ma takie fajne półki za grosze, które mogą robić za doskonałe rozpraszacze dźwięku.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość tomasz dudzinski]

dzięki serdeczne

[Gość masterofdeath6]

ten szklany stolik z silnika wygina moje tatuaże! :)

Szacun!

[stempur]

"Wytłumiłbym sufit (cały i solidnie) i ścianę za głośnikami (solidnie). Na podłodze dywan. Będzie OK."

Wcale nie musi być OK. Bo można otrzymać pomieszczenie przetłumione, głuche, pozbawione choćby odrobiny poglosu, który jest potrzebny. Dżwięk będzie bez blasku, przywiązany do głośników.

Tłumuić/rozpraszać trzeba raczej ściane na którą pada dżwięk, to za słuchacem. Ściana między głośnikami powinna być raczej żywa. Ewentualne tłumienie raczej tylko za głośnikami. Tak się przynajmniej sprawdza u mnie.

Zresztą kategoryczne rady, że trzeba koniecznie to czy owo trzeba dawać ostrożnie. Najlepiej eksperymentować.

Pozdrawiam Stempur

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[we]

stempur

 

Dokładnie tak, ja ma za sobą dokładnie takie eksperymenty, oprócz sufitu ale już mam świetny pomysł, dekoracyjno rozpraszający i będzie pięknie wyglądać, ale roboty do ch..., ale pomysł taki że warto.

 

Miałem wygłuszenie za głośnikami, w narożnikach też, ostatnio rozpraszanie, dzisiaj ściągnąłem wszystko za głośnikami, zostawiłem tylko po kawałku gąbki o kształcie rozpraszającym w narożniku pod sufitem.

Efekt, żywo, powietrze, szybkość, płyty life słucha się dużo lepiej.

Wniosek, lepiej za słuchaczem jeśli gąbkę to od razu rozpraszającą bo ona i tak coś wygłuszy, regał z książkami (w toku) i poduszki na kanapie.

Swoją drogą i tak będę coś myślał o twardych rozpraszaczach.

 

Pozostaje miejsce pierwszych odbić, i tutaj też chyba pomyśle o czymś raczej twardym, a gąbki zawsze można dołożyć lub oderwać, a lepiej odciąć.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Grzegorz7]

Stempur:

Kategoryczne stwierdzenie było raczej zachętą dla Tomka.

Masz rację. Aczkolwiek zauważam, że zbyt szybkie odbicia (najbliższe otoczenie głośników) pogarszają rozdzielczość instrumentów na scenie. Stąd takie jednoznaczne stwierdzenie. Oczywiście, że trzeba wszędzie umiaru i eksperymentu.

Graliśmy kiedyś z Zespołem w takiej piwnicy; wymagało to innego ulokowania wytłumień niż późniejszy odsłuch. Odbić od ścian bocznych i tylnej (za słuchaczami) jest aż nadto.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[jozefkania]

Ja nie rozumiem skąd takie powszechne obawy, że pomieszczenie można bardzo łatwo "przetłumić".

 

Weźmy to nawet procentowo. Kilka ustrojów + dywan dadzą ledwie kilkanaście procent w stosunku do powierzchni wszystkich ścian (łącznie z podłogą i sufitem). Czy to jest za dużo ?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )