przekrój kabla : 0,75 mm2 a 2,25 mm2

[adamsky22]

>kup w koncu porzadne kable i uslyszysz roznice

>ciezko bedzie uslyszec roznice miedzy kablem za np 10zl/m a kablem za np 15zl/m

 

A jeśli kupi kupi w końcu "porądne" kable za np. 500zl/m i NIE Ułyszy różnicy to oddasz pieniądze?

[mikson]

wypożycz przetestuj i wyrób swoją opinię

jak któryś się spodoba to możesz wtedy kupić nie trzeba kupować kabli w ciemno za 100 czy 1000pln

[9255]

chodzi mi o przekroj- np 0,75=10zl/m i 2,5=15zl/m

druga sprawa: ja uslyszalem roznice miedzy kablem A(slabej jakosci) a B(lepszej jakosci) i tym spostrzezeniem sie dziele.

i tak kolega Zielarz sam podejmie decyzje

[comen]

A moim zdaniem lepszy może być kabelek cieńszy.

Nie jestem vodoo w dziedzinie kabli, ale miałem kiedyś grube kabelki wyglądające bardzo porządnie, a okazało się że strasznie degradowały dźwięk - więc je wyrzuciłem.

Teraz używam kabli mikrofonowych jako głośnikowych - cena ok. 3zł/m i jak do tej pory nie zauważyłem różnicy między moimi kabelkami a kablami audio za ok 50zł/m - droższych nie testowałem.

Wbrew pozorom takim kabelkiem mikrofonowym(estradowym w grubej otulinie) może popłynąć prąd nawet 20A - a to wystarczy (a man głośniki dużej mocy, bas 40cm JBL wysokie i średnie ScanSpeak).

Zalety to mała pojemność, skręcone żyły i ekranowanie

[compi]

Odnośnie tego że kolega widzi różnice w wychyleniu membran jest to moim zdaniem możliwe. Nie wiadomo czy poprzez zmianę kabla nie zmieniają się warunki pracy wzmacniacza na tyle, że dochodzi do wzbudzania się na b.niskich częstotliwościach.

[Gość]

comen, 8 Lip 2009, 08:19

 

>A moim zdaniem lepszy może być kabelek cieńszy.

>Nie jestem vodoo w dziedzinie kabli, ale miałem kiedyś grube kabelki wyglądające bardzo porządnie, a

>okazało się że strasznie degradowały dźwięk - więc je wyrzuciłem.

>Teraz używam kabli mikrofonowych jako głośnikowych - cena ok. 3zł/m i jak do tej pory nie zauważyłem

>różnicy między moimi kabelkami a kablami audio za ok 50zł/m - droższych nie testowałem.

>Wbrew pozorom takim kabelkiem mikrofonowym(estradowym w grubej otulinie) może popłynąć prąd nawet

>20A - a to wystarczy (a man głośniki dużej mocy, bas 40cm JBL wysokie i średnie ScanSpeak).

>Zalety to mała pojemność, skręcone żyły i ekranowanie

 

Kable mikrofonowe z założenia są "mikrofonowymi" a nie "głośnikowymi", więc sądzę, ze lepiej jednak pozostać przy "głośnikowych" :-)

A co do budowy, to posiadam Chord Carnival SiverScreen i one właśnie posiadają taką budowę, jak kolega opisał: skręcone żyły (multi-core) i bardzo dobre ekranowanie, a do tego super izolacja wewnętrzna i zewnętrzna...

A ładowanie mikrofonówek jako głośnikowe? Czy ma to sens? Pewnie, że rolę swoją spełnią, jeśli chodzi o przewodnictwo, ale tak jak napisałem powyżej - jeśli głośnik, to ja raczej optuję za "głośnikowymi" :-) To troszkę jak z "cudownymi, hi-endowymi" interkonektami z Allegro - mikrofonowy lub instrumentalny Klotz plus podróby Neutrika lub Nakamichi... Ja dziękuję... ;-)

Co do grubości, to zgadzam się, o czym również wcześniej napisałem - nie popadajmy w paranoję, ale jakieś jednak minimum winno być zachowane, a 0,75 mm2 to jednak troszkę za mało (Chord Carnival ma 1,83 mm2). Myślę, że optymalnie to 1,5 do 2,5 mm2 :-)

 

A już tak na marginesie, to piszesz, że nie widzisz róznicy, a na wstępie podajesz, że miałeś kable, które degradowały dźwięk... To jednak słychać jakąś różnicę ;-)

I gwoli wyjaśnienia - ja "nie słyszę" aż tak kabli - pozostaję raczej w kręgu "antykablarzy", choć rozumiem, że czymś w miarę przyzwoitym należy zestaw połączyć :-)

[comen]

Kable które degradowały dźwięk wyglądały całkiem solidnie - caś jak tajwańska podróbka MonsterCable

degradacja dźwięku była bardzo duża i w tym przypadku każdy by usłyszał różnicę (przekrój kabla to co najmniej 5 mm2)

 

A te mikrofonowe to mają całkiem duży przekrój żyły (może nie cały 1 mm2)

[Dreamer_1]

comen ---> Czyli wiemy już,że są kable, które dźwięk psują bardzo więc po prostu cała zabawa polega na szukaniu kabli, które psują jak najmniej i nie kosztują walizki pieniędzy.

[sittek]

byłem zawsze sceptykiem co do kabli głośnikowych. W przypadku sieciówek jestem nadal, gdyż dotąd nie usłyszałem żadnej różnicy. Być może nie szukałem zbyt daleko.

 

Jednakże w przypadku głośnikowych przekonałem się na własne uszy gdy w zestawie Rotela dawało strasznie górą. Miałem podłączone grube kabelki Supry. Gdy zakupiłem bardzo tanie kable Monstera Cable XP i je podmieniłem dźwięk stał się trochę zmulony jednakże przejaskrawienie zniknęło.

Przy doskonałej dynamice Rotela to przymulenie nie przeszkadza a nawet mu służy. Teraz dźwięk jest przyjemny.

 

Dlatego uważam że zakup odpowiednich kabli ma sens. Tylko trzeba to przesłuchać.

Obecnie szukam coś lepszego.

Nie są to zdecydowane różnice ( np. w zakresie od 20 zł do 100zł za metr) jednakże są słyszalne.

Jednakże jak dla mnie nie są tak odróżnialne jak w opisach gazetowych.....:) Bo tam to jest poezja pisana.

[mikson]

cała zabawa polega na tym aby dobrać tak kabelek aby psuł nam w akceptowany przez nas sposób :)

[Gość masterofdeath6]

a nie lepiej dobrać tak elektronikę żeby nie mieszać kablami? czemu wszyscy lubią zaczynać od dupy strony ???? :D

[sittek]

mikson, 9 Lip 2009, 12:05

 

dokładnie tak jak piszesz.

 

inne doświadczenie miałem z mini wieżą Yamahy Pianocraft E810. Na fabrycznych kabelkach dźwięk był zamulony i straszny. Dodanie rzeczonej Supry poprawiły go zdecydowanie. Było dużo więcej szczegółów i znacznie poprawiła się dynamika.

 

Na firmowych kabelkach suszą się teraz skarpetki i uważam że są w tym wybitne.

[sittek]

masterofdeath6, 9 Lip 2009, 12:10

 

>a nie lepiej dobrać tak elektronikę żeby nie mieszać kablami? czemu wszyscy lubią zaczynać od dupy

>strony ???? :D

 

Przepraszam, wcześniej miałem kupić kabel?

Przecież napisałem, że dopiero jak masz elektronikę i coś jest nie tak to poprawiasz kablami.

To proste.

Więc jaka dupa strony?

[Gość masterofdeath6]

po co poprawiać kablami jak można od razu dobrać tak elektronikę by kupić neutralne kable?

- tak raczej miałem na myśli :)

[sittek]

masterofdeath6, 9 Lip 2009, 12:31

 

gratuluję temu któremu się to od razu uda.

[Gość masterofdeath6]

nikt nie mówi, że odrazu! mi się do dziś nie udało hehe