Skocz do zawartości
IGNORED

CoCo - SPDIF Converter & Conditioner


Rekomendowane odpowiedzi

Tabelka uzupełniona. Proszę zerknąć czy wszystko się zgadza. Wycinanie frontów już zleciłem, płytki będę zamawiał na początku przyszłego tygodnia i tym samym zamkniemy tę partię zamówień.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

W międzyczasie możemy porozmawiać na temat tego, co faktycznie CoCo robi z sygnałem, a w zasadzie skupić się na rzeczy najważniejszej, czyli na audiofilskim koszmarze zwanym JITTER. :-)

 

Poniżej zaprezentuję Wam kilka pomiarów sygnału cyfrowego przed wejściem do CoCo, oraz po obrobieniu przez CoCo. Zanim to jednak nastąpi trzeba napisać kilka słów wstępu aby przybliżyć temat osobom mniej zorientowanym oraz wyjaśnić metodologię pomiaru ze szczególnym wskazaniem różnic pomiędzy metodą używaną przeze mnie, a innymi spotykanymi metodami. Mam nadzieję, że będzie to wątek, w którym nie pokłócimy się na temat jittera, co jak się okazuje jest tu niezmiernie łatwe. :-)

 

Jitter ogólnie i przystępnie mówiąc, to niedoskonałość czasowa przekazywanego sygnału. Teoretycznie w sygnale SPDIF (jak pisałem wcześniej) zmiana stanu powinna się odbywać co 177, 354 lub 531 ns (nanosekund). Chcielibyśmy, aby te odcinki czasu były idealnie dokładne, ale w praktyce nie są. Powodem tego są niedoskonałości układów eketronicznych oraz zakłócenia. Skupmy się na najkrótszym odcinku czasowym 177 ns i nazywajmy go "najkrótszym impulsem".

 

Mierząc czas tego najkrótszego impulsu możemy dostrzec, że nieustannie się on zmienia podlegając pewnym wahaniom. Na poniższym oscylogramie przedstawiona jest ta sytuacja. Oś pozioma to oś czasu, pionowa to napięcie sygnału. Oscyloskop wyłapuje najkrotsze impulsy i rysuje je jeden na drugim. Moment, w którym odbiornik stwierdza zmianę sygnału znajduje się dokładnie w połowie pomiędzy napięciem niskim a wysokim, wyznaczają go punkty przecięcia wykresu z czerwoną osią X. Moment wyzwalania oscyloskopu ustawiony jest na zbocze opadające (przecięcie czerwonej osi X z niebieską pionową kreską). W ten sposób wszystkie przebiegi będą zgrane zboczem opadającym, a niedoskonałości czasowe pokażą się w formie rozmazanego w poziomie zbocza narastającego. Długość na jakiej to rozmazanie przecina się z czerwoną osią X informuje nas jaki jest jitter sygnału.

 

Wyznaczona w ten sposób wartość jittera jest tzw. wartością międzyszczytową i mowi o tym, jakie są MAKSYMALNE odchylenia czasowe. Wartość tę oznaczamy (p-p) czyli "peak-peak". Należy pamiętać o tym, że dla jittera zazwyczaj podaje się wartość średnią kwadratową zwaną rms (root mean square). Wartość rms jittera będzie zawsze dużo mniejsza niż wartość (p-p) dlatego nie wolno porównywać bezpośrednio wartości (p-p) z moich pomiarów z wartościami rms podawanymi przez producentów.

 

Poniższa ilustracja jest tylko SYMULACJĄ wykonaną w programie graficznym na podstawie pojedynczego przebiegu celem zobrazowania istoty zjawiska i jest mocno przesadzona. Tak ogromnego jittera nie mają nawet najgorsze sprzęty.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Tabela zamówień po uzupełnieniu.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Każdy pomiar jest na tyle dokładny, na ile pozwala na to urządzenie pomiarowe. Sprzęt do precyzyjnego pomiaru jittera jest okrutnie drogi i niestety nie dysponuję takim, musiałem więc posłużyć się skromniejszym, za pomocą którego jednak można zobaczyć, że jitter po przejściu przez CoCo faktycznie ulega zmniejszeniu.

 

Oscyloskop, którym dokonywałem pomiarów, ma dokładność wyzwalania na poziomie 150 ps, co jest zgodne z danymi katalogowymi oraz zostało także sprawdzone. Ta wartość dodaje się do każdego pomiaru i jest to nieuniknione. W takim razie od każdego odczytu jittera pokazującego się na dole oscylogramu jako "delta x" będę odejmował 150 ps.

 

Poniższe trzy oscylogramy prezentują jitter transportu (w tym przypadku Marantz DV9500).

 

(1)

wyjście coaxialne Marantza. Sygnał jest pobierany na wejściu CoCo. Jitter kształtuje się na poziomie 850 ps (p-p).

 

(2)

wyjście optyczne Marantza. Sygnał jest pobierany w CoCo na wyjściu odbiornika optycznego TORX147. Jitter kształtuje się na poziomie 2690 ps (p-p).

 

(3)

wyjście coaxialne CoCo. Sygnał jest pobierany na końcu 3-metrowego 57-ohmowego kabla BNC-BNC zaterminowanego na końcu rezystorem 75 ohm. Jitter kształtuje się na poziomie 290 ps (p-p).

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-12280-100006250 1252662440_thumb.jpg

post-12280-100006251 1252662440_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Witam,

po pierwsze duzy uklon w strone kolegi Edwarda, dzis dostalem uklad i jest to chyba najbardziej profesjonalny set jaki kiedykolwiek widzialem. uklad polutowany bardzo schludnie jak i reszta komponentow sprawily ze zamontowanie coco do mojego DAC`a zabralo mniej niz pol godziny lacznie z rozebraniem i zlozeniem go.

po drugie troche o tym co ten uklad wniosl w moj system.

jako transportu uzywam pioneera PDS-06 a DAC zrobiony jest na cs8414 oraz kosciach PCM61 (czyli 18 bitow) gralo to zawsze bardzo poprawnie i nie mialem nigdy zastrzezen do tego systemu a coco zamowilem z czystej ciekawosci i nie zaluje. dzwiek do tej pory mial duzo przestrzeni i dobra lokalizacje coco dodal tzw ostateczny szlif temu dzwiekowi. sybilanty dostaly lepszych konturow co wplynelo na bardziej naturalny przekaz mimo ze kontury staly sie bardziej wyraziste.

pewnie kazdy inaczej odbierze to co coco wniesie do systemu gdyz zalezne jest to od klasy transportu jaki uzywal do tej pory (czym gorszy tym wieksza poprawe mozna wychwycic(PDS-06 nie jest najgorszy ale napewno nie jest jednym z lepszych )).

 

reasumujac: za niewielkie pieniadze mozna stac sie posiadaczem naprawde dobrego transportu.

 

jeszcze raz dziekuje koledze Edwardowi za poswiecony czas i zaangazowanie.

Edward

 

Z mojej strony również duże ukłony i podziękowania za poświęcony czas na zaprojektowanie CoCo, bezinteresowne udostepnienie projektu oraz prześliczny montaż mojej płyteczki.

Od strony technicznej wszystko jest przemyślane do ostatniego szczegółu i montaż całości jest intuicyjny. Jak w szwajcarskim zegarku.

 

O pozytywnym działaniu nie będę pisał. Tą kwestię Edward wystarczająco przedstawił na załączonych oscylogramach.

arczi87, dopisałem Cię do listy, uzupełniona tabelka wkrótce.

 

Przy okazji mam dwie wiadomości dla osób zamawiających. Otóż zostały mi dwa egzemplarze CoCo całkowicie zmontowane w obudowach, uruchomione i przetestowane, gotowe do pracy. Są do przekazania praktycznie natychmiast. Nie wiem tylko komu należy je zaproponować. Może w kolejności zgłoszeń? A może jest ktoś bardziej potrzebujący, kto nie może czekać, a w dodatku na pewno nie poradzi sobie sam z montażem?

 

Czy mogę liczyć na to, że zgodnie ustalicie sami komu wyslać te dwa egzemplarze?

 

Druga wiadomość jest taka, że dzisiaj złożyłem już zamówienie na płytki.

Jeśli jest to wersja RCA - RCA, to chętnie bym na takową się pisał. Przyznam się, że z lutowaniem jestem na bakier. Więc takie rozwiązanie obniżyło by mi koszty, gdyż nie musiał bym płacić elektronikowi za polutowanie elementów. Pytanie czy komuś przeszkadzał by taki rozwój sytuacji? Jeśli nie, byłbym wdzięczny za takie podejście do sprawy. Pozdrawiam Łukasz

Gość masza1968

(Konto usunięte)

Jako,że byłem pierwszy na obecnej liście i jako rezerwowy na poprzedniej z przyjemnością bym skorzystał z jednego z dwóch już gotowych.

Czy jest to wersja na RCA czy BNC?

Wydaje mi się, że uczciwie będzie zastosować się do kolejności zgłoszeń; masza1968 czeka od poprzedniego zamówienia, więc na pewno jedno ze złożonych urządzeń pójdzie do niego. Także chętny jest makumba, ale wcześniej zgłosił się aleksandero1, więc dajmy mu pierszeństwo, niech się wypowie, czy może poczekać czy nie. Jeśli aleksandero1 poczeka, to drugi gotowy egzemplarz pójdzie do makumby.

 

Te dwa egzemplarze mają na wejściu RCA, a na wyjściu BNC, ale przelutowanie gniazda to moment, więc będzie tak jak każdy chce.

 

LTJ Sonic i Zigi, dopisuję Was do tabelki. Płytek powinno wystarczyć, ale na wszelki wypadek oznaczam Was jako "rezerwa". Gdyby nie starczyło, będziecie pierwsi w kolejnym zamówieniu.

 

Przy okazji proszę podsyłać mi na PW:

- adres wysyłki

- adres mailowy (na który wyślę dane do przelewu)

- ewentualnie nr telefonu na wszelki wypadek

 

O przelewy poproszę dopiero PO zamówieniu wszystkich części gdy będę znał dokładne ich ceny.

Dobra wiadomość dla LTJ Sonic i Zigi: w ostatniej chwili udało mi się zwiększyć ilość płytek w tym zamówieniu, tak więc na pewno dla Was też wystarczy.

 

-> masza1968

 

Właśnie zauważyłem, że używasz AudioNemesisa. Ten DAC jest asynchroniczny, to znaczy taktuje się własnym zegarem nie dostrajając prędkości do nadchodzącego strumienia. Przez to teoretycznie jitter jest dla niego kompletnie nieistotny, o ile nie stanowi źródła modulacji jakichś wewnętrznych sygnałów - na ten temt można tylko spekulować. Rozwiązanie taktowania asynchronicznego okupuje się jednak zgubionymi lub powtórzonymi co jakiś czas próbkami. Jest to wynikiem nieuchronej różnicy w prędkości taktowania zegarów transportu i odbiornika. Dodatkowo AudioNemesis posiada na wejściu transformator separujący (przynajmniejtak miała pierwsza wersja sprzed upgradu), w związku z tym urządzenie wysyłające do niego sygnał nie powinno mieć separacji na wyjściu. Przed wysłaniem CoCo do Ciebie usunę w nim transformatorek wyjściowy i zastąpię go dwiema zworkami, a transformatorek dostaniesz też na wypadek zmiany transportu. Reasumując, u Ciebie CoCo może nie wnieść żadnej poprawy, a może coś wniesie. Naprawdę trudno to zgadnąć. Jeśli okaże się, że jednak nic nie daje, to myślę, że chętnego na ten egzemplarz znajdziesz bez problemu.

 

Poniżej uaktualniona tabela.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Co to nie wymyślą.

Włączając taki "klocek" w tor spdif redukujemy wyłącznie jitter na wejsciu odbiornika w dac. Jesli sam dac ma niski tzw. intrinsic jitter (własny) i niskie tlumienie jittera z wejscia to moze rzeczywiscie poprawic s/n na wyjsciu analogowym.

Z kolei wysoki intrinsic jitter (charakterystyczny np. dla popularnych odbiornikow cristala) pozostaje wysoki nawet przy idealnym sygnale wejsciowym spdif. (chyba, ze uzyjemy podwojnej pll z filtrem rzedu kilku Hz)

Moim zdaniem dzialanie ukladu jest problemetyczne.

 

A są prostsze sposoby rozwiazania redujcji jittera w interface spdif. Nalezy umiescic bardzo "czysty" oscylator tuz przy dac i wykorzystac go (poprzez bufor, separator-transformator i kable z zachowaniem dopasowania falowego) do synchronizacji źródla np. odtwarzacza CD) Nasz DAC będzie więc masterem dla zródeł cyfrowych, z ktorych poza brakiem błedów nic nie nie jest wymagane.

Sebba, 20 Wrz 2009, 21:09

>Moim zdaniem dzialanie ukladu jest problemetyczne.

 

Nie tyle problematyczne, co niejednoznaczne i efekt może być różny w zależności od konkretnego przypadku. Nikt nigdzie nie mówi, że CoCo zawsze i wszędzie poprawi brzmienie. Poza tym wiele osób nie chce grzebać w firmowych urządzeniach i wtedy CoCo może czasem pomóc.

 

I na koniec jeszcze przypomnę zdanie z pierwszego postu w tym wątku: "CoCo może służyć też jako konwerter sygnału optycznego na coaxialny oraz odwrotnie i tak naprawdę głównie w tym celu został zbudowany." Proszę o tym pamiętać.

 

Odnośnie lutowania to nie jest to aż tak straszna rzecz jak się z początku wydaje. Wystarczy porządna lutownica i odpowiedni topnik, którego pozostałości trzeba potem bardzo dokładnie wymyć. Płytki, które dostaniecie ode mnie będą po lutowaniu układów scalonych myte ultradźwiękowo.

Czy ktoś ma doświadczenie z zastosowania CoCo do Squeezeboxa?

 

Mam Squezboxa i podpinam go do Beresforda 7520.

Jeden z forumowiczow z bardzo pozytywnym skutkiem stosował Genesis Digital Lenses do Squuezeboxa i swojego DACa. Wiem że CoCo to raczej nie ta sama liga, ale czy jest jakaś szansa na poprawę dźwięku w duecie Squeezebox i Beresford?

Witam!! Z przyczyn losowych zmuszony jestem zrezygnować z zakupu zestawu... jeśli jest ktoś chętny na mój zestaw proszę i onformacje na PW.

Yogi, właśnie akleksandero1 zrezygnował, więc jego zestaw idzie dla Ciebie. Proszę o uśliślenie szczegółów tak jak inni koledzy.

Aktualizuję tabelę. Przy okazji podsumowałem kto da radę samodzielnie zmontować całość, a kto nie.

 

-> Benpe

-> kolmen

Dla Was tylko montaż układów scalonych, tak?

 

Wspominałem już, że nie dam rady poskładać Wam całych urządzeń (mogę tylko przylutuję układy scalone). Bardzo mi przykro, ale nie wyrobię takiej ilości. Co zrobimy z osobami, które same nie mogą poskładać? Czy znacie kogoś kto chce się pobawić w lutowanie drobiazgów? Jeśli nie, to chyba będziemy musieli rozejrzeć się za kimś, kto podejmie się tego usługowo.

 

Płytki powinienem mieć za tydzień. Termin realizacji mam na 2 października.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Niema problemu swój układ złożę, wcześniej poprosiłem o złożenie całości tylko z powodu braku czasu.

Montaż scalaka i tak wiele pomorze...

Trochę się rozchmurzyło :-)

 

Koledzy Ericson-TN oraz Zigi napisali, że dadzą radę złożyć samodzielnie, super!

Pozostają więc koledzy, którym na pewno trzeba pomóc w montażu: slawek07-2006, arczi87

A jak z kolegami Yogi oraz LTJ Sonic? Czy ktoś z Was da radę zmontować sam, czy na pewno trzeba będzie pomóc?

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.