Jest! Nowe Ferrari

[Redaktor]

"czemu nie, tylko zmienią nazwę na Zaskroniec, i będą w kraju sprzedawać jak cieple bułeczki, zwłaszcza studentom przed wakacjami."

 

 

Raczej na Gniewosz (plamisty). Też wąż, i brzmi po staropolsku, takie męskie, uch! Byle tylko pzrez pomyłkę nie nazwali go Padalec, bo to wbrew pozorom jaszczurka jest.

[Redaktor]

Ktoś się dopominał o polski samochód:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość]

Pod wrocławiem już od dawna sie produkuje ferrari i nikt nie robi halo. Dowód? Linki wyżej.

[Gość]

http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C8883334

http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C8882647

http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C8861248

http://moto.allegro.pl/item694437008_zestaw_f360_replika_na_toyota_mr2_ferrari_lampy.html

http://www.easer.com.pl/galeria_gtr.php

[Redaktor]

Gdyby facet nie nazywał tego Ferrari, byłyby całkiem fajne auta za niezłą cenę (zakładając że jeżdżą odpwoiednio i trzymają się kupy. A tak, to przepraszam, cheap fake is cheap fake. Natomiast ten "easer", sorry... W każdym razie jego front wygląda groteskowo.

[wasylak]

Podróbki Ferarri to chyba tylko dla żartów :)

---

 

misiomor,

co do jednego się zgadzam- Ferrari nie jest ani najszybsze, ani najmocniejsze, są w tych kategoriach samochody tańsze oferujące więcej.

Ale w przypadku tej marki kompletnie nic z tego nie wynika.

[misiomor]

>> Walery, 31 Lip 2009, 11:14

 

Twierdzisz że oprócz pobicia Ferrari na Nurburgringu Corvette i Viper dowiozą mnie same pijanego do domu bez konieczności dotykania kierownicy - jak dobry koń wozacki?

[misiomor]

>> wasylak, 31 Lip 2009, 12:39

 

To jak jednym słowem określić kwintesencję Ferrari? Mi się nasuwa tylko słowo LANS.

 

Niby Ferrari "wzorują się" na F1. Tym niemniej robią to w aspektach drugorzędnych - typu konkretne rozwiązania (np. wysoko kręcone silniki wolnossące, układ RMR) robione pod konkretny zestaw sztucznych ograniczeń, wymyślonych dla zapewnienia największej widowiskowości wyścigów F1.

 

Tym niemniej esencją F1 jest "być najszybszym na torach wyścigowych w ramach danych ograniczeń technicznych". Przepisy homologacyjne na samochody drogowe dopuszczają np. doładowanie - dzięki któremu można dostać silnik mocniejszy, lżejszy i nawet trwalszy niż wolnossący żyłowany do granic absurdu. Podobnie z aerodynamiką, wyważeniem i skokiem zawieszenia - co innego sprawdzi się na super-gładkim torze a co innego na drogach z "hopami" i leperami.

[Gość]

Ktoś się dopominał o polski samochód:

http://www.leopardautomobile.com

 

drogi i brzydki wolałbym ferrari albo wiesmanna albo tvr

[Tench]

Btw dlaczego w topgearze napisali ze te amerykanskie superwozy nadaja sie tylko do jazdy na wprost?

[Gość]

Bo to działa trochę na zasadzie jak polskie pisma audio jeżeli wiesz o czym ja mówię.

[misiomor]

>> Tench, 31 Lip 2009, 13:23

 

Tam gdzie jest płacenie ciężkich pieniędzy za lans, tam pojawiają się trendsetter'zy - zlatują się jak muchy do fekaliów. W audio też jest coś takiego - cudowne stożki, cegły, podstawki pod kable, "kondycjonery", demagnetyzery itd. a nawet mody na określone brzmienia (marki) kolumn czy kultowy status niektórych marek kabli, dobrze nakręcany przez "naganiaczy".

 

Rozumiem że specjalnie na potrzeby Vipera wyprostowali Nurburgring?

[wasylak]

misiomor,

 

jakiś czas temu był wątek o GTRze i czasach na Nurburgringu, mam nadzieję zresztą do niego wrócić przy spec-v. Ale- Ferrari to inna bajka. I żadna alternatywa dla szybkich dodżów, szewich czy datsunów. I jeżeli Ferrari jest lansem- okej. Ale lans istnieje dzięki wzorcom.

Ferrari jest wzorcem.

[misiomor]

>> wasylak, 31 Lip 2009, 18:04

 

Nie to ładne co ładne tylko co się komu podoba. Jeżeli dla kogoś "wzorcowy" status Ferrari jest aksjomatem, to OK, jego prawo. Dla mnie nie jest.

 

No chyba żeby jakiś szwejk naftowy - ważne żeby teren nie był pod jurysdykcją "opiekuńczego" państwa - traktującego ludzi jak niewolników nie mających prawa ryzykować (państwowym w domyśle) życiem, ogrodził kawał pustyni, wytyczył tor maksymalnie zbliżony do klasycznej drogi i zrobił wyścig w rodzaju dawnego Carrera Panamericana albo bardziej współczesnego, ale z racji małej ilości miejsca tylko motocyklowego Isle of Man TT. Jak taki wyścig po latach stanie się legendą, po zaciętej rywalizacji między wiodącymi markami i kilkudziesięciu pewnie trupach, to jeżeli Ferrari będzie wysoko w klasyfikacji wszechczasów - wtedy może stanie się dla mnie legendą. Wcześniej na pewno nie.

[Gość]

misiomor pier**lisz jak potłuczony

[wasylak]

misiomor,

 

szczerze ująłeś mnie tą dygresją o zawłaszczeniu sfery prywatnej niczym z Agambena- tu mówimy tym samym językiem :)

[Walery]

misiomor, 31 Lip 2009, 12:53

 

Twierdzisz że hamerykańskie endżyniery w końcu projektują samochody które potrafią nie tylko jeździć na wprost? Słyszałem o Cadilacu STS, czy też Mustangu Shelby ale żeby tak wszystkie. Popatrz pan.

[misiomor]

>> Walery, 31 Lip 2009, 18:58

 

Twierdzę chociażby że to hamerykańskie endżyniery jako pierwsi zastosowali (Cadillac STS, Corvette) system MagneRide oparty na czymś zbliżonym do ferrofluidu, pozwalającym na szybkie, bo elektryczne kontrolowanie twardości amortyzatorów. Ferrari dopiero jakiś czas później poszło za ich przykładem.

 

Status najlepszego nie jest dany raz na zawsze a technika nie stoi w miejscu.

[szumidokolalas]

No ....

 

zafascynowanie prawie takie same jak wtedy F 16

[piter z]

ciekawi mnie jakim dobrym autem szybko na dobrej ( kretej ) trasie miala okazje pojezdzic wiekszosc osob - jak narazie to przypomina mi to fantazyjne o sexie z modelkami nastolatkow

[wasylak]

piter z,

 

wyznań czas zacząć!

[Raiden]

Wiecie co ,ale na polskich drogach sprawdzą się tylko terenówki oraz wozy pancerne (wystarczy "leżący policjant").Jak pewnie wiecie sami z "własnego" doświadczenia ile jest miejsc w Polsce żeby wykorzystać te samochody.

 

Pytanie do was czy nie szkoda wam kasować zawieszenia na polskich drogach??

[Raiden]

poza tym "Proste drogi są dla szybkich samochodów ,natomiast kręte drogi są dla szybkich kierowców"

[misiomor]

>> Raiden, 1 Sie 2009, 08:54

 

Terenówki - jakiś rok temu z hakiem w czasie tego huraganu co samolot skrzydłem przytarł, śmigałem sobie nienajmocniejszym, ale niskim i dość ciężkim samochodem (Volvo S40) do Katowic i z powrotem. Pomimo czterech zatrzymań (3 razy stacje benzynowe, raz wypakowanie pasażera z tobołami) wykręciłem przeciętną (drogomierz / czas wyjazd - przyjazd bez żadnych odliczeń) minimalnie ponad 100kph. Pomimo fotoradarów, kolein, deszczu i silnego bocznego wiatru. Zwłaszcza ten ostatni sprawiał że terenówki rozpaczliwie walczyły o życie na prawym pasie a ja mijałem je jedna za drugą.

 

Samochód do bezkompromisowo szybkiej jazdy na Polskę IMHO powinien być właśnie niski, nie za lekki, najlepiej z zawieszeniem o zmiennym prześwicie - żeby można go było ustawić zarówno na dziury i lepery jak i te "lepsze" drogi. No i niestety diesel CR żeby nie być zmuszonym do zbyt częstego tankowania.

[cir]

fajne wpisy

ferrari jest za cienkie dla wiekszosci

a najlepsze ze przy mocy 580 KM niektorym nie pasuje rozkład momentu obrotowego :)

[marcins737]

fajne , ładniejsze od nieudanego wizualnie F430 (360tka była ładniejsza moim zdaniem)

 

 

jakbym mógł kupić F jako któryśtam samochód to czemu nie , jako podstawowy - nigdy :)

 

ogólnie przejażdżka F jest dla mnie fajna ale max 30 minut , dłużej wolę w nieco innej kategorii :)

[saczek_XTRM]

>misiomor, 31 Lip 2009, 19:23

 

>>> Walery, 31 Lip 2009, 18:58

>

>Twierdzę chociażby że to hamerykańskie endżyniery jako pierwsi zastosowali (Cadillac STS, Corvette)

>system MagneRide oparty na czymś zbliżonym do ferrofluidu, pozwalającym na szybkie, bo elektryczne

>kontrolowanie twardości amortyzatorów. Ferrari dopiero jakiś czas później poszło za ich przykładem.

>

>

>Status najlepszego nie jest dany raz na zawsze a technika nie stoi w miejscu.

 

znaczy ciecz reologiczna...szczerze mówiąc to już słyszałęm o takich zastosowaniach z 10lat temu, tylko wtedy wiecznie ktoś powtarzał, że to kupa kasy i brak pomysłów na szybkie sterowanie.

 

Jakoś bardziej podobaja mi się odpowiednio na fotkach 599GTB i 612 Scaglietti

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Homofon]

Ludzie k**wa zycie to nie tor wyścigowy a ferrari są najpiękniejsze.

[Gość cadam]

trolik się roakręca

[piter z]

chyba raczej butelki przy sobotnim wieczorze takze bedzie i wieksza fatntazja w watku :D