Skocz do zawartości
IGNORED

Sansui AU-X111 czy Cambridge Audio a5 v2


radziu21_

Rekomendowane odpowiedzi

Gość czubsi

(Konto usunięte)

Byłoby to dla Ciebie sądzę przekroczenie pewnych drzwi w świadomości audio. Cieszy mnie, że zwracasz uwagę na takie legendy jak Thorens czy Revox . Tu Cię zaskoczę bo Sansui gra z neutralnymi CD jak po analogu bez lampowych naleciałości. Choć to mało realne - brzmi nawet w kretyńskich warunkach odsłuchowych, łamie też podstawowe tezy akustyki i przeczy w najlepsze temu co dyktuje zdrowy rozsądek. 911 była chyba ze dwa tygodnie temu na e-bayu za bodajże coś koło 450 euro. Pamiętać trzeba, że należy się takiemu wzmacniaczowi regulacja prądów spoczynkowych itd. dopiero wtedy należy podjąć decyzję o ewentualnym odświeżaniu. Jeżeli taka nasza wola to możemy go

modować do wyższych modeli uzyskując to samo tyle, że precyzyjniej, na większą skalę, z większą swobodą i sceną oraz znacznie lepszą rozdzielczością i kulturą. Jest rzeczą niebywałą bas z tych urządzeń ...

Na razie swojego nowo zakupionego Thorensa używam z Radmorkiem, ale to go strasznie ogranicza, za kilka dni powinienem dostać Revoxy Bx 350 i kupie jeszcze do tego Sansuja 7070 (zawsze to lepsze niż nasz Polski Radmor-może i po tuningu, ale i tak cudów nie ma), a to dlatego że nawet braknie kasy na lepszego, ale z biegiem czasu to będzie pierwsza rzecz do zmiany.

Tak się tylko zastanawiam jak to wszystko zagra razem, gościu sprzedający Revoxy twierdzi, że zwalą mnie z nóg, jak nie jednego u niego na odsłuchu.

Zobaczymy. W późniejszym czasie zostanie poszukać jakiegoś znośnego cd bo aktualny pioneer pd-m406 zdobi garaż (a to będzie ciężka decyzja), no i najważniejsze trzeba zbierać kasę na szpulowca Teaca X1000R

radziu21_, 22 Sie 2009, 23:26

>>>>>>>nawet miałem okazje posłuchać o tym trochę. Świetny sprzęt(nie słyszałem go)>>>>>>

 

ja pierdziu ! dobre. nie mam pytań :)

Rotel A14, RCD-971 & Dynaudio Focus 140.

Gość czubsi

(Konto usunięte)

sittek

 

masz problem ze zrozumieniem ? Słuchał o tym od innej osoby a, że opowieść była okraszona pewnymi

nazwijmy to dowodami to i zrobiła wrażenie na słuchaczu stąd jego ocena sprzetu nawet bez słuchania ... Teraz jaśniej ?

Dotarły do mnie revoxy bx-350 i sansui 7070. I.... wielkie rozczarowanie. Sansui gra, ale pół godziny i się wyłącza dźwięk na głośniki po chwili już jest i tak w kółko, towarzyszy temu straszny trzask. Na jeden kanał gra ciszej niż na drugi, minimalnie ale ciszej, ogólnie biorąc pod uwagę cały sprzęt to gra z mniejszymi zniekształceniami niż dotychczasowy radmor i głośniki tonsila, pasmo się jakby otworzyło i to odczuwalnie, ale wysokich tonów to muszę szukać, bo ich nie ma za wiele, a jak już jakimś cudem dając głośniej się pojawią to są krzykliwe jak w altusach. Nawet jest ich o WIELE mniej niż na radmorze 5102 i głośnikach tonsila ZG30115C. Jak na razie to zastanawiam się czy nie oddać tego sansuja poprzedniemu właścicielowi, czy jednak go zrobić. A jak oddać to co kupić na to miejsce???

podłączyłem właśnie Radmora pod revoxy i ....... o niebo lepiej, nie mogę tylko dać głośniej bo wszyscy śpią, ale gra lepiej niż sansui, czy to na gramofonie czy CD, otwarte pasmo, przyzwoity dźwięk. Aczkolwiek mogę stwierdzić, że Revoxom brakuje trochę wysokich, poza tym to nie ma się do czego przyczepić, grają ładnie. Poza Sansui 7070, co z nim zrobić warto to w ogóle robić, jak już robić to kompleksowo, kondensatory, prądy spoczynkowe ustawić i przede wszystkim dlaczego może się wyłączać po nagrzaniu. Tak jeszcze myślę, Revoxy mają 4ohm a sansui 8 czy to może mieć coś z tym wspólnego?

czubsi, 24 Sie 2009, 09:11

 

>sittek

>

>masz problem ze zrozumieniem ?

 

bez obrazy ale myślałem że faktycznie słuchał a on tylko słyszał....:) i mnie rozśmiało.

Rotel A14, RCD-971 & Dynaudio Focus 140.

radziu21_, 28 Sie 2009, 23:38

 

Aby zagrało czubsi w swoim wymienił koło 100 elementów . Disco ani jednego. Miałeś pecha.

Nadal uważam, że stary sprzęt jest dla koneserów i ludzi którzy wiedzą co z nim zrobić w trudnych sytuacjach. To jak kupno starego dobrego auta. Kupowanie staroci dla samej marki i pozytywnych opinii to życie na krawędzi.

Rotel A14, RCD-971 & Dynaudio Focus 140.

Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

sittek masz racje. Rzeczy uzywane trzeba umiec kupowac. Pisalem zeby sobie tego Sansui darowal ale autor watku uparl sie wiec teraz ma za swoje:) Nie mowiac o tym ze nie jest to zaden wysoki model.

dlatego cały czas powtarzam, ludzie naczytają się na tym forum o kultowych Sansui a potem kupują w ciemno i zonk......... czar pryska.

Rotel A14, RCD-971 & Dynaudio Focus 140.

Nie tak do końca.

Po pierwsze - egzemplarz okazał się na 99% niesprawny (a być może uszkodzony podczas "podróży"?).

Szczerze mówiąc, zwróciłbym egzemplarz sprzedającemu (o ile to możliwe). Swego czasu zakupiłem inny model wzmacniacza, który w ogóle się nie odezwał! Dogadałem się z właścicielem.

Po drugie - na logikę musi być coś nie tak. 400 W poboru to dość sporo i niemożliwe jest żeby wzmacniacz po pół godzinie wyłączał się.

Po trzecie - innych uszkodzeń może być wiele, także wpływajacych na brak wysokich.

Chociaż chętnie przysłuchałbym się jego grze. Być może zestawienie z konkretnymi głośnikami daje takie, a nie inne efekty.

Po czwarte - podejżewam, że autor dotychczas był "zasypywany" tym pasmem, więc może mu się po prostu nie podobać. Myślę, że każdy z nas kiedyś przekręcał gałkę "treble" ostro w prawo. I to bylo to!

 

Po piąte i najważniejsze - autor wątku musi sobie zdawać sprawę, że w polecanych zestawieniach - 99% to strzały w ciemno.

 

Dlaczego jednemu GRA, a drugiemu nie?

Wystarczy, że masz jedną, czasami niewielką zmianę w systemie (nawet kabelki, CD, akustykę, czy po prostu posiadasz inne preferencje) i już jest PORAŻKA!

A nie ma choćby dwóch takich, co mają wszystko IDENTYCZNE (nawet napięcie w gniazdku, gusta i uszy).

 

Tymczasem, w dalszym ciągu najczęściej pojawiają się pytania: mam xxx złotych - co mogę kupić najlepszego w tej cenie?

 

Bądź tu mądry...

"Measurements can provide a measure of insight, but are no substitute for human judgment. Why are we looking to reduce a subjective experience to objective criteria anyway? The subtleties of music and audio reproduction are for those who appreciate it. Differentiation by numbers is for those who do not".--Nelson Pass

Niestety to prawda, że to są strzały w ciemno. Ale za to głośniki teraz słucham na różnych gatunkach muzyki na Radmorze i coraz bardziej mi się podoba ich dźwięk,w rocku pięknie chodzi stopa od perkusji, bas jest czysty szybki i dość mocny, w klasyce grają dynamicznie, kulturalnie i szeroko. Ogólnie prawie nie ma się do czego przyczepić, może tylko do tego, że Radmor je ogranicza, i troszkę mało im wysokich.

A Sansuja chyba dam znajomemu, niech do niego zajrzy i powymienia kondensatory ustawi prądy i itd. Tylko potrzebuje schemat do niego i tu prośba - czy ktoś wie gdzie go można znaleźć??? Gość co mi go sprzedał nie odbiera telefonu.

Zostawię go bo CD gra na mim o niebo lepiej niż na radmorze, może nie "jak po analogu", ale znowu stoi na swoim zacnym miejscu, a nie w garażu. A ostatnio mi się przydał do prze słuchania szwagra płyty. Zastanawiam się jakie ewentualnie kondensatory mu wstawić - w radmorze mam jakieś małe żółte wstawione i fakt faktem gra lepiej niż przed wymianą, może nie od razu, ale po kilku godzinach zaczął lepiej.

teraz:

"Zostawię go bo CD gra na mim o niebo lepiej niż na radmorze..."

 

A poprzednio:

"...podłączyłem właśnie Radmora pod revoxy i ....... o niebo lepiej, nie mogę tylko dać głośniej bo

>wszyscy śpią, ale gra lepiej niż sansui, czy to na gramofonie czy CD, otwarte pasmo, przyzwoity

>dźwięk..."

 

Nie rozumiem???

"Measurements can provide a measure of insight, but are no substitute for human judgment. Why are we looking to reduce a subjective experience to objective criteria anyway? The subtleties of music and audio reproduction are for those who appreciate it. Differentiation by numbers is for those who do not".--Nelson Pass

Witam po małej przewie.

Tj. tak co do revoxów to wymieniłem głośniki na oryginalne identyczne jak były i wysokie tony się pokazały i to piękne, stre głośniki musiały być coś uszkodzone, ale nie wnikam co-już nie ważne.

Co do sansui 7070 to wystawiłem na allegro go, bo kupiłem dziś S-x900 w Gorzowie, ale mam mieszane uczucia co do niego (na szczęście mogę go oddać w razie czego). Ma wysokie tony bardzo słabe w porównaniu do 7070 i gorsze stereo i w ogóle dźwięk jest jakby nie mógł się wydostać z głośnika. Wierzyć mi się nie chciało, że tak jest ale to prawda i teraz pytanie czy ten model tak ma czy coś jest z nim nie tak, czy może głośniki nie są dopasowane do amplitunera.

Coś tu nie gra.

Najpierw jeden Sansui miał słabe wysokie w porównaniu do Radmora, teraz kolejny Sansui ma słabsze w porównaniu do tego pierwszego. Jesteś maniakiem "cykania"?

Kup sobie starsze monitory Pioneera ze wstegą. Wyrówna się...

"Measurements can provide a measure of insight, but are no substitute for human judgment. Why are we looking to reduce a subjective experience to objective criteria anyway? The subtleties of music and audio reproduction are for those who appreciate it. Differentiation by numbers is for those who do not".--Nelson Pass

radziu21_, 4 Wrz 2009, 23:59

 

Spoko, nie pękaj. Jeszcze ze dwa razy wtopisz furę kasy w zdechłą padlinę i samo Ci minie ;)

Też to przerabiałem i też mi przeszło jak sobie policzyłem koszt zakupu trzech złomów, koszty napraw, tzw. tjuningów, przesyłek... i stratę przy ich ostatecznej odsprzedaży (dwa poszły jako "uszkodzone")

Jak to mówią DO TRZECH RAZY SZTUKA i w końcu samo przechodzi :D

Naukowe teorie mnie nie interesują. Zresztą kogo tu interesują? To jest forum dla audiofilów.

Spokojnie.

Furę kasy to wtapia ten, kto kupuje nowe za powiedzmy 20 kzł...

Wychodzi ze sklepu i już jest 40% do tyłu. Bez względu na to, czy klocek jest sprawny:(

Czyli minimum 10 takich wzmacniaczy jak kupiłeś:)

 

Problem leży raczej w Twoich gustach i oczekiwaniach. Może dać sobie spokój z audiofilizmem na siłę i zacząć słuchać muzyki na takim sprzęcie, który Tobie da satysakcję?

"Measurements can provide a measure of insight, but are no substitute for human judgment. Why are we looking to reduce a subjective experience to objective criteria anyway? The subtleties of music and audio reproduction are for those who appreciate it. Differentiation by numbers is for those who do not".--Nelson Pass

zukzukzuk

skoro twoim zdaniem dual cv1460 gra lepiej od wzmacniacza CA z tego wątku to kupowanie proponowanych tutaj modeli nie ma sensu.U mnie stoi ten dual i po wymianie wszelkich elektrolitów na rózne top w tym ruskie PIO w preampie gra duzo lepiej niz orginał.Ale i tak nie podskoczy do dziadków na sparciałych tranzystorach sprzed 40 lat.

Grundig High Fidelity

Nie wiem do czego zmierzasz?

Napisałem że w/w Dual zagrał lepiej od CA A500. Co zresztą stwierdziliśmy wspólnie z bratem. Nic więcej. Czyżby nie mógł?

Choć to żadne cudo. Zwykła, solidna budżetowka, ale pokazuje gdzie jest CA A500. Pewno nie podskoczy do 40-letnich, porządnych dziadków... (jakieś konkrety?).

"Measurements can provide a measure of insight, but are no substitute for human judgment. Why are we looking to reduce a subjective experience to objective criteria anyway? The subtleties of music and audio reproduction are for those who appreciate it. Differentiation by numbers is for those who do not".--Nelson Pass

zukzukzuk, 5 Wrz 2009, 12:37

 

>Nie wiem do czego zmierzasz?

>Napisałem że w/w Dual zagrał lepiej od CA A500. Co zresztą stwierdziliśmy wspólnie z bratem. Nic

>więcej. Czyżby nie mógł?

 

 

pewnie ze może ...

Grundig High Fidelity

  • 3 miesiące później...

Ja natomiast w odróżnieniu do poprzedników stanę w obronie AU-X111.

Uważam że zależy czego się oczekuje od wzmaka.

Mam stojedynastkę od nowości (od 1990 roku)- więc nie kupiłem szrota wystawionego przez jakiegoś niemca przed dom a potem przywiezionego przez naszego rodaka handlarza na alegro z dopiskiem "sansui -legenda hi-endu" ;-).

Porównywałem go z nowym Nad-em C370 (którego posiadałem przez 2 miesiące i sprzedałem, bo mi się nie spodobał) i Sansui Au-x901 (którego mam obecnie) w zestawieniu z Primare cd21.

Uważam że aux-111 to bardzo prosty i tani wzmacniacz, w którym oprócz gniazd wejściowych chinch praktycznie nie ma się co zepsuć (plastikowe mocowania gniazd potrafią się wyłamać w zetknięciu ze zbyt sztywnym interkonektem, ale w końcu jest to wzmacniacz budżetowy). Poza gniazdami czyściłem

w nim kilka razy przełączniki i to wszystko. Żadnych dodatkowych napraw. Co do brzmienia ...

Oddanie szczegółów i przestrzeni oczywiście nie tak precyzyjne jak w Au-x901 czy Nadzie ale jest plus o którym warto wspomnieć.

Wzmacniacz gra bardzo żywiołowo i dynamicznie bez większych przekłamań, dlatego powinien spodobać się miłośnikom rocka. Pisanie że to gówno myślę że wynika z tego, że autorzy tych wypowiedzi natrafili na wspomniane przeze mnie wcześniej szroty.

Ja swojego napewno nie sprzedam ani nie zamienię (podobnie zresztą jak dziewięćsetjedynki).

Pozdrawiam miłośników Sansui.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.