Skocz do zawartości
IGNORED

Nicolas Cage


jakub102

Rekomendowane odpowiedzi

Oglądał ktoś z Was "Prognoza na życie" ? Chyba nieco mniej znany, widziałem go dość dawno temu, ale pamiętam, że bardzo mi się podobał.

Kino bez fajerwerków, nie jest superbohaterem, przestępcą, czy twardym charakterem...

Rolę przeciętniaka zagrać o wiele trudniej:)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Łoooo ciup !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakoś mam na odwrót,ogladałem niedawno a nie mogę sobie przypomnieć o co tam szło. W Naciągaczach też jest zwykłym człowiekiem:) tyle że psychicznym oszustem. Chciałbym ścieżke dzwiękową z Naciągaczy,mam tylko mp3.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Adaptacja, nikt chyba o tym fajnym filmie nie wspomniał i Ostatnie Zlecenie. Niech zdrowie dopisuje moim ulubionym kolesiom z Hollywood z ubiegłego stulecia.. bo to co sie dzieje w kinie w tym stuleciu to jest jakieś nieporozumienie.

Zgadzam się z tobą dlatego zachęcam do przejścia na seriale. Szanuję Nica za jego wcześniejsze role, bo ostatnio to same wtopy zalicza, ale ogólnie rozumiem jego zachowanie z punktu marketingowego, gdyby wybierał w tym czym chciałby grać to pewnie już byśmy go nie widzieli na ekranach od kilku lat :). Wszelkie dane wskazują na to, że w tym roku przychód z kin wzrósł o 13% wobec zeszło roku zatem nie spodziewam się żadnych zmian i cały czas będziemy karmieni tym samym, zero oryginalnych pomysłów.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 5 miesięcy temu...

Ten przeciętniak ostatnio zaczyna być moim ulubionym aktorem, co o nim sądzicie?

 

 

Nicolas Cage wcale nie jest przeciętnym aktorem. To "wysoka półka".

Problem tego aktora tkwi gdzie indziej. Facet w każdym ostatnim swoim filmie gra jedną manierą. To się już pomału zaczyna nudzić. W doddatku ta jego maniera powoduje przybieranie na twarzy grymasu strasznego cierpienia. Cierpienia tak mocnego, że ja jako widz to oglądający, zaczynam cierpieć wraz z nim. Tylko powód mam zupełnie banalny. Nie mam cierpliwości widząc to wysiedzieć na filmie do końca.

 

Ostatnio oglądałem "Zapowiedź" - świetny film, ale za dużo w nim ... cierpienia :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdecydowanie na tak.

 

Fajny kolo, znakomity aktor.

 

Francis Ford Coppola jest jego stryjkiem - Nicholas chyba żeby utrudnić sobie karierę zmienił nazwisko z Coppola (to jest nazwisku w świecie kina!) na Cage?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdecydowanie na tak.

 

Fajny kolo, znakomity aktor.

 

Francis Ford Coppola jest jego stryjkiem - Nicholas chyba żeby utrudnić sobie karierę zmienił nazwisko z Coppola (to jest nazwisku w świecie kina!) na Cage?

 

 

Tak było.

(pewnie moderator ten wpis też usunie do kosza)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nicolas Cage wcale nie jest przeciętnym aktorem. To "wysoka półka".

Problem tego aktora tkwi gdzie indziej. Facet w każdym ostatnim swoim filmie gra jedną manierą.

Wydaje mi się, że o klasie aktora decyduje właśnie brak zmanieryzowania i niemożność zaszufladkowania wynikająca z geniuszu panowania nad własnym ciałem i emocjami. Tego niestety Cage nie posiada. Nie jest w żadnym wypadku 1-szo ligowcem, jest najwyżej niezłym graczem w okręgówce.

Wydaje się niezłym uczniem średniej szkoły aktorskiej, którą kończyli Edward Norton czy Matt Damon. Wszyscy równie irytujący w pozach i udawanych mimikach. Aby wbić się do klasy De Niro, Brando czy nawet Pita brakuje mu być może trafnych wyborów w obsadach, ale tam wszyscy mają jakiś krewnych i w tym sensie równy start do ról :)

Nie przekreślałbym go za wcześnie, bo np DiCaprio świetnie zapowiadał się jako kolejna twarz z bólem "bez wyrazu" a ostatnio wydoroślał. I tego życzę Nicolasowi Cage.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.