Czy wszytko stare to złom?

eskwadrat · 31 Sierpnia 2009

Wiekszych bzdur na tym forum nie slyszalem. Z calym szacunkiem, ale komus chyba mozg parcieje.

Redaktor · 31 Sierpnia 2009

"Jak dla mnie SACD przegrało nie przez zastosowaną technologię a przez mocny opór potentatów CD."

Dyskutowałbym. SACD było właśnie promowane przez potentatów CD, ściśle przez SONY. Jednym z głównych powodów był koniec okresu tantiem z wykorzystywania poprzedniego formatu. CD się całkowicie zamortyzował, stąd potrzeba wypromowania nowego powszechnego formatu, najlepiej z tej samej stajni. Abstrahując już od jego ewentualnej wyższości technicznej.

Ryszard1 · 31 Sierpnia 2009

Z powyzszym bym sie zgodzil, poniewac SACD jest "niekopiowalne", wiec ewidentnie broni interesy wielkich firmy wydawniczych, ktore wypuszczaja muzyke na swoich nosnikach,

Ricardozamora · 31 Sierpnia 2009

eskwadrat, 31 Sie 2009, 04:27

"Wiekszych bzdur na tym forum nie slyszalem. Z calym szacunkiem, ale komus chyba mozg parcieje."

Racja, postawiony problem nie jest może najgłupszy, ale jest zbyt ogólnie postawiony, więc można gadać w nieskończoność, każdy podchodzi z innej strony i ma inne argumenty, ze względu na ogólność, temat ma małą wartość.

Ricardozamora · 31 Sierpnia 2009

henrykpiątek, 31 Sie 2009, 02:01

>discomaniac71, 30 Sie 2009, 19:45

>>Ricardozamora swietnie podsumowales swoj dorobek na forum:)

>Swietna riposta, co się będzie jakiś "młokos" z małym stażem na forum wypowiadał,nawet gdy ma swój

>poglad na dany problem.

To nie była riposta, raczej złośliwy przytyk, zmiana znaczenia mojej wypowiedzi, by mnie ośmieszyć, ale fajnie napisane, też się uśmiałem:-). Raczej nazwał bym to typową erystyczną śmieszną złośliwością. Proszę przeczytać hasło 'riposta' w PWN-owskim wydawnictwie, względnie na wikipedii.

Tak więc panie Henryku, nie jest na miejscu nazywać mnie młokosem, będąc ścisłym, masz pan prawo nazywać tak co najwyżej swoje dzieci.

Ale rozbawiło mnie to: wynika z tej wypowiedzi to, że nie mogę się wypowiadać na forum w danym temacie, czyli prezentować swoje stanowisko, jeśli mam mało wpisów. Dziwne, w regulaminie nie przeczytałem nic takiego. Zapewne pan Henryk zna cały na pamięć, jeśli się myle w poprzednim zdaniu, proszę mnie uświadomić.

Teoretycznie, gdyby słowa 'henrykpiątek'-a były prawdą, nikt nigdy nie mógłby się wypowiedzieć na forum, więc forum byłoby bez tematów, forumowiczów, niczego - nie byłoby go.

Ergo 'henrykpiątek' nie pisze prawdy w swej wypowiedzi z 31 Sie 2009, 02:01.

Pozdrawiam pana i proszę nie kłamać więcej, bo kłamstwo powyżej zostało udowodnione w sposób dlogicznie prawidłowy. Pozdrawiam - "młokos", ale tylko dla pana. :-P

Redaktor · 31 Sierpnia 2009

Panowie, panowie... Starszych stażem proszę o niesekowanie młodszych, młodszych proszę o niekłócenie się ząb za ząb. Merci bien.

Ricardozamora · 31 Sierpnia 2009

*mylę

*logicznie

Przepraszam za błędy. Jeszcze uzupełnię, choć dla większości to jasne (ale może np. dla 'henrykpiątek'-a nie), że jeśliby nie móc wypowiadać się na forum z powodu małej ilości wpisów jak uważa wyżej wspomniany pan Henryk, nikt nigdy nie mógłby nic napisać.

Mając 0 wpisów, nie można by poczynić nigdy pierwszego. Was to bawi? Mnie bardzo:-)

Sprzeczność logiczna takiej wypowiedzi jest rażąco widoczna, nie sposób poczynić uwagi co do jej absurdalnego sensu, logicznie nie do przyjęcia.

Redaktor · 31 Sierpnia 2009

A co do samego tematu, to jest sformułowany cokolwiek prowokacyjnie. Wiadomo, ze odpowiedź musi brzmieć, ze i tak nie, i tak nie, zależnie od przypadku. O czym więc tu dyskutować?

**xniwax** · 31 Sierpnia 2009

Myślę, że miast się "tłumaczyć" "nowy" kolego mógłbyś coś więcej napisać w temacie niż samo "bla, bla , bla" - można to wybaczyć oczywiście biorąc to za język forumowego oseska...

Tak w ogóle to witam ;)

31 Sierpnia 2009

Ricardozamora ten przytyk byl raczej w moja strone ale podtrzymuje swoje zdanie. Nie wypowiedzialem sie bo znam osobiscie henrykapiatka co wiecej mielismy wspolnych znajomych. Lepiej byloby dla Ciebie i dla nas gdybys zamiast pisac posty ktore nie sa kompletnie zwiazane z tematem zaczal wypowiadac sie merytorycznie. Jak dotad poza bla bla bla nic konstruktywnego do tego watku nie wniosles. Postaraj sie lepiej. Bez urazy.

31 Sierpnia 2009

A swoja droga Ricardo Zamora byl wybornym bramkarzem:) Szkoda ze nie w naszych czasach:(

jarex · 31 Sierpnia 2009

a Henryk Kwiatek przyjaźnił się z gościem ze świętego obrazu.

Ricardozamora · 31 Sierpnia 2009

Rzeczywiście można to odczytać jako ironię co do wypowiedzi discomaniac-a:-) Nawet chyba bardziej niż tak jak ja odczytałem.

Ale co do wątku, to cóż można wartościowego napisać, jeśli jest tak ogólny? Niewiele, naprawdę; ewentualnie przywołać jakiś stary sprzęt i bronić stanowiska że jest złomem to co stare, czy zaprzeczyć, ew. wyjście trzecie, coś pośredniego. Zależnie od przykładu można wyciągać przeciwne czy nawet sprzeczne wnioski. Ale żaden wyjątek nie potwierdza reguły, co innego gdyby temat był np. "czy wzmaki produkowane przez XYZ na początku lat 80-tych są konstrukcyjnie i brzmieniowo lepsze od nowszej produkcji serii X".

Dobra, znikam z tematu, nie będę się wypowiadał w wątkach które uznam za bezsensowne i mało skonkretyzowane. Pozdrawiam=)