Skocz do zawartości
IGNORED

bi-amping temat stary jak swiat ale...


zukosok

Rekomendowane odpowiedzi

Koledzy bardzo proszę o wyrozumiałość, temat jest mi znany, przeszukałem forum i znalazłem rysunki, niestety moje podłączenie jest trochę bardziej skomplikowane. Posiadam pre, oraz 2 końcówki rotel rb 850, jedna po lekkich modyfikacjach co oznacza inne brzmienie jednej z końcówek. Koledzy czy mogę podłączyć głośniki jak na obrazku poniżej,czyli jedna końcówka na głośniki wysoko-tonowe, druga na nisko-tonowe, do rozdzielenia użył bym splitter RCA.

czy nie uszkodzę w ten sposób niczego? czy ma to w ogóle sens?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/57791-bi-amping-temat-stary-jak-swiat-ale/
Udostępnij na innych stronach

rollins, 30 Sie 2009, 22:01

 

>na tym polega właśnie bi-amping:)

 

Tak, ale można podłączyć jeszcze inaczej i też będzie bi-amp (2 końcówki 1 wzmaka dla kolumny lewej i drugi wzmak dla drugiej)

Ale kolega wspomniał ,że jedna końcówka modyfikowana i inaczej brzmi ,to jedna kolumna będzie grała inaczej niż druga?

Może lepiej z jednej końcówki zasilić górę w obu kolumnach a z drugiej dół.

Nie znam się na bi-ampingu bo go nigdy nie stosowałem, ale czy czasem nie powinno się tu uwzględnić filtrów przed wzmacniaczami? Czy gniazda w tych kolumnach nie są podłączane do głośników bez zwrotnic? Jeśli tak, to przy tym układzie spalisz wysokie.

majkeljot głośniki do bi-apmingu posiadają osobna zwrotnice na wysokie i niski.

 

jaculek63 czyli potrzebne mi są dwa rozdzielacze, coś takiego ale lepszej jakości :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

żadnej elektroniki gole kabelki i wtyczki

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) ten lepszy i pewno jakościowo też.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

tadeo, 30 Sie 2009, 22:18

 

>Ale kolega wspomniał ,że jedna końcówka modyfikowana i inaczej brzmi ,to jedna kolumna będzie grała

>inaczej niż druga?

>Może lepiej z jednej końcówki zasilić górę w obu kolumnach a z drugiej dół.

 

Tak - będzie inaczej grała ... ale nadal będzie to bi-amp - prawda ? ;)

 

I drugie tak - moim zdaniem też lepiej tak zrobić (co z resztą sam kolega zasugerował rysunkiem).

gatto1, 31 Sie 2009, 00:39

 

>Czy ta końcówka mocy rotel rb 850 działa w klasie "A"? Nie znalazłem dokładnej informacji na ten

>temat, a jest to moim zdaniem podstawowa kwestia w bi-amplingu.

 

Czemu podstawowa? Podstawowa (w sensie najważniejsza) to dzielić pasmo przed wzmacniaczami ... ale pomimo podziału "za" też zwie się to bi-amp (choć dostajemy jedynie fragment takiego "prawdziwego" bi-amp).

Z jakiej racji zasilasz jedna kolumnę czyli sekcje wysko tonową jedną końcówką i w tej samej kolumnie drugą końcówką pozostałą sekcje nisko tonową?

Z pre jak rozumiem sa wyprowadzone po jednym interkonekcie do kazdej końcówki czy to jeden kanał na dwie końcówki(czy gąraca żyła to czerwony kabel na schemacie i czarny to oplot goracej żyły)?

czapajarek, 31 Sie 2009, 11:54

 

>Z jakiej racji zasilasz jedna kolumnę czyli sekcje wysko tonową jedną końcówką i w tej samej

>kolumnie drugą końcówką pozostałą sekcje nisko tonową?

 

No przecie pisze, że obie grają inaczej.

Naukowe teorie mnie nie interesują. Zresztą kogo tu interesują? To jest forum dla audiofilów.

czapajarek ,przecież to stereo, jedna końcówka na wysokie, droga na niskie, jedna 850 jest po modyfikacji- dlatego.

Pre ma tylko jedno wyprowadzenie wiec muszę podzielić sygnał na dwie końcówki- rozgałęźnikiem.

Kyle, 31 Sie 2009, 08:26

 

>gatto1, 31 Sie 2009, 00:39

>

>>Czy ta końcówka mocy rotel rb 850 działa w klasie "A"? Nie znalazłem dokładnej informacji na ten

>>temat, a jest to moim zdaniem podstawowa kwestia w bi-amplingu.

>

>Czemu podstawowa? Podstawowa (w sensie najważniejsza) to dzielić pasmo przed wzmacniaczami ... ale

>pomimo podziału "za" też zwie się to bi-amp (choć dostajemy jedynie fragment takiego "prawdziwego"

>bi-amp).

 

Przepraszam, ale podstawowa kwestia, to jakość dźwięku. We wzmacniaczach tranzystorowych zależy ona chyba najbardziej od zniekształceń (THD). Wzmacniacze w klasie "A" mają inną zależność poziomu zniekształceń od mocy, inaczej generują zniekształcenia. Użycie biamplingu oznacza 1)pracę końcówek na niższej mocy, 2)produkowanie zniekształceń przez 2 końcówki 3)przeniesienie wysokich częstotliwości w obszar bliski przejściu przez "o". Jeśli chodzi o zniekształcenia, to wzmacniacze w klasie "A" w bi-amplingu dają kompletnie inny rezultat niż "AB" i inne.

2) ale jedna końcówka produkuje zniekształcenia tylko dla niskotonowca a druga do HF ... więc tutaj negatywnego skutku wzgl. single amp. nie ma. Nawet mniejsze wynikowe zniekształcenia będą przy bi-amp (ze zwrotnicą aktywną) bo zniekształcenia harmoniczne nie będą praktycznie przenoszone do toru wysokotonowego z niskotonowego.

 

Reasumując - podstawowa kwestia zastosowania wzmacniaczy w klasie A przy bi-amp jest tak samo podstawowa jak stosowanie wzm. klasy A przy single amp. - czyli lepiej jest mieć wzmacniacze generujące mniejsze THD w obu przypadkach co jest oczywiste.

Kyle, 1 Wrz 2009, 10:36

 

>2) ale jedna końcówka produkuje zniekształcenia tylko dla niskotonowca a druga do HF ... więc tutaj

>negatywnego skutku wzgl. single amp. nie ma.

 

Poziom zniekształceń w końcówce typu "AB" prawie nie zależy od mocy, dla tego przy większej mocy zniekształcenia procentowo są mniejsze, przy mniejszej mocy są procentowo większe. Zniekształcenia powstają podczas przejścia sygnału przez "0" i jaka jest jego amplituda praktycznie nie ma znaczenia. Można przyjąć że wzmacniacz klasy "AB" produkuje takie same zniekształcenia niezależnie od mocy. Używając dwuch wzmacniaczy tego typu w bi-amplingu teoretycznie podwajamy zniekształcenia. Praktycznie będą one znacznie większe. Chodzi o to, że THD jest mierzone dla jednej częstotliwości (powiedzmy 1000 Hz). Rzeczywisty sygnał dźwiękowy jest złożony. Zniekształcenia wynikają z przejścia sygnału przez "0", a ile razy na sekundę odbędzie się takie przejście zależy prede wszystkim od basu, czyli 30 - 150 Hz tam i z powrotem. Bas ma bardzo dużą amplitudę, więc wysokie częstotliwości są wynoszane przez niego przez większość czasu poza obszar bliski "0". W ten sposób znekształcenie góry pasma jest stosunkowo małe, bo sygnał wysokotonowy przekracza "0" prawie tyle samo razy co niskotonowy, czyli kilkaset razy na sekundę. Używając końcówki "AB" osobno do wysokich tonów powodujemy, że sygnał wysokotonowy cały czas przekracza "0" i to kilkanaście-kilkadziesiąt razy na sekundę, generując zniekształcenia przy każdym przejściu przez "0"! Jest takie słowo - masakra. Końcówki mocy w klasie "A" generują zniekształcenia w kompletnie inny sposób, przez co do bi-amplingu bardzo się nadają. Zniekształceń będzie znacznie mniej, ale za prąd będzie się płaciło 2 razy więcej.

gatto1, 2 Wrz 2009, 00:32

>od mocy. Używając dwuch wzmacniaczy tego typu w bi-amplingu teoretycznie podwajamy zniekształcenia.

>Praktycznie będą one znacznie większe. Chodzi o to, że THD jest mierzone dla jednej częstotliwości

>(powiedzmy 1000 Hz).

 

Mówimy o bi-amp ze zwrotnicą aktywną czy pasywną ? Z resztą nadal nawet przy pasywnej nie widzę powodów by zniekształceń przy bi-amp było więcej niż przy single-amp. ... nawet będzie ich mniej bo zmiany impedancyjne głośnika niskotonowego nie wpływają na zakłócenie pracy wzmacniacza wysokotonowego.

 

... jak by nie patrzyć piszesz o jakiejś abstrakcji ... przecież pasma są odseparowane ... a przy zwrotnicy aktywnej dodatkowo wzmacniacz np. LF nawet nie przetwarza zupełnie zakresu HF (filtrowanie jest przed wzmocnieniem) ... więc harmoniczne z basu nie przedostają się tak do sopranów jak przy single amp

Harmoniczne z basu i tak nie przedostają się na głośniki wysokotonowe, bo tłumi zwrotniica w kolumnie. Natomiast tor wysokotonowy wniesie bardzo dużo zniekształceń. W sumie będzie ich znacznie więcej niż przy wykorzystaniu jednej końcówki. Aktywna separacja pasm przed wzmacniaczem tylko pogarsza sprawę. W torze wysokotonowym powstanie więcej zniekształceń na skutek oscylowania sygnału wysokotonowego wokół "0". Lepiej jest nie filtrować przed wzmacniaczem, tylko ograniczyć się do filtrowania zwrotnicami w kolumnach. Wtedy poziom zniekształceń będzie taki sam jak przy jednym wzmacniaczu. Tylko jaki jest sens kupować dwa?

 

Zdaje mi się, że nie widzicie różnicy bi-amplingu w systemach Hi-Fi (audiofilskie) i w systemach PA (nagłośnienie estradowege). W PA zastosowanie bi-amplingu jest rozpowszechnione. Ale w PA chodzi przede wszystkim o moc i w drugiej kolejności o jakość. Wzmacniacze w bi-amplingu są dobierane o różnej mocy, tak żeby były w pełni wysterowane w każdym pasmie (400W basy i środek, 50W soprany). Poza tym chodzi o wyeliminowanie ciężkich i kosztownych zwrotnic w kolumnach. W Hi-Fi chodzi o jakość i bezmyślne naśladowanie PA nie przyniesie polepszenia dźwięku.

 

Jeśli jestem w błędzie, to jestem gotów zmienić zdanie. Ale proszę mi wytłumaczyć w jaki sposób bi-ampling na końcówkach w klasie "AB" spowoduje polepszenie dźwięku. Co do końcówek w klasie "A", to jest oczywiste. Natomiast na pozostałych nie widzę sensu.

Myśląc o bi-amp mam na myśli sprzęt studyjny a nie estradowy. Hi-Fi to zamulacze ze sporymi zniekształceniami (powód: zwrotnica pasywna). Nawet B&W stosuje w topowych Nautilus zwrotnicę aktywną. Poczytaj może o korzyściach ze stosowania zwrotnic aktywnych bo wymyślasz jakieś teorie które przeczą praktyce (i teorii >normalnej< też). A - jeszcze jedno : jesteś chyba jedyną osobą na ŚWIECIE twierdzącą że zwrotnice pasywne to lepsze rozwiązanie :]

 

ps. a co do tłumaczenia - ja już swoje próbowałem wytłumaczyć (ogromnie mniejsze obciążenie wzmacniaczy, brak wpływu HF na LF, większa kontrola, mniejsze zniekształcenia, lepsza charakterystyka fazowa, mniejsze straty mocy itd. itd.)

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.