dlaczego z Kopernika zrobili polaka

[wladz]

Horstek z polskością Kopernika mają problem Niemcy.....twój twardo brzmiący nick też jest problemem dla prawdziwych polaków!!!!!

 

może zostań Wackiem ?

[wojciech iwaszczukiewicz]

Może wackiem przez małe w?

[spirydion]

polackiem?

[wojciech iwaszczukiewicz]

szumi

 

tak gwoli prawdy to Toruń zbudowali Krzyżacy i w chwili narodzin Mikosia (1473r) był stosunkowo od niedawna polski ( pokój toruński 1466r).

[spirydion]

te same buraki, które jeszcze nie tak dawno w gumofilcach i uszankach pielgrzymki odbywały do Moskwy lub najbliższej siedziby armii czerwonej) pouczają nas, jak powinna wyglądać kultura europejska, co to znaczy być Europejczykiem i jakie nowoczesny człowiek powinien mieć maniery. Oczywistym jest jednak, że ten stan rzeczy, jaki mamy nie jest wyłącznie zasługą komunistów. Oni są jak pasożyt, co na każdym organizmie jest w stanie wyżyć, byleby tylko go nie zwalczać.

 

Ten stan rzeczy jest zasługą „konstruktywnej opozycji” z Szarą Eminencją III RP A. Michnikiem i jego autorytetami moralnymi. Ten stan rzeczy jest też zasługą „ludzi kultury”, którzy wiele wysiłku włożyli w to, by z Polski i jej historii oraz tradycji uczynić pośmiewisko

[spirydion]

wojtku, widzisz tu siebie?

[wojciech iwaszczukiewicz]

spiridion

 

Nie,nie widzę.Pewnie znowu napiszesz,że jestem na nie!Widzę natomiast oszołomstwo!(chodzi o twój komentarz)

[Jaro_747]

Nie dałoby się wydrukować wszystkich tych fotek wklejanych przez helmuta, wsadzić mu w dupę i podpalić? Przynajmniej byłby z nich jakiś pożytek ;-).

[wladz]

spirydion buraku więc masz problem..

 

"te same buraki, które jeszcze nie tak dawno w gumofilcach i uszankach pielgrzymki odbywały do

>Moskwy lub najbliższej siedziby armii czerwonej) pouczają nas, jak powinna wyglądać kultura

>europejska,"

 

mnie nikt nie poucza a ty nie musisz ich słuchać.Podobno drugą naturą człowieka jest przyzwyczajenie...

[spirydion]

widać po reakcji że to ty jestes tym burakiem albo twoje ojce

[wladz]

a nie rzodkiewką?

[szumidokolalas]

oczywiscie...wiadomo.

 

Krzyzacy dosc duuuuuzo - prawie wszystko "na tzw. ziemiach odzyskanych" zbudowali.

 

Niemiecka Wikipedia 3 razy obszerniej pisze o Koperniku niz polska Wikipedia i podsumowuje ,ze narodowy status Kopernika prawdopodobnie byl 50:50.

 

Kopernik obracal sie w 2 kregach kulturowych w PL i D i jezeli Pl oder D uzurpuja dla siebie wyjatkowa przynaleznosc narodowa Mikolaja K. to sa w wiekim bledzie.

 

i ja podzielem to zdanie.

U gory robilem sobie malutkie jaja.

[spirydion]

pewnie

 

podobnie było z Hitlerem

 

pół austryjak m pół żyd,

 

w sumie mógłby zostać obywatelem izraela , nikt tak jak on nie przyczynił się do powstania państwa izraela

[szumidokolalas]

tak spirydus..

 

jestes typowym nadwislanskim Bolkiem...masz stracha przed Niemcami i Zydami...

 

Kogo boisz sie bardziej???

 

ale jak wiesz pomaga spirydus to lekarstwo na wszystko...na starcha tez

[spirydion]

niemcy wielki naród,

 

w 2 lata puścili z dymem 6 milionów żydów i zniszczyli kulkusetletnią tradycję

[misiomor]

Sąsiedztwo z Niemcami było zupełnie w porządku przez setki lat - granica w miarę stała, napływ fachowców którzy mieli dość tamtejszego zagęszczenia i zamordyzmu (pierwowzór ordnung'u), a po jakimś czasie stawali się najzagorzalszymi polskimi patriotami. To nie przypadek że Kopernik walczył po stronie króla polskiego przeciwko Krzyżakom.

 

Niestety zjednoczenie Niemiec pod hegemonią prusactwa bardzo zaburzyło ten piękny obraz. Dopóki Niemcy nie podzielą się na więcej mniejszych państw, trzeba się mieć przed nimi na baczności.

 

Ja np. nie wytrzymałbym zwiększenia niemieckich wpływów w Polsce jako że po prostu nie lubię brzmienia ich języka, nie chcę się go uczyć i słyszeć. Zapytany w Polsce o coś po niemiecku odpowiem "iś najn hitlerszprechen" a następnie wyrażę swoje oburzenie po angielsku "how dare you...". Jakoś mi się to jeszcze nie zdarzyło, ale gadkę mam przygotowaną.

 

Był taki kawał o bogatym poliglocie, który uważał że każdy język nadaje się najlepiej do określonej dziedziny życia. Po angielsku robił interesy, po francusku rozmawiał z kochankami, po hiszpańsku się modlił, po włosku śpiewał, a po niemiecku - rozmawiał ze swoim koniem.

[Horst]

to chyba sam fryderyk pruski mawiał tylko po francusku bo jak powiadał brzmienie niemczyzny nie umywa się do rżenia jego konia

 

skoro prusak tak uważał..