Skocz do zawartości
IGNORED

Nawróceni na vintage


jarex

Rekomendowane odpowiedzi

Cervin Vega HED-U10. Miałem takie dwie pary. Tych starszych z 1979 z podpisem osoby, która je uruchomiła i testowala nie moglem sprzedać i grają u moich rodziców.

Ten model w 1981 w High Fidelity dostał barodzo dobrą ocenę.Ciekawostka, to wysokotonowy piezzo.

Zero dudnienia i basisko z piekła rodem.Wysokie tony tak subtelne,że nikt by nie pwiedział, że to tuba i nie wiem jak oni takie średnie wycisnęli z 25cm głośnika.

No ale Cerwin Vega dostał w 1976 nagrodę Amerykańskiej Akademi Filmowej za wklad w udźwiękowienie filmu.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-13869-100008152 1260490797_thumb.jpg

post-13869-100008153 1260490797_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Basman o sobie:

Technik-elektronik,grywam na instrumentach...mam na codzień do czynienia z żywą muzyką...wskażnikem postępu jest rynek profesjonalny i sprzęt weryfikowany przez zawodowców...

 

Nie czepiam się ale czy któremuś z zawodowców przyszłoby do głowy nagłośnić kwartet smyczkowy?

Nie bo zawsze będzie kaszana

Granie z prądu to granie z prądu i nie ma mocnych - tak wypowiedzi audiofili jak i zawodowców to tylko pobożne życzenia

czniać to . . . jak mawia prawdziwy noblista - jadem na ryby

Witam. Chcialbym sie podczepic pod ten watek i doradzic sie was koledzy w sprawie kolumn do mojej nowej mocno przerobionej lampki na lampach 845. Sadze ze wlasnie dobre vintage w pelni pokaza urok tej lampy. Wzmacniacz ma 20W mocy i potrzebuje wysokoefektywnych kolumn najlepiej cos z przedzialu powyzej 95db. Doradzcie mi ktorymi konstrukcjami powinienem sie zainteresowac. Slucham wszelkiego rodzaju muzyki po za lomotem typu havy metal itd. Moje propozycje na poczatek to Tannoy Eaton,

JBL L100, cos na Goodmansach Axiom, Triaxiom, moze Alteci? Klipsche? Yamahy ns1000? jes tego troche, i nie raz na allegro mozna ustrzelic za niezla cene ktorys z tych wspanialych antykow. Z gory dzieki za pomoc.

  • 1 miesiąc później...

hmmm pracuje w firmie gdzie widze sprzet (nie audio ale elektroniczny) oczywiscie moje zainteresowania do wysokiej klasy technologii i elektroniki (tak dzieki temu i do audio trafilem) powoduja ze obserwuje tamte urzadzenia i technologie... i przykladowo urzadzenie pomiarowe ktorego koszt przekracza kilkukrotny koszt top modelu hi-end wzmacniacza i obserwujac rozwuj technologi w ciagu lat w firmie moge zauwazyc ze to urzadzenie w ciagu 20 lat bylo wymieniane ze wzgledu na "niemoznosc osiagniecia takich parametrow w poprzedniej konstrukcju" a wiec wniosek jest prosty: tam sa coraz lepsze urzadzenia a stare nawet bardzo drogie doslownie nawet i na zlom trafiaja

 

a wiec sledzac przemysl najwyzszych technologi i wiedzac ze one sa coraz lepsze i trafiajac na to forum i zaczynajac czytac o jakis vintage ze jest lepszy zaczyna mnie to zastanawiac?

 

przeciez nawet jesli to byl teoretycznie markowy element niby wysokiej klasy to przeciez teraz jakosc produkcji technologii dokladnosc powoduje (na przykladzie technologi firmy) ze on musi byc lepszy - gorszy moze byc jesli ktos bedzie chcial zrobic cos niskiej jakosci, a wiec jak to w koncu jest z tym vintage?

 

sprzet ktory mial elementy niech bedzie hi-end wtedy ale teraz to nawet middle sa wyzszej dokladnosci... dobra szkoda analizowac p oprostu jesli cos jest teraz gorsze tzn takie mialo byc (pomijajc nieskiej jakosci forme - tutaj ich technologia moze to sprawiac - a kiedys glownie wysokiej jakosci firmy produkowaly sprzet teraz pelno dziwnego pochodzenia firm wydaje produkty - niby staraja sie robic wysoka jakosc ale to tak jak konkurencja firmy w ktorej pracuje - CZYM MA TO ROBIC ZEBY MIEC TAKA JAKOSC ????????

przeciez my mozemy uzyskac dokladnosc 0.0001 mm albo i mniej - wykonaj lut z taka dokladnosci ? szkoda w sumie gadac - jedyne ograsniczenie to ZAPOTRZERBOWANIE RYNKU - teraz sie zmniejszylo kiedys byla mania na audio - a wiec jak teraz ma byc tanie to jest tanie - a dobre no coz - tylko niektore firmy moga zrobic bezkonkurencyjnie dobre ale TO MA pRZYNIESC ZYSK

 

tak na szybko moga byc bledy i rzeczy ktorych zapomnialem dodac;p

Gość rochu

(Konto usunięte)

Twój wywód wygląda mniej więcej tak:

rozwój technologii = lepsze parametry = przyrost jakości = lepszy dźwięk

W audio to się jakoś nie sprawdza, no chyba tylko dla maniaków odczytujących dźwięk z parametrów urządzenia, wyznawców zerowego THD i pasma przenoszenia dla nietoperzy, etc.

Teoretycznie każdy japoński wzmacniacz z lat 80-tych ma o niebo lepsze parametry niż taki stary Quad II czy np. Pilot 232, a jednak niekoniecznie jest odbierany subiektywnie jako lepiej grający.

poniewaz dzwiek to sprawa subiektywna (kazdemu co innego sie podoba) wiec mozemy porownywac tylko klase sprzetu nie jakosc bo gdyby istanial jeden charakter odbiorcy potrzebujacy jeden typ dzwieku moglibysmy zobaczyc jak by to wyszlo - stawiam na tych z lepsza technologia, ale oni robia glownie dla mas, a wiec dziesiejszy ze starszym zeby sensownie porownywac to tylko klasa dzwieku nigdy jego jakoscia czy charakterem, o tutaj jestm pewien ze teraz mozna zrobic wyzszej klasy sprzet - tylko musi to byc oplacalne, a porownujac dzsiejszy rynek audio a rynek lat`80 to teraz to tylko namiastka jakies resztki wiec i oplacalnosc za slaba zeby tyworzyc cos ponadprzecietnego...

>futu, 27 Sty 2010, 00:38

 

A co powiesz na takie stare Volvo czy inny samochód "z poprzedniej epoki" który niejednokrotnie potrafił bez większych problemów przejeździć 20 lat i zrobić przy tym milion kilometrów? Jak to się ma do tego co jest produkowane teraz?

 

Obserwując różne segmenty rynku można gołym okiem zauważyć, że nowe nie znaczy lepsze. Jeśli chodzi o audio, to kiedyś słuchałem sobie starego lampowego radia Grundiga połączonego z małymi monitorkami Telefunkena i muszę powiedzieć, że darmo było by szukać tej jakości dźwięku wśród nowych urządzeń z dostępnego dla mnie pułapu cenowego...

Witaj Naroo. Sorki że zawracam Ci głowę, ale zobaczyłem w Twoim opisie że jesteś szczęśliwym posiadaczem JBL L-100 i ciekaw jestem jak Ci one grają z lampą? Daje radę je pociągnąć? Właśnie przymierzam się do lampy, choć na obecnym etapie jest wszystko ok.

Pozdro. Krzysztof.

marcin316, 27 Sty 2010, 08:30

 

>>futu, 27 Sty 2010, 00:38

>

>A co powiesz na takie stare Volvo czy inny samochód "z poprzedniej epoki" który niejednokrotnie

>potrafił bez większych problemów przejeździć 20 lat i zrobić przy tym milion kilometrów? Jak to się

>ma do tego co jest produkowane teraz?

 

Paradoksalnie większa tolerancja pasowania elementów i mało skomplikowane rozwiązania pozwalały na takie przebiegi, tym bardziej że każdy przysłowiowy kowal był w stanie usunąć dowolną usterkę.

Ale co to ma wspólnego z osiągami, komfortem czy bezpieczeństwem samochodów produkowanych współcześnie? Wystarczy obejrzeć dowolny odcinek np. Top Gear, gdzie najbardziej kultowe i wypasione maszyny "z poprzedniej epoki" dostają baty niemiłosierne i to w każdej możliwej dyscyplinie (poza może wyglądem) od współcześnie produkowanych całkiem seryjnych autek klasy Ford Focus z najsłabszym montowanym fabrycznie silnikiem. Co nie zmienia faktu, że za takiego np. Jaguara eType można dzisiaj spokojnie kupić sześć nowych Focusów i jeszcze reszta zostanie na ubezpieczenie każdego, ale technologicznie, jakościowo i "osiągowo" to jest już nawet nie przepaść, a dosłownie Rów Mariański, tym bardziej jakieś tam stare volvo czy inna warszawa.

 

>Obserwując różne segmenty rynku można gołym okiem zauważyć, że nowe nie znaczy lepsze. Jeśli chodzi

>o audio, to kiedyś słuchałem sobie starego lampowego radia Grundiga połączonego z małymi >monitorkami

>Telefunkena i muszę powiedzieć, że darmo było by szukać tej jakości dźwięku wśród nowych urządzeń z

>dostępnego dla mnie pułapu cenowego...

 

Trzymając się analogii motoryzacyjnych, to samo można powiedzieć o Fiacie 126p czy np. Trabancie, bo "z dostępnego pułapu cenowego" to nawet w miarę przyzwoitego roweru się dzisiaj nie kupi, ale to dalej nic o niczym nie mówi, a już na pewno nie o "lepszości" starego nad nowym.

Naukowe teorie mnie nie interesują. Zresztą kogo tu interesują? To jest forum dla audiofilów.

Pozwolę sobie nie zgodzić się z przedmówcą. Wolno mi, demokracja wszak jest ;)

 

Zapewne i z tym wiele osób może się nie zgodzić, jednak uważam, że w starszych sprzętach dużo więcej wagi przykładano do jakości wykonania urządzenia jak i użytych podzespołów. Teraz wiele elementów które kiedyś wykonywano tylko z metalu robi się z tworzyw, w dodatku marnej jakości. Czy nowe może być lepsze od starego? Owszem, jak najbardziej, tylko teraz nikomu się to nie opłaca.

No ba, a jakie kiedyś się robiło telewizory, że o komputerach nie wspomnę.

Wielkie, ciężkie i pełno części różnych miały, których dzisiaj już się nie spotyka.

Co wcale chyba nie oznacza, że pod jakimkolwiek względem były lepsze od współczesnych.

Mam przez to rozumieć, że akurat tylko w audio postęp technologiczny stanął w miejscu,

a w dodatku wszyscy z jakichś tajemniczych powodów i w zmowie robią gorzej niż robili kiedyś?

Bardzo ciekawa teoria, tylko chyba naciągana nieco, bo niby jakie by to miały być powody?

Naukowe teorie mnie nie interesują. Zresztą kogo tu interesują? To jest forum dla audiofilów.

parantulla, sa miejsca, gdzie postep technologiczny praktycznie stanal w miejscu, badz jest bardzo wolny... np. niektore rzeczy w technice militarnej, czy hardware/software kontroli lotow.... co do audio, to zobacz, tripatha juz niema, wszyscy miela dookola ograne schematy np. we wzmakach, a jakos nie ruszaja nowych chipow... w masowce jeszcze mozna spotkac nowinki, ale hiend to samograj ogranych schematow i aplikacji....

„Tak samo jak ludzie, Funky, bez żadnej różnicy” | VITUPERATIO STULTORUM LAUS EST

Gość rochu

(Konto usunięte)

parantulla, 27 Sty 2010, 15:10

 

>Mam przez to rozumieć, że akurat tylko w audio postęp technologiczny stanął w miejscu,

 

Obawiam się, że tak się właśnie stało.

Od czasów klasycznego Williamsona nie pojawiło się zbyt wiele przełomowych konstrukcji wśród wzmacniaczy.

Pogląd o przewadze cyfrowej rejestracji nad analogową też w dzisiejszych czasach nie jest już tak oczywisty jak 20 lat temu.

Głośniki nadal wyglądają tak jak wyglądały 30 lat temu i konstruuje się je według takich samych reguł jak w połowie lat 70-tych.

Et caetera, et caetera..

 

Niewielkiej zmianie uległy jedynie materiały z których korzysta się przy budowie urządzeń audio.Czy sprawił to postęp technologiczny i większa wiedza nt. budowy urządzeń czy też nacisk księgowego i niezadowolenie akcjonariuszy - to już kwestia dyskusyjna.

Jedyne co na prawdę uległo zmianie to sposób reklamowania produktu, gdzie punkt ciężkości z prezentowania zalet urządzenia przeniesiono na sztuczne tworzenie i sprzedawanie ludziom ich marzeń.

nie chce mi sie teraz myslec wiec jutro stworze odpowiedz...

 

a co do tego zdania:

 

rochu

 

Zapomniałeś o cenach. Tu jest bardzo widoczny postęp."

 

w sensie audio zgadza sie w 100% - cena jakosc osiagnela poziom krytyczny - za dosc proste uklady i z mozliwoscia wykonania za niewielkie pieniadze (jak wzmacniacz glosniki) placimy dziesiatkami tysiecy zlotych, jakas dziwna teoria powstala niestety ze tutaj wolno w innym segmencie to by nie przeszlo - w tym gdzie postep jest.. jutro skoncze bo zastanawialismy sie wlasnie co musialo by sie stac zeby sprzet klasy hi-end mogl kosztowac w granicach 2000-3000 zl

Gość rochu

(Konto usunięte)

futu, 27 Sty 2010, 23:26

 

> zastanawialismy sie wlasnie co musialo by sie

>stac zeby sprzet klasy hi-end mogl kosztowac w granicach 2000-3000 zl

 

Ależ to bajecznie proste.

Bierzesz jakiś klocek i wyceniasz go dajmy na to na 2000. Opisujesz, że to hi end i wystawiasz na allegro.

I już masz hi end za 2000 zł.

Polska hi endem stoi, tak można by pomyśleć obserwując aukcje na allegro.

 

A teraz na poważnie.

Myślę, że na świecie w przeliczeniu cena urządzenia/dochody przeciętnego pana Smitha, ceny lepszych klocków audio od lat 60-tych oscylują na tym samym poziomie. Zmieniła się natomiast wartość samego pieniądza w tym czasie, stąd tak oszałamiające kwoty za wysokie modele klocków audio.

Dobre i wartościowe urządzenia zawsze były drogie. Dla ciekawostki, w latach 50-tych zakup dobrego zestawu porównywano z ceną zakupu przyzwoitej klasy fortepianu.

Natomiast od tego czasu pojawiło się mnóstwo urządzeń audio niższej, ekonomicznej klasy (co w latach 60-tych nie było jeszcze tak powszechne), które zapełniły rynek, powodując zmianę percepcji cen urządzeń wysokiej klasy. Bo w końcu jeżeli model najwyższy i model niżej w tej samej serii dzieli np dwukrotna różnica w cenie to już pojawia się pytanie - dlaczego tak drogo, skoro na pierwszy rzut oka różnice nie wydają się tak duże.

  • 2 tygodnie później...

pewien fragment testu wzmacniacza za okolo 2000zl (z nowych): """Spory wkład w takie ukształtowanie ma bardzo czysta góra. Mamy tu nieprawdopodobny postęp, sytuację niegdyś poniżej 5000 zł niespotykaną, a należy to przypisać głównie odtwarzaczowi CD – zakres ten jestwyjątkowo gładki i rozdzielczy"""

Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

futu

5 Lut 2010, 19:41

O mnie » Ignoruj » PW »

stat: 1551 / 267 / 0

 

pewien fragment testu wzmacniacza za okolo 2000zl (z nowych): """Spory wkład w takie ukształtowanie ma bardzo czysta góra. Mamy tu nieprawdopodobny postęp, sytuację niegdyś poniżej 5000 zł niespotykaną, a należy to przypisać głównie odtwarzaczowi CD - zakres ten jestwyjątkowo gładki i rozdzielczy"""

 

 

Ludzie robiacy testy nie zawsze sa zorientowani w temacie. Bo tez sa i rozne testy. Jak graja tanie wspolczesne odwtarzacze bylo juz nieraz na forum a sprzedac trzeba.

  • 1 miesiąc później...

witam szanowne grono

chciałbym zakupić coś ze starszych "klocków" ale takie żeby nie tylko cieszyło oko, ale także potrafiło zawstydzić kilka znanych nowoczesnych konstrukcji.

Przeglądam co jakiś czas oferty na rynku wtórnym, jednak brak doświadczenia w temcie nie pozwala mi dokonać słusznego wyboru, dlatego proszę Radę Najwyższych o pomoc.

 

z obecnej oferty second handu dostępne są

1. Yamaha wzmacniacz CA1020 + tuner CT-1010

2. Ampli Denon GR-555

3. Kewnood KA7300 + tuner KT7300

 

co byście polecili z w/w zestawów?

Co do ceny to chciałbym się zmieścić w kwocie ok 1000zł (niestety ta Yamaha wychodzi drożej, a sprzedawca jest jakiś mało ustępliwy)

z pozdrowieniami

O wyższości starego nad nowym to jednak się zastanawiam. Bo faktycznie Volvo sprzed 30 lat jeździło, i było trwałe. Pytanie tylko: jak jeździło? jak było ekonomiczne? ile paliło? etc. Nie da się zaprzeczyć, że osiągi aut dla Kowalskiego poprawiły się, a dostępność pojazdów zwiększyłą się = są po prostu tańsze niż kiedyś imho. Z tym, że za tym poszedł spadek jakości.

 

Czy z audio/video nie jest podobnie? Jakiś tam postęp jednak jest: nowe formaty, plazmy/lcd zamiast CRT, kino domowe 7.1 - fakt, niskiej jakości może te podstawowe modele, ale jednak więcej osób na to stać. Z tym, że dobre jakościowo konstrukcje pozostają drogie, albo bardzo drogie. Mam wrażenie, że trzeba za nie zapłacić jednak więcej niż za dobre konstrukcje przed np. 20-30 laty. Choć jak zauważyliście, i wtedy topowe klocki nie były tanie. Pytanie, czy ich obecne ceny faktycznie oddają ich wartość w stosunku do obecnie produkowanego sprzętu? Trudno odpowiedzięc na to pytanie, ale jednak ceny starych Luxmanów, Sansui, Maców i innych sprzętów, pomimo kolekcjonerskiego aspektu ceny, kosztują jednak nadal dużo, bo to dobry sprzęt. W konkluzji więc: jakość kosztowała zarówno kiedyś, jak i obecnie; tyle tylko, że dzisiaj mówi się wyłącznie o dobrych konstrukcjach sprzed lat, które się obroniły - cały szajs jaki wówczas produkowano ( a też taki produkowano!), po prostu zniknął, nie obronił się, nie ma go, nie ma o czym wspominać.

Powrót po dłuższej przerwie...

stereoMac,

 

to trudne co Ci poradzić, bo chyba mało kto miał okazję posłuchać tych wszystkich klocków :-)

Jeden z forumowiczów AS (nick toyota1664) swego czasu pisał sporo dobrych rzeczy nt. Yamahy (od modelu ca-1000 w górę). Nie najlepiej wypowiadają się na różnych forach na temat ct-1010, ot taki sobie tunerek.

 

Na Audiokarmie są bardzo sprzeczne opinie - jedni wychwalają yamaszki od ca-1000 w górę, inni Keny od modelu KA-5700 w górę (KA-6100, KA-7100, KA-7300, KA-8100, KA-9100), jednoznacznie wskazując, że najlepszym modelem jest bezapelacyjnie Ken KA-907 (raz go gdzieś widziałem za ok. 3000 zł).

Wskazany przez Ciebie zestaw KA-7300 + KT-7300 (lub jeszcze lepiej KT-8300) jest chyba najlepszą propozycją - oczywiście, wszystko zależy od ceny i Twoich możliwości finansowych.

Zafop

dziękuję za opinie. W sumie to też się właśnie skłaniam ku temu zestawowi Kenwooda, przede wszystkim ze względu na świetny kontakt ze sprzedającym.

Yamaha i Denon jest ze Szczecina ( tak jak ja) jednak osoba która to sprzedaje jest, delikatnie mówiąc, mało kontaktowa.

Jest też obecnie Kenwood KT8300 ale cena już dosyć wysoka, czy warto dołożyć 250 zł do KT7300?

 

Ten wzmak z kolei Kenwooda jest nieźle pancerny wewnątrz, ale...

końcówki są na scalakach oznaczenie "TRIO Power Complementary Amplifier TA-80W 602"

pierwszy raz z czymś takim się spotykam?

Witam Apropos Vintage :) Mam do sprzedania kolumny Pioneer CS99A w rewelacyjnym stanie, oryginał nigdy nie modyfikowany. Chetnych do zakupu prosze o info. Pozdrawiam

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

stereoMac,

 

poczytaj sobie forum Audiokarma - tam znajdziesz MNÓSTWO informacji na temat Kenów. Czy warto dołożyć do KT-8300? Amerykańcy piszą, że tak.

Oczywiście decyzja zależy również od Twojego portfela :-)

 

Na eBayu jest aktualnie KA-9150 i KT-9900 (to KT-8300, tylko w innym kolorze). To jedne z najlepszych klocków z "tamtych" lat.

Zafop, to już za wysoka półka cenowa jak dla mnie.

Nie wiem jak to jest, ale jak tylko wpisałem tutaj 7300 / 8300

to sprzęt który stał na allegro kilka tygodni zniknął od razu :-)

ciekawe, pewnie za chwilę pojawi się w wyższych cenach.

Cóż...

a co sądzicie o technics SU-8080?

  • 3 tygodnie później...

stereoMac,

 

he he to nie powinno Cie dziwić! to normalka wystarczy spojrzeć co sie dzieje np. z odtwarzaczami CD gdzieś na forum ktoś napisze że powiedzmy że jakiś tam przetwornik TDA... jest super najlepszy, deklasuje inne itp. i zaraz w tytule aukcji taka informacja się pojawia i zaraz cenka skacze jak świąteczny króliczek:) jak ktoś maił szczęście na wystawkach to z 5EURO robi 300 zł ostatnio widziałem aukcje denona w strasznym stanie wizualnym a poszedł za ponad 300 złociszy bo... miał TDA1540 (sick), jak jeszcze mam w zakończonych to wkleję

Vintage to w większości wypadków kupa złomu. Niestety choć można się na nie pogapić. Są też perełki ale żeby je zdobyć trzeba obsłuchać cały ten złom lub przez przypadek trafić. Są klocuchy które maja swoją renomę i miejsce na półce grubych kolekcjonerskich zestawów. Ale nie czarujmy się na pewno nie na allegro. Zerknijcie sobie na strony czy blogi japońskich czy niemieckich kolekcjonerów. Takich tuzów nie było nigdy na allegro a jak było to zniknęły zanim się sprzedały oficjalnie. Jesteśmy śmietniskiem europy a ludzkość wyprzedziła nas o jakieś dwa pokolenia. Więc jak nam coś spadnie ze stołu to jest święto. No cóż jesteśmy krajem na dorobku szkoda ze nie załapaliśmy się na ścianę bloku ale zachodniego :). Dziś rozmowa o Vintage-u wyglądała by zupełnie inaczej.

A w dniu świat życzę Wszystkim wymarzonych perełek i uśmiechu i nie zapominajmy o najważniejszym o dźwiękach które przynoszą nam radość.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.