Skocz do zawartości
IGNORED

Zmarł Maciej Rybiński


spirydion

Rekomendowane odpowiedzi

Zaskoczenie, smutek, żal. Już nie będziemy zaczynali czytać Rzeczpospolitej i Gazety Polskiej od Jego felietonów, artykułów i komentarzy. Niech spoczywa w pokoju.

*

 

Smutno mi Panie Macieju. Po Twoich felietonach mogłem zapominać o załganych czasach, w których przyszło nam żyć. Zazdroszczę tym, którym będziesz opowiadał co widziałeś i słyszałeś. Dopiero będą mieli radochę. Szybkiego zmartwychwstania Ci życzę. Do zobaczenia!

*

 

Panie Macieju. Dziękuję za super felietony, które pozwalały wierzyć, że są jeszcze niezależnie myślący ludzie. Będzie mi ich bardzo brakowało.

Do zobaczenia po drugiej stronie.

*

 

Za wczesnie, walka o koniec Polski Michnika i Kiszczaka jeszcze trwa

*

 

Bardzo mi Go będzie brakowało. Jego inteligencji, zdrowego rozsądku i złośliwości. Czytywałam jego doskonałe felietony w zamierzchłych czasach w ITD. Bez Niego świat będzie jeszcze gorszy

*

wielka szkoda, ze Maciej Rybiński ustapil pola wyrobnikom, ale w tym przypadku to nie On decydowal

 

dla pragnących dobrego felietonu zostalo Jego pisanie; mam nadzieje, ze zostana wydane w formie ksiazkowej, bo to przeciez kawal dobrej i zadziornej felietonistyki

>Kto wyciął mój komentarz?

>

>Szkoda że tacy jak prof.Wieczorkiewicz, Rybiński - odchodzą .

>

> zostają kanalie i szumowiny pokraczne stwory w typie michnika i olejnik...

 

 

smutne, że te kanalie niczego nie szanują

  • Redaktorzy

Moderacja uprzejmie przypomina, że wykorzystywanie czyjejś śmierci dla poniżania innych jest niegodne. Takie wpisy będą usuwane, a osoby demonstrujące w ten sposób brak zasad - blokowane.

moj link zawiera taki naglowek

 

"Śmiejcie się z tego, co was otacza

 

Maciej Rybiński jesienią 2003 roku miał wystąpić na Targach Książki w Krakowie podczas spotkania z felietonistami "Rzeczpospolitej". Z powodu choroby nie mógł dojechać, jednak napisał poniższy tekst. Publikujemy go po raz pierwszy."

Uwielbiałem felietony Macieja Rybińskiego z przed kilku lat, te ostatnie niestety mam wrażenie że były coraz bardziej radykalne, pełne jakieś frustracji, goryczy. Jestem również posiadaczem książki napisanej przez Macieja Rybińskiego - Bruderszaft z Belzebubem - książka fajna choć liczyłem na więcej, myślę że chyba mniej więcej czuję o co autorowi chodziło a nie do końca wyszło.

Maciej Rybiński to także wielki obrońca "Polskości" za granica, zwłaszcza w Niemczech o czym wielokrotnie z dumą pisał w swoich felietonach.

Wielka strata.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.