Skocz do zawartości
IGNORED

Chińskie podróbki na co uważac.


nautilus81

Rekomendowane odpowiedzi

podróbki kabli xlo z najwyższych serii na ebay-u to ostatnio codzienność, niestety na audiogonie też. Szczególnie sieciówki "reference" za 150 zł , potem IC reference 3 - z bezczelnie podrobionym pudełkiem - za 180 dolarów - niestety rzeczywistośc jest inna - oryginalny Reference 3 to wydatek 5 razy tyle, sieciówka podobnie. Więc jeśli ktoś nie chce sie oszukiwać - to tylko dystrybutor i normalna cena z moze 10-15% upustem

Gość tomkly

(Konto usunięte)

W rzeczy samej, trafił do mnie kabel Audioquest Gibraltat z Hongkongu. Napisy na kablu w odwrotnym kierunku niż na oryginalnej amerykańskiej wersji, wykonanie praktycznie identyczne. Oglądaliśmy kabel na wszystkie możliwe strony, zrobiony naprawdę porządnie. Zrobiliśmy test odsłuchowy, brzmienie lepsze niż w wersji amerykańskiej, być może to kwestia końcówek. Amerykańska była konfekcjonowana na Eaglach, a ta chińska na takich charakterystycznych srebrnych banankach. Reasumując: jeśli to podróbka to świetna, w tej cenie bezkonkurencyjna. Ale prawdopodobnie to jest tak z z lampami i innymi częściami do samochodów, kupujesz lampę u dystrybutora - płacisz 1.200 zł, ta sama lampa prosto od Helli lub Valeo 300 zł:-)

tomkly, 28 Paź 2009, 22:56

 

>W rzeczy samej, trafił do mnie kabel Audioquest Gibraltat z Hongkongu.

 

Mylisz się nie trafił do Ciebie Audioquest tylko jakaś chińska poczwarka i nie ważne czy jest lepsza czy gorsza od AQ ale nie jest to na pewno AQ...

tomkly, 28 Paź 2009, 22:56

 

>Ale prawdopodobnie to jest

>tak z z lampami i innymi częściami do samochodów, kupujesz lampę u dystrybutora - płacisz 1.200 zł,

>ta sama lampa prosto od Helli lub Valeo 300 zł:-)

 

To ciekawe co mówisz, niestety nijak na się do rzeczywistości. Ceny samochodowych produktów OEM to zazwyczaj 80-85% części OE. Za 30% to sobie możesz ze szrotu kupić, bo nawet części eQ są droższe.

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

Elberoth

>To ciekawe co mówisz, niestety nijak na się do rzeczywistości. Ceny samochodowych produktów OEM to zazwyczaj 80-85% części OE. Za 30% to sobie możesz ze szrotu kupić

 

Elb nie osłabiaj wszystkich. Projekt samochodu od początku zakłada użycie podzespołów zamawianych u wyspecjalizowanych poddostawców. Często te same wyroby, jako części zamienne, posiadając tylko inne pudełka mają kilkakrotnie niższą cenę. Trzeba tylko wiedzieć co się kupuje, co samo w sobie jest dużą wiedzą. Temat jest znacznie szerszy, nie miejsce na to, a Twoja pisanina ma tylko na celu utrzymanie sztucznego image marki, co pośrednio wiąże się z Twoją korzyścią. Nic innego. Na całego zaplątujesz się w swoje własne wynurzenia.

Wiedza i doświadczenie przychodzą z wiekiem, najczęściej z wiekiem trumny.

Trochę sensu poproszę.

...w sumie można na rynku kupic podróby levisów, addidady czy inne, do tego szałowy pasek Kevin Klein od Turka, być może nawet garnitur Armaniego pod hala targową w Gdyni i też powiedzieć, że skoro nie ma różnicy, to nie warto płacić kilka/kilkanaście razy tyle.

Kwestia wyboru - tylko nie rozumiem takiej formy snobizmu - kupuję podróbę "markowego" znaku... Wg mnie trąci buractwem. Jak ktos nie ma ochoty płacic za drogi brand, niech kupuje no name, ale nie podróbę... wtedy ok, jego wybór, nie podszywanie się i pseudoszpanowani. Oczywiscie w uproszczeniu.

 

Natomiast wspomniane zamienniki chińskie - ja sprawdziłem w aucie pióra wycieraczek i żarówki H7 - i jedno i drugie miało cykl używalnosci na tyle krótszy od firmowych odpowiedników, że nie jestem nimi zainteresowany i wiecej nie będę eksperymentował, bo były to iluzoryczne oszczędności.

 

Niska cena chińskich wyrobów w moim odczuciu przeklada się na ich równie niską jakość. A co do kabli, nawet abstrahując od dywagacji, czy mają wpływ na brzmienie, obrzydza mi psychicznie chińskie podróby fakt, iż nie mam pewnosci co do materiału, z jakiego zostały wykonane, moze to miedź, moze duża domieszka jaiegoś aluminium, może w ogóle jakiś stop-nie-wiadomo-czego. Tu juz wolę jakikolwiek tani kabel, ale z firmy, która posiada certyfikaty czy inne instrumenty kontroli jakości.

pzdr

Gagacku nie osłabiaj mnie, wystarczy żę czasami muszę czytać twoje wypociny na tematy audio, co już wystarczająco boli.

 

Części samochodowe, wg nowej dyrektywy unijnej, zwanej potocznie GVO, dzielą się na następujące podkategorie:

 

OEM - części oryginalne z logiem koncernu

Opatrzone logiem producenta części zamienne stosowane przez ASO. Szacuje się, że tylko około 20 procent z nich powstaje w fabryce należącej do koncernu samochodowego, reszta zaś w firmach specjalizujących się w produkcji części zamiennych.

 

OE - części oryginalne pochodzące od producenta

Bardzo często części te różnią się od OEM tylko brakiem znaczka koncernu motoryzacyjnego i tym, że firmuje je znany producent części. Powstają przy zastosowaniu tych samych materiałów, tej samej technologii, są także w identyczny sposób poddane testom. Ich cena jest zazwyczaj niższa od OEM o około 30 procent. Przed powszechnym stosowaniem takich części w naprawach najnowszych aut ograniczają umowy zawarte między koncernem a producentem, które sankcjonują, kiedy dana część OE będzie mogła pojawić się na rynku. Nie zmieni tego klauzula napraw.

 

European Quality (eQ) - części porównywalnej jakości

Części posiadające europejskie homologacje powstałe w takich samych warunkach technicznych, co części oryginalne. Mogą różnić się materiałami, z których są wykonane. Zazwyczaj ich cena jest niższa o około 50 procent niż cena części oryginalnych.

 

AE - zamienniki - części nieoryginalne

Najtańsza kategoria części, które dopuszczają nowe przepisy. W tym wypadku nie ma zgodności z warunkami technicznymi oryginalnych części zamiennych. Cena może być niższa nawet o około 80 procent od oryginałów. Jakość często pozostawia wiele do życzenia.

 

Jak widać z tego zestawienia, części OE (a o takich wspominał kolega i do takich się odniosłem) są tańsze o ok 30%. W praktyce jest to bardzo często mniej i różnica w cenie sięga tylko 15-20%.

 

Za 30% ceny (a tyle sugerował kolega w poście) części OE nijak się nie kupi, co najwyżej jakieś części regenerowane, ze szrotów lub nieoryginalne AE (tak naprawdę trzeba by je nazwać częściami "podobnymi", bo jakość zastosowanych materiałów, wykończenie i spasowanie, jak pokazuje praktyka, często pozostawia wiele do życzenia).

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

Frank,

 

Pisałem o lampach na pierwszy montaż, pierwszej jakości, wyprodukowanych w Europie.

To są standardowe ceny dla wielu znanych producentów.

 

Elbroth ma racje. Wersje OE to dokładnie ten sam produkt i ta sama technologia z osuniętym logiem producenta.

  • Redaktorzy

"Twoja pisanina ma tylko na celu utrzymanie sztucznego image marki, co pośrednio wiąże się z Twoją korzyścią"

 

Jeśli byś zechciał gagacku wyjaśnić, którą to markę samochodów twój rozmówca promuje w ten sposób z korzyścią dla siebie, administracja uzna twój wpis za merytoryczny. W przeciwnym wypadku będzie to nieregulaminowa osobista napaść.

samochody to moze nie , ale poprzedni sprzet Elba z audiofastu czyli cd AR i kable anacondy chyba własnie leża za 50 % w audiofascie

Szanuj zdrowie należycie, bo jak umrzesz, stracisz życie

Audio Fast sprzedaje znacznie więcej niż jeden komplet Ref 3 czy CD-7 :-) Ja cały mój sprzęt sprzedałem sam za granicę (co też wszystkim polecam).

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

Elberoth,

>co już wystarczająco boli.

 

 

Elb, to co zamieściłeś to zalecenia, czyli akt pobożnych życzeń. Zapewniam też że z realiami nie ma to nic wspólnego. Nie musiałeś tak się trudzić aby szukać przeklejki aby zakryć swoją poprzednią wypowiedź. Nie pisz tendencyjnie, nie będzie bolało. To takie proste.

 

Redaktorze,

spróbuj odłożyć na chwilę klakierstwo i zastanów się: Nawet 4-latek zauważy, ze było to nawiązanie do innych wypowiedzi elberotha z których jednoznacznie wynika że jest zaangażowany po stronie określonych producentów audio. Takie wypowiedzi absolutnie nie mają to nic wspólnego z luźną pogadanką, a dodatkowo z tego tytułu są wręcz niesmaczne. Ale nie dla elberotha.

Gdyby elberoth nie pisał swojego nachalnego bełkotu reklamowego, nie byłoby negatywnych komentarzy, a jego samego dziwnym sposobem by to nie bolało. Są takie fora gdzie ma zakaz wstępu, tutaj zaś w bardzo dziwny sposób jest tolerowany. No, ale to takie dziwne prywatne forum..

Wiedza i doświadczenie przychodzą z wiekiem, najczęściej z wiekiem trumny.

Trochę sensu poproszę.

gagacek, 29 Paź 2009, 12:35

 

>Są takie fora gdzie ma zakaz wstępu, tutaj zaś w

>bardzo dziwny sposób jest tolerowany. No, ale to takie dziwne prywatne forum.

 

Jak zwykle mijasz się z prawdą, a mówiąc dosadnie - kłamiesz. To już się staje nudne w twoim wykonaniu.

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

Elb, widzisz, problem w tym ja nie kłamię, tytko Ty okłamujesz samego siebie. Albo czynisz to z premedytacją, co jest jeszcze bardziej znaczące.

To co czytasz o sobie nie wywołuję ja czy też inne osoby, tylko Ty sam. Zapamiętaj. Będąc tendencyjnym, tak bezmyślnie kreując siebie tutaj wywołujesz reakcję. Podaj jakikolwiek przykład dystrybutora czy producenta uprawiającego tu na forum tak głupią politykę. To wszytko. Mam nadzieję ze dotarło. Pozdrowienia.

Wiedza i doświadczenie przychodzą z wiekiem, najczęściej z wiekiem trumny.

Trochę sensu poproszę.

Gagacek - jesteś najgorszym typem internetowego trolla, który z kłamstwa, insynuacji i manipulacji faktami uczynił sposób na swoje funkcjonowanie na forum.

 

Pamiętasz dyskusję dotyczącą odtwarzacza CD-8, w której zarzucając mi pisanie nieprawdy, dowodziłeś m.in. że zastosowano "kondensatory no name odwrócone logiem do dołu aby wstyd został w rodzinie", "chińskie transformatory" i "tandetną, lowcostową płytkę, pozbawioną soldermaski" ?

 

W swej dzikiej furii z jaką mnie wtedy zaatakowałeś, posunąłeś się nawet do pamietnego stwierdzenia:

 

"Nieźle Ci odbiło i nawet w kłamstwie posuwasz się za daleko."

 

Gdy na poparcie swoich wypowiedzi zamieściłem odpowiednie zdjęcia, które nie tylko zadawały kłam twoim stwierdzeniom, a przede wszystkim ukazały że zabierasz głos w sprawie urządzenia o budowie którego nie masz zielonego pojęcia i którego nie widziałeś na oczy - nabrałeś wody w usta. Na przeproszenie za wszystkie obelgi i oszczerstwa - oczywiście nigdy się nie zdobyłeś ...

 

Teraz mamy powtórkę z rozrywki. Kłamliwie piszesz, że zostałem zbanowany ja jakimś forum, nie podając żadnych dowodów. Gdy chcę abyś to udowodnił - zmieniasz temat i zaczynać, za przeproszeniem, pieprzyć o jakiejś "polityce".

 

A przecież masz teraz najlepszą okazję aby udowodnić, że twój odwieczny wróg Elberoth kłamie. Dlaczego tego nie zrobisz ? Skoro trzymasz go na muszce, wystarczy podać źródło, linka i Elberoth jest nagi i ośmieszony. Czy nie to jest twoim największym, niespełnionym marzeniem ?

 

Puki co, ośmieszasz regularnie sam siebie. Już nawet nie chcę Ci wytykać, w ilu watkach różnych autorów zostałeś zbanowany.

 

Ja tymczasem pasuję i życzę Tobie mniej kompleksów, mniej zawiści, mniej bałwochwalstwa i więcej skromności w odniesieniu do własnej wiedzy i doświadczenia. Ogólnie szczęśliwszego, bardziej pogodnego podejścia do życia, abyś nie musiał, w tak wielu watkach sączyć żółci zza klawiatury. Wszyscy odetchniemy z ulgą.

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

Co z tego, że koś jest ułomny w taki czy inny sposób. To nie istotne.

Nikt z was nie chce się przyznać, że kable nie mają najmniejszego wpływu na dźwięk.

 

-Kolorowe gazety opisują ich wpływ na dźwięk bo dostają później kasę od reklamodawców (kabli)

-Podżegacze forumowi robią wszystko żeby zawoalować prawdę.

 

Panowie ten interes kablarski to ogromne pieniądze. żeby stworzyć kolumnę lub wzmacniacz to się trzeba mocno napocić, a kabel...hm. Zatrudnić bajkopisarza żeby wymyślił teorie i zlecić wykonawstwo chińczykowi. I kupujecie badziew wart góra dwa dolary za 200.

O jakie podróby wam chodzi! Jest taniej i na pewno dźwięku nie popsuje.

Jeśli lubicie jak coś jest ładne i zaszpanować w opisie sprzętu na forum to podróby są świetne.

Chinol powinien wszystkie marki i rodzaje kabli podrabiać.

Kto jest za podrabianymi kablami? JA!

Elberoth,

Pamiętam naszą dyskusję. Jest do przeczytania na bocznicy. Ja nie miałem na bieżąco odtwarzacza przed oczami, natomiast dla ciebie aspektem technicznym był wytwórca trafa:))) Zachowałeś się jak xyz, zablokowałeś, oplułeś, a następnie na bocznicy podpuszczany merytorycznie zbłaźniłeś się na całej linii. Podpuszczany wyłożyłeś się na praktycznie wszystkim, argumentem było tylko to że płytka jest jedna i ma soldermaskę a trafo określonego producenta. To miało dla Ciebie największy wpływ na jakość, dla Ciebie są argumenty techniczne:)))

 

Zrozum:

Wszyscy wiemy, że Twoja merytoryka to bełkot producenta, nic więcej. Co chcesz jeszcze tutaj dodawać? :)

O technice nie masz zielonego pojęcia. Przecież to rzecz ogólnie znana. Co tu udowadniać? :)

 

Pomyśl:

Zauważ jak większość osób związanych z audio potrafi tutaj trzymać klasę. Nad takim co wpisał się powyżej Ciebie to spuśćmy zasłonę...

Zastanów się, jak więc można określić takie Twoje zachowanie jak powyżej??

Co pisząc w ten sposób chcesz udowodnić?

Co zyskać podejmując np. i tę - kretyńską z założenia dyskusje tutaj??

Co niby w ten sposób osiągasz???

W jakim świetle ukazujesz swoją osobę?

Co ma do tego jakiś głupi troll który na niczym się nie zna? Warto tak idiotycznie reagować?

Czy doprawdy jesteś tak w tym pogubiony, że tak reagujesz?

 

Czy w końcu zauważysz jakiego idiotę z siebie robisz????

Dotarło? Pozdrowienia.

Wiedza i doświadczenie przychodzą z wiekiem, najczęściej z wiekiem trumny.

Trochę sensu poproszę.

piotrekguc

>Panowie ten interes kablarski to ogromne pieniądze.

 

Tu nie o to chodzi. Ja np. nie znam potencjału tego rynku. Niech każdy zarabia jak chce. Im więcej, tym fajniej. Tylko chwalić. Sęk w tym, że niektórzy w interesikach zupełnie się pogubili, zapomnieli co to godność i klasa. Aż przykro patrzeć.

Wiedza i doświadczenie przychodzą z wiekiem, najczęściej z wiekiem trumny.

Trochę sensu poproszę.

gagacek ale ty chwalisz tylko swoich kumpli jeszcze nie widziałem abys pochwalił cokolwiek innego poza ich konstrukcjami i swoimi tajemniczymi okazami kolekcjonerskimi

Szanuj zdrowie należycie, bo jak umrzesz, stracisz życie

Cir, mam chwalić np. to że ktoś przedstawia klocki z barteru jako swoje, a przy okazji wypisuje gazetowe slogany? Jaki to ma sens? ;) Może Ty pochwalisz? Ok, ale się rozpisałem, a zaraz to wszystko posprzątają, a ja nie mam więcej czasu na zabawę ;) Miłego pogodnego dnia życzę;)

Wiedza i doświadczenie przychodzą z wiekiem, najczęściej z wiekiem trumny.

Trochę sensu poproszę.

gagacek odniosłem sie do konstrukcji innych kolegów w swoim wpisie po ktorych jedziesz rowno cały czas

zapytuje czy jest cos wreszcie co Tobie sie podoba?

nie mydl mi tu mojego zapytania Elbem

 

rowniez ci zycze miłego dnia :) nieustajaco

Szanuj zdrowie należycie, bo jak umrzesz, stracisz życie

Widze ze nie tylko w tym poście masz jakiś problem do ludzi którzy jednak ten słuch mają. Jeśli Ty nie potrzebujesz kabli i wszstykich którzy je wymieniają bo różnice słyszą krytykujesz to chyba z Toba jest coś nie tak. I inteligentny co nie miara;)

Gość rochu

(Konto usunięte)

A'propos reklam i bajkopisarstwa.

Zawsze zastanawiał mnie fakt, iż recenzje sprzętu foto, nawet tego wściekle drogiego, da się zmieścić w kilku akapitach plus kilka fotek testowych plus ewentualnie jakiś wykres.

Natomiast dla powstania recenzji audio potrzeba sięgać aż do źródeł Wisły a przy tym mieć opanowany warsztat poetycki aby dobrze wyszło.

Jestem ciekaw czy sklepy/salony audio nie bedą sprzedawac "chinskich zamienników" kabli bo to swietny interes - zamiast miec 30 % zysku mozna miec 70%.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.