Skocz do zawartości
IGNORED

Kto robił testy ABX ???


palton

Rekomendowane odpowiedzi

fafarskid, 4 Gru 2009, 02:46

 

>Wydaje mi sie ze powinno sie opracowac lepsza metode wyrownywania poziomu wzmocnienia jezeli mamy

>osiagnac jakis postep.

 

 

Zgadza się. Żeby test był w miarę wiarygodny , wszelkie regulacje trzeba wykonać za pomocą przyrządów.

Inaczej zamiast ABX-a wyjdzie nam : " punkt kucia koni - PRECYZJA" .

 

 

XYZPawel ! Na "ucho" to sobie można...

 

a fajne "ucho" ma moja sąsiadka , szczególnie ... latem. Ty swoim się nie chwal :-)

masza1968, 4 Gru 2009, 00:11

 

>Mario3456, 4 Gru 2009, 00:02

>

>>

>>Czegoś tu nie rozumiem...

>>Zauważyłem, że Paweł już wyluzował z ostrymi wpisami

>

>jak w g... nawtykasz kwiatków to wiązanki z tego nie zrobisz, zawsze g... pozostanie

 

Cóż za kulturalny i elokwentny wpis. Zaistniałeś chłopie.

Pawle,

 

Po co przełącznik na 4 wzmaki?

Hmmmm, policz na paluszkach a ile wzmacniaczy występowało?

Nie sądzisz chyba, że przełącznik ów został wykonany na potrzeby Twojej teoryjki? Mnie się po prostu kabli przepinać nie chce. Mam 4 wzmaki to i przełącznik na cztery chcę posłuchać z konkretnego to tylko wajcha pstyk na odpowiednią pozycję.......

 

>nie wyglądasz ani nie wyglądałeś na takiego, któremu to jest obojętne.

Bład, lub nieudolna próba dyskredytacji. Coś niedoczytałeś. Ale powtórzę ja kolekcjonowałem te wzmacniacze dla samego ich piękna wizualnego ..... zupełnie jak znaczki, to czy grają identycznie czy różnie było mi zupełnie obojętne. Wystarczy że inaczej wyglądają. Test wykonałem z ciekawość czystej .......

Więc jednak w przeciwieństwie do Ciebie byłem obiektywny.

 

 

Co do metody wyrównywania na słuch

Dziwna nie dziwna - wciąż nie wskazałeś miejsca dla którego nie jest ona dobra. Samo bycie dziwnym czy innym od Twoich wyobrażeń to za mało.

Aby nieco oddziwnić ;) metodę słówko dlaczego granica słychać/nie słychać. Moment brak/pojawienie się zjawiska jest najłatwiejszy do uchwycenia.

Czekam na wskazanie błędów MERYTORYCZNYCH metody

 

>Sam

>sobie wymyśliłeś jakąś metodę i jeszcze wpierasz, że to ode mnie :))) Dobre :)))

Tuśmy się, nie dogadali oczywiście, że nie Ty wymyśliłeś metodę wyrównania na słuch - w zasadzie to nic sam nie wymyśliłeś, bo procedura ABX też nie jest Twoja. Tu faktycznie się pomyliłem przypisując Ci wymyślenie procedury testu ABX.

 

>Jeśli po PRAWIDŁOWYM wyrównaniu - nie pokazałeś póki co, że było nieprawidłowe.

Więc zgodnie z zasadami sztuki należy uznać ją za prawidłową. To, że wynik był inny niż założyłeś nie jest podstawą do podważenia metody.

 

>Rozpoznajesz wzmaki. Pomierz je. Mają skopaną charkę, albo coś uszkodzone.

Z góry zakładasz wynik testu? Jakież to naukowe i obiektywne ........

Właśnie to dyskfalifikuje Cię jako eksperymentatora i członka "niezależnej komisji"

 

>Żaden audiofil na świecie nie rozpoznał wzmaków, które mają różnice poniżej progu percepcji

>człowieka.

 

Zaraz - skup się to jest teza którą chcesz udowodnić a nie założenie, a priori. Oczywiste jest, że nie rozróżnisz identycznych wzmaków. Pytanie czy one są faktycznie identyczne. Zabawa polegała na rozróżnieniu wzmaków.

 

>Miałbyś być pierwszy na świecie ? :))))

- nie pierwszy

 

>OK. Udowodnij to przed niezależną komisją. Proste. Inaczej

>pozostaniesz jak ta żaba z kreskówki: tańczyła tylko przed właścicielem :))))

-O proszę, znów zarzucasz mi kłamstwo, nieładnie ..... ciekawie uprawiasz polemikę (poczytaj jednak tego Poppera)

Przypominam, że dowód jest po Twojej stronie. Należy przeprowadzić go tak:

Bierzesz takie same wzmaki, zestawiasz identyczny tor i testujesz. Opisałem w którymś z Twoich wątków to na tyle dokładnie, że doświadczenie jest powtarzalne.

 

Dlaczego się nie wybrałem do wielkopolski -

Wiesz co kolego - od września zrobiłem 70 tysięcy mil (też mam to udowodnić?), starczy mi podróży i raczej bez wyraźnej potrzeby z domu się nie ruszam.

 

>A polska nauka ? hmmm, świeć panie nad jej duszą... Nobliści za noblistami...

A prosiłem przecież, ...... bez wycieczek.

Nobel swoją drogą też mi wyznacznik, Pokojowego Nobla dostał Obama (za jak widzimy zwiększenie ilości wojsk w Afganistanie), a z "naukowych" - ktoś dostał za faktycznie nieistniejący efekt cieplarniany - źenada.

Pawełku - darujmy sobie tę naukę i uwagi o niej. O ile w obronie swojej teoryjki jesteś jedynie nieporadny. O tyle Twoje wydunki na temat nauki są po prostu niesmaczne, żeby nie powiedzieć, że żenujące i nie na miejscu.

Dlatego, też apeluję pomińmy ten wątek w naszej ...... wymianie zdań.

 

PS. Do reszty, już spłętować, czy jeszcze się pobawimy? Pawełek w zasadzie pokazał już wszystko co trzeba :).

Gość

(Konto usunięte)

toyota1664, 4 Gru 2009, 07:46

 

 

>>nie wyglądasz ani nie wyglądałeś na takiego, któremu to jest obojętne.

>Bład, lub nieudolna próba dyskredytacji. Coś niedoczytałeś. Ale powtórzę ja kolekcjonowałem te

>wzmacniacze dla samego ich piękna wizualnego ..... zupełnie jak znaczki, to czy grają identycznie

>czy różnie było mi zupełnie obojętne. Wystarczy że inaczej wyglądają. Test wykonałem z ciekawość

>czystej .......

>Więc jednak w przeciwieństwie do Ciebie byłem obiektywny.

 

Z tego co pamiętam to wcześniej słyszałeś różnice i chciałeś ją tylko potwierdzić.

A w czym jestem nieobiektywny niby.

 

>

>Co do metody wyrównywania na słuch

>Dziwna nie dziwna - wciąż nie wskazałeś miejsca dla którego nie jest ona dobra. Samo bycie dziwnym

>czy innym od Twoich wyobrażeń to za mało.

>Aby nieco oddziwnić ;) metodę słówko dlaczego granica słychać/nie słychać. Moment brak/pojawienie

>się zjawiska jest najłatwiejszy do uchwycenia.

>Czekam na wskazanie błędów MERYTORYCZNYCH metody

 

Ty ustawiasz poziom NA SŁUCH, który jest z definicji niedokładny, Ty później słuchasz i wydajesz werdykt. Niesamowicie to jest naukowe :))

 

 

>>Jeśli po PRAWIDŁOWYM wyrównaniu - nie pokazałeś póki co, że było nieprawidłowe.

>Więc zgodnie z zasadami sztuki należy uznać ją za prawidłową. To, że wynik był inny niż założyłeś

>nie jest podstawą do podważenia metody.

 

na słuch możesz sobie słuchawki założyć :)

 

>>Rozpoznajesz wzmaki. Pomierz je. Mają skopaną charkę, albo coś uszkodzone.

>Z góry zakładasz wynik testu? Jakież to naukowe i obiektywne ......

>Właśnie to dyskfalifikuje Cię jako eksperymentatora i członka "niezależnej komisji"

 

dotychczasowe moje doświadczenie na to wskazuje plus wiedza, której Ty nie masz. Jesteś laikiem w elektronice, więc słuchaj mądrzejszych. Być może jesteś dobry w swojej dziedzinie, ale wątpię. Twoje pojmowanie rzeczywistości jest ograniczone. Idziesz za głosem tłumu.

 

>>Żaden audiofil na świecie nie rozpoznał wzmaków, które mają różnice poniżej progu percepcji

>>człowieka.

>Zaraz - skup się to jest teza którą chcesz udowodnić a nie założenie, a priori. Oczywiste jest, że

>nie rozróżnisz identycznych wzmaków. Pytanie czy one są faktycznie identyczne. Zabawa polegała na

>rozróżnieniu wzmaków.

 

To nie jest założenie. Znajdź dobrze opisany, z niezależnymi obserwatorami test ABX wygrany przez audiofila. NIE MA TAKIEGO. Acha, pisałem o "wzmakach, które mają różnice poniżej progu percepcji

człowieka" a nie identycznych, naukowcu :)))

 

>>Miałbyś być pierwszy na świecie ? :))))

>- nie pierwszy

 

Fakt. Ty NIC nie udowodniłeś

 

>>OK. Udowodnij to przed niezależną komisją. Proste. Inaczej

>>pozostaniesz jak ta żaba z kreskówki: tańczyła tylko przed właścicielem :))))

>-O proszę, znów zarzucasz mi kłamstwo, nieładnie ..... ciekawie uprawiasz polemikę (poczytaj jednak

>tego Poppera)

 

widzisz tam gdzieś zarzut kłamstwa ? Żyjesz we władzy własnych złudzeń.

 

>Przypominam, że dowód jest po Twojej stronie. Należy przeprowadzić go tak:

 

Dobre :)) twierdisz, że są różne. Udowodnij to :))

 

 

>>A polska nauka ? hmmm, świeć panie nad jej duszą... Nobliści za noblistami...

>A prosiłem przecież, ...... bez wycieczek.

>Nobel swoją drogą też mi wyznacznik, Pokojowego Nobla dostał Obama (za jak widzimy zwiększenie

>ilości wojsk w Afganistanie), a z "naukowych" - ktoś dostał za faktycznie nieistniejący efekt

>cieplarniany - źenada.

 

jasne, błędy się zdarzają. Fakt jest taki: Nobel to szczyt w nagrodach w nauce. Zazdrośniku :))

 

>Pawełku - darujmy sobie tę naukę i uwagi o niej. O ile w obronie swojej teoryjki jesteś jedynie

>nieporadny. O tyle Twoje wydunki na temat nauki są po prostu niesmaczne, żeby nie powiedzieć, że

>żenujące i nie na miejscu.

 

Jesteś niegrzeczny i żałosny w dodatku. W domciu, w kapciach to możesz co najwyżej się przed żoną popisywać, tu zostaniesz wyśmiany. Powiedz na uczelni, że w domciu zrobiłeś eksperyment i obaliłeś jakąś znaną teorię :)))) Będziesz zbierał kolegów z podłogi.

 

>PS. Do reszty, już spłętować, czy jeszcze się pobawimy? Pawełek w zasadzie pokazał już wszystko co

>trzeba :).

 

ortografii gdzie się uczyłeś ? ja też nie jestem polonistą...

XYZPawel, 4 Gru 2009, 08:48

 

>toyota1664, 4 Gru 2009, 07:46

 

>

>Jesteś niegrzeczny i żałosny w dodatku. W domciu, w kapciach to możesz co najwyżej się przed żoną

>popisywać, tu zostaniesz wyśmiany.

 

Errata Pawełku. Miałeś napisać: "tu zostałem wyśmiany..."

Trochę pokory:)

"Measurements can provide a measure of insight, but are no substitute for human judgment. Why are we looking to reduce a subjective experience to objective criteria anyway? The subtleties of music and audio reproduction are for those who appreciate it. Differentiation by numbers is for those who do not".--Nelson Pass

Bertrand

Ty jesteś profesor a wątek jest wykładem.Będziesz mi

kazał co mam robić?Nie bierz już i postaraj się czytać tekst pisany ze zrozumieniem,jak na profesora przystało.

modrzew47, 4 Gru 2009, 10:17

 

>Bertrand

>Ty jesteś profesor a wątek jest wykładem.Będziesz mi

>kazał co mam robić?Nie bierz już i postaraj się czytać tekst pisany ze zrozumieniem,jak na profesora

>przystało.

 

Po pierwsze to ja ci nic nie karze, po drugie to ty do mnie podbijasz z tematem i z wycieczkami osobistymi, nie ja do ciebie, więc daruj sobie przytyki ok?

a wiesz toyota.My niczego juś nie będziemy udawadniać.My bedziemy czytać takich orłów jak ty.Swoją droga tyle mil, bez prawa jazdy????Bo kto takiemu da...chiba .... ze zaocznie.

zukzukzuk, 4 Gru 2009, 00:17

 

Ale ja nie jestem adwokatem Pawła..i nie uważam, że wszytko gra tak samo...porostu chciałem tylko dołączyć do zabawy...widzę, że Wy w waszym gangu raczej macie komplet...to nic, mogę być z Pawłem i resztą...i co? może być? :-) ...no to dawajcie!!kto mnie nazwie...no niech będzie...bałwanem? :-)

 

do redaktora:

 

Proszę być obiektywnym sędzią i sprawiedliwie rozdawać czerwone kartki :-)

Redaktor nie jest zadnym sprawiedliwym sedzia, jemu juz sie wszystko dokumentnie pozajączkowalo i cierpi chyba na manię wielkosci, podobnie jak i ta cala loża moderatorów, na normalnym forum, nawet samochodowym głupków sie po prostu wycina i tyle, nie widze powodu zeby na forum nieco jednak specjalistycznym produkowaly sie glupki , ktorym costam w zyciu nie wyszlo, podobnie jak na forum onetu, z żalem patrze na to, co banda głupków wspolnie z przemądrzała moderacją zrobila z tego forum...

Home is where the needle marks try to heal my broken heart...

Mario3456, 4 Gru 2009, 17:43

 

>zukzukzuk, 4 Gru 2009, 00:17

>

>Ale ja nie jestem adwokatem Pawła..i nie uważam, że wszytko gra tak samo...porostu chciałem tylko

>dołączyć do zabawy...widzę, że Wy w waszym gangu raczej macie komplet...to nic, mogę być z Pawłem i

>resztą...i co? może być? :-) ...no to dawajcie!!kto mnie nazwie...no niech będzie...bałwanem? :-)

>

>do redaktora:

>

>Proszę być obiektywnym sędzią i sprawiedliwie rozdawać czerwone kartki :-)

 

Tak tak.

Paweł już sędziuje w kilku wątkach - tam kartek jest sporo. W tych "meczach" gra 10 na 1 (bo sędzia sprawiedliwy:). Ot, takie jest Jego pojęcie równowagi:)

A może wszystko ma spaczone, skrzywione?

 

Tu nie widzę wykluczeń:)

Ale sporo jest takich, którzy w obecnym wątku, byliby skłonni dać Mu również możliwość "kartkowania". Byłoby wspaniale! Czyż nie?

 

Nie pisałem tego do Ciebie, tylko do Jego adwokatów:)

Z tym, że Każdy ma prawo wybrać.

Aczkolwiek argumenty niektórych po prostu są!

 

Zauważyłeś, żebym kogoś nazwał bałwanem?

Coż.

Na wypowiedzi Pawła czasami brak słów (zwłaszcza ubliżające dużo mądrzejszym od Niego - nie chodzi o dziedzinę audio).

 

Póki co - daję radę:)

"Measurements can provide a measure of insight, but are no substitute for human judgment. Why are we looking to reduce a subjective experience to objective criteria anyway? The subtleties of music and audio reproduction are for those who appreciate it. Differentiation by numbers is for those who do not".--Nelson Pass

Sprawy nabierają tempa, widzę że powstaje komisja. Tylko... kto będzie kontrolował komisję?

Before you criticize someone, you should walk a mile in their shoes. That way, when you criticize them, you're a mile way and you have their shoes

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.