Skocz do zawartości
IGNORED

Kto robił testy ABX ???


palton

Rekomendowane odpowiedzi

Gość

(Konto usunięte)

electro, 5 Gru 2009, 01:14

 

>wiem, zajebisty jestes:) ale wiesz to Ty:) cala reszta poległa....

 

Na tym to polega. Wystarczy JEDEN człowiek, który zda, żeby można było powiedzieć, że są odróżnialne. On dowiódł, że ABX pozwala odróżnić, jak są różnice.

elkabelka

Tak się złożyło,że nie jestem naukowcem a moje wykształcenie i z nim związany zawód należy do wolnych i dużo więcej artystycznych niż ścisłych.Jednak moge się w tym tonie wypowiadać,ponieważ wiedzy nigdy nie za wiele i w końcu mam do tego prawo będąc członkiem tej społeczności.Jak czytam te złośliwości wyrażane przez ludzi z branży elektronicznej(za takich się podają)to krew mnie zalewa i zwyczajnie do nich dołączam.Ludzie inteligentni to tacy co znajdują się na każdym poziomie.Moja wiedza i doświadczenie w dziedzinie audio(szczególnie doświadczenie)jest na tyle długie i owocne,że pozwala mi się wypowiadać,gwarantuje Ci,że jest naprawde długie.

Generalnie - argumenty Trójwymiarowych są takie:

- nie słyszysz,

- nie ustawiłeś dobrze głośności,

- nie masz racji,

- nie masz doświadczenia,

oraz na koniec - niemożliwe.

 

Słowem - ściśle naukowe podejście:)

 

A do tego, mulsowi ciągle przerywa:(

Cóż - wiek robi swoje...

 

 

jamelo, 5 Gru 2009, 02:33

 

Dobry, rozsądny wpis:) Choć nie naukowy. Ale taka właśnie jest muzyka!

"Measurements can provide a measure of insight, but are no substitute for human judgment. Why are we looking to reduce a subjective experience to objective criteria anyway? The subtleties of music and audio reproduction are for those who appreciate it. Differentiation by numbers is for those who do not".--Nelson Pass

mareskor

 

temat znany, w ten sposob m.in wprowadzono na rynek mp3 jako format mobilny i bez utraty jakosci dzwieku....:)

Home is where the needle marks try to heal my broken heart...

modrzew47, 5 Gru 2009, 11:36

Po to jest forum, by wyrażać swoje opinie. Jest chyba jednak granica, której nie można przekraczać? Twoja wiedza doświadczenie (ciekawe czemu zakładasz, że inni mają je w mniejszej ilości?) są natury subiektywnej, a my w tej dyskusji dążymy chyba do poddania materii audio reżimowi ocen obiektywnych, pzdr

'Na tym to polega. Wystarczy JEDEN człowiek, który zda, żeby można było powiedzieć, że są odróżnialne. On dowiódł, że ABX pozwala odróżnić, jak są różnice.'

 

 

nie na tym to polega, ale Ty nigdy tego nie zrozumiesz:))))) polega na poziomie różnicy na ktorym sie ten test robi:) mimo obiektywnych różnic w pewnym momencie przestaje sie rozrózniac kolory :)

Home is where the needle marks try to heal my broken heart...

'To OK. Różnica musi być na tyle DUŻA, żeby ją można było zapamiętać przez parę sekund... Ale jeśli jest taka różnica, którą zapominamy w parę sekund, to na co ona nam ? Jakie jest jej praktyczne znaczenie ? Żadne.

 

Wymienili mi ostatnio parę elementów nadwozia w samochodzie. Polakierowali. Jak się BARDZO dokładnie przyjrzeć to kolor się różni TROSZECZKĘ (ktoś mi na to zwrócił uwagę). I co z tego ? Nic. Na co dzień tego nie widać, a blachy są koło siebie! Ta różnica NIE MA ŻADNEGO ZNACZENIA. Bo jest tak mała.'

 

 

do zapachu tez sie przyzwyczajamy w pare sekund,nawet poteznego smrodu i nos zapomina o mocnych doznaniach, ale mi tylko k... nie pisz tutaj osiołku , ze sie nie myjesz, bo to nie robi różnicy dla Ciebie :) bo juz widac , ze jesli chodzi o kolory to Ci musza obcy ludzie na Twoim samochodzie pokazac, moze w zapachach lepszy jestes, chociaz z tego co piszesz to 'perfumów' pewnie nie uzywasz:)

Home is where the needle marks try to heal my broken heart...

Gość

(Konto usunięte)

toyota1664, 5 Gru 2009, 07:40

 

>Wiele słów i jakże niewiele treści

>Jest weekend więc raczej krótko

>>Z tego co pamiętam to wcześniej słyszałeś różnice i chciałeś ją tylko potwierdzić.

>Źle pamiętasz. Słyszałem różnice (ale Ty też kiedyś ponoć słyszałeś)ale zaintrygowałeś mnie swoim

>postulatem. Chciałem to sprawdzić i sprawdziłem nie zakładając z góry żadnego z wyników. Raz jeszcze

>podkreślma było mi obojętne co wyjdzie ....

 

źle pamiętam, bo słyszałeś ? :) Było Ci obojętne, jasne. Tak samo jak mi :)

 

>>A w czym jestem nieobiektywny niby.

>W tym że a priori zakładasz wynik, w tym że nie dopuszczasz innego wyniku, że nie dopuszczasz myśli

>że się mylisz.

 

ależ dopuszczam, nawet Ci dałem możliwe wytłumaczenia, które skrzętnie pomijasz :)

 

>>Ty ustawiasz poziom NA SŁUCH, który jest z definicji niedokładny, Ty później słuchasz i wydajesz

>>werdykt. Niesamowicie to jest naukowe :))

>Ale KONKRETY poproszę, dlaczego metoda na słuch jest zła

>Gdzie tkwi błąd merytoryczny

 

Nie możesz być swoim sędzią. Nie uczyli tego na studiach ?

Nie rozumiesz, że słuch nie jest miernikiem ?

 

>>dotychczasowe moje doświadczenie na to wskazuje plus wiedza

>A konkretniej .... jakim doświadczeniem jesteś się w stanie wylegitymować?

 

jestem technikiem elektronikiem (tutaj to profesura) + prawie 30 lat zainteresowania audio

 

>Słucham - Ty się jednak do nich nie zaliczasz. Widzisz musisz mnie przekonać, do swoich racji wtedy

>Ci uwierzę i będę słuchał (choć nigdy bezkrytycznie). Zawsze jak mam pytania to je stawiam.

>Póki co nie podałeś żadnych konkretów, na ŻADNO z postawionych pytań nie odpowiedziałeś, zdobyłeś

>się jedynie na epitety i inwektywy.

 

Nic nie muszę. Jesteś wyjątkowo oporny i na dodatek zarozumiały. Epitety i inwektywy Ty rozdajesz.

 

>percepcji zmysłu którym mają być rozróżnione to znaczy, że dla tego zmysłu są identyczne .....

>Dość oczywiste.

oczywiste, ale te wzmacniacze mogą różne. Zrozumiałeś ?

 

>Dla przypomnienia - PIERWOTNIE, Paweł twierdził, że dowolne dwa wzmacniacze nie różnią się ....

>dodatek o progach percepcji to późniejszy wymysł. Coś się zaczynamy raczkiem wycofywać ;)

 

Bzdura, nigdy tego nie twierdziłem. Udowodnij to.

 

>>>>OK. Udowodnij to przed niezależną komisją. Proste. Inaczej

>>>>pozostaniesz jak ta żaba z kreskówki: tańczyła tylko przed właścicielem :))))

>>>-O proszę, znów zarzucasz mi kłamstwo, nieładnie ..... ciekawie uprawiasz polemikę (poczytaj

>>jednak

>>>tego Poppera)

>>widzisz tam gdzieś zarzut kłamstwa ? Żyjesz we władzy własnych złudzeń.

>Cały Twój powyższy tekst to zarzut kłamstwa.

 

cały Twój tekst to bzdura. Musiałbym założyć, że robisz to celowo. Ja zakładam, że wierzysz w bzdury, które wypowiadasz.

 

>O nie kolego. Są przyjęte na całym świecie zasady prowadzenia polemiki i podważania wyników testu.

>Nikt dla Twojego widzimisię nie będzie tego zmieniał. Twierdziłeś, że prezentujesz naukowe

>podejście.... Proszę zatem abyś sfalsyfikował i podważył wynik zgodnie z zasadami sztuki. Inaczej to

>jest piaskownica a nie nauka. Powtażanie w kółko nie, nie, udowodnij mi to, udowodnij mi to niczego

>nie zmienia - albo falsyfikujesz jak trzeba albo uznajemy, że nie potrafisz i tym samym wynik trzeba

>uznać za prawdziwy.

 

znowu to samo. Jesteś męczący. Twój test był może dobry dla Twojej żony. Powtórz go przed komisją. Wtedy uwierzymy :)

 

>Jakoś nikt się nie śmieje? Zmowa?

 

muls miał z Ciebie niezłą polewkę :)

 

>Zdarzyło się, i też nikt się nie śmiał - tylko podręczniki dla studentów, żeśmy poprawiali

 

ślepej kurze ziarno też się czasami trafi :)

 

>Do reszty --> czas kończyć tę żenadę, puenta i komentarz jutro wieczorem :)

 

już nie "płęta" ? ;)

Długo tak będziesz "powtażał" te swoje bzdury ?

 

Swoją drogą: na polskich uczelniach nie wymagają znajomości języka polskiego ?!?

czekamy na obiecany komentarz toyoty.W tym czasie juz dojde do siebie.Jak na razie mamy....Wyrównac głosnosci sie nie da.Zeby słyszec trzeba zapetlic.Zeby udowodnic niesłyszenie trzeba byc profesorem.Nie wiemy jeszcze czego.Trzeba wystarczająco długo słuchac, zeby byc autorytetem i wiedzieć wszystko bez badań.Nawet jak się jest głuchym.Jak na razie sprowadza sie to do jednego.Magma bulgota i puszcza bąki, ale nie zmienia istoty.MAtołki nie słysza.A generalnie prawda jest jeszcze bardziej okrutna.Udowodnił to zupełny matoł,cham, niewychowany i niedouczony i do tego nie profesor wszystkim dobrze wychowanym ,osłuchanym i przebywajacym 120 tys mil.Ale po co???.Co za Hańba.

a ha z technikami mamy do czynienia, to juz wszystko jasne, to jest tak samo jak z tymi pielegniarkami madrzejszymi od doktorów, beznadziejny przypadek...

Home is where the needle marks try to heal my broken heart...

zabawnym w tym jest fakt ze sytuacja byłaby zupęłnie inna gdyby jakis ałdiofil znalazł w SWIECIE mądry artykuł PAna Profesora z Cambridge i tam by pisało ze matołki nie słyszą.A wtedy polecono by link jako ciekawy itd itd.A tu zwykły cham tu nam będzie...dobre.Ale wale na razie te 120 tys mil. do eskimosów przedystkutowac problem.

electro -jako inzynier elektronicznej aparatury medycznej z 10 letnim stazem w szpitalu moge ci opowiedzieć o klinicznej głupocie lekarzy w ilosciach powalajacych.Gdzie pielegniarki popisywały sie madroscia i taktem.70 % lekarzy jako nieuków mozna spuscic do szamba...lekarzyku.

muls

zebym nie zostal zle zrozumiany, cham nie cham , kazdego trzeba uszanowac, moje zażenowanie budzi tylko taka pewna mała elastycznosc umyslu charakterystyczna dla gminu jaką wy technicy prezentujecie...

Home is where the needle marks try to heal my broken heart...

muls

tak, obraź mnie, ulżyj sobie :) ile ja sie naużeram z tymi 'inżynierami aparatury medycznej' czasami:) no jak dla mnie wątek mogłby sie skończyć, już rozumiem wszelkie ograniczenia w pojmowaniu otaczającego świata dwóch kolegów techników...

Home is where the needle marks try to heal my broken heart...

nawet rozumiem to użeranie.Na tym poziomie rozumowania o prostych rzeczach, nawet wiem co ONI o tym mysla.Ale gdzie jest czerwony włącznik kardiomonitora to chiba wiesz??Bo duzo kolegów nie wie.I ciagle były z tym problemy.Pielegniarki jakos takich nie miały.Rozumiem ze tatus kazał na studia.Nie sprawdził tylko czy sie nadajesz.

nie było lepszej zabawy niz wspomnienia o lekarza matołkach na oddziałe.Mających za nic pielegniarki i personel towarzyszacy.A nie potrafiących nawet załozyc prawidłowo elektrod ekg .Nie mówić o tym zeby je nazwać.

muls

tak, ulżyj sobie, tutaj możesz sie popisać elokwencją , poopowiadaj nam tutaj o nihonach i spacelabach, pokaż mi jaki jestem ograniczony:) poprzepytuj z przycisków:)

Home is where the needle marks try to heal my broken heart...

Gość

(Konto usunięte)

electro, 5 Gru 2009, 11:45

 

>mareskor

>

>temat znany, w ten sposob m.in wprowadzono na rynek mp3 jako format mobilny i bez utraty jakosci

>dzwieku....:)

 

faktycznie... MP3 to była super porażka. Format się nie przyjął i nikt go nie używa :)))))

nie musze.Jutro poprosze zeby napisała tu pielegniarka z 20 letnim stazem jak na pieciu lekarzy dwóch wie o co chodzi, a reszta na dyzurze...znika.Duzo sie dowiesz, ale po co???Slyszec i tak nie bedziesz.

zarówno ekoskóry jak mp3 nie używam:) ale samochód też lubie mieć pomalowany po stłuczce na taki sam kolor jak był wcześniej wiec nie mogę byc żadnym autorytetem w kwestii jakości:)

Home is where the needle marks try to heal my broken heart...

Gość

(Konto usunięte)

electro, 5 Gru 2009, 12:00

 

>do zapachu tez sie przyzwyczajamy w pare sekund,nawet poteznego smrodu i nos zapomina o mocnych

>doznaniach, ale mi tylko k... nie pisz tutaj osiołku , ze sie nie myjesz, bo to nie robi różnicy

>dla Ciebie :) bo juz widac , ze jesli chodzi o kolory to Ci musza obcy ludzie na Twoim samochodzie

>pokazac, moze w zapachach lepszy jestes, chociaz z tego co piszesz to 'perfumów' pewnie nie

>uzywasz:)

 

Być może Ty się przyzwyczajasz w parę sekund do potężnego smrodu. Ja do Twojej głupoty i chamstwa nie mogę się przyzwyczaić...

muls

no mysle, ze nie bedziesz męczył pielegniarki swoimi wypocinami tutaj, jak ma 20 lat stażu to swoje już widziala i jakiś szacunek jej sie należy, nie mniejszy jak doktorom, technikom czy salowym, problem jest dopiero gdy technik przestaje byc technikiem, pielgniarka pielegniarką , a doktor doktorem, nie mozna uogólniać, ale bardzo często robi sie coś niepokojącego z umysłem pielegniarki po ukonczeniu studiów zaocznych, a doktorowi po przyjeciu 100-ktorejstam koperty, nie wiem na jakim etapie cos nie po kolei w głowie sie robi technikowi....z technikami szpitalnymi typu złota rączka 'od wszystkiego ' nigdy nie mialem problemu sie dogadac, gorzej z tymi dobrze oplacanymi serwisantami, niewielkie możliwosci intelektualne, wielokrotne nic nie dajace wizyty diagnostyczne i wciskanie kitu przy ewidentnych usterkach sprzetu czesto naprawde z niewielkim przebiegiem...ale za któryms tam razem zawsze przyjezdza z centrali ktos , kto wie o co chodzi ( pewnie z wyzsza stawka za roboczogodzine) i daje rade zrobic sprzet....

Home is where the needle marks try to heal my broken heart...

XYZPawel, 5 Gru 2009, 12:02

 

 

>Nie rozumiesz, że słuch nie jest miernikiem ?

 

Czyli całe Twoje badania o kant rozbić:)

 

Jak chcesz polegać na ocenie słuchowej badanych, tj. wskazania różnicy brzmieniowej wzmacniaczy, bądź nie, jeśli ich słuch (ŻADEN) nie jest miernikiem?

Być może słyszą źle? Więc wynik testu może być obiektywny!

Nonsens...

 

W kazdym razie - nastąpił u Ciebie widoczny postęp.

Niestety - tylko w dziedzinie ortografii:(

Tylko żal, że mulsowi ciągle coś nie styka:(

Zimny lut?

"Measurements can provide a measure of insight, but are no substitute for human judgment. Why are we looking to reduce a subjective experience to objective criteria anyway? The subtleties of music and audio reproduction are for those who appreciate it. Differentiation by numbers is for those who do not".--Nelson Pass

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.