Nad 350 prawy kanał trzeszczy - gra ciszej

[turbos3]

Witam

 

Przejrzałem stertę tematów o wzmacniaczach i ich bolączkach,podejrzewam że może chodzić o potencjometr.Sytuacja wygląda tak: po uruchomieniu wzmacniacza grają oba kanały po chwili gra tylko jeden.Jeżeli wybiorę tylko jeden kanał (ten który przestaje grać) i podgłośnię (towarzyszą temu trzaski) to wtedy znów na jakiś czas grają oba kanały.Sprawdziłem połączenia i dwa zestawy kolumny (Tannoy M2 i Eltaxy Profile) takie same obiawy.Zastanawiam się nad kosztem i specjalistą który mógłby przywrócić mój wzmacniacz do stanu używalności tak abym mógł delektować się Frankiem Zappą. Pozdrawiam

[szczupak90]

Może to być przekaźnik (nie wiem jak to się fachowo nazywa), który odcina kolumny od wzmacniacza, gdy nie puszcza się żadnej muzyki. Miałem taki sam problem w radmorze parę dni temu.

[turbos3]

Moim zdaniem to nie koniecznie przekaźnik,gdy podłączone są słuchawki kanały są oba bez względu czy muzyka gra cicho czy głośno,może to końcówka mocy?

[szczupak90]

Przez powietrze tego nie wywróżysz, musisz sprawdzić czy napięcia się zgadzają na każdym elemencie, a do tego musisz mieć schemat.

[turbos3]

Racja dziękuję za podpowiedź,niestety nie znam się na nawet podstawowych naprawach wzmacniacza,czy ktoś mógłby polecić jakąś osobę która ma pojęcie o tego typu naprawach?