Forum stereo, czy forum o bezsensie stereo? Czyli - czy tak ma/musi być?

[cir]

nagłowka czyli nazwy proponuje nie zmieniac bo to forum od zawsze było dla słyszacych

[zukzukzuk]

brodacz, 7 Gru 2009, 18:16

 

>Na glupich wpisach docinkach i wyzsanych z palca bezpodstawnych opiniach najbardziej mysle traca

>poczatkujacy zapalency audio ktorzy zaczynaja czytac forum gdyz pewnie malo maja wokol siebie ludzi

>o podobnych zainteresowaniach i pragna sie wiele dowiedziec o tak wciagajacej pasji,lecz trafiaja na

>to na co trafilem ja(wciaz poczatkujacy i bardzo chetnie sie uczacy).Wpisy w stylu

>wszystko to guwno tylko klocki firmy xxxx graja

>gramofon za mniej niz 50000 nie ma prawa zagrac itp.

>Ludzie zawsze myslalem ze nie gra tylko zepsute podlo.

>To chyba najwiekszy problem forum lecz nieunikniony

 

Problemem szukajacych, często młodych ludzi, nie są wpisy o magicznych klockach za XXXXXX zł, tylko to, że zamiast słuchać i oceniać samemu - wybierają znacznie łatwiejszą drogę , która w istocie jest niekiedy "ślepą uliczką". Czyli słuchanie poprzez czytanie...

 

 

michelangelo, 7 Gru 2009, 18:17

 

>zuk*3, nadinterpretujesz mój wpis.

 

Bo ja wiem?

Ogromnej większości ludzi faktycznie zwisa co i jak gra.

Lecz założe się, że NIKT z Nich nie pojawił się tym forum. A tu - okazuje się, że jest takich zatrzęsienie. Fajnie jest! Zabawa przednia:)

Obmierzło mi to:(

Nie pisuję na forum wędkarskim, że kijem za 10, czy 20 kzł można sobie zrobić co najwyżej seppuku...

 

Chcą? OK. Tworzą WŁASNE forum.

I hulaj dusza!!!

 

Jaki cel mają tezy Pawła, dla ludzi, którzy słyszą różnice? Czy nie po to jest stworzone TO FORUM, żeby dyskutować o różnicach???

Analogicznie.

Jaki cel miałaby moja, domniemana wypowiedź o sensie kupowania wędki za 20 kzł, na forum wędkarskim?

Nawracanie?

Choć dla "normalnych" jasne i logiczne jest, że przy pomocy jej nie złowisz więcej rybek:)

 

Czy reakcja byłaby równie "pobłażliwa" jak tutaj?

Szczerze wątpię...

[Redaktor]

"Chcą? OK. Tworzą WŁASNE forum. I hulaj dusza!!!"

 

Akurat. Nie po to XYZ deklarował, że przychodzi TUTAJ, aby szerzyć prawdę, żeby NIE przychodzić tutaj tylko dlatego, że jest nowe forum, na którym nie musi nic szerzyć, bo wszyscy się z nim zgadzają.

[zukzukzuk]

Redaktor, 7 Gru 2009, 19:45

 

Naprawdę Redaktorze - nie ma się co tłumaczyć...

 

Zastanawiam się - na jakim innym forum audio pozwolono by mu zaistnieć (w takiej formie), pod płaszczykiem zachowania wolności słowa i poglądów?

 

Przykre...

[mlb]

zukzukzuk, 7 Gru 2009, 19:53

>Zastanawiam się - na jakim innym forum audio pozwolono by mu zaistnieć (w takiej formie), pod

>płaszczykiem zachowania wolności słowa i poglądów?

 

Naprawdę uważasz że to jest tylko "płaszczyk"? Myślę że Polacy ze zwględu na współczesną historię są na tym punkcie wyjątkowo wrażliwi. Natomiast podzielam opinię że w którymś punkcie trzeba ustawić jasno określone granice i tego dotychczas na tym forum brakowało.

[Redaktor]

"Naprawdę Redaktorze - nie ma się co tłumaczyć..."

 

 

Nie tłumaczę się przed tobą, kolego. Nie wiem, skąd to wrażenie.

[mareskor]

modrzew47, 7 Gru 2009, 17:08

 

>zukzukzuk

>No to teraz jasnoZgadzam się,bo to forum ałdiofilskie przecież jest.Co oni tu robią?W takim razie i

>jak ich sie pozbyć?

 

Szanowny Kolego,

to bardzo prosto się robi:

forum jest prywatne, wystarczy Redaktora poprosić i po sprawie - trzeba tylko czarną listę zrobić- ja moge jako pierwszy na taką się zgłosić...

 

I wtedy to dopiero będzie audiofilskie forum.

 

Pozdrawiam

[whitesnake]

Wolnośc słowa powinna przejawiać sie mozliwością swobodnej wymiany opinii.

Trudno jednak swobodnie z kims rozmawiać, kto obrzuci Cię błotem tylko dlatego, że się z Tobą nie zgadza.

 

Wolność - wolnością, a chamstwo - chamstwem...

W imie walki o wolność, jestem za bezwgledną walką z wszelkimi objawami chamstwa.

[mareskor]

muls, 7 Gru 2009, 17:48

 

>chyba ze w domysle to TO własnie jest najwazniejsze...... a reszta przy boczku.

 

Oj, kto wie, czy tym razem muls nie trafił w sedno.

[mareskor]

whitesnake, 7 Gru 2009, 18:14

>Na dłuzszą mętę taka liberalna atmosfera działa na szkodę tego forum i osób zinteresowanych

>problematyka audio. To fakt niezaprzeczalny...

 

Oj tak, za mordę ich...

[TUX]

A moim zdaniem działalność XYZ wcale nie jest bardziej szkodliwa niż działalnosć złotouchych którym wydaje się, że słyszą wpływ kabla zasilającego za 3000zł.

Prawda oczywiście leży po środku, ale kogo na tym forum interesuje prawda o audio ?

 

TUX

[fotek]

mlb, 7 Gru 2009, 19:25

 

>Uważam że takie podejście ze strony tych osób jest równoznaczne z arogancją i brakiem szacunku dla

>pasji których oni sami nie rozumieją, a więc mówiąc wprost jest przejawem chamstwa.

 

OK, mnie już tutaj nie ma. Będę czytał, ale już nie napiszę ani słowa. PAPA.

[mareskor]

mlb, 7 Gru 2009, 19:33

 

>>propozycja dobra ale co dalej?

>

>Myślę że naturalnym krokiem byłaby mała zmiana nagłówka strony oraz Regulaminu.

 

Regulaminu nie trzeba zmieniać, Redakcja udowodniła już, że zgodnie z Regulaminem może wszystko.

[zukzukzuk]

Redaktor, 7 Gru 2009, 20:04

 

 

>Nie tłumaczę się przed tobą, kolego. Nie wiem, skąd to wrażenie.

 

Czyżby?

Mam wrażenie, że tłumaczysz się z istnienia/tolerowania na forum Pawła...

 

Oczywiście! Forum jest TWOJE i nie musisz sie nikomu tłumaczyć...

 

 

 

 

mareskor, 7 Gru 2009, 20:06

 

>modrzew47, 7 Gru 2009, 17:08

>

>>zukzukzuk

>>No to teraz jasnoZgadzam się,bo to forum ałdiofilskie przecież jest.Co oni tu robią?W takim razie

>i

>>jak ich sie pozbyć?

>

>Szanowny Kolego,

>to bardzo prosto się robi:

>forum jest prywatne, wystarczy Redaktora poprosić i po sprawie - trzeba tylko czarną listę zrobić-

>ja moge jako pierwszy na taką się zgłosić...

>

>I wtedy to dopiero będzie audiofilskie forum.

>

>Pozdrawiam

 

Prosić?

To forum musi z czegoś i czymś żyć:)

 

Swoją drogą. Dlaczego pisujesz, skoro temat lepszego/gorszego brzmienia wzmacniaczy Cię nie interesuje, nie dotyczy?

 

To podobnie jak z wędkami, czy znaczkami. Dlaczego TAM nie przywracasz ludzi do "normalności" i szarej rzeczywistości?

 

Tak trudno to pojąć?

[whitesnake]

TUX, 7 Gru 2009, 20:16

 

No i o ile nie bedziesz swojego zdania wciskał wszystkim na siłę, to nie ma w tym nic złego.

Czym innym jest swobodna wymiana opinii, a czym innym zachowanie XYZ i jego gromady.

 

Zauważ, że jakoś żaden z posiadaczy kabli, czy innych gadżetów nie wysmiewa tych którzy ich nie doceniają.

[Redaktor]

"Mam wrażenie, że tłumaczysz się z istnienia/tolerowania na forum Pawła..."

 

 

No i widzisz, jak można się pomylić?

[czarnypsiak]

TUX, 7 Gru 2009, 20:16

 

>A moim zdaniem działalność XYZ wcale nie jest bardziej szkodliwa niż działalnosć złotouchych

 

Hmmm, złotousi versus głusi? Albo złotousi versus trawousi?

No cóż, niektórzy sami dostarczają argumentów...

 

Opcja "ignoruj" jest jakimś wyjściem, sam ją stosuję, jednak nie do końca problem załatwia (nie mówiąc już o tym, że wpisy ignorowanych widzę czasami w cytatach).

Większa aktywność moderatorów jest jednak wskazana. Bez przesady z tą demokracją i oskarżeniami o zamordyzm. Bo zamiast zamordyzmu grozi bezhołowie...

W końcu zwolennicy tezy, że "niczego nie ma" mogą do woli rozpisywać się na swoim forum.

[cir]

i tym sie własnie rozni normalny user od trola

niektorym to trudno zrozumiec zwłaszcza moderacji tego forum

[mareskor]

zukzukzuk, 7 Gru 2009, 20:21

>mareskor, 7 Gru 2009, 20:06

>

>Prosić?

>To forum musi z czegoś i czymś żyć:)

>

>Swoją drogą. Dlaczego pisujesz, skoro temat lepszego/gorszego brzmienia wzmacniaczy Cię nie

>interesuje, nie dotyczy?

 

Jeśli dobrze rozumiem, pytanie jest do mnie, więc odpowiem: otóż temat lepszego/gorszego brzmienia wzmacniaczy mnie interesuje. Chciałbym kiedyś usłyszeć różnicę w brzmieniu, moje dotychczasowe doswiadczenia odsłuchowe (być może za niski był pułap cenowy...) nie potwierdzają różnic uzasadniających wydanie 5-10 tys. zł więcej. Dodam, że testowałem sobie słuch i nie jest źle, mieszczę się w górnej strefie stanów średnich... Temat mnie interesuje nadal, bo lubię słuchać i często dość słucham dobrej muzyki na moim budżetowym wzmacniaczu, którego się nie zamierzam wstydzić.

Pozdrawiam

[zukzukzuk]

Redaktor, 7 Gru 2009, 20:26

 

>"Mam wrażenie, że tłumaczysz się z istnienia/tolerowania na forum Pawła..."

>

>

>No i widzisz, jak można się pomylić?

 

Powiedzmy:)

[mlb]

mareskor, 7 Gru 2009, 20:38

>Jeśli dobrze rozumiem, pytanie jest do mnie, więc odpowiem: otóż temat lepszego/gorszego brzmienia

>wzmacniaczy mnie interesuje. Chciałbym kiedyś usłyszeć różnicę w brzmieniu, moje dotychczasowe

>doswiadczenia odsłuchowe (być może za niski był pułap cenowy...)

 

Jest wiele podobnych osób których to interesuje, chętnie posłuchaliby czegoś innego, porównali swoje doświadczenia. Z tego prostego powodu warto przeprowadzać różne testy, urządzać wspólne odsłuchy i nauczyć się wyciągać wnioski. Tyle że trzeba to robić w atmosferze poznawczej a nie szyderczej - to może i drobna ale dla wielu bardzo istotna różnica. W końcu obcowanie z muzyką to przyjemność obcowania ze sztuką - a ta zawsze wymaga dozy szacunku.

[mareskor]

mlb, 7 Gru 2009, 21:00

>Jest wiele podobnych osób których to interesuje, chętnie posłuchaliby czegoś innego, porównali swoje

>doświadczenia. Z tego prostego powodu warto przeprowadzać różne testy, urządzać wspólne odsłuchy i

>nauczyć się wyciągać wnioski. Tyle że trzeba to robić w atmosferze poznawczej a nie szyderczej - to

>może i drobna ale dla wielu bardzo istotna różnica. W końcu obcowanie z muzyką to przyjemność

>obcowania ze sztuką - a ta zawsze wymaga dozy szacunku.

 

I pięknie napisałeś, a teraz bij się w piersi, bo ta atmosfera szydercza to również, z całym szacunkiem, i to w sporej mierze - Twoja zasługa...

[mlb]

>I pięknie napisałeś, a teraz bij się w piersi, bo ta atmosfera szydercza to również, z całym

>szacunkiem, i to w sporej mierze - Twoja zasługa...

 

Nie czuję się specjalnie winny. Często biorąc udział w dyskusji trzeba dostosować się do poziomu reszty dyskutantów żeby zaczęły docierać argumenty. To podstawy sztuki negocjacji ;-) Osiągnąłem to co chciałem - pokazałem że ta natrętna argumentacja nie ma ani rzetelnych podstaw naukowych ani nawet logicznych. Tu nie chodzi o pokazanie prawdy. Jak muls trafnie zauważył - chodzi o dyskusję.

[bonaventura]

I jak ma być dobrze, skoro przez swoją arogancję Redaktor staje się NadRedaktorem?

Forum dobrze się rozwija. Jest dużo wątków, wpisów , awantur ,którymi większość się ekscytuje. Klikamy i klikamy a licznik bije. A może Paweł XYZ to jakieś inne wcielenie agenta Tomka? I przyjdą pewnego dnia o 6.01 rano i zapytają, ile ten kabel kosztował i skąd na to wzieliśmy? Pojawią się wszędzie. A My wtedy "zapuścimy" nasze sprzęty a Oni odstapią od "czynności" usłyszawszy różnice.

A tak poważnie i po prostu. Można pisać ,co się chce w "meritum". Ale bezwzględnie, bezwzględnie powtarzam, należy tępić chamstwo, wulgaryzmy, ataki personalne, ordynarność wypowiedzi, błędy ortograficzne. Potrzebny jest elementarny porządek i ład w kulturze wypowiedzi. Jeśli to zostanie załatwione odejdziemy od konwencji pism brukowych. Ale ile takich pism zamieniło się w poważne wydawnictwa? Być może jednak lepiej będzie wszystkim w atmosferze szacunku.

[modrzew47]

bonaventura.

Piękne życzenia.To byłby cud.Wierzysz w cuda?

[muls]

ja bym był jeszcze za wklejaniem rysuneczków i wycinanek kolorowych zeby było ładnie.

[HM69]

bonaventura@ Czy ten Twój post można już traktować jako takie życzenie z okazji nadchodzących Świąt Bożego Narodzenia i Nowego Roku 2010? Bo są takie ładne.

[bonaventura]

Wierzę w cuda dobrej ,mądrej moderacji.Żaden szanujący się redaktor nie pozwoliłby na uwłaczające godności wypowiedzi zamieszczane we własnej gazecie. Chyba ,że jest to tabloid , ale i tam są granice. Piszą na przykład, w miarę poprawną polszczyzną. Inaczej naruszliby ustawę o języku polskim. A to kosztuje! A tu, co się dzieje?

[seniortelefono]

mlb, 7 Gru 2009, 21:17

>Nie czuję się specjalnie winny. Często biorąc udział w dyskusji trzeba dostosować się do poziomu

>reszty dyskutantów żeby zaczęły docierać argumenty.

 

I jak rozumiem to prawo działa tylko w jedną stronę? Twoją?

[modrzew47]

muls

>ja bym był jeszcze za wklejaniem rysuneczków i wycinanek kolorowych zeby było ładnie.

Noooo,ale by było piknie.Kolorowo.Ale,ale kolory to rozrózniasz?