Bo to delikatne sprawy są...

[Edward]

modrzew47, 23 Gru 2009, 17:20

>Chociaż zaraz,zaraz wszystkie wzmacniacze nie grają tak samo.

 

Nie napisałem, że wszystkie wzmacniacze grają tak samo, tylko, że "niekoniecznie grają inaczej, a często tak samo". Więc chyba zgoda.

 

Arkadix, 23 Gru 2009, 21:18

>Słuchałem kolumn o bardzo płaskiej charakterystyce które w pokoju miały zamulone i ocieplone

>brzmienie, jak równiez i takich które mając płaską charakterystykę grały jasno i ostro.

 

Jak to wytłumaczysz?

[jozefkania]

Różne materiały membran. Różne efektywności. Różnice w filtrowaniu. Można mieć głośnik z mocnym rezonansem membrany, który słabo zostanie stłumiony. Na charakterystyce jest niewidoczny, za to mocno daje się we znaki przy odsłuchu. Różne rodzaje strojenia bass-refleksu. Jedno klasyczne, drugie z za dużą obudową, trzecie to obudowa zamknięta - np. za mała.

 

Czekamy na wyjaśnienie Arkadixa :)

[Edward]

jozefkania, 23 Gru 2009, 23:33

>Można mieć głośnik z mocnym rezonansem membrany, który słabo zostanie stłumiony.

>Na charakterystyce jest niewidoczny, za to mocno daje się we znaki przy odsłuchu.

 

Mocny rezonans niewidoczny w pomiarach, a daje znać przy odsłuchu? Jak to możliwe?

[zukzukzuk]

bogdan_, 23 Gru 2009, 20:45

 

>Sporo głośników wysokotonowych ma niby podobne charakterystyki przenoszenia ale grają zupełnie

>inaczej miękkie szeleszczą, metalowe dzwonią, wstęgowe cykają i wyraźnie każdy ma swój mniej lub

>bardziej zaznaczony charakter.

 

No nie... Wstęgowe "cykają"? Czy to jakaś sugestia, porównanie do Altusów? A może słuchałeś wstęg na starych monitorach Pioneera? Stąd wnioski...

Jak nazywasz to, co "robią" kopułki starszych, dużych B&W? Jestem ciekaw...

 

A jak grają najlepsze? "Łaskoczą" ucho?

 

Co do charakteru - oczywiste. Każda ma swój:)

[areczek]

Bogdan poniekąd ma rację,jego wpis podsumowuje faktycznie cechy jakie posiadają wymienione rodzaje głośników wysoko tonowych.

 

Osobiście uważam że najmniej własnego charakteru wnoszą ''cebulki''MBL-a.

 

Odnosząc się do wstęg-prawdopodobnie wiem o co chodzi Bogdanowi z tym cyk-cyk,cykaniem wstęgowych wysoko tonowców.Brzmienie wstęg jest nacechowane swoistym''sykiem'',jakby w każdym wysokim dzwięku było ciągle tyle samo właśnie wysokich tonów,cyknięć.

 

Jacku nie wieszaj na mnie psów za wpis.

[jozefkania]

Edward, 23 Gru 2009, 23:59

 

>Mocny rezonans niewidoczny w pomiarach, a daje znać przy odsłuchu? Jak to możliwe?

 

Pomiary przedstawiane w prasie są mocno wygładzone, przedstawiają sumę dwóch filtrów. Dopiero oglądając przebieg poszczególnych filtrów widać błędy. Może się okazać, że woofer filtrowany jest zbyt łagodnie, a rezonans przez to "ukrywa" się w całym przebiegu. Za to jest słyszalny.

Oczywiście mierząc tylko sam woofer mocny rezonans zawsze się ujawni. Sprawa konstruktora co dalej z tym robić. Sposobów jest kilka i są bardzo skuteczne.

[Grzegorz7]

TUX:

Płaska charakterystyka zespołu głośnikowego. . . A co z fazą?

Wywłaszcza się charakterystyki wpychając w filtry mnóstwo elementów biernych (L, C, R). Józef doskonale wie o czym mówię.

Nie może to brzmieć dobrze, mimo, że w pomiarach wychodzi równo. Nawet charakterystyke fazową można wyrównać. . .

Taka zwrotnica może mieć kilkanaście do kilkudziesięciu elementów.

Podepnijmy to pod przypadkowy wzmacniacz i klapa!

 

Dlatego rozczarowany zwrotnicami biernymi stawiam na układy aktywne. Aktywne filtry również dostarczają problemów, ale znacznie mniejszych; a zresztą zawsze są jeszcze zaawansowane crossovery cyfrowe.

 

No i pisząc o płaskości nie zapominajmy o naszym niepłaskim słuchu. Nie ma się czego wstydzić.

[zukzukzuk]

areczek, 24 Gru 2009, 13:51

 

>Bogdan poniekąd ma rację,jego wpis podsumowuje faktycznie cechy jakie posiadają wymienione rodzaje

>głośników wysoko tonowych.

>

>Osobiście uważam że najmniej własnego charakteru wnoszą ''cebulki''MBL-a.

>

>Odnosząc się do wstęg-prawdopodobnie wiem o co chodzi Bogdanowi z tym cyk-cyk,cykaniem wstęgowych

>wysoko tonowców.

>

>Jacku nie wieszaj na mnie psów za wpis.

 

Nie mam zamiaru:) Każdy ma swoje uszy i swoje subiektywne "wrażenia".

W każym razie - jeszcze nie słyszałem kopułek pozbawionych "syczenia". Każda syczy inaczej i charakterystycznie. MBL-a pewno też:)

Owszem - mnóstwo zależy od akustyki i wzmocnienia (jeśli wzmacniacze nie grają tak smo:). Dziwię się, że nie zwróciłeś uwagi?

 

Brzmienie wstęg jest nacechowane swoistym''sykiem'',jakby w każdym wysokim dzwięku

>było ciągle tyle samo właśnie wysokich tonów,cyknięć.

 

Nie mam zamiaru negować czyichś odczuć i gustów.

Temu opisowi - odpowiada wg mnie - odwrócona kopułka Tioxida.

Tylko dlaczego tego nie potwierdzają ludzie, którzy piszą w linku:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Piszą dosć pozytywnie o głośniku ze wstęgami (prawie wyłącznie), który "jakby w każdym wysokim dzwięku było ciągle tyle samo właśnie wysokich tonów,cyknięć."

 

Ogłuchli czy co?

 

 

 

Pozdrawiam na WIGILĘ!

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[areczek]

Wiedziałem że będzie to ''delikatna sprawa'',Jacku nie ogłuchli,ale to im się podoba,co nie oznacza że grają neutralnie ów wstęgi,czy nie wnoszą swoistego charakteru.

 

Jeden lubi charakterek żony a inny swojej teściowej,przykład nie do końca analogiczny do tematu brzmień i ich charakterów,ale zawsze jakieś niewielkie przybliżenie z innej strony.

[zukzukzuk]

areczek, 24 Gru 2009, 17:35

 

>Wiedziałem że będzie to ''delikatna sprawa'',Jacku nie ogłuchli,ale to im się podoba,co nie oznacza

>że grają neutralnie ów wstęgi,czy nie wnoszą swoistego charakteru.

 

Oczywiście, że im się podoba. Nie tylko:)

Oceniamy sprzęt zazwyczaj z punktu - czy NAM się podoba? Nam - nie innym.

NIC nie gra neutralnie i nie ma głośnika bez swego charakteru:)

 

Najlepszego po Wigilii!

[areczek]

Czy jeśli ktokolwiek,który usłyszy głośnik wstęgowy wysoko tonowy,oraz wypowie się o brzmieniu jak też wskaże iż nie posiadał usłyszany głośnik brzmienia neutralnego(stara się określić faktyczne brzmienie jakie odbiera),ale także że testerom ze Stereophilla,bądz innym słuchaczom,właścicielom brzmienie się podoba i uważają za wyśmienite to właściwie co to oznacza?.Że trzeba zadawać pytania dlaczego jednemu się podoba a inny psioczy?

W Stereofajlu jak rozumiem testują wyrocznie?,być może zapomina się że tam każde kolumny grają dobrze,tak dobrze w zależności kto co wyłowi z tekstu oraz to co uważa za ''piękne''w brzmieniu.

[areczek]

Jak rozumiem,jeśli któryś głosnik nie jest w 100-u procentach neutralny,ale jest neutralniejszy od innego to-oznacza że nie jest neutralniejszy?

Więc w neutralności swej jest lepszy,jednak mniej neutralny głośnik jest lepszy bo się podoba,tak jak się wielu podoba ten neutralniejszy.

 

Nie ma pojęcia lepszy,lub jedyny,w kwestii neutralności znajdzie się najlepszy i tyle.

[Redaktor]

"Odnosząc się do wstęg-prawdopodobnie wiem o co chodzi Bogdanowi z tym cyk-cyk,cykaniem wstęgowych wysoko tonowców.Brzmienie wstęg jest nacechowane swoistym''sykiem'',jakby w każdym wysokim dzwięku było ciągle tyle samo właśnie wysokich tonów,cyknięć."

 

 

Nie odnoszę takiego wrażenia.

[zukzukzuk]

areczek, 24 Gru 2009, 17:54

 

 

>Nie ma pojęcia lepszy,lub jedyny,w kwestii neutralności znajdzie się najlepszy i tyle.

 

Ciągle mam wrażenie, że zmierzasz do jednego...:)

Nie musimy się lubić z Redaktorem, a jednak nie odnosimy wrażenia" jakby w każdym wysokim dzwięku

było ciągle tyle samo właśnie wysokich tonów,cyknięć." Gusta jak w Stereophilu:)

[areczek]

Zatem do znudzenia można pisać,nie ma kolumn najlepszych,ale w różnych kolumnach są cechy.Zacznijmy pisać dla odmiany o najlepszych kolumnach generujących najsłodszy dzwięk,będzie tyle emocji jak w przypadku pisania o głośnikach neutralnych i realnie brzmiących?Myślę że nie!

 

No to jedziemy,Panowie jakieś typy?

 

;-)

[zukzukzuk]

areczek, 26 Gru 2009, 13:50

 

>Zatem do znudzenia można pisać,nie ma kolumn najlepszych,ale w różnych kolumnach są cechy.Zacznijmy

>pisać dla odmiany o najlepszych kolumnach generujących najsłodszy dzwięk,będzie tyle emocji jak w

>przypadku pisania o głośnikach neutralnych i realnie brzmiących?Myślę że nie!

>

>No to jedziemy,Panowie jakieś typy?

 

Oj, Arku. Teraz chodzi o "najsłodsze"? Nic mi nie przychodzi do głowy....