Klub Miłośników Sansui

[Gość czubsi]

Pan z hifido niczego Ci nie podzieli !!!! Pan z hifido ma po prostu świetne ceny w fedexie .... Podzielić to może Tobie ktoś zanjomy w Japonii i do tego ktoś kto się nie boi tego zrobić ...

[janvideo24]

Boruta.

Proszę oświeć mnie co też za sprzęt chcesz dokładnie ściągnąć. Model i markę proszę.

Jan

 

Witam.

Kilka fotek, wśród nich jest jedna od spodu.

Tak wygląda wzmacniacz po zabawie w samozwańczego elektronika.

Zabawa zakończyła się jak widać niemiłą przygodą. Mimo, że wzmak to już tylko złom i nawet na dawcę części się

nie nadaje, cena spora. Źródło - Yahoo Japan.

Jan

[Gość czubsi]

907 MR Janku

[Boruta]

Witaj Jan

wierze w dobra karme. ot tak zwyczajnie. 11 lat kupowania i sprzedawania na Allegro, 5 na ebay. Rozne rzeczy sprowadzalem z roznych dziwnych miejsc, od ludzi z ktorymi moglem sie tylko dogadac google translatorem bo oni np. tylko po hiszpansku mowili. Czasem ryzykowalem duza jak dla mnie na tamte czasy kase. I nigdy nie nacialem sie na oszusta. Moze dobry los pozwoli szczesliwie i te 907mr wymarzona z Japonii sciagnac. I nie bedzie ona tylko 30kilogramowym zbiorem czesci zapasowych ani napromieniowana pozostaloscia po Fukushimie. Pozyjemy, zobaczymy. Trzymajcie kciuki.

Pozdrowienia. Pawel

 

 

Boruta.

Proszę oświeć mnie co też za sprzęt chcesz dokładnie ściągnąć. Model i markę proszę.

Jan

 

Witam.

Kilka fotek, wśród nich jest jedna od spodu.

Tak wygląda wzmacniacz po zabawie w samozwańczego elektronika.

Zabawa zakończyła się jak widać niemiłą przygodą. Mimo, że wzmak to już tylko złom i nawet na dawcę części się

nie nadaje, cena spora. Źródło - Yahoo Japan.

Jan

[janvideo24]

Boruta.

Serdecznie Ci tego życzę, niech zakuo będzie udany. Co jak co, ale to Sansujowy gigant muzyczny. Osobiście wolę XR ale każdy ma swoje preferencje.

Kurde, co ja piszę, teraz osobiście wolę 606 MOS Limited...

Jan

[erno]

Witam.

 

Widzę , że koledzy Czubsi i Janvideo celujecie w wysokie modele mające regulacje barw i podciągacie je do możliwie wysoko kożystając z układu - pomysłów jakie zawarto w wyższych modelach np. alpha 907 mos limited. Sądzę , że na dobrą sprawe już dawno mogliście mieć alpha 907 mos limited tyle , że on właśnie nie ma możliwości regulacji barw tonu. A wszystkie sprzęty które obecnie macie mają dobre zasilanie + wasza modyfikacja i pomysł z droższych modeli oraz właśnie regulacja tonów. Wydaje mi , że chcecie wycisnąć z tych konstrukcji maxymalnie ile się da zwłaszcza , że zaliczamy je do ścisłej czołówki integr w historii audio niekoniecznie rzucając sie na najwyższy model mający w zasadzie ładne świecące ubranie który jest po części elektronicznie nieco obcięty . Mam racje?

 

Pozdrawiam

[janvideo24]

Erno.

Piszę w swoim imieniu. Część Twojego wywodu jest słuszna. Celujemy w wyższe modele. Zwracamy uwagę na zasilanie.

Idea ,, wyciskania,, najlepszego co było we wzmacniaczach Sansui też jest prawdą. Na tym się kończy moja zbieżność z Twoimi tezami. Nie wiem czy zwróciłeś uwagę, ale ja mam średnie modele Sansui. Alphy 707 XR, MR i niższy 607 MOS Limited. oraz jeszcze coś z lampy. Do tego mam odnośne CD i gramofon. Jeżeli ująć w ramy, chcę mieć :

,,słupek,, Alpha 607 Mos Premium - kolor czarny + posiadany czarny CD 717DR + gramofon XP99 - oczywiście Sansui.

Mam ,,słupek,, Alpha 707 XR + CD 917 XR w kolorze szampański gold, i mam ALphę 707 MR w tym odcieniu.

Sansui Alpha 607 MOS Limited też w tamim. Tak się składa, że wszystkie one mają regulację tonów ale ja z niej nie korzystam. Jak widać, celuję w najniższy 607 MOS Premium , a może i z czasem w Alphę 707 NRA i bardzo może już może w 907 MOS Limited. Takie ,,zbiory,, są celowe. wiem o sposobie grania każdego wzmacniacza Sansui. To samo Paweł.

Każdy z nas posiada lub posiadał a więc słuchał każdy z modeli Sansui serii Alpha. Zarówno średniej jak i wyższej serii.

Najniższe modele są już mocno zubożone w stosunku do 707 czy 907 i jedynie orjentacyjnie były kupowane. W celu sprawdzenia jaka różnica dzieli je do wyższych modeli i ile trzeba włożyć w nie wkładu by podnieść je wyżej - to prawie ślepy zaułek. Można sporo uzyskać ale nakład włożony przekracza zwykły zakup wyższego modelu.

Co do świecącego ubrania - czyli 907 MOS Limited. Zarówno pięknie wygląda jak i równie pięknie gra. Co kto lubi.

Wszelkie modyfikacje to etap zdobywania wiedzy. Oczywiście również poprawa walorów sonicznych, bo o te najbardziej nam chodziło.

Na koniec odnośnie zdobycia tego ,,naszego celu,, , 907 MOS Limited nie jest ani łatwa do zdobycia , ani tania.

 

Regulacja barw w każdym z tych wzmacniaczy , osobiście dla mnie nie ma znaczenia. Mój tor dobieram tak, by nie było potrzeby jej zastosowania. Każdy model Sansui ma swoje charakterystyczne brzmienie. Do nich mogę sobie dobrać kolumny by usłyszeć to co chcę.

Jan

Edytowane 14 Lipca 2014 przez janvideo24

[Gość czubsi]

erno

 

a co ma do rzeczy regulacja tonów ???? kto z niej korzysta ???? Jak myślisz dlaczego oddałem MR a mam XR (czyli bez regulacji ...) Dla mnie liczy się wzmacniacz który gra po linii - każda regulacja upośledza dźwięk wprowadzając z miany w charakterystyce. To Japończycy strzelili sobie kulą w stopę robiąc model bez regulacji bo tak sie stało że ludzie choć nie potrzebowali to chcieli ją mieć. Fakt mogliśmy mieć już dawno 907limited ale szkoda mi np było wywalać 2 razy więcej kasy za parę zmian względem modelu XR. Dziś postrzegam to trochę inaczej. Zresztą może nie do końca bo bardziej zależy mi na tym by mieć dwa specjalne modele by konfrontować je z modelem seryjnym modyfikowanym. Takie zabiegi pozwalają mi ocenić w którym kierunku poszedłem. Druga sprawa, że ja już w sumie nie muszę sobie czy komukolwiek czegokolwiek udowadniać - podoba mi się 907 limited wizualnie a przy tym wiem jak gra - to wystarczy by ją mieć. Jak widzisz z kwestią regulacji to do Japończyków kieruj zapytania nie do nas .... Większość tego wątku traktuje o słuchaniu Sansui bez regulacji ....

[erno]

Panowie a jeśli chodzi o CD to 917 jest naprawdę taki dobry ? Z czym go porównywaliście i jakie były różnice dźwięku ? Bo w środku nie powalia dość skromnie wygląda.

[Gość czubsi]

Ja jestem w szoku ... erno Ty widziałeś 917-kę w środku ? To jest skromnie ??? a co ona ma tam mieć żeby nie bylo skromnie ? Ja miałbym zaje..sty problem znaleźć cokolwiek tak zbudowane jak 917-ka a Ty takie tezy wysnuwasz .. A co do tego czy jest dobry - nie no co Ty tak sobie go trzymamy bo fajnie wygląda ...

 

917-ka gra conajmniej tak jak wygląda. Czy sie to komuś podoba czy nie gra tak jak na klasowy CD przystało czyli ze smakiem i na wskroś naturalnie. Nie ma tu mowy o jakichś sztucznych fajerwerkach. Mi osobiście bardzo mocno w charakterze brzmienia i ogółem przypomina Marantza CD7 - zresztą spotkałem się już z takimi porównaniami.

 

erno ten cd ma wręcz wzorcową budowę i jedyne co można mu zarzucić to bardzo dziwnie zaimplementowany napęd kss152. Sam chyba lepiej bym to opracował. Sam laser wyraźnie na + tego cd jednak jego sposób użycia w CD to mocno dyskusyjna sprawa. Widać, ze prace nad tym CD trwały i został wypuszczony na rynek przed ukończeniem projektu dlatego wiele rzeczy zastosowano w nim z 717-ki ale myli się ten kto uważa że są takie same bo tak nie jest !!! Zasadnicza różnica jest w samych częściach i zmianach w układzie. Różnice są także w samym zasilaniu. Tu jest zdecydowanie bardziej na wypasie niż w 717-ce która też jest bardzo dobrym CD ! Oczywiście jak to u klasowych Sansui bywa mnóstwo Rikenów i Elna silmic Super gold , u-cony gold bardzo dobre trafa i mnóstwo teflonu i miedzi. CD- waży przeszło 15 kg i po otwarciu pokrywy czlowiek z branży będzie zachwycony - gwarantuję !

Edytowane 15 Lipca 2014 przez czubsi

[knerazk]

czubsi, sam mam "tylko" 717DR, ale chętnie bym obejrzał foty 917 /myślę że nie tylko ja :-)/ Pozdrrr

[Gość czubsi]

Jest wizualnie podobnie choć części się różnią. Jest więcej Rikenów i tam gdzie u Ciebie są silmic to z reguły w 917 jest super gold. Trafa są też inne i tyle na wizual reszta wychodzi przy porównywaniu schematów.

 

knerazk którą wersję 717-DR masz ? ze skośnie ustawionymi trafami czy tak jak w 917 ??? Na rynku była część 717-ek w wersji na wypasie (model 917 XR tak naprawdę nie miał powstać a jedynie nowa wersja 717DR dopiero w dalszej fazie uznano że 917XR będzie lepszym rozwiązaniem marketingowym niż poprawiona i wypasiona 717DR). Przyjrzyj się zdjęciom z linku - przedstawiają obie wersje.

 

http://www.vnav.vn/forum/viewtopic.php?f=68&t=8253&start=1150

 

Jest wizualnie podobnie choć części się różnią. Jest więcej Rikenów i tam gdzie u Ciebie są silmic to z reguły w 917 jest super gold. Trafa są też inne i tyle na wizual reszta wychodzi przy porównywaniu schematów.

 

knerazk którą wersję 717-DR masz ? ze skośnie ustawionymi trafami czy tak jak w 917 ??? Na rynku była część 717-ek w wersji na wypasie (model 917 XR tak naprawdę nie miał powstać a jedynie nowa wersja 717DR dopiero w dalszej fazie uznano że 917XR będzie lepszym rozwiązaniem marketingowym niż poprawiona i wypasiona 717DR). Przyjrzyj się zdjęciom z linku - przedstawiają obie wersje.

 

http://www.vnav.vn/forum/viewtopic.php?f=68&t=8253&start=1150

 

Knerazk zdjęć717DR też nie było więc sugeruję by również pojawiły się na łamach wątku. Mnie osobiscie interesuje spód płytek - bo wielu rzeczy to od góry nie widać ... Chcę zobaczyć czy i jakie masz boczniki pod spodem bo to jakby nie było ważna rzecz jest ...

Edytowane 15 Lipca 2014 przez czubsi

[knerazk]

czubsi, chętnie zobię foty swego CD, ale jak syn wróci z wakacji i odda mi aparat :-). Ale wielkie dzięki za Twa szybką reakcję. Trafa ustawione jak iu Ciebie. Pozdrrr

Edytowane 15 Lipca 2014 przez knerazk

[Gość czubsi]

Napewno widzisz różnicę, która natychmiast rzuca się w oczy - kolor płytki. W rzeczywistości jest to zupełnie inny materiał a sama płytka w 917-ce jest powlekana wysokiej czystości miedzią i lutem ze srebrem. Wielu różnic pomiędzy 717DR i 917 XR nie widać i dlatego niektórzy dziwią się takiej rozbieżnośći ich cen. W rzeczywistości 917XR to na nowo zbudowane CD jedynie oparte na szkielecie 717DR. Schemat blokowy jest zbieżny (tak jak i pomiędzy wzmacniaczamibo przecież schemat 607 to zubożony schemat 907 ....) toteż wyglądają podobnie ale na tym podobieństwo się kończy. W 717-ce jest wiele miejsc które zostały poprawione w 917-ce. O wykończeniu nie wspomnę. W 917-ce nie ma nigdzie nawet krztyny kompromisu - wszystkodopieszczone i potraktowane poważnie (no oprócz aplikacji napędu o czym już wspominałem ...) W 717-ce jest sporo miejsc potraktowanych po macoszemu - trudno oprzeć się wrażeniu, że celowo ...

[janvideo24]

Witam.

717 kilka fotek. Mam obie CD Alphy 917XR i 717DR.

 

Trafa oczywiście liniowo. Nowsza wersja.

 

Jan

[knerazk]

hihi, jak w zgadywankę pt Znajdź 10 różnic!! normalnie prawie taka jak moja, ale colour inny bo srebrrny :-). Janie może pokusisz się o napisanie różnic w graniu między 917, a 717?? Jakieś plusy, jakieś minusy?? Może dodatkowo małe porównanie z CD innej marki w tej samej klasie??

[Piotrek608]

Tam są dwa MASHe?? To musi grać bosko!Ma ktoś schemat tego cd?? Ciekawy jestem jak je połączyli i jak jest dokonana konwersja i/v oraz l.f.p...to musi być majstersztyk!

[lasmas]

Z przykrością należy odnotować

 

Sansui Electric Co Ltd. jest producentem sprzętu audio, znany z "SANSUI" marki, takie jak Teikoku Databank ujawnił, że otrzymał a postępowanie upadłościowe określone przez Sąd Rejonowy w Tokio w dniu 9 lipca. Dług jest ustawiony na około 350 mln jenów.

 

　Sansui Electric Co, Ltd. została założona w 1944 roku. Tworzę / sprzedaży i marki wyższa wzmacniacz SANSUI, ale trudności finansowe .....

[luckyguliver]

Z przykrością należy odnotować

 

Sansui Electric Co Ltd. jest producentem sprzętu audio, znany z "SANSUI" marki, takie jak Teikoku Databank ujawnił, że otrzymał a postępowanie upadłościowe określone przez Sąd Rejonowy w Tokio w dniu 9 lipca. Dług jest ustawiony na około 350 mln jenów.

 

　Sansui Electric Co, Ltd. została założona w 1944 roku. Tworzę / sprzedaży i marki wyższa wzmacniacz SANSUI, ale trudności finansowe .....

 

...ale o co chodzi?

[knerazk]

no to już po nas... a mogło być tak pięknie.... szkoda,,,, trzeba Klub zamykać, stronę zwijać i speurgłłellać gdzie pieprz rośnie, bo będziemy musieli jeszcze długi spacać :-) hahaha hihihi-fi :-)

[zbigniew_55153]

Witam szanownych forumowiczów, na forum zaglądam od jakiegoś czasu ujawniam się z zamiarem...

Tytułem wstępu - dużo słucham muzyki ale od jakiegoś czasu ograniczyłem się do Bowers&Wilkins C5. Wcześniej bose w samochodzie a wcześniej przerabiane atlony i samoróbki na badziewnych podzespołach bez koncepcji z schematami z wątpliwych żródeł(lata temu to było). Bardzo podoba mi się klimat forum i relacje forumowiczów. Postanowiłem zacząć konkretnie i w tym temacie ponieważ rozważam szybki zakup takiego oto zestawu.

http://allegro.pl/sansui-5000x-i4432916316.html

http://allegro.pl/sansui-sp-1700-kolumny-glosnikowe-do-lampy-i4392739178.html

Lub podobnego ...

Trochę dobrych rzeczy się naczytałem o firmie a do tego zestaw jest piękny.

Wcześniej rozważałem zakup jakiego nowego rozwiązania stereo i moje pytanie jak to porównać ?

Interesuje mnie jedynie stereo, i żeby było szerokie, klarowne i dynamiczne... :) Rock, jazz, classic. Słucham bez angażowania sąsiadów. W okolicach właśnie 3000 + kable.

 

Nie wiem czy dobry temat bo proszę o poradę w kompletacji ale toż to komplet sansui rozważam.

Proszę o pomoc doświadczonych kolegów.

[janvideo24]

Zbigniewie.....

Kolumny i amplituner są z lat 70-siątych. Jeżeli lubisz Vintage, Twój wybór. Jest kilku kolegów w klubie, którzy zbierają

ten sprzęt. Ja niewiele mam do powiedzenia w sprawie. Jedyne co mogę napisać o tym sprzęcie to to , że leciwy już jest.

Kolumny są z n-tej ręki a sam amplituner z początków półprzewodników. Suma spora. Nie wiem, to niestety będzie Twoja

decyzja. Czytając co zamierzasz słuchać, mocno bym się zastanawiał. Na Ebay.de można kupić za podobne pieniądze

kilka dużo lepszych nabytków. Piszę o wzmacniaczu i wydaniu 1500 zł. Odnośnie kolumn nic nie powiem. To bardzo ważny

element toru muzycznego. Kupienie z marszu , bez odsłuchów i na dodatek do nieznanego wzmacniacza nowych kolumn,

to strzał w kolano może być. Nie piszę , że właśnie tak będzie. Przy takim zestawie jak ,,złożyłeś,, , nie przejmował bym się kablami. Jakiś solid core wystarczy. Mam starszy wzmacniacz, lampowe Sansui ale jestem elektronikiem i spędziłem przy nim wiele godzin by doprowadzić go do stanu używalności. Mało tego, jest to jeden ze wzmacniaczy, który potrafił grać.

Zakup był przemyślany, chciałem mieć odniesienie do sposobu reprodukcji dużo nowszych modeli wzmacniaczy..

Wyszczególniony przez Ciebie Amplituner, wzmacniacz ma słaby a sam tuner w krótkim czasie stanie się tylko eksponatem.

Ani szczególnie ładny ani tani.

Przepraszam, nie pomogę.

Jan

[janvideo24]

Może jednak jeszcze coś napiszę odnośnie tego planowanego przez Zbigniewa zakupu.

Połączenie kolumny - wzmacniacz jest dość złożonym elektrycznie układem. Kolumna ma za zadanie przetworzyć sygnał elektryczny na akustyczny , czyli na falę dźwiękową. Powietrze to dość dziwne środowisko. Możesz powietrze pchnąć, ale spróbuj go pociągnąć... Ustrój elektromagnetyczny zawieszony na membranie wraca więc sam, i od producenta zależy jak to się odbywa. Waga ustroju, sztywność membran skok itp. Skutkuje zaś sygnałem wstecznym do wzmacniacza. Niejako próbuje przeciwdziałać pracy wzmacniacza. Jednym z parametrów opisujących jakość wzmacniacza - dokładnie zaś to jak na takie przeciwdziałania potrafi zareagować, jest parametr Damping factor. Im wyższy, tym wzmacniacz niejako posiada lepsze właściwości . Ten ,,sygnał ,, zwrotny mniej zniekształca pracę wzmacniacza, czyli produkowanie następnych sygnałów. Tak dość mocno prozaicznie i spłyconie ale staram się wytłumaczyć jak myśleć o zakupie starszych sprzętów. Ten Amplituner ma ten współczynnik na poziomie 50 a więc słabo. Dobrze zaczyna się od około 100. Kolumny są też starszej produkcji i producent analizował je raczej pod wzmacniacze lampowe, które posiadają na wyjściiu transformator a on lepiej sobie radzi z dopasowaniem parametrów pracy wzmacniacz kolumna. Tranzystory były w tym czasie obdarzone wieloma wadami wieku początkowego a i konstrukcje wzmacniaczy dopiero zaczynały się rozwijać. Może jak lubisz muzykę o dużej ilości detali, dynamiczną i czystą, warto się wstrzymać, poczekać na coś lepszego z nowszych serii. Niestety cena zakupu zamknie się pewnie w krotności sumy jaką zaplanowałeś. Takie jest moje zdanie. Kup dobrze i z głową. Starsze sprzęty mają często jedynie walory sentymentalne. Soniczne już tylko nieliczne a i to po sporych wydatkach na przywrócenie im świetności. Na stronach tego Klubu jest sporo opisów co i za ile można kupić z nowszych wyrobów.

Polecam jednak głębszą lekturę. Wiem, jest tego ponad 100 stron. Wielu Kolegów opisało tu swoją drogę do muzyki jaka ich interesuje, do brzmienia bliskiego ich oczekiwań.

To co wyszperałeś na naszym Allegro trudno jest już wyskrobać gdziekolwiek indziej. Nie każdy zaś opis sprzedającego pokrywa się z rzeczywistością. Przecież ma on na stanie to coś, wsadził w to jakieś pieniądze i stara się je wycofać.

Złożenie dobrego zestawu to niełatwe zadanie. Każdy ma swoje preferencje, co innego lubi i ma do dyspozycji inne pomieszczenie do odsłuchu. Często nie potrafi też rozwiązać problemu ustawienia samych kolumn do odsłuchu.

Ja zrobił bym tak. Poświęcił sporo czasu na odsłuchanie kilkunastu rodzajów kolumn , by znaleźć taki dźwięk, jaki lubię. Do tych kolumn poszukał odpowiednio grającego wzmacniacza. Na łamach tego klubu jest sporo o wzmacniaczach. Jak grają, brzmią. Kolumny to inna sprawa. Lepiej szukać na łamach klubów o kolumnach. Każdy ma jakieś tam kolumny ale pewny jestem, że Ci , którzy są zadowoleni z nich, doszli do tego poprzez metodę prób i błędów a nie za pierwszym strzałem. To prawie niemożliwe. Jak już poznasz brzmienie jakie lubisz, jak ma Ci to grać, dobierz wzmacniacz. Super jak będzie to Sansui. Kable to już koniec tego wszystkiego. Niby nie grają, ale można nimi skorygować w pewnym zakresie niedostatki zestawu. Nie wspomniałem jeszcze o doborze źródła sygnału. Uff...

Może to by było na tyle.

Jan

[Artcar]

Zbigniewie

 

Pośpiech przy kupowaniu sprzętu nie jest wskazany, jeżeli już zdecydowałeś się na markę Sansui to w tych pieniądzach raczej poszukaj nowszych konstrukcji typu AU-X701, 711, 901, lub 911, można czasem w Polsce kupić w zależności od stanu i modelu od 1200-1900 zł każdy z tych wzmacniaczy, możesz też poszukać na zagranicznych portalach aukcyjnych. Oczywiście możesz też kupić od handlarza za 3 tyś jeden z tych wzmacniaczy ale to jest zdecydowanie zbyt wygórowana cena.

Jeżeli koniecznie chcesz mieć tuner to szukaj TU-X701 lub Kenwood KT-7020 koszt około 400 zł.

O kolumnach się nie wypowiadam, bo tu każdy ma swoje preferencje. ja bym nie kupił tych Sansui za te pieniądze ale to Twój wybór.

 

pzdr.

Artcar

[Azus]

można czasem w Polsce kupić w zależności od stanu i modelu od 1200-1900

,....no raczej dwa razy więcej,..bo achy i echy tutaj, i cena podskoczyła.

 

i tak wysypało na allegro,...

Edytowane 18 Lipca 2014 przez Azus

[zbigniew_55153]

janvideo24: czytałem w między czasie twoją opinie z telefonu, bardzo mi pomogłeś efektem czego mam za sobą męczący dzień, odsłuchałem trochę sprzętów i padło jednak na :

http://allegro.pl/kolumny-podlogowe-sansui-sp-1700-vintage-top-i4404062670.html

wzmacniacz kenwood ka-6000

bardzo podoba mi się barwa - kolumny dynamiczne i dają ładna choć nie doskonałą jak dla mnie przestrzeń dźwięku .

 

Odwiedziłem kilka miejsc, ostatnim był w/w vintage shop.

 

Kolumny w doskonałym stanie, zdumiewająco ładne i solidne.

 

Testowałem kolumny z różnymi źródłami i wzmacniaczami przez 3h(nawet ponad) przy herbatce i o 22 dokonałem zakupu z roczną gwarancją. Na razie sprzedawcę mogę jedynie polecić.

 

Nie oceniam zakupu jako pochopny, nie sądzę również, że to jest koniec szukania porównywania itp.

 

Dzięki za podpowiedzi, za waszymi radami skupiłem się na kolumnach i zrezygnowałem z tego wzmacniacza (amplitunera) sansui.

Edytowane 18 Lipca 2014 przez zbigniew_55153

[janvideo24]

Witaj Zbigniewie

 

Cieszę się, że coś mogłem pomóc. Kolumny Sansui robiła niezłe swego czasu, jednak zarzuciła to później na rzecz wzmacniaczy i ogólnie sprzętu grającego.

Jak masz na kolumny gwarancję, to znaczy, że sprzedawca je restaurował. Miłych więc teraz przygód z muzyką.

Pozdrawiam

Jan

[romekjagoda]

Fajny sklep w sumie. Niektóre ceny dośc wysokie, ale niektóre w miarę ok.

[zbigniew_55153]

Dziękuję, jeszcze tytułem komentarza, wszystko czego odsłuchałem w podobnej cenie było podobne lud słabsze (rzecz jasna również kwestia gustu) a kolumny takie w stanach za około 200$ można znaleźć, tam to im się opłaca. W Polsce są ściągane przez takich jak sklep powyżej i mają cenę z podatkiem, obsługą , szukaniem, transportem, know how, przechowywaniem restaurowaniem itp a i tak znajdują nabywców. Muszę przysznać, że te które nabyłem są w doskonałym stanie, trudno znaleźć ślady czasu. Grają z przerwą na sen cały czas - oceniam że są dość wszechstronne ale z muzyką klasyczną w pełnej orkiestrze jest trochę gorzej niż rockiem czy jazzem. Nie wiem z czego to wynika wydają się tak dynamiczne a przy pełnej orkiestrze i dużej ilości instrumentów mam wrażenie zlewania się części. Muszę sprawdzić swoje nagrania ale kojarzę te same płyty słuchane w samochodzie (bose) jako klarowne. Wiem, że porównanie z bose w samochodzie brzmi "śmiesznie" brakowało tam trochę mocy i szczegółowości ale scena była taka że hej.

Podsumowując dotychczasowe wrażenia właśnie jazz blues soul przynajmniej moje nagrania są rewelacyjne jakbym słuchał pierwszy raz.

[janvideo24]

Zbigniewie

Co do Twojego ,,niedosytu,, w gestii rozdzielczości, sądzę, że wina leży nie po stronie kolumn. Raczej więcej w tej gestii

należy zapisać na karb wzmacniacza. Trochę też na interkonekty bym zwalił. Ogólnie jednak te kolumny są strojone pod

lampę. Większe doświadczenie z Kenwoodem miał Paweł, nie wiem czy z tym modelem też.

 

Odnośnie Sansui 607 MOS Limited.

Wzmacniacz ułożył się już w systemie. Interkonekt Nordost Solar Wind wniósł powiew w najjwyższe rejestry i oczyścił środek.

Wzmacniacz gra bajecznie. Sansui ten model nazwała 607 ale tak naprawdę jest to odpowiednik serii 707. Takie same

zasilanie i rozwiązania układowe. Ma więc wystarczającą moc do wysterowania najtrudniejszych kolumn. W moim

systemie teraz zastąpił wzmacniacz Nelsona Passa Aleph 0s. Gra z Martinami Loganami . Zero jakich kolwiek problemów

z mocą, problemem wysterowania czy innymi niedostatkami Kurde, ale to gra. Można usiąść w fotelu i zanurzyć się w

muzykę. Bez znaczenia czy to jazz , rock, czy składy orkiestrowe. Wszędzie radzi sobie bardzo dobrze. Wyśmienita

rozdzielczość instrumentów i wszystko w tak dla mnie miłym klimacie ,,lampy,, .

Pozdrawiam

Jan

Edytowane 20 Lipca 2014 przez janvideo24