Klub Miłośników Sansui

[Gość discomaniac71]

Luk77 - jeszcze jedna wycieczka osobista i wpis poza tematem wątku i ban.

[pmcomp]

A szczególnie stanu technicznego ....pomijając "rozmemłane granie "

 

Coś cię ugryzło wczoraj?

 

Stan techniczny oceniasz na podstawie zdjęcia?

Jak ten co sie nie podoba to na eBayu jest młodszy brat 22000 za cenę chyba 2600 EUR w stanie mint po przeglądzie.

Rozmemłane granie? Miałeś okazje posłuchać? To najwyższym model amplitunera Sansui BTW uważany przez wielu za najlepszy amplituner tamtych czasów na świecie, nawet wyżej od Marantza.

Mam Tandberga 2060 z 1978 roku i ta maszynka zawstydzi niejeden ałdjofilski współczesny klocek.

 

Pozdro

[niro1]

Witam ponownie,

Luk77... szymek20... to nie jest tak do końca jak stwierdzacie. Nikt tutaj nie pisze, że tylko Sansui jest jedyną marką hi-end/ową w świecie audio. Jest wiele... bardzo wiele dobrych konstrukcji. Najważniejsze to je wyłowić i OBIEKTYWNIE wykazać co się słyszy i widzi w konfrontacji z konkretnymi modelami Sansui. I nie chodzi mi, czy czubsi-emu, czy innym klubowiczom tutaj tylko o wysokie modele Sansui a każde inne czy to np. AU-X201... 901/711/911DG... 607... 907.

Napisaliście wyżej, że wspomniany Rotel jest bardzo dobry, nikt nie przeczy, ale czy była konfrontacja z jakimkolwiek Sansui np. AU-X701 lub AU-Alpha607DR. Luk77 masz 607DR napisz, ale obiektywnie jak i co usłyszałeś w porównaniu do wyżej wspomnianego Rotela, nie obrażaj nikogo, zachowaj umiar i spokój a z pewnością Twoje opinie będą jakoś odebrane a być może dla niektórych cenne.

 

A teraz z innej beczki w ramach tego o czym pisze. Nie mogę napisać inaczej, więc muszę tak... w pewnej firmie która uważała swoje wyroby audio za wybitne, "nie wiedzieć czemu" w półkach (zamknięte na klucz) trzymano urządzenia innych producentów. Urządzenia te na ogół były tanie i o dziwnych rozwiązaniach technicznych a te lubili najbardziej. Ja nie chciałem pytać, ale wraz z czasem i "powiedzmy" znajomościami dowiedziałem się co one robią na tych półkach ... i pewnie się już domyślacie. Naprawdę nie sposób jest okrzyknąć coś hi-endem a stworzyć coś własnego aby miało uznanie i pokrycie w praktyce.

 

Tak naprawdę i szczerze to Sansui robiło dobra robotę i szkoda, że "przedobrzyli" z kosztami wyrobu nad zbytem, bo właśnie przez to popłynęli - tak to jest gdy ambicja nie idzie w parze z interesem. Niestety nawet teraz skutkuje to ceną zwłaszcza wysokich modeli. Dodatkowo dochodzi cena samego transportu np. koszt transportu z Niemiec dla np. 907- 33kg jest wysoki. Pewien sprzedawca napisał mi, że jedna z firm przewozowych ustaliła jemu sam transport do Polski ze względu na tzw. nad wagę (maksymalnie przewożą do 30kg a jak wiemy 907 ma 33kg) na bagatela 460 EURO!!! Także nie ma co pisać wysyp Sansui, bo koszt dostawy, nawet z przygranicznych Niemiec, może naprawdę zaskoczyć.

 

Co do konstrukcji i technicznych spraw np. wzmacniaczy to nie chce za dużo pisać, bo znowu będzie, że przynudzam o niezrozumiałych treściach w wątku dla miłośników dźwięku. Otóż nie sposób zrobić prosty układ wzmocnienia na zasadzie liniowego wejścia źródła i wyjścia (teoretycznie ideał) a tak wkomponować podzespoły aby stanowiły integralną (bez niechcianych wad) część wzmacniacza np. z odpowiednimi zabezpieczeniami toru, zasilania, wzmocnienia a jak wiadomo jednym kondensatorem, tranzystorem... czy diodą łatwo tego nie da się zrobić. Każdy dobór i element rozwiązania musi być świadomie i z rozwagą dobrany. To, że 20... 30-letnie i dalej wzmacniacze nie tylko Sansui..., ale i Rotele... itd. działają i powodują nadal uśmiech zadowolenia na twarzach świadczy o odpowiednim i właściwym zastosowaniu komponentów elektronicznych w ich układach i nie tylko. Także nazwane tutaj a raczej nie do końca trafnie "klamotami" 20... 30-letnie i więcej konstrukcje Sansui (a przy okazji innych firm np. wspomniany Rotel zdaje się 1990/91 rok produkcji), nie świadczy wcale o tym, że takimi są, a raczej wykazuje bardzo odpowiednie zastosowanie i użycie właściwych podzespołów w równie dobrych układach.

Tak jest obiektywnie panowie Luk77... szymek20 i nie ma o co się przepychać.

 

Wracając Sansui... Rotel... to nie koniec świata, wszyscy czegoś szukamy. Dla jednych marzeniem jest najwyższy model mercedesa a dla innych wystarczy maluch. Życie to sztuka wyboru. Posiadanie wysokich i nie tylko modeli Sansui czy Rotela itd. tak naprawdę o niczym nie świadczy, bo to kwestia wyboru. Poza tym wzmacniacz, cd itd. to tylko element toru gdzie według mnie kolumny odgrywają kluczowa rolę. Nawet najlepszy Sansui AU-alpha 907 czy Rotel RHB-10 nie zagra przy kolumienkach od pozytywki. Panowie trochę dystansu i bawmy się sprzętem, bo ma on nam tylko "albo aż" służyć w drodze do "jakiegoś tam" muzycznego spełnienia.

 

Pozdrawiam wszystkich klubowiczów i nie tylko,

niro1

[Luk77]

 

To najwyższym model amplitunera Sansui BTW uważany przez wielu za najlepszy amplituner tamtych czasów na świecie, nawet wyżej od Marantza.

 

 

 

Przez kogo jest uważany za najlepszy ?

 

 

 

Mam Tandberga 2060 z 1978 roku i ta maszynka zawstydzi niejeden ałdjofilski współczesny klocek.

 

 

Gratuluję ...jaką konkretnie współczesną , nową elektronikę zawstydzi wg Ciebie .

[niro1]

No nie... Luk77 nie idź tą drogą!

Ile masz lat w odniesieniu do szczerej wiedzy a ile zawiści i "uszczypliwości"?

Przeczytaj uważnie mój powyższy post i ewentualnie wykaż swoje obiektywne a merytoryczne zdanie.

Niestety odnoszę wrażenie, że nadal nie za bardzo rozumiesz treść tego forum.

Nie podważysz takimi wpisami żadnej opinii.

Pozdr.

niro1

Edytowane 14 Stycznia 2015 przez niro1

[Gość discomaniac71]

Panowie ale to nie jest wątek do przekomarzania tylko wymiany spostrzeżeń dotyczących użytkowania różnych modeli Sansui. Nikt nie będzie nikomu niczego udowadniał bo wątek zejdzie na psy. Tak że bardzo proszę idźcie sobie do zakładki HiFi czy Hi-End i tam piszcie co jest od czego lepsze w jakiej konfiguracji i dlaczego.

[bakczysaraj]

Tak więc, jeśli to forum ma być o spostrzeżeniach dotyczących użytkowania różnych modeli Sansui to niemalże połowa wpisów na forum jest poza tematem :)

[A_ndy]

A to moje "sztrucle" :)))

 

 

Edytowane 14 Stycznia 2015 przez A_ndy

[Pygar]

Andy, coś nie działa u mnie wyświetlanie tej grafiki, proszę sprawdź czy wszystko jest tak jak należy.

 

Pozdrawiam

Pygar

[A_ndy]

Edytowane 14 Stycznia 2015 przez A_ndy

[kalliber]

ZATEM WG MNIE REALNA WARTOŚĆ AU907 TO MAX 3TYS ZŁ - TAAAAKK -TYLE TO JEST WARTE! -RESZTE CENY WIWINDOWALI ZAPALEŃCY (W TYM TY SAM SOBIE I INNYM ZASZKODZIŁEŚ - NO CHYBA ,ŻE LEŻYSZ NA $$$ :) - TO CO INNEGO)

707 - MAX 2 TYS (ALE TO MAX)

X901 - 911 TO MAX 1 TYS ZŁ

 

Wg mnie jest tu trochę racji , jeśli komuś się chce niech popatrzy sobie na archiwum allegro czy ebay , idąc zgodnie z czasem utworzenia tego tematu itd. Jakie były ceny na początku , a jakie są dziś . Dobrze , że wyrwałem swoją x901 w 2012r . z mniej niż 1800 zł :) bo dziś to byłoby niemożliwe , jak widać w dużo wyższej cenie dziś niektórzy potrafią wystawić x701 co przyprawia mnie o ból głowy . To tylko moje spostrzeżenie :) niektórzy za bardzo biorą sobie do serca ten temat co widać m.i. na allegro :)

[Pygar]

Gratuluję wyczucia smaku !

 

Bardzo klimatyczne wnętrze, w jednym z moich ulubionych kolorów.

To tak, samodzielnie, czy w kooperacji z połówką ?

 

Pozdrawiam

Pygar

 

P.s. Bardzo przypomina zdjęcie z katalogu prezentującego produkty audio.

[A_ndy]

To tak, samodzielnie, czy w kooperacji z połówką ?

...

 

Oczywiście, że w kooperacji... na szczęście "Zofia" ma wyczucie gustu i dużo tolerancji dla sprzętu audio :)))

Trochę walczę z akustyką, bo pomieszczenie nowe i nie stroi ;)))

 

Pozdrawiam, Andrzej

[Gość czubsi]

kalliber - wzrost cen modeli europejskich był nieunikniony - tak działa rynek ... Ale spytam inaczej : czy Twój AU-X 901 nie jest wart ponad 3 tys. ???? Sądzę, że z lekkim sercem stwierdzisz że jest ! I Dlaczego ? Ano dlatego, że w tej cenie nadal ze świecą szukać tak grającego wzmacniacza ! Ceny były jakie były bo wiedza o Sansui była niemal zerowa a ilość tych wzmacniaczy u nas praktycznie żadna ... Teraz rozumiesz analogię ??? Dla Twojej informacji dodam , że modele japońskie nie dość,że nie zdrożały to jeszcze staniały z racji zmian kursowych więc w tym co piszesz jak zwykle jest tylko część prawdy ... Druga sprawa - napisz ile widziałeś aukcji na allegro Sansui serii alpha skoro twierdzisz, ze zdrożały ? Chodzi Ci o te budżetowe zabawki typu AU-X111 ??? Z ich cenami też nie jest tak źle ... Najgorzej wygląda sytuacja z AU-X911 , AU-X711 i AU-X901 bo o nich pisaliśmy dużo dobrego - napisałem dlaczego ceny wzrosły - nie mamy na to wpływu ale prawda jest taka, że ich cena nadal jest zasadna a nie, jak wciskają co poniektórzy, przesadzona , choć na pewno szlag niektórych trafia , że jeszcze niedawno dało się je kupić za bezcen ... Pisałem - namawiałem - tłumaczyłem ... i ten kto posłuchał dziś zapewne nie żałuje .....

 

Pozdrawiam !!!

[Pygar]

Wg mnie jest tu trochę racji , jeśli komuś się chce niech popatrzy sobie na archiwum allegro czy ebay , idąc zgodnie z czasem utworzenia tego tematu itd. Jakie były ceny na początku , a jakie są dziś . Dobrze , że wyrwałem swoją x901 w 2012r . z mniej niż 1800 zł :) bo dziś to byłoby niemożliwe , jak widać w dużo wyższej cenie dziś niektórzy potrafią wystawić x701 co przyprawia mnie o ból głowy . To tylko moje spostrzeżenie :) niektórzy za bardzo biorą sobie do serca ten temat co widać m.i. na allegro :)

 

To nie tak ... ceny zaczynają się u źródła, czyli daleko od Nas, potem dochodzą dodatkowe koszty np. dostarczenia do Polski i inne.

 

Największy problem polega na tym, że bardzo mało osób jest skłonna pożegnać się ze swoim Sansui i dlatego ceny idą w górę.

 

Ofert z niskimi modelami jest na pęczki, natomiast wysokie są wartością samą w sobie i mało kto myśli o ich odsprzedaży, a liczba chętnych rośnie z każdym rokiem. Nie ma w tym nic nadzwyczajnego, to są elementarne prawa wolnego rynku.

 

Mała podaż = wysokie ceny

 

Tak było, jest i będzie, od kiedy tylko człowiek zaczął trudnić się handlem ... tysiące lat temu.

 

Najbardziej to widać w ojczyźnie Sansui, gdzie kupić teraz okazyjnie poszukiwany model w dobrym stanie jest już niemożliwe. Zdarzają się "okazje" ale tylko na sprzęt uszkodzony lub z większa skazą. Egzemplarze w stanie "gabinetowym" zaczyna kosztować tyle co w latach swej premiery. Ludzie z całego świata płacą dziś tyle samo lub więcej, ile te same wzmacniacze kosztowały w salonach audio 20cia parę lat temu.

 

Żyjemy w "Chinach Europy" i możecie być pewni, że "Nasi" politycy zadbają o to, byśmy już niedługo pracowali za miskę kartofli.

Wg. tych kretynów szansą dla gospodarki jest najtańsza siła robocza, która daje inwestycje, tylko że w ten sposób doprowadzą do zubożenia społeczeństwa, a to z kolei doprowadzi do zapaści finansów państwa i tyle w tym temacie.

 

Dla przeciętnie zarabiającego Europejczyka przeznaczyć na sprzęt audio 1000-2000 eu jest kwotą akceptowalną ale dla białego niewolnika to już mała "fortuna".

 

Jak mówi przysłowie "Biednemu zawsze wiatr w oczy".

 

Pozdrawiam

Pygar

[knerazk]

Panowie /i ty Loretto :-)/

pamiętajcie, to nie spekulanci i handlarze ustalą jaka jest cena czegokolwiek /w tym sprzętu audio/

chociaż cały czas próbują....

 

Cenę realną ustanawia nie widzialna ręka rynku,

czyli ludzie którzy powiedzą za ile zakupią towar, a sprzedawca zdecyduje się go sprzedać

Co z tego że jest człowiek /np z Częstochowy/, który chce za sprzęt audio jakieś chore kwoty

Mało kto normalny płaci jakieś kosmiczne ceny, chyba że kasą usrany jest po pachy

TO NIE SĄ REALNE CENY

to tyle co w Polsce...

 

z zagranicą jest nieco inaczej, a juz z Japonią i USA, to juz w ogóle....

 

Gdyby ceny naszych ulubieńców byłyby z Japonią 1;1 /bez przesyłek, przewalutowań, ceł, itp/

to w Polsce bylibyśmy Sansuiową potęgą

 

Czego sobie, Wam i tym malkontentom serrdecznie życzę :-)

Pozdrrr

[kalliber]

Bardziej chodzilo mi o modele na europe dostepne u nas , na naszym portalu aukcyjnym w polsce , czyli alledrogo . Nie wszystkie aukcje sa złe , są aukcje z alfami , ktore swoja cene maja taka a nie inna , bo ktos po prostu dal za nie takie pieniadze . Ale jak widze aukcje typu Sansui X301 HIGH END - 500 zl !! Lub x701 za 2500 , no prosze no , bez przesady . Fakt , moja 901 byla w stanie idealnym z zewnatrz , ale w srodku byla do konserwacji , co kosztowalo troszke ... Ale i tak nie przekroczyla takich sum .

[Luk77]

 

 

Wg mnie jest tu trochę racji , jeśli komuś się chce niech popatrzy sobie na archiwum allegro czy ebay , idąc zgodnie z czasem utworzenia tego tematu itd. Jakie były ceny na początku , a jakie są dziś . Dobrze , że wyrwałem swoją x901 w 2012r . z mniej niż 1800 zł :) bo dziś to byłoby niemożliwe , jak widać w dużo wyższej cenie dziś niektórzy potrafią wystawić x701 co przyprawia mnie o ból głowy . To tylko moje spostrzeżenie :) niektórzy za bardzo biorą sobie do serca ten temat co widać m.i. na allegro :)

 

Tak to mniej wiecej wygląda . Ludzie jednak czytają wpisy "geniusza" o rzekomej "nadnaturalnosci " i wyższości Sansui nad czymkolwiek innym... Mało tego są porównania do Rolls Royce czy Bentley ... Prosze Was... Dziecinada do kwadratu :)

To była masowo produkowana elektronika !

 

Ja rozumiem ze komuś sie moze podobać sposób prezentacji muzyki danego modelu S. ...Dlaczego nie ?

Jest natomiast setki innych wspaniałych konstrukcji starych jak i nowych ...Jest wiele zasłużonych ISTNIEJĄCYCH firm dla audio a ludzie udzielający w wątkach są bardziej zdystansowani i obiektywni .

 

Jest to jednak wątek miłośników Sansui i wiem że ktoś nie do końca podzielający opinię "drużyny " zostanie zawsze storpedowany i uważany jako troll . No cóż , trudno , nie będę płakał .

 

Życzę Wszystkim radości z użytkowania swoich Sansui.

[Gość discomaniac71]

Sansui nigdy nie było masówką. Bezpośrednią konkurencją była elektronika Accuphase czy Luxmana. To dobrze widać dzisiaj bo po tym jak odrodził się Luxman nawet ceny są zbieżne z cenami Accuphase w poszczególnych przedziałach jakościowych. Szkoda że nie odrodziło się Sansui. Zupełnie inne ambicje miał Rotel. Zdecydowanie jest to sprzęt dla mniej wymagających. Sansui w Japonii darzone jest wielką sympatią i szacunkiem. Japończycy zawsze inaczej traktowali własny rynek i rynek USA niż rynek europejski. Widać to w konstrukcjach niemal każdej japońskiej firmy.

[bakczysaraj]

A_ndy tak trochę poza tematem użytkowania Sansui, ale bardzo mnie interesuje - gdzie dostałeś taką ładną tapetę i czy była w innych kombinacjach i kolorach? Sprawia wrażenie jakby wszystko pływało i było trójwymiarowe. Super pasuje do Sansui dlatego pytam mam nadzieję, że nie za bardzo zaśmiecę wątek :)

Co do Sansui ja użytkuje AU-X301 i bardzo ładnie gra a miałem poprzednio Unitry, Radmory, Sony, Technics-e SU-V500/700, Denon-y np. PMA280/495/525. Dźwięk tego wzmacniacza Sasnui jak najbardziej jest przystępny i cieszy ucho. Może - a raczej na pewno - nie jest to Hi-end, ale zawsze Sansui. Mam też odtwarzacz Sansui CD-X701, ale nie mogę dostać do niego lasera JVC OPTIMA -1, zero możliwości, nawet nikt nie wie gdzie i czy można jego zregenerować itp. Także nie mam możliwości jego użytkowania i nie wiem jak gra, ale wygląda fajnie i części ma sporo co daje solidną wagę.

[Gość czubsi]

Luk z całym szacunkiem ale choć raz pokaż, że w Twoich wpisach była choć odrobina prawdy i nie pisz w naszym wątku tak jak deklarowałeś - doprowadzisz w końcu, że stąd wylecisz za obrażanie i sugestie co do osób na tym wątku ! Ktoś cię w dzieciństwie nie dopieścił, że masz potrzebę zaistnienia w tłumie ???

Edytowane 15 Stycznia 2015 przez czubsi

[rotelfan]

@"Tak to mniej wiecej wygląda . Ludzie jednak czytają wpisy "geniusza" o rzekomej "nadnaturalnosci " i wyższości Sansui nad czymkolwiek innym... Mało tego są porównania do Rolls Royce czy Bentley ... Prosze Was... Dziecinada do kwadratu :)

To była masowo produkowana elektronika !"

 

Dokładnie sansui to po prostó zwykła masówa jak inne sprzęty - tyle tylko ,że na japonie - u nich tego pełno - u nas w europie nie było sprzedawane- to i mało popularne (czyt - drogie :P)

 

@up up

dokładnie ! - dla każdego coś dobrego ! - "dla każdego coś dobrego" dla jednych dobre będzie sansui adla kogo innego rotel, sony czy co tam innego.....

 

@"Zupełnie inne ambicje miał Rotel. Zdecydowanie jest to sprzęt dla mniej wymagających"

ano widzisz- dokładnie! - ale rotel , sony ,onkyo, - mają też inną (czyt niższą cenę!) - o wiele niższą- pare razy ! - a to czy warto dopłacić kilkakrotnie do sansui to już zależy od kupującego! - jak kogoś stać i ma nadmiar $$$ to nie ma problemu jak to mawiają "twój cyrk -twoje małpy :)"

ale śmiało można powiedzieć ,że wysokie modele sansui w naszym kraju są "mega porażką w relacji jakość/cena" - i tylko nieliczni mogą se na nie pozwolić - czy to dobrze czy to źle? tego nie wiem?! :)

najlepiej niech każdy sie cieszy z tego co ma - i tak będzie najlepiej

 

@A_ndy

to drugie urządzenie od lewej na twym zdjęciu - to co to jest? Jakiś amplituner, radioodbiornik? (to z 8 ma pokrętłami na froncie i z zielono-czerwono podświetlonym panelem)

Edytowane 15 Stycznia 2015 przez rotelfan

[Gość czubsi]

tu jest bardzo ciekawy link w którym udało się uzyskać konfigurację odpowiadającą dźwiękowi na żywo :

 

http://members.jcom.home.ne.jp/tsuguji/oto06001.html

[knerazk]

Czubsi, ale to jest po węgiersku :-(

[Gość discomaniac71]

Sansui nigdy masówką nie było. Tak jak Accuphase czy Luxman. Panowie, piszcie sobie w wątku o Rotelu. Wasze refleksje nie są tutaj nikomu potrzebne.

[Luk77]

Dicomaniac , nie pisz bzdur . Były modele dla bardziej jak i mniej wymagających zarówno Sansui jak i Rotel , Sony itd. zwłaszcza w czasach ich świetności .

 

Czepiłeś sie tego Rotel-a a mnie wcale nie o niego tylko chodzi a całą mase elektroniki której chcecie krzywdę zrobić i wmówić że "najlepsze " i "nadnaturalne " jest "odnawiane" Sansui.

[rotelfan]

@up up

było było - ale w japoni - u nas to rzadkie modele ! (wystarczy spojrzeć na numery seryjne - setki tysięcy ;))

co do luxmana czy accupase - to też masówa - ale ,że była w europie dostępna - to jest ich więcej i łatwiej je kupić (co nie znaczy ,że są tanie :))

 

każda firma miała w swojej świetności wysokie ,rzadkie modele - sansui swoje au907 i końcóweczki b 2302/03 , ale sony, rotel, onkyo, denon, jamaszka, nakamichi, czy nawet marantz, pioneer - oni też nie "zasypywali gruszek w popiele" - i przy tym umieli zachować zdrowy rozsądek i przez to nie ZBANKRUTOWALI jak sansui :)

Edytowane 15 Stycznia 2015 przez rotelfan

[luckyguliver]

@A_ndy Prosze o zblizenie tego McIntosh'a :)

[Gość discomaniac71]

Dicomaniac , nie pisz bzdur . Były modele dla bardziej jak i mniej wymagających zarówno Sansui jak i Rotel , Sony itd. zwłaszcza w czasach ich świetności .

 

Czepiłeś sie tego Rotel-a a mnie wcale nie o niego tylko chodzi a całą mase elektroniki której chcecie krzywdę zrobić i wmówić że "najlepsze " i "nadnaturalne " jest "odnawiane" Sansui.

 

Rozumiesz istotę funkcjonowania klubu? To są posiadacze elektroniki danego producenta którzy wymieniają się między sobą spostrzeżeniami i wrażeniami dźwiękowymi. MIĘDZY SOBĄ. Nie potrzebują tutaj nikogo kto będzie ich przekonywał że Sansui to szajs i liczy się tylko Rotel (Sony, Denon, cokolwiek).

 

Jakościowe porównanie dźwięku topowych integr Sansui ma się nijak do Denona czy Sony. Podobnie jest z Rotelem. Dotyczy to zarówno dźwięku jak i wykonania. Sony miało tylko jeden wzmacniacz który z najlepszymi Sansui szedł łeb w łeb. Doceniany jest do dzisiaj. Obecny wyłącznie na rynku japońskim: TA-F777ES i ESII. Nieźle brzmiały też wzmacniacze na V-fetach z lat 70-tych (TA-F7B o ile dobrze pamiętam). Czasy świetności Denona skończyły się w latach 80-tych. Niestety żaden z modeli nawet PMA 790 nie przystawał do Sansui. Rotel? Zacna firma zwłaszcza jeśli ktoś chce kupić przyzwoitą integrę za małe pieniądze. Końcówki mocy są niezłe ale do Sansui im daleko. Tyle że cała ta dyskusja jest poza tematem.

 

Panowie, dość tych dywagacji poza tematem. Albo wracamy do głównego tematu albo dziękujemy już Wam.

[Luk77]

Jasne ... wmawiajcie sobie dalej te bzdury nt. wyzszosci "jedynego slusznego Sansui" nad czymkolwiek innym.

Ludzie ktorzy maja orientacje a przede wszystkim zdrowe podejscie usmiechna sie tylko.

 

Klepcie sie dalej po pleckach i (klonuj)cie.

 

Pozdrawiam .