Skocz do zawartości

Klub otwarty  ·  494 członków

Sansui Klub

Rekomendowane odpowiedzi

Romku.

Napisałem już o tej aukcji. Co prawda zaowalowanie, ale pisałem, że licytuję i ustawiłem bardzo wysoki pułap, więc

jak ktoś koniecznie chce. proszę o maila, bo będziemy się przebijać. Jak byś czytał opis aukcji, to jest też wyraźnie zaznaczone, tylko odbiór osobisty, bo gość boi się, że w transporcie sprzęt zostanie uszkodzony.

Jeszcze jedno. To jest normalna MR-ka ale z zasilaniem na Europę, stąd ten X na końcu w symbolu.

 

Pozdrawiam.

Jan

 

 

Upssss, Janie przepraszam - nie chciałem robić kłopotów. Niedźwiedzia przysługa z mojej strony.

Sprzęt piękny - mam nadzieję, że bedzie Twój.

Powrót po dłuższej przerwie...

Hm, nic się nie stało.

Paweł wiedział, a ja trochę enigmatycznie napisałem o tej aukcji.

Jest duże zainteresowanie ze strony Niemców. Raczej nie wygram.

Zobaczymy. A licytować każdy może , nikt nie ma monopolu na sprzęt.

Zalicytowałem, bo miałem wyższe modele alpha 707 i 907 , nie miałem

z serii 607 xxx . Nie ma gwałtu. Zawsze mogę zciągnąć z Japonii.

Jan

Witam Szanownych Kolegów posiadających Sansui.

Ja mam m. in tuner T 1000 L ale mam z nim problem bo

nie pamięta zapisanych stacji o odłączeniu od prądu.

Może ktoś z Was coś podobnego napotkał i zna przyczynę.

 

Michał

 

Cholera, źle mi się umieściło.

Prośba do Moderatora o przeniesienie do klub Sansui.

Witam.

Zwykle za podtrzymanie pamięci, odpowiedzialny jest specjalny kondensator.

Duża pojemność, małe napięcie. Powinieneś sprawdzić kondy.

Pozdrawiam.

Jan

Witam.

Zwykle za podtrzymanie pamięci, odpowiedzialny jest specjalny kondensator.

Duża pojemność, małe napięcie. Powinieneś sprawdzić kondy.

Pozdrawiam.

Jan

Ja spotkałem sie z podobnym zjawiskiem w starszych modelach Pioneera - trzymały od paru do parunastu godzin - sprawdziłem oryginalną instrukcję jednego z nich i okazło się, że tak ma być....tzn trzyma zapamiętane przez parę godzin po wyłączeniu z gniazdka prądu - potem gubi.

Ja spotkałem sie z podobnym zjawiskiem w starszych modelach Pioneera - trzymały od paru do parunastu godzin - sprawdziłem oryginalną instrukcję jednego z nich i okazło się, że tak ma być....tzn trzyma zapamiętane przez parę godzin po wyłączeniu z gniazdka prądu - potem gubi.

W Sansui tak nie jest. Mam kilka modeli i w każdm trzyma.

JAn

No i jak Janie ?? 607 mka do wyrwania? ciekawe jaka cene minimalną ustawił? a swoją drogą ja roaumiem że to był najwyższy model na europę ale tak naprawde czym on sie różnił od 711 i 911 pomijając DAC ?

Gość czubsi

(Konto usunięte)

No i jak Janie ?? 607 mka do wyrwania? ciekawe jaka cene minimalną ustawił? a swoją drogą ja roaumiem że to był najwyższy model na europę ale tak naprawde czym on sie różnił od 711 i 911 pomijając DAC ?

 

607MRX ma LAPT-y i co bardzo istotne podwójne kondy na desymetryzatorze (to co Ty zrobiłeś po moim instruktażu !). Bardzo istotną różnicą jest brak konda na biasie (jest scalak - podwójny FET taki jak w desymetryzatorze) Płytki są brązowe :-) Jest jeszcze parę różnic np. 90 % kondów to ... Silmiki ... Czyż nie przypomina to Wam zmodowanych wzmacniaczy w naszym wykonaniu ???

 

Mam prośbę !

 

Wielu oszołomów pozwala sobie na obrazanie naszych działań nie mając pojęcia ani o efektach naszych prac ani o motywach ich wykonania. Wrzuca się nas do jednego wora z domorosłymi majsterkowiczami - zatem wszem i wobec wyjaśniam po raz setny : nie zmieniami tych wzmacniaczy w/g naszego widzimisię - robimy to co Sansui. Nasze działania generalnie skupiają się na :

 

- odnowieniu sprzętu poprzez wstawienie nowych kondensatorów - zgodnych ze specyfikacją Sansui

- wstawieniu boczników tak jak w modelach wyższych bądź zastępujących starsze modele w tej samej serii (!)

- zastosowaniu rozwiązań technicznych (w ramach schematu) z najwyższych modeli w modelach niższych (!)

 

To wszystko oczywiście dzieje się przy ciągłych odsłuchach porównawczych i odpowiednim strojeniu wzmacniacza w/g instrukcji serwisowych dla tych urzadzeń !

 

Jeżeli komuś żal tyłek ściska to na to nic nie poradzę ale nie rozumiem tego, że po zakupie jakiejś 901-ki zaraz mam gro zapytań czy odświeżę bo kondy wylały ... W 901 po 20 latach kondy zawsze wyleją bo tam są AWD ich trwałość jest mocno dyskusyjna - o tym wiedziało samo Sansui i dlatego szuklai kondów o podobnej sygnaturze i wybór padł na ówczesne Elna Silmic (mógłbym to powtarzać w nieskończoność a i tak znajdą sie mądrzy inaczej ...) Dlatego moi drodzy w 901-kę śmiało można wsadzić Silmiki w ten sposób go odświeżając ! Oczywiście wzmacniacz zagra tak jak nowy na AWD i ..... nic więcej. Jeśli chce się osiągnąć lepsze efekty zbliżone do 907 to niestety trzeba w układ wpakować rozwiązania z 907-ek - nie ma innej drogi ! Czasem się dziwię ludziom - proponują mi naprawdę spore kwoty żebym się tylko zajął ich sprzętem a gdy pojawia się do kupienia sprzęt który uważam za najlepiej dopracowną 901-kę którą miałem .... nie ma chetnych ... Pewnie - nie wszystkich stać - no ale co ja na to poradzę - każdy ma prawo do własnych decyzji. Po mnie też "pojechali" znawcy nie mając nigdy własnych doświadzceń z odsłuchów efektów mojej pracy dziwicie się, ze przstałem dzielić się swoimi doświadczeniami ????

Generalnie to stosunkowo lekko zmodowana 911-ka :-)

Młynas.

607 nie kupiona. Dawałem 650 Eur i ceny minimalnej nie osiągnąłem. Więcej nie mam zamiaru dawać. Ponieważ stan był dobry, chciałem posłuchać i ewentualnie zatrzymać dla siebie. Oczywiście sporo bym musiał pogrzebać, ale to nie problem. Ma masę miejsca do modyfikacji. Jednak ceny minimalnej nie osiągnąłem. Więcej zaś to wolę wyłożyć za 907 z Japonii a nie za 607. Za 640 to ja kupowałem alphę 707DR z Anglii. Szkoda, bo był AU-X1 i nie wiedziałem czy brać , czy nie. Był do naprawy, ale ja to lubię.

 

Figurant.

Jak wymienisz tego kąda na taki sam, a kondy SNAP powinny być do zdobycia, będziesz miał podtrzymanie. Cieszę się, że mogłem pomóc.

 

Dariusz

CZekałem na dzień, by zrobić foty.

 

Pawle

Jak widać, wiara w techniksy i inne tego typu badziewie, zaślepia.

Co tu pisać, trzeba posłuchać, by się przekonać. By zaś posłuchać , trzeba mieć co. Powodzenia więc w zakupie wszelkiej maści wynalazków. Po czasie trafi się im gdzieś prawdziwy Sansui i wtedy zrozumieją (czytaj usłyszą ) różnicę.

 

Pozdrawiam.

Jan

Witam

 

Za Waszymi wskazówkami stałem się szczęśliwym posiadaczem Sansui AU-D101. W związku z tym mam pytanie. Potencjometr balansu nie jest idealny. Po skręceniu max na R, nie zawsze załapuje, czasem podgłoszenie pomaga, czasem trzeba nim trochę pokręcić żeby grało porządnie. Rozbiorę i sprawdzę czy nie ma zimnych lutów. Jak jest z potencjometrami, są jakieś wyjątkowe, czy dostanę je w elektronicznym typu TME? Na takie objawy (zakładając, że lutowanie jest ok - to jeszcze sprawdzę) pomaga spryskanie specyfikiem czy od razu wymieniać?

 

Czekam jeszcze na paczuszkę z CD-X301i. Wiem, szału nie ma, ale na początek musi starczyć. Porównam sobie różnicę między nim, a DVD LG (jeden z tańszych) ;)

Edytowane przez dalmatyn

CZeść maniacy Sansui:)

Czy moglibyście mi cos powiedzieć na temat Sansui AU-X1? W necie doczytałem, że bardzo niestabilny, lubi sie wzbudzać bez powodu przez co pali sie w środku co popadnie...

 

Może miał go ktoś na warsztacie??

Gość czubsi

(Konto usunięte)

CZeść maniacy Sansui:)

Czy moglibyście mi cos powiedzieć na temat Sansui AU-X1? W necie doczytałem, że bardzo niestabilny, lubi sie wzbudzać bez powodu przez co pali sie w środku co popadnie...

 

Może miał go ktoś na warsztacie??

 

To bardzo dziwny wzmacniacz Sansui. Słynie z tego, zę jest najszybszym Sansujem w historii (rzekłbym , że pod tym względem bezkonkurencyjnym) no i faktycznie miał feler z tym wzbudzaniem ... Nie wiem czy ktokolwiek zdiagnozował przyczynę. Zapewne teraz mając go na warsztacie posiłkowalibyśmy się wiedzą na kanwie innych modeli i zapewne coś byśmy wydedukowali ale .... najpierw musi trafić w naszye ręce - janek był blisko ...

Dzięki za szybka odpowiedź. Coś czytałem ze wystarczy wymienić jeden kondensator w kanale. Obniży pasmo przenoszenia z chyba 0.5MHz do iluś tam. Ponoć producent chciał stworzyć wzmak o wyjątkowych parametrach, ale sie przeliczył...

Zdzislav.

Ten wzmacniacz miał tak jak piszesz, samoistną ochotę do wzbudzania się. W późniejszych modelach, Sansui już sobie poradziło. Ten wzmak to potęga szybkości. Niestety bardzo trudno dostać tranzystory mocy do niego. Ostatnio był taki do kupienia. Walczyłem z 607MRX i nie wiedziałem, kupić nie kupić. Nie kupiłem. Był do naprawy. Brakowało płytki i tranzystorów w jednym kanale. Cena jednak i tak bardzo wysoka. Teraz jest jednen, ale za 2700Eur i coś tam. To już przesada. Za te pieniądze można mieć dużo nowszy i lepszy modeln Sansui. Owszem, ten jest super , ale nie do tego stopnia. Jak się pozbyć wspomnianej wady. Wybacz. Ja sobie spokojnie dorabiam kasę na zbytki, właśnie naprawą sprzętu. Wiele z informacji kosztowało mnie masę pracy i czasu, nie wspomnę o kasie. Pewnych rzeczy nie dzieli się ze wszystkimi. Takie życie. Jest w Japonii gość. Pokazuje co i jak naprawia i za ile to robi. Spróbuj jednak od niego wyrwać schemat do niektórych sprzętów, radę odnośnie strojenia. Naprawa u niego to cena często wyższa od ceny zakupu danego egzemplaża.

Odnośnie AU-X1 - czy wymiana i czego, przekonaj się sam. Cena jednego tranzystora to suma 25 Eur . Wymieniasz 6 bo jak leci, to cała końcówka w kanale. Często sterujące - 15Eur. Nim dojdziesz, spalisz ze dwa razy. Sorry. To brutalne, ale nie podetnę gałęzi na której siedzę. Które zaś egzemplaże nie mają już tej wady, nie wiem. Nie doczytałem się nigdzie jak je poznać. Ten model nie był długo produkowany, jest go mało na rynku. czemu zainteresowanie właśnie nim. Każda Alpha 907 xx gra równie dobrze, często nawet lepiej, bo ma świeższe bebechy. On miał dużą moc. Jak potrzebujesz mocy, kup końcówki mocy .

Np. B2102 do B2303. Ten ostatni to poezja dźwięku i jak lubisz drogi sprzęt, koszmarnie drogi. Pre do niego kosztuje drugie tyle co on. Jednak jak zajrzeć do środka, to wara stuka o podłogę. Nie jest to zachwyt tylko nad wykonaniem i tym co zastosowano. To gra i to jak. Jeżeli jednak nie miałeś Sansui powyżej AU-X701, a chcesz coś lepszego. Radek sprzedaje 901. Paweł zrobił masę w niej ,, by grała najlepiej jak może ten model. Jak chcesz wyżej, musisz liczyć jedynie na zakup w Japonii. Najwyższe wypusty, niestey, były sprzedawane tylko tam. Można je kupić, ceny od 453 do 1200Eur. Transport od 400 do 550 Eur, w zależności od wagi. Do tego cło i od wszystkiego podatek. Wychodzi więc sporo, ale warto. Za tą kasę nic lepszego nie jest tak łatwo kupić.

Jeszcze jedno. Jak nie jesteś niezłym elektronikiem, nie warto łapać się za naprawy Sansui. Jest kilka kruczków, gdzie można polec z kretesem. Jak nie wierzysz, poczytaj ceny naprawy układu zabezpieczenia w nich. To 150$ i więcej, no i dochodzi koszt przesyłki w obie strony do i od warsztatu. Jest jeszcze parę innych punktów, ale i tak pomyślisz sobie , że zciemniam. Nie. Ja sprawdziłem to już w praktyce.

Jeszcze jedno. Jak lubisz brzmienie lampy, nie kupuj Sansui standart. Jedynie Mos.

Mieli kilka modeli. To bardziej ciepłe, choć równie potężne brzmienie.

Pozdrawiam.

Jan

 

Jeszcze jedno. Pasmo każdego Sansui, to do 0,5Mhz. To standatd prawie. Nawet wyżej.

Dalmatyn.

Weż - piszę wyrażnie - wypłucz potencjometr poprzez spryskanie preparatem WD. Jak spłynie i podeschnie, jaklepiej dać krolpę dobrej oliwy do maszyn na ślizgacz tego potencjometru. Samo WD niby pomoże, ale na krótko. Jak przyjdzie CD-k daj mu pograć w układzie przez kilka dni. Wtedy będziesz mógł powiedzieć, jak to gra.

Pozdrawiam.

Jan

Zdzislav.

Ten wzmacniacz miał tak jak piszesz, samoistną ochotę do wzbudzania się. W późniejszych modelach, Sansui już sobie poradziło. Ten wzmak to potęga szybkości. Niestety bardzo trudno dostać tranzystory mocy do niego. Ostatnio był taki do kupienia. Walczyłem z 607MRX i nie wiedziałem, kupić nie kupić. Nie kupiłem. Był do naprawy. Brakowało płytki i tranzystorów w jednym kanale. Cena jednak i tak bardzo wysoka. Teraz jest jednen, ale za 2700Eur i coś tam. To już przesada. Za te pieniądze można mieć dużo nowszy i lepszy modeln Sansui. Owszem, ten jest super , ale nie do tego stopnia. Jak się pozbyć wspomnianej wady. Wybacz. Ja sobie spokojnie dorabiam kasę na zbytki, właśnie naprawą sprzętu. Wiele z informacji kosztowało mnie masę pracy i czasu, nie wspomnę o kasie. Pewnych rzeczy nie dzieli się ze wszystkimi. Takie życie. Jest w Japonii gość. Pokazuje co i jak naprawia i za ile to robi. Spróbuj jednak od niego wyrwać schemat do niektórych sprzętów, radę odnośnie strojenia. Naprawa u niego to cena często wyższa od ceny zakupu danego egzemplaża.

Odnośnie AU-X1 - czy wymiana i czego, przekonaj się sam. Cena jednego tranzystora to suma 25 Eur . Wymieniasz 6 bo jak leci, to cała końcówka w kanale. Często sterujące - 15Eur. Nim dojdziesz, spalisz ze dwa razy. Sorry. To brutalne, ale nie podetnę gałęzi na której siedzę. Które zaś egzemplaże nie mają już tej wady, nie wiem. Nie doczytałem się nigdzie jak je poznać. Ten model nie był długo produkowany, jest go mało na rynku. czemu zainteresowanie właśnie nim. Każda Alpha 907 xx gra równie dobrze, często nawet lepiej, bo ma świeższe bebechy. On miał dużą moc. Jak potrzebujesz mocy, kup końcówki mocy .

Np. B2102 do B2303. Ten ostatni to poezja dźwięku i jak lubisz drogi sprzęt, koszmarnie drogi. Pre do niego kosztuje drugie tyle co on. Jednak jak zajrzeć do środka, to wara stuka o podłogę. Nie jest to zachwyt tylko nad wykonaniem i tym co zastosowano. To gra i to jak. Jeżeli jednak nie miałeś Sansui powyżej AU-X701, a chcesz coś lepszego. Radek sprzedaje 901. Paweł zrobił masę w niej ,, by grała najlepiej jak może ten model.0 Jak chcesz wyżej, musisz liczyć jedynie na zakup w Japonii. Najwyższe wypusty, niestey, były sprzedawane tylko tam. Można je kupić, ceny od 453 do 1200Eur. Transport od 400 do 550 Eur, w zależności od wagi. Do tego cło i od wszystkiego podatek. Wychodzi więc sporo, ale warto. Za tą kasę nic lepszego nie jest tak łatwo kupić.

Jeszcze jedno. Jak nie jesteś niezłym elektronikiem, nie warto łapać się za naprawy Sansui. Jest kilka kruczków, gdzie można polec z kretesem. Jak nie wierzysz, poczytaj ceny naprawy układu zabezpieczenia w nich. To 150$ i więcej, no i dochodzi koszt przesyłki w obie strony do i od warsztatu. Jest jeszcze parę innych punktów, ale i tak pomyślisz sobie , że zciemniam. Nie. Ja sprawdziłem to już w praktyce.

Jeszcze jedno. Jak lubisz brzmienie lampy, nie kupuj Sansui standart. Jedynie Mos.

Mieli kilka modeli. To bardziej ciepłe, choć równie potężne brzmienie.

Pozdrawiam.

Jan

 

Jeszcze jedno. Pasmo każdego Sansui, to do 0,5Mhz. To standatd prawie. Nawet wyżej.

witam,tak się sklada że wlaśnie kupilem tego au x1 za 445euro,a wiec mamy go na warsztacie.

 

Zdzislav.

Ten wzmacniacz miał tak jak piszesz, samoistną ochotę do wzbudzania się. W późniejszych modelach, Sansui już sobie poradziło. Ten wzmak to potęga szybkości. Niestety bardzo trudno dostać tranzystory mocy do niego. Ostatnio był taki do kupienia. Walczyłem z 607MRX i nie wiedziałem, kupić nie kupić. Nie kupiłem. Był do naprawy. Brakowało płytki i tranzystorów w jednym kanale. Cena jednak i tak bardzo wysoka. Teraz jest jednen, ale za 2700Eur i coś tam. To już przesada. Za te pieniądze można mieć dużo nowszy i lepszy modeln Sansui. Owszem, ten jest super , ale nie do tego stopnia. Jak się pozbyć wspomnianej wady. Wybacz. Ja sobie spokojnie dorabiam kasę na zbytki, właśnie naprawą sprzętu. Wiele z informacji kosztowało mnie masę pracy i czasu, nie wspomnę o kasie. Pewnych rzeczy nie dzieli się ze wszystkimi. Takie życie. Jest w Japonii gość. Pokazuje co i jak naprawia i za ile to robi. Spróbuj jednak od niego wyrwać schemat do niektórych sprzętów, radę odnośnie strojenia. Naprawa u niego to cena często wyższa od ceny zakupu danego egzemplaża.

Odnośnie AU-X1 - czy wymiana i czego, przekonaj się sam. Cena jednego tranzystora to suma 25 Eur . Wymieniasz 6 bo jak leci, to cała końcówka w kanale. Często sterujące - 15Eur. Nim dojdziesz, spalisz ze dwa razy. Sorry. To brutalne, ale nie podetnę gałęzi na której siedzę. Które zaś egzemplaże nie mają już tej wady, nie wiem. Nie doczytałem się nigdzie jak je poznać. Ten model nie był długo produkowany, jest go mało na rynku. czemu zainteresowanie właśnie nim. Każda Alpha 907 xx gra równie dobrze, często nawet lepiej, bo ma świeższe bebechy. On miał dużą moc. Jak potrzebujesz mocy, kup końcówki mocy .

Np. B2102 do B2303. Ten ostatni to poezja dźwięku i jak lubisz drogi sprzęt, koszmarnie drogi. Pre do niego kosztuje drugie tyle co on. Jednak jak zajrzeć do środka, to wara stuka o podłogę. Nie jest to zachwyt tylko nad wykonaniem i tym co zastosowano. To gra i to jak. Jeżeli jednak nie miałeś Sansui powyżej AU-X701, a chcesz coś lepszego. Radek sprzedaje 901. Paweł zrobił masę w niej ,, by grała najlepiej jak może ten model.0 Jak chcesz wyżej, musisz liczyć jedynie na zakup w Japonii. Najwyższe wypusty, niestey, były sprzedawane tylko tam. Można je kupić, ceny od 453 do 1200Eur. Transport od 400 do 550 Eur, w zależności od wagi. Do tego cło i od wszystkiego podatek. Wychodzi więc sporo, ale warto. Za tą kasę nic lepszego nie jest tak łatwo kupić.

Jeszcze jedno. Jak nie jesteś niezłym elektronikiem, nie warto łapać się za naprawy Sansui. Jest kilka kruczków, gdzie można polec z kretesem. Jak nie wierzysz, poczytaj ceny naprawy układu zabezpieczenia w nich. To 150$ i więcej, no i dochodzi koszt przesyłki w obie strony do i od warsztatu. Jest jeszcze parę innych punktów, ale i tak pomyślisz sobie , że zciemniam. Nie. Ja sprawdziłem to już w praktyce.

Jeszcze jedno. Jak lubisz brzmienie lampy, nie kupuj Sansui standart. Jedynie Mos.

Mieli kilka modeli. To bardziej ciepłe, choć równie potężne brzmienie.

Pozdrawiam.

Jan

 

Jeszcze jedno. Pasmo każdego Sansui, to do 0,5Mhz. To standatd prawie. Nawet wyżej.

witam,tak się sklada że wlaśnie kupilem tego au x1 za 445euro,a wiec mamy go na warsztacie.

Witam.

No to fajnie, mało brakowało, a pobili byśmy się o niego .

To miłej zabawy. Ciekawe, czemu gość wyjął płytkę wzmacniacza. Na poprzedniej aukcji jeszcze była. Fakt,

kto inny sprzedawał. Ten wzmak pojawia się już n-ty raz na aukcjach. Pojawia i znika. Może jednak sobie poradzisz.

Płytkę nie jest tak trudno odtworzyć. Masz identyczną w drugim kanale. W tym modelu nie jest taka złożona. Kondy wszystkie wywal. Te bodaj Elny, są słabe. Wstaw Elny, ale Silmic II. Tranzystory były do kupienia, sam patrzyłem niedawno, myśląc o nim. Wyjdzie ze 300 Eur za nie, no chyba, że wstawisz zamienniki. Taniej, czy lepiej , kto wie. Jak dla siebie, lepiej oryginały. Kawał kloca, ale potrafi zagrać. Kopyto nieziemskie. To właściwie wzmacniacz prądu stałego, bo pasmo ma od zera. Hi,hi. Początek serii X. Później był X11, X111 Mos i X1111 Mos. Nic więcej nie wypuścili z tej serii. Z przedwzmacniaczem, będziesz miał ze 60 kądów do wymiany. Warto, bo stare Elny nie trzymały swoich parametrów i słabo brzmiały. Możesz wymienić na Blak Gate, ale wtedy to już mała fortuna na części. Zabawy po pachy, miła, bo ten wzmak potrafi się odwzajemnić. Luknij na AMP8, Japoniec naprawiał ich kilka. On wierzy w Nichicony. Z moich doświadczeń , są one neutralne, ale mnie ich brzmienie nie do końca w układzie odpowiada. Zastępuje też pseudo bipolary standartowymi bi. Kiedyś próbowałem. Mieszane uczucia. Coś w tym było, że dawali pseudo bi. Co ciekawe, kilka firm robi to dotąd. Jak się bawisz w naprawę dla siebie, proponuję też wymienić wszystkie rezystory w szeregu sygnałowym , na Rikeny lub Dale.

Pozdrawiam.

Jan

Witam.

No to fajnie, mało brakowało, a pobili byśmy się o niego .

To miłej zabawy. Ciekawe, czemu gość wyjął płytkę wzmacniacza. Na poprzedniej aukcji jeszcze była. Fakt,

kto inny sprzedawał. Ten wzmak pojawia się już n-ty raz na aukcjach. Pojawia i znika. Może jednak sobie poradzisz.

Płytkę nie jest tak trudno odtworzyć. Masz identyczną w drugim kanale. W tym modelu nie jest taka złożona. Kondy wszystkie wywal. Te bodaj Elny, są słabe. Wstaw Elny, ale Silmic II. Tranzystory były do kupienia, sam patrzyłem niedawno, myśląc o nim. Wyjdzie ze 300 Eur za nie, no chyba, że wstawisz zamienniki. Taniej, czy lepiej , kto wie. Jak dla siebie, lepiej oryginały. Kawał kloca, ale potrafi zagrać. Kopyto nieziemskie. To właściwie wzmacniacz prądu stałego, bo pasmo ma od zera. Hi,hi. Początek serii X. Później był X11, X111 Mos i X1111 Mos. Nic więcej nie wypuścili z tej serii. Z przedwzmacniaczem, będziesz miał ze 60 kądów do wymiany. Warto, bo stare Elny nie trzymały swoich parametrów i słabo brzmiały. Możesz wymienić na Blak Gate, ale wtedy to już mała fortuna na części. Zabawy po pachy, miła, bo ten wzmak potrafi się odwzajemnić. Luknij na AMP8, Japoniec naprawiał ich kilka. On wierzy w Nichicony. Z moich doświadczeń , są one neutralne, ale mnie ich brzmienie nie do końca w układzie odpowiada. Zastępuje też pseudo bipolary standartowymi bi. Kiedyś próbowałem. Mieszane uczucia. Coś w tym było, że dawali pseudo bi. Co ciekawe, kilka firm robi to dotąd. Jak się bawisz w naprawę dla siebie, proponuję też wymienić wszystkie rezystory w szeregu sygnałowym , na Rikeny lub Dale.

Pozdrawiam.

Jan

kupilem go z mysla o malej odmianie w brzmieniu,jak większość was wie jestem fanem technicsa,na codzień gram na se a3.Jestem bardzo ciekaw jak ten sansui poradzi sobie z technicsem.Co do naprawy ,to bede naprawial go publicznie,na lamach forum.pozdrawiam.

 

Witam.

No to fajnie, mało brakowało, a pobili byśmy się o niego .

To miłej zabawy. Ciekawe, czemu gość wyjął płytkę wzmacniacza. Na poprzedniej aukcji jeszcze była. Fakt,

kto inny sprzedawał. Ten wzmak pojawia się już n-ty raz na aukcjach. Pojawia i znika. Może jednak sobie poradzisz.

Płytkę nie jest tak trudno odtworzyć. Masz identyczną w drugim kanale. W tym modelu nie jest taka złożona. Kondy wszystkie wywal. Te bodaj Elny, są słabe. Wstaw Elny, ale Silmic II. Tranzystory były do kupienia, sam patrzyłem niedawno, myśląc o nim. Wyjdzie ze 300 Eur za nie, no chyba, że wstawisz zamienniki. Taniej, czy lepiej , kto wie. Jak dla siebie, lepiej oryginały. Kawał kloca, ale potrafi zagrać. Kopyto nieziemskie. To właściwie wzmacniacz prądu stałego, bo pasmo ma od zera. Hi,hi. Początek serii X. Później był X11, X111 Mos i X1111 Mos. Nic więcej nie wypuścili z tej serii. Z przedwzmacniaczem, będziesz miał ze 60 kądów do wymiany. Warto, bo stare Elny nie trzymały swoich parametrów i słabo brzmiały. Możesz wymienić na Blak Gate, ale wtedy to już mała fortuna na części. Zabawy po pachy, miła, bo ten wzmak potrafi się odwzajemnić. Luknij na AMP8, Japoniec naprawiał ich kilka. On wierzy w Nichicony. Z moich doświadczeń , są one neutralne, ale mnie ich brzmienie nie do końca w układzie odpowiada. Zastępuje też pseudo bipolary standartowymi bi. Kiedyś próbowałem. Mieszane uczucia. Coś w tym było, że dawali pseudo bi. Co ciekawe, kilka firm robi to dotąd. Jak się bawisz w naprawę dla siebie, proponuję też wymienić wszystkie rezystory w szeregu sygnałowym , na Rikeny lub Dale.

Pozdrawiam.

Jan

kupilem go z mysla o malej odmianie w brzmieniu,jak większość was wie jestem fanem technicsa,na codzień gram na se a3.Jestem bardzo ciekaw jak ten sansui poradzi sobie z technicsem.Co do naprawy ,to bede naprawial go publicznie,na lamach forum.pozdrawiam.

 

kupilem go z mysla o malej odmianie w brzmieniu,jak większość was wie jestem fanem technicsa,na codzień gram na se a3.Jestem bardzo ciekaw jak ten sansui poradzi sobie z technicsem.Co do naprawy ,to bede naprawial go publicznie,na lamach forum.pozdrawiam.

 

 

kupilem go z mysla o malej odmianie w brzmieniu,jak większość was wie jestem fanem technicsa,na codzień gram na se a3.Jestem bardzo ciekaw jak ten sansui poradzi sobie z technicsem.Co do naprawy ,to bede naprawial go publicznie,na lamach forum.pozdrawiam.

A masz moze linka do tej starej aukcji? Sorka ze śmiece-pisze z tel,a tu nie ma pelnej wersji strony.

 

kupilem go z mysla o malej odmianie w brzmieniu,jak większość was wie jestem fanem technicsa,na codzień gram na se a3.Jestem bardzo ciekaw jak ten sansui poradzi sobie z technicsem.Co do naprawy ,to bede naprawial go publicznie,na lamach forum.pozdrawiam.

 

 

kupilem go z mysla o malej odmianie w brzmieniu,jak większość was wie jestem fanem technicsa,na codzień gram na se a3.Jestem bardzo ciekaw jak ten sansui poradzi sobie z technicsem.Co do naprawy ,to bede naprawial go publicznie,na lamach forum.pozdrawiam.

A masz moze linka do tej starej aukcji? Sorka ze śmiece-pisze z tel,a tu nie ma pelnej wersji strony.

janvideo24

- powiem Ci szczerze co myśle o twojej wypowiedzi-jeżeli uważasz za skomplikowany układ zabezpeczeń au x1, to żaden z ciebie elektronik.Zobacz sobie jak wygląda to np w se a3 czy w nadzie 2200.Tranzystory końcowe nie będą kosztowaly mnie nic, mam pełno motorol mj15024 i mj 15025-około 40szt,one posłużą do uruchomienia i naprawy, a docelowo mam 6 par sporo szybszych tranów mocy 15a 150w pasmo 90mhz ze strej produkcji.Zrobienie płytki to pestka, fety wejściowe mam, reszte elelmentów albo mam i nawet nie wiem, albo kupie.Pozdrawiam

 

kupilem go z mysla o malej odmianie w brzmieniu,jak większość was wie jestem fanem technicsa,na codzień gram na se a3.Jestem bardzo ciekaw jak ten sansui poradzi sobie z technicsem.Co do naprawy ,to bede naprawial go publicznie,na lamach forum.pozdrawiam.

 

 

kupilem go z mysla o malej odmianie w brzmieniu,jak większość was wie jestem fanem technicsa,na codzień gram na se a3.Jestem bardzo ciekaw jak ten sansui poradzi sobie z technicsem.Co do naprawy ,to bede naprawial go publicznie,na lamach forum.pozdrawiam.

A masz moze linka do tej starej aukcji? Sorka ze śmiece-pisze z tel,a tu nie ma pelnej wersji strony.

 

kupilem go z mysla o malej odmianie w brzmieniu,jak większość was wie jestem fanem technicsa,na codzień gram na se a3.Jestem bardzo ciekaw jak ten sansui poradzi sobie z technicsem.Co do naprawy ,to bede naprawial go publicznie,na lamach forum.pozdrawiam.

 

 

kupilem go z mysla o malej odmianie w brzmieniu,jak większość was wie jestem fanem technicsa,na codzień gram na se a3.Jestem bardzo ciekaw jak ten sansui poradzi sobie z technicsem.Co do naprawy ,to bede naprawial go publicznie,na lamach forum.pozdrawiam.

A masz moze linka do tej starej aukcji? Sorka ze śmiece-pisze z tel,a tu nie ma pelnej wersji strony.

Edytowane przez diabeł

Witam.

Co o mnie sądzisz, mnie tam rybka, Jak masz trany, super. Zobaczymy jak zagrają. Nie rozczarujesz się samym Sansujem. Niestety nie gromadzę starych aukcji. Co mnie ciekawi pamiętam, reszta jest mi obca. Teraz to i szkoda. Był nie tak dawno. Powodzenia więc . Fakt, płytka nie jest złożona, to jednostronny druk . Fety nie są problemem, można je kupić . Nie pisałem, zaś , że układ jest skomplikowany. Jest kłopotliwy w uruchomieniu. Tyle. Wszystko się da naprawić, jak ktoś wymyślił to i naprawić się da. Miłej zabawy.

Jan

kupilem go z mysla o malej odmianie w brzmieniu,jak większość was wie jestem fanem technicsa,na codzień gram na se a3.Jestem bardzo ciekaw jak ten sansui poradzi sobie z technicsem.Co do naprawy ,to bede naprawial go publicznie,na lamach forum.pozdrawiam.

 

 

kupilem go z mysla o malej odmianie w brzmieniu,jak większość was wie jestem fanem technicsa,na codzień gram na se a3.Jestem bardzo ciekaw jak ten sansui poradzi sobie z technicsem.Co do naprawy ,to bede naprawial go publicznie,na lamach forum.pozdrawiam.

A masz moze linka do tej starej aukcji? Sorka ze śmiece-pisze z tel,a tu nie ma pelnej wersji strony.

 

Tylko się nie obrażaj, pomoc na pewno się przyda, może jednak coś podpowiesz.Mam spora wiedzę w temacie napraw, nie ma czegoś nie do naprawienia.Kiedyś byłem zmuszony do kopiowania płytki b2101, troszku ciężko było, ale się udało.W sumie naprawiałem większość łatwo dostępnych końcowek z lat 70-80, troszku integr też bylo,ale tu nie chodzi o samą naprawe, problemem jest wzbudzanie sie wzmacniacza, masz jakieś pomysły????

Czemu polecasz te zamulające dzwięk kondy back gejt- czy jak się to pisze???

Właśnie w warsztaciku znalazłem kilka par 2sa 1050 i komplementarnych, idealne za oryginały.

Edytowane przez diabeł

Czemu polecasz te zamulające dzwięk kondy back gejt- czy jak się to pisze???

 

Oj kolego......

Nie słyszałeś ich jeszcze w sansui.

Oj naprawdę!

Hmm, możliwe że się myle, ale dla mnie szybkie są np panasonici.....

Napiszę tak. Szanowny kolego, w pierwszym poście nie mialeś problemów z pisownią , teraz dziwnie jakoś język kaleczysz. Mnie tam nic do tego. Jak lubisz Panasoniki, upychaj do woli. Mnie to rybka. Co do pomysłów, jeden już zaowalowanie dalem, to jest wzmacniacz prądu stałego. Wniosek powinien być prosty. Oczywiście dla osoby obeznanej z elektroniką. Zrozumiale. W torze sygnałowym NIE MA KONDENSATORÓW. Koniec. Jak się bronić przed oscylacjami, było w teorii wzmacniaczy. Odnośnie płytki b2101, też odtwarzałem takową. Nawet gra u mnie ta końcówka, ale nie cenię jej zbytnio. Zachowuje się niestabilnie , ale powoli nawrócę ją na moją stronę. To nie jest szczytowa końcówka. Na miarę integr to taka 701.

Tyle. Na rady nie licz. Ja tam się nie znam na elektronice...

Jan

  • Ostatnio przeglądający   2 użytkowników

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.