Skocz do zawartości
IGNORED

Oszuści na Allegro!!!


goralejro

Rekomendowane odpowiedzi

>>>bednarowski,

Aaa, ulubiony przez sprzedawca! Otóż, sprzedający próbował ją oblec w mit "firstpressa", czyli pierwszego tłoczenia. "Firstpressy" uchodzą w mylnej, ale dość rozpowszechnionej opinii za lepsze od innych tłoczeń, choćby te kolejne tłoczenia wydano jeszcze tego samego roku. Ludzie namiętnie kupują "firstpressy" z tej przyczyny, że w niektórych środowiskach nobilituje posiadanie "firstpressów". Vinyle ma każdy, ale nie każdy ma "firstpressy"! Ten kto ma "firstpressy" może, w jego mniemaniu, czuć się wyróżniny sposród ogółu posiadaczy vinyli. Jak widać, za dobre samopoczucie, w mniemaniu takiego kogoś, warto zapłacić nawet 12 razy tyle co Ty zapłaciłeś. Moim zdaniem na tym to w skrócie polega.

Pozdro,

Yul

P.S. Pewna zwyżka ceny za longplay o który pytasz, jest być może usprawiedliwiona tym, że jest to tłoczenie amerykańskie. Tu się zgadzam, że warto NIECO więcej zapłacić, bo jakość vinyla może okazać się statystycznie rzecz biorąc nieco lepsza od płyty w podobnym stanie technicznym, wytłoczonej np. w Anglii, Francji czy Włoszech.

Jeden z bandy sprzedawców :-) Wystarczy poobserwować tą płytę na wszystkich jego nickach, w niektórych może pojawić się jako licytacja, na innej kup teraz za 120, na kolejnej - nawet w tym samym czasie - za mniej, może więcej :-) tzw. taktyka szalonego Iwana (stosowana przez sowieckich kapitanów łodzi podwodnych polegająca na wykonywaniu manewrów od czapy dla zmylenia przeciwnika :-) ) tak czy inaczej można założyć po doświadczeniach wielu userow audiostereo, którzy kupili u tej grupy, że płyta w stanie doskonały może być krzywa/smażyć/być porysowana/etc. :-]

"Proszę państwa. Ja nie jestem przeciwny zebraniom, wręcz przeciwnie, nie mam nic naprzeciwko, ale..."

To że u niego nie warto kupować to się przekonałem :) nawet widziałem wkleiłeś tutaj link do mojego profilu na allegro z komentarzami od tego pana :)

 

byłem tylko ciekawy czy może udało mi się kupić jakiś rarytas za 10zł

Aby ten wątek spełniał swoją rolę, proponuję stworzyć listę oszustów i ewidentnie nierzetelnych sprzedawców i co jakiś czas ją aktualizować. Sporo linków wklejonych jakiś czas temu pokazuje aukcje przeniesione do archiwum.

Zapytałem z ciekawości o szczegóły wydawnictwa, czy to gatefold, czy koperty z tekstami, zdjęciami etc. i poprosiłem o jakieś real fotki

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

oto co mi odpisali: "no sorry this is not the gatefold re-issue. this is 2007 re-issue. no inner sleeve. sorry we are too busy to take photos and email."

czyli to ich re-issue to na 99% pirat? :-)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Proszę państwa. Ja nie jestem przeciwny zebraniom, wręcz przeciwnie, nie mam nic naprzeciwko, ale..."

thrak, 8 Cze 2010, 16:19

 

>Jeden z bandy sprzedawców :-) Wystarczy poobserwować tą płytę na wszystkich jego nickach, w

>niektórych może pojawić się jako licytacja, na innej kup teraz za 120, na kolejnej - nawet w tym

>samym czasie - za mniej, może więcej :-) tzw. taktyka szalonego Iwana (stosowana przez sowieckich

>kapitanów łodzi podwodnych polegająca na wykonywaniu manewrów od czapy dla zmylenia przeciwnika :-)

>) tak czy inaczej można założyć po doświadczeniach wielu userow audiostereo, którzy kupili u tej

>grupy, że płyta w stanie doskonały może być krzywa/smażyć/być porysowana/etc. :-]

 

Potwierdzenie Twojej tezy:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

A tu ta sama płyta za rozsądniejsze pieniądze:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ale oczywiście to już nie jest "ultrarzadkie pierwsze tłoczenie" jak w przypadku dwóch poprzednich...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

No niestety ciasteczkowy, ale na aukcjach są różne płyty, więc nie za bardzo wiem o co Ci chodzi, pomijając fakt, że obydwie nie warte absolutnie tych pieniędzy, ale moim zdaniem to już na prawdę rzecz sprzedającego. Równie dobrze może sobie zażyczyć 500 za te LP i jak się trafi osioł, to kupi.

Proponuję skupić się na NIERZETELNYCH (tzn zawyżających ocenę płyt) sprzedawców a nie szukanie dziury w całym.

pozdrawiam

grzegorz

 

PS. MOja propozycja do sprzedawców nierzetelnych to zdecydowanie klony: WIPCX i VINYLEUM, kupiłem 3 płyty i wszystkie miały zawyżone oceny, było EX powinno być max BDB. Więcej od nich nie kupię.

>>nighttrain69

 

Reklamowałeś te płyty u wipcx i vinyleum? Ja reklamowałem chyba u nich dziesiątki płyt (też wczesniej u protoplasty czyli u mariola18-40) i oprócz tego że składanie wniosku polegało na wysłaniu tego samego maila po kilkanaście lub kilkadziesiąt razy to zawsze dostawałem zwrot kwoty za płytę plus zwrot kosztów wysyłki o odsyłki :-) Oczywiście za każdym razem dostawałem w odpowiedzi maila z dąsem, że się nie znam, że nie jestem koneserem i to już ostatni raz i że tylko mi nie pasują płyty spośród tysięcy kupujących ale walić to ważne, że reklamacje rozpatrzone pozytywnie :-)

Oprócz tego mam dziesiątki świetnych płyty płyt w doskonałym stanie od wipcx i mariola80-40 często za niewielkie pieniądze. Jakby dopracowali rzetelną ocenę to pewnie ceny jeszcze bardziej by im wystrzeliły, chociaż już teraz za niektóre LP ludzie wariują i dają duuuuużo więcej niż są warte :-]

"Proszę państwa. Ja nie jestem przeciwny zebraniom, wręcz przeciwnie, nie mam nic naprzeciwko, ale..."

Potwierdzenie Twojej tezy:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

A tu ta sama płyta za rozsądniejsze pieniądze:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ale oczywiście to już nie jest "ultrarzadkie pierwsze tłoczenie" jak w przypadku dwóch poprzednich...

 

Emersoni z calym szacunkiem dla ich wspanialej tworczosci nie sa chodliwym towarem, tzn. ich plyty nie osiagaja jakichs oszalamiajacych cen ani nie sa tez tak bardzo znani. Proponuje zatem brytyjski ebay, gdzie emersonow mozna wyrwac spokojnie za 5zl w stanie okolo EX, byc moze i 1press, tam czesto sprzedawcom nie chce sie grzebac i sprawdzac czy to 1 press czy "half first press" :) bo albo nie maja czasu albo sie nie znaja na tym bo sprzedaja rupiecie ze strycha, wiec czesto mozesz kupic w ciemno 1press z matrycami A1/B1 lub innymi cechami pierwszego tloczenia. Dla mnie tez nie jest to zbytnio wazne, wazne jest dla mnie aby bylo to po prostu stare wydanie z epoki i aby nie skwierczalo za bardzo :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

thrak, 9 Cze 2010, 11:46

 

>Zapytałem z ciekawości o szczegóły wydawnictwa, czy to gatefold, czy koperty z tekstami, zdjęciami

>etc. i poprosiłem o jakieś real fotki

>

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

>oto co mi odpisali: "no sorry this is not the gatefold re-issue. this is 2007 re-issue. no inner

>sleeve. sorry we are too busy to take photos and email."

>czyli to ich re-issue to na 99% pirat? :-)

 

Nie znam w ogole tworczosci tej kapeli ani ich w ogole nie znam wiec Ci nie pomoge :) Ale troche metne wyjasnienia :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

>>thrak, 9 Cze 2010, 13:45

 

No faktycznie nie reklamowałem (leniwy jestem z natury) powiem tak: Na płytach mi zależało, stan był znośny ALE JEDNAK nie zgodny z opisem. Poza tym trochę mnie te płyty kosztowały i to najbardziej mnie wkurza u takiego sprzedawcy. Ludzi licytują jak dzicy i potem ceny dochodzą do 30-40 zł plus wysyłka, a potem się jeszcze okazuje że płyta miała być ex a jest bdb. Ale masz rację powinienem reklamować a to olałem.

W każdym razie wolę teraz cierpliwie czekać i kupować płyty w lepszym stanie za mniejszą kasę u "mniej utytułowanych" sprzedawców. Da radę, tylko zazwyczaj trzeba być cierpliwym i czasami trochę zaryzykować.

 

pozdrawiam

grzegorz

>Proponuję skupić się na NIERZETELNYCH (tzn zawyżających ocenę płyt) sprzedawców a nie szukanie

>dziury w całym.

>pozdrawiam

>grzegorz

>

>PS. MOja propozycja do sprzedawców nierzetelnych to zdecydowanie klony: WIPCX i VINYLEUM, kupiłem 3

>płyty i wszystkie miały zawyżone oceny, było EX powinno być max BDB. Więcej od nich nie kupię.

 

 

Przyznam, ze skala wipcx33 jest jakas dziwna i mętna. Ja rozumiem sprzedawcow, ktorzy nie oceniaja wedlug record collectora i uzywaja jak to nazywam szkolnego systemu (1-5, wzglednie 1-6). Wtedy takie bdb u nich to cos kolo EX lub nawet wyzej tak jak 5 za sprawdzian w szkole czy na studiach :) Raz kupilem plyte oceniona na bdb a byl to idealny egzemplarz NM (Guns N Roses debiut) u jakiegos HENPO czy cos takiego. U wipa nie kupilem juz plyt od 2 lat, ale kupilem z 10 plytek u marioli i bylo OK. Ale jak przegladam czasami jego aukcje to zwracam uwage na ocene okladki i wyglad okladki na zdjeciu i zauwazylem ze jego BDB++ to okladka super jak nowa a BDB- to potargany, poplamiony, powycierany kawal papierowej szmaty :) Wiec skala ewidentnie do bani. Nie wiem jak jest w przypadku samego winyla ale jezeli takie numery on robi z okladkami to z plyta chyba podobnie.

>>thrak, 9 Cze 2010, 13:45

 

No faktycznie nie reklamowałem (leniwy jestem z natury) powiem tak: Na płytach mi zależało, stan był znośny ALE JEDNAK nie zgodny z opisem. Poza tym trochę mnie te płyty kosztowały i to najbardziej mnie wkurza u takiego sprzedawcy. Ludzi licytują jak dzicy i potem ceny dochodzą do 30-40 zł plus wysyłka, a potem się jeszcze okazuje że płyta miała być ex a jest bdb. Ale masz rację powinienem reklamować a to olałem.

W każdym razie wolę teraz cierpliwie czekać i kupować płyty w lepszym stanie za mniejszą kasę u "mniej utytułowanych" sprzedawców. Da radę, tylko zazwyczaj trzeba być cierpliwym i czasami trochę zaryzykować.

 

pozdrawiam

grzegorz

 

 

 

No ludzie sa zdrowo pjerdolnieci (przepraszam, ale nie moglem sie powstrzymac :) i jak znajdzie sie dwoch pajacow co jeden przebija drugiego to wszystko jest smieszne. Ja rozumiem, ze na Ebayu tez sa unikaty ale w skali swiatowej co schodza po kilka tysiecy funtow a w PL koles wystawi byle g*wno z dopiskiem megarare i plyta schodzi za kosmiczne pieniadze w stosunku do jej realnej wartosci :) Wipcx33 sprzedal w zeszlym roku pierwsze wydanie Abbey Road za 850zl, plyta do kupienia na Ebayu za 150-200zl w znakomitym stanie!!! Glupota ludzka nie zna granic.

A z tej aukcji to myslalem, ze sie posikam ze smiechu (sorry za wpisy ale mam dzisiaj dobry humor :)

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Owszem fajnie jest miec pierwszy press tej legendarnej plytki w kolekcji i kozaczyc wsrod znajomych. Tyle, ze to nie jest zaden unikat, bo pierwszy press wyszedl w duzej ilosci! Byl to juz wtedy dosc znany zespol na scenie brytyjskiej. Pierwszy press mozna na ebajce wyrwac za jakies 10 funtow (50zl!!!) w stanie okolo EX, jak widac plyta poszla za 1000zl!!! Wystarczy, ze sie spotka dwoch bezmozgich napalencow! Czy ludzie nie mysla?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

winylon, 9 Cze 2010, 13:59

 

>Przyznam, ze skala wipcx33 jest jakas dziwna i mętna. (...) jak przegladam czasami jego aukcje to zwracam uwage na ocene okladki i wyglad okladki na zdjeciu i zauwazylem ze jego BDB++ to okladka super jak nowa a BDB- to potargany, poplamiony,

>powycierany kawal papierowej szmaty :) Wiec skala ewidentnie do bani. Nie wiem jak jest w przypadku

>samego winyla ale jezeli takie numery on robi z okladkami to z plyta chyba podobnie.

 

No i pewnie tu jest pies pogrzebany, ale dowodzi to też nierzetelności. Dla mnie albo płyta jest EX, (papierówki najwyżej) a jak mam jakieś wątpliwości czy aby na pewno EX daję BDB i już.

 

pozdawiam

grzegorz

Znalazłem ciekawą informacje na stronie toolvinyl.com, mianowicie 1 wydanie undertow z 1993 roku miało numer Catalog# 61422-31052-1 - Original Pressing Catalog Number (koperty wewn. ze zdjęciami, etc.), zaś repress Catalog#: 72445-11052-1-Repress (białe koperty na płyty). I tera najlepsze, w sprzedaży w sklepach ( kur@## !!!!!!) jest wydanie z numerem 1-ego tłoczenia z białymi kopertami, czyli coś czego nigdy nie było!!!

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Załamałem się :-) dobrze, że nie kupiłem tego oryginału za ok 70 zeta z wąsem

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Proszę państwa. Ja nie jestem przeciwny zebraniom, wręcz przeciwnie, nie mam nic naprzeciwko, ale..."

thrak, 11 Cze 2010, 20:03

 

>Znalazłem ciekawą informacje na stronie toolvinyl.com, mianowicie 1 wydanie undertow z 1993 roku

>miało numer Catalog# 61422-31052-1 - Original Pressing Catalog Number (koperty wewn. ze zdjęciami,

>etc.), zaś repress Catalog#: 72445-11052-1-Repress (białe koperty na płyty). I tera najlepsze, w

>sprzedaży w sklepach ( kur@## !!!!!!) jest wydanie z numerem 1-ego tłoczenia z białymi kopertami,

>czyli coś czego nigdy nie było!!!

>

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

>Załamałem się :-) dobrze, że nie kupiłem tego oryginału za ok 70 zeta z wąsem

 

 

Musze jeszcze ze 3 razy przeczytac Twojego posta bo za pierwszym nic nie zajarzylem :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

thrak, 11 Cze 2010, 20:03

 

>Znalazłem ciekawą informacje na stronie toolvinyl.com, mianowicie 1 wydanie undertow z 1993 roku

>miało numer Catalog# 61422-31052-1 - Original Pressing Catalog Number (koperty wewn. ze zdjęciami,

>etc.), zaś repress Catalog#: 72445-11052-1-Repress (białe koperty na płyty). I tera najlepsze, w

>sprzedaży w sklepach ( kur@## !!!!!!) jest wydanie z numerem 1-ego tłoczenia z białymi kopertami,

>czyli coś czego nigdy nie było!!!

>

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

>Załamałem się :-) dobrze, że nie kupiłem tego oryginału za ok 70 zeta z wąsem

 

 

To ten link jest tym repressem o ktorym piszesz czy moze oryginalnym bootlegowym rerepressem co zorzumialem? :) SLabo znam tworczosc Toola a wydania to juz w ogole ale kiedys to nadrobie :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Właśnie mailuję z adminem z toolvinyl.com który zgłasza i prosi o zgłaszanie do ebaya wszystkich faków i innych kolorowych farbowanych Aenim i innych 10000Daysów które chodzą po 50 $ średnio :-) ale to na marginesie.

W moim pierwszym zdaniu przytaczam prawdziwe numery 1 tłoczenia Tool Undertow i re-issue. Tu jest prosta kwestia :-) Kolejne z linkiem do strony sklepu to rozkminka dot. Undertow które można kupić aktualnie, czyli płyta z białymi kopertami (tak jak ma re-issue - fakt potwierdzony z adminem toolvinyl.com) a mająca numery 1 tłoczenia, czyli w/g mnie WAŁ jak nic :-) chyba, ze bęcwały pomyliły numery i zamiast przepisać z płyty (na reissue powinny być inne niż na 1 press) przekopiowali z netu i zadowoleni :-) Nie wiem czy coś wyjaśniłem ale będę updateował, bo gość się ostro zdziwił na :-D

"Proszę państwa. Ja nie jestem przeciwny zebraniom, wręcz przeciwnie, nie mam nic naprzeciwko, ale..."

Thrak w jakim kraju robia te wszystkie farbowane winyle? Mi kiedys jakis kolega powiedzial, ze wiekszosc farbowanych Division Bell robia w Niemczech. Ale sam nie wiem, z tym ze naprawde duzo ich jest na ebay.de :) A co z bootlegowymi oryginalnymi australijczykami AC/DC? Gdzie je trzaskają?

Nie mam zielonego pojęcia gdzie to klepią, aż tak nie węszyłem tego tematu. Zainteresowałem się tylko dlatego, żeby nie być kolejnym wyj@#$ jak to określał Jan Nowicki w Sztosie :-) Chociaż pewnie zakupy u źródła byłyby najtańsze, więc może poszukam i jakby co to po 5 EUR za szt. w hurcie wezmę trochę :-)

"Proszę państwa. Ja nie jestem przeciwny zebraniom, wręcz przeciwnie, nie mam nic naprzeciwko, ale..."

Jacek Leśniewski - mój idol z czasow dziecinstwa, z wielka ciekawoscia czytalem jego felietony w Teraz Rocku (mam oprawione roczniki) w latach 1996-2000 nt. roznych rzadkich wydan. Obecnie w czasach internetu, dostepu do specjalistycznych informacji jestem w stanie wykazac, ze Pan Lesniewski czesto podawal nieprawdziwe informacje :) dotyczace glownie wartosci poszczegolnych rzadkich edycji. Przymierzalem sie do zakupu jego ksiazki "Brytyjski Rock" ale jeszcze rozwaze ta decyzje, zwlaszcza ze jest cholernie droga :( (200zl).

 

Panu Jackowi chyba tez pieniadze zaslepily wzrok i takze rozpoczal polowanie na jelenia na Allegro. No bo zobaczcie sami:

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

i opis: "Ultra-rzadkie"

 

Tak, rzadkie jak jasna cholera poza faktem, ze wyszlo pare milionow egzemplarzy tego wydania. Do tego w raczej slabym stanie "zaledwie" EX biorac pod uwage cene. Plyta do kupienia od reki na Ebajce za 10 funtow (50zl) w stanie okolo EX bez łaski. OK Pan Jacek robi biznes wiec niech robi - do tego nie mam zastrzezen. Ale wciskanie komus kitu, ze cos jest "megarzadkim unikatem" czy "bialym krukiem" gdy tak naprawde jest bardzo pospolitym i naprawde latwym do zdobycia wydaniem moralne i etyczne nie jest, szczegolnie gdy za takie cos oczekuje sie 400zł.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Coś dla Thraka na poprawe humoru :) Analogiczna sytuacja do farbowanych The Wall zreszta sprzedawanych przez tego samego goscia.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Perełki z opisu:

 

"PINK FLOYD 'The Dark Side...' Pink Ed.!MEGA RARE!! (numer 1082289885)"

" LTD Edition Wyd. Kolekcjonerskie ! "

"UWAGA !!! ORYGINALNY UK PRESS !!!

!!! EMI RECORDS !!! "

"- MEGA RARE ! "

"NIESAMOWITE KOLEKCJONERSKIE WYDANIE !"

"!! DAWNO WYPRZEDANA !! MOCNO LIMIOWANA EDYCJA !!"

"Gorąco Polecam ! Taka okazja może się już nie powtórzyć!!!"

"Prawdziwy Skarb w Kolekcji ! :) "

 

 

Poza tym tytul mowi o Dark Side a zdjecia pokazuja SAUCERFUL :)

 

Chociaż nie lubie Drzewieckiego ale mądrze powiedział: "Polska to dziki kraj". Realna wartość płyty to 50zł i żadnym unikatem nie jest tylko piratem.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Davis, 15 Cze 2010, 14:21

 

>po czym sadzisz ze to pirat? po prostu wydany kiedys tam tzw picture disc ...

 

Oto dowody:

 

1.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Vernon Fitch, ktory jest dla mnie absolutna wyrocznia jezeli chodzi o temat PF nie wzmiankuje żadnego wydania tego albumu na Picture Disc.

 

 

 

2.http://www.brain-damage.co.uk/miscellaneous-articles/illustrated-guide-to-fake-pink-floyd-picture-discs-coloured-2.html

 

Opis oraz zestawienie roznych piratow, fakeów i innych dziwactw PF wraz z obszernym komentarzem. Jest wśrod z nich bohater tego postu.

 

 

3. Jak dowiedliśmy wspólnie z kilkoma forumowiczami ten sprzedawca jest znany ze sprzedaży piratów i podróbek i wciskania ich jako oryginalne megararowe limitowane presy np. farbowane The Wall.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Davis, 15 Cze 2010, 14:55

 

>przeciez tam sa wyszczegolnione tylko brytyjskie wydania, poza tym w drugim linku pisze ze

>wiekszosc z nich to piraty, a wiec nie wszystkie ...

 

 

 

Czytanie ze zrozumieniem sie kłania...

 

Vernon Fitch zrobil wykaz wszystkich wydan PF. Podalem link do wydan brytyjskich gdyż sprzedawca twierdzi, że jego płyta jest:

 

"" LTD Edition Wyd. Kolekcjonerskie ! "

"UWAGA !!! ORYGINALNY UK PRESS !!!

!!! EMI RECORDS !!! "

 

 

 

Mozesz sprawdzic wydania z innych krajow. Jak widac, nie ma w wykazie wydan UK tego picture disc.

 

 

poza tym w drugim linku pisze ze

>wiekszosc z nich to piraty, a wiec nie wszystkie ...

 

 

Co jak co ale Pink Floyd jest piracony na potęgę a oryginalnych nowych winylowych wydań wszystkich albumów od 1990 była garstka i często jedynie na okoliczne rocznicowe okazje. Każde oryginalne wydanie jest udokumentowane w różnych wykazach ikatalogach oraz na stronach internetowych wytwórni.

 

Podałem Ci niepodwazalne dowody, że ten egzemplarz jest PIRATEM. Jak widać Ty nadal masz inne zdanie na ten temat.

Haha znam tego gościa i z allegro i z ebaya :-) Sprzedawał oryginalną Porcupine Tree Up The Downstairs na czerwonym winylu - akurat tu miał oryginał - za chyba parę stów, kiedy płyta była i jeszcze jest dostępna na porcupinetree.com za 17.99 GBP :-))) naliczyłem kilku łosiów, którzy to kupili i jeszcze się bili pod koniec aukcji ;-) ja rozumiem, że kolekcjonowanie winyli może być - ą ę - ekskluzywnym hobby ale jak ktoś daje się tak dymać to nie mam na to słów :-) Tyle jest ofrów, choćby to nasze, wystarczy wejść, zapytać, pogadać, jak nie chcesz jeden z drugim ujawniać cennej aucji to pytać na priv bez podawania linków do aukcji ale nieeee :-))) np i tak Pan od PD Pink Floyd, które można kupić za max 50 pln nowe sprzedaje je i pewnie z sukcesem za parę stówek :-)

"Proszę państwa. Ja nie jestem przeciwny zebraniom, wręcz przeciwnie, nie mam nic naprzeciwko, ale..."

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.